eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaSterowanie oświetleniemRe: Sterowanie oświetleniem
  • Data: 2012-12-07 00:54:29
    Temat: Re: Sterowanie oświetleniem
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Ok, spróbujmy.

    > 1) mimo wiedzy, strach przed elektroniką Cię zniewala,
    Nie, ale ponaprawiałem tego trochę, jakiś czas temu, wszystko szacownych
    firm, zazwyczaj używane jako załączanie grzałki, a więc komfortowe R.
    Teraz zajmuję się czymś innym, ale lekcję zapamiętałem.

    > 2) Prąd 25 A nie robi na mnie wrażenia, jesli chodzi o MOSFETY,
    Zgoda, w modelarstwie ;) ale w przemyśle 25A ciągłego wymaga radiatora.

    > a 230x5 to mi 3k nie wychodzi. Coś Ci matematyka szwankuje,
    Niezupełnie tak. Może trochę się zagalopowałem, wychodzi niecałe 2kV.
    Uznałem, że skoro mówisz o zapasie, aby nie uszkodzić elementu, to w
    zasadzie powinienem pomyśleć o zabezpieczeniach nadnapięciowych (będą
    takie na wejściu), a tam próg jest na poziomie 2k5. Może nie powinienem,
    ale zaokrągliłem do 3kV.
    Tak czy siak proponowany ssr ma niecałe 2x.


    > 3) O triakach już pisałem, a w szczególności SHARP S202 i nie będę znów
    > podłączał go do żarówki energooszczędnej, bo Ty nie poświęcisz 0,5h. Sorry nie mam
    > czasu.
    Ale na co mam poświęcić 0.5h? Żeby sprawdzić i Ci uwierzyć? No proszę
    Cię. S216S01 wygląda obiecująco. THX.

    > Ktoś tu zaklinał się, że LEDa nie przełączy. Poświęciłem wtedy czas,
    > zrobiłem film i nie wszyscy się przekonali do niego.
    A to zupełnie nie pamiętam, może nie czytałem.

    > 4) klucz w UPS nie ma nic wspólnego z załączaniem odbiornika?
    > To kwestia otwartego myślenia. Zrób proste doświadczenie: podłącz
    > żarówkę do UPSa Zablokuj sobie mostek MOSFET i zobacz, czy żarówka Ci zgaśnie. W
    drugiej
    > części doświadczenia, włącz go ponownie, odblokowując mostek.
    Nie bardzo jarzę co chcesz mi powiedzieć. Jak piszesz o mostkach to mam
    przed oczyma diodowy, jak o mostkach mosfet, to układ H, ale tam
    napięcia malutkie i warunki pracy ślicznie dobrane, więc nijak do
    przemysłowej instalacji jednofazowej się mają.
    Wiem, wiem, są jeszcze wszelkiej maści falowniki ;)

    > 5) Ja widzę sens automatyki w domu, ale nie widzę sensu zamiany
    > włacznika, na 100 letni mechaniczny archaizm, jakim jest przekaźnik.
    Święty spokój. Mamy po prostu inne podejście do tematu. Muszę natomiast
    przyznać, że klucz jaki mi podałeś wygląda ciekawie, choć wymaga
    "otoczenia" wokół siebie.

    > 6) Jeśli po wyładowaniu, którego się boisz, komputer i UPS Ci działa i
    > nie lecisz do sklepu kupić nowego,
    > to nie rozumiem, dlaczego boisz się wymiany MOSFETA za 5 zł?
    Wiesz, przekaźnik jak padnie, to z podstawki wyjmę i wyrzucę. Tutaj w
    rękę trzeba lutownicę włożyć. Ja wiem, że to nic wielkiego, ale nie tak
    wygląda "przemysłówka" i jest ku temu powód. Żeby zastosować sharp-a,
    będę musiał zrobić jakieś małe PCB z mocowaniem na szynę i złączami,
    choćby prostymi ARK-ami. Jak padnie, zaliczy kubeł i tyle. Pytanie czy
    mi się chce, może prościej nie kombinować tylko założyć gotowy moduł.
    Muszę to przemyśleć samemu.

    > Całe wiadro będzie tańsze niż komputer.
    Tak naprawdę to ani komputer, ani serwer, czy cokolwiek tam będzie nie
    zaboli mocno. Problemem będzie usmażenie szaf w maszynach które też tam
    będą pracowały. Tego się obawiam najbardziej.
    Są zabezpieczenia, ale też lokalizację mam na górce i w sąsiedztwie
    słupy WN. Muszę się liczyć z efektami niestety.

    > Bez urazy, ale taki już mam styl, jeśli ktoś udowadnia wyższość
    > rupiecia, nad solidnością.
    Rozumiem i nie dyskutuję. Ale przyjmij też mój punkt widzenia.
    Elektronika czasem pada, w takim zastosowaniu jest "prawie pewne", że
    coś kiedyś padnie - problemem będzie jak wiecznie coś, gdzieś, będzie
    padać. Jak zrobię to na styczniku, to mam "prawie pewne" że o problemie
    zapomnę. To nie jest układ załączający cyklicznie jakieś paskudne
    obciążenie indukcyjne - nie wypalę styków. Pojemnościowe też nie -
    styków nie skleję. Prądy będą na tyle duże, że styki będą się czyściły,
    a na dokładkę częstotliwość przełączania na tyle mała, że nigdy nie
    pęknie jarzmo czy nie uleci sprężyna w środku stycznika.
    Sorki, ale takie mam doświadczenie.

    Miłego.
    Irek.N.











Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: