-
61. Data: 2012-10-22 18:43:49
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
J.F wrote:
> Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości
> Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
>>> W tej sytuacji, pokazując to nagranie, byłby co najmniej współwinny
>>> kolizji. Art. 3. PORD nakłada na niego obowiązek uniknięcia kolizji
>>> jeśli
>>> ma taką możliwość.
>
>> Nie miał takiej możliwości. Miał na plecach spory pojazd i ryzykował
>> że mu z dupu garaż zrobi.
>
> A widac go gdzies w kamerze .
>
>> Albo w nerwach pomylił hamulec z gazem. Taksówkarz miał prawo "nie
>> widzieć" to ten ma prawo spanikować.
>
> Ma, tylko ze taksowkarzowi za niewidzenie nalezy sie mandat, to jemu
> za spanikowanie nalezy sie mandat.
>
> I obciecie wyplaty z OC o 50%, albo i 70% patrzac na sytuacje :-)
zabawny jest ten front obrońców kutasa w busie...
-
62. Data: 2012-10-22 18:46:34
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 22 Oct 2012 18:43:49 +0200, Marek Dyjor
> zabawny jest ten front obrońców kutasa w busie...
Zabawne to jest stwierdzenie, że ktoś go tutaj broni.
--
Pozdor Myjk
-
63. Data: 2012-10-22 18:46:36
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jakub Witkowski wrote:
> W dniu 2012-10-22 14:50, szufla pisze:
>>> Tym niemniej art 3 PoRD jest dosc wyrazny.
>>> I niejednego sad skazal za brak wlasciwego "manewru obronnego".
>>
>> Tzn, kogo ? Chetnie poczytam ile bylo tych przypadkow i w jakich
>> okolicznosciach.
>>> A jak sad zobaczy to nagranie, to moze dojsc do wniosku ze to nie
>>> zadne spanikowanie, tylko celowe wywolanie "wypadku".
>>
>> Dobry zart :)
>
> Wiesz, jak miałem wypadek z uszkodzeniem ciała (maluch wyjechał mi w
> poprzek), to prokurator (zupełnie nie wykazując przy tym objawów
> rozbawienia) wielokrotnie pytał i mnie, oraz ja się dowiedziałem też
> innych świadków, czy podjąłem akcję mająca na celu uniknąć kolizji. Na
> moje ówczesne zdziwienie że o co chodzi, skoro to tamten wymusił,
> wyjaśnił (prywatnie) że gdyby były istotne wątpliwości (np. ktoś
> zeznał, że mogłem hamować, a nie hamowałem itp) mógłbym zostać
> współwinnym.
cóż trafiłeś na prokuratora idiotę, takiego co jakby cie napadło 5 skinów a
ty byś ich poharatał nożem to by wnioskował o wsadzenie cie do pierdla za
próbę zabójstwa. W RP normalka.
-
64. Data: 2012-10-22 18:53:23
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-10-22 12:37, szufla wrote:
> Wreszcie ktos mial jaja, a tekst typu "Widzial ze taxi go nie widzi i
> zjezdza na jego pas i zamiast przyhamowac doprowadzil do kolizji " to po
> prostu szczyt inteligencji :)
Ty jesteś inteligentny inaczej. Jakbym nie odpuszczał czasem tylko
starał się "winnego" lepiej i efektowniej trafić, to co tydzień bym
samochód miał do klepania. Raz ktoś nie zauważy, drugi lekko "wymusi",
trzeci uzna, że skoro pas się kończy to przecież kultura nakazuje go
wpuścić (i słusznie choć jednak upewnić się bezwzględnie powinien),
czwarty raz ja coś odwinę i mnie ktoś strzeli.
Ale ponieważ nie jestem pojebany, to mam tylko jedną stłuczkę parkingową
na koncie, choć święty na pewno nie jestem.
Sam nie wiem czego ci życzyć - chyba najlepiej jednak szerokiej drogi i
żebyś nie trafił na równie "mądrego" jak ty i bohater youtuba, bo
jeszcze postronnym się dostanie...
Shrek.
-
65. Data: 2012-10-22 19:01:18
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Marek,
Monday, October 22, 2012, 6:43:49 PM, you wrote:
[...]
> zabawny jest ten front obrońców kutasa w busie...
Gdzieś zobaczył jakiegoś obrońcę?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
66. Data: 2012-10-22 19:01:32
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-10-22, LEPEK <g...@w...pl> wrote:
>> tekst typu "Widzial ze taxi go nie widzi i
>> zjezdza na jego pas i zamiast przyhamowac doprowadzil do kolizji " to po
>> prostu szczyt inteligencji :)
>
> Ale czemu przeciwstawiasz fakty inteligencji? Widział, że taxi zjeżdża
> na jego pas i zamiast zgodnie z art. 3. próbować uniknąć kolizji poprzez
> zdjęcie nogi z gazu (korona by mu z głowy chyba nie spadła), to
> przyśpiesza zderzając się.
>
Przeciez jechal za nim wielki autobus, skad wiadomo, ze autobus mial sprawne
hamulce albo czy kierowca nie pisal w tym momencie SMS-a i zrobilby z niego
miazge??
--
Artur
ZZR 1200
-
67. Data: 2012-10-22 19:01:45
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-10-22 11:35, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Taksiarz wrył się na chama ale rzeczywiście nawet nie hamowanie ale
> zdjęcie nogi z gazu by starczyło. On nie dość, że jej nie zdjął, to
> jeszcze przyspieszał.
Skoro starczyło mu na dodanie gazu, to raczej i na hamowanie by starczylo.
Shrek.
-
68. Data: 2012-10-22 19:03:15
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-10-22 18:46, Marek Dyjor pisze:
> Jakub Witkowski wrote:
>> W dniu 2012-10-22 14:50, szufla pisze:
>>>> Tym niemniej art 3 PoRD jest dosc wyrazny.
>>>> I niejednego sad skazal za brak wlasciwego "manewru obronnego".
>>>
>>> Tzn, kogo ? Chetnie poczytam ile bylo tych przypadkow i w jakich
>>> okolicznosciach.
>>>> A jak sad zobaczy to nagranie, to moze dojsc do wniosku ze to nie
>>>> zadne spanikowanie, tylko celowe wywolanie "wypadku".
>>>
>>> Dobry zart :)
>>
>> Wiesz, jak miałem wypadek z uszkodzeniem ciała (maluch wyjechał mi w
>> poprzek), to prokurator (zupełnie nie wykazując przy tym objawów
>> rozbawienia) wielokrotnie pytał i mnie, oraz ja się dowiedziałem też
>> innych świadków, czy podjąłem akcję mająca na celu uniknąć kolizji. Na
>> moje ówczesne zdziwienie że o co chodzi, skoro to tamten wymusił,
>> wyjaśnił (prywatnie) że gdyby były istotne wątpliwości (np. ktoś
>> zeznał, że mogłem hamować, a nie hamowałem itp) mógłbym zostać
>> współwinnym.
>
> cóż trafiłeś na prokuratora idiotę,
Idiotę? Zdaje się, że wprost jest w PoRD zapisany obowiązek unikania
kolizji, wypadków itd.
-
69. Data: 2012-10-22 19:07:21
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-10-22 18:43, Marek Dyjor pisze:
(...)
> zabawny jest ten front obrońców kutasa w busie...
Ja obrońców nie wiedzę, a ten front obrońców to już w ogóle
jakieś bredzenie...
-
70. Data: 2012-10-22 19:21:34
Temat: Re: Strażnik Texasu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 22 Oct 2012 18:46:36 +0200, Marek Dyjor
> cóż trafiłeś na prokuratora idiotę
Poczekaj, aż twoja żona/córka/syn (niewłaściwe skreślić) się zgapi (tfu!) i
wjedzie na skrzyżowanie wymuszając komuś pierwszeństwo, a ten z poprzecznej
zamiast hamować próbując ratować im zdrowie, wciśnie jeno klakson i jeszcze
doda gazu bo ma pierwszeństwo. Ciekawe co wtedy powiesz o "prokuratorze" i
czy też uznasz go za idiotę.
--
Pozdor Myjk