-
31. Data: 2011-08-31 16:40:18
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: "Staszek Sosenko" <s...@...sigu.pl>
Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1f594i54g8kdr$.hn7b2wvc8vsy.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 31 Aug 2011 15:35:33 +0200, Maciek napisał(a):
>
>> Zdradzisz co to za miejsca? ;-)
>
> Rewelacyjny Pizza Garden na Konopnickiej i wciaz niezle Trzy Papryczki na
> Poselskiej.
+ Cyklop na Mikołajskiej
--
### Staszek Sosenko - Cesarsko-Królewskie Miasto Kraków ##############
### SR20DE by Nissan -> http://picasaweb.google.com/Ssnk87/Nissan# ###
### staszek <tumabyćmałpa> sosenko <tumabyćkropka> pl | GG:3134157 ###
-
32. Data: 2011-08-31 16:42:05
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Znaczy co, grubą wolisz?
Tak, wolę grubszą.
> Czy we Włoszech jadłeś gdzieś na dworcu?
Nie, nie na dworcu :-). Nie jestem bywalcem włoskich
pizzerii, mówię o tej, którą jadłem. A lokal wydawał się
normalny, nie potrafię ocenić jakości pizzy podawanej w
lokalu np. po jego wystroju :-).
> Bo ja nie widzę konkurencji dla włoskich pizz.
To rzecz gustu. Ja wolę w Polsce :-).
-
33. Data: 2011-08-31 16:48:31
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości news:
>> Miszkalem z Wlochami, jeden mial nawet na nazwisko Pizzarelli i z
>> ojcem prowadzili pizzerie. Jadlem kilka razy. Poziom smaku
>> porownywalny jak z dobra pizza w Polsce. Nie oszukujmy sie - zrobic
>> pizze to nie jest cos wytajkowo trudnego i zachwycanie sie, ze
>> jedynie Wlosi potrafia ja zrobic dobrze jest cokolwiek smieszne.
>Bo nie jadłeś prawdziwej włoskiej pizzy.
>Ja jeszcze nie widziałem w Polsce pizzerii oferującej pizzę na
>prawdziwej mozzarelli (takiej z mleka bawolego).
A ja znalem pewna niemiecka pizzerie, prowadzona przez Wlocha, z
dyplomem, kelnerowali tez Wlosi ... ale pizze piekli Polacy :-)
J.
-
34. Data: 2011-08-31 16:50:25
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j3lh9c$d47$1@news.onet.pl...
>> Znaczy co, grubą wolisz?
>
> Tak, wolę grubszą.
To nie pizza, tylko placek drożdżowy.
Inna konkurencja.
-
35. Data: 2011-08-31 16:53:04
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>>Bo nie jadłeś prawdziwej włoskiej pizzy.
>>Ja jeszcze nie widziałem w Polsce pizzerii oferującej pizzę na prawdziwej
>>mozzarelli (takiej z mleka bawolego).
>
> A ja znalem pewna niemiecka pizzerie, prowadzona przez Wlocha, z dyplomem,
> kelnerowali tez Wlosi ... ale pizze piekli Polacy :-)
Bo to nie chodzi o kto piecze, tylko o składniki, grubość i wyrobienie
ciasta, piec itd.
We Włoszech oczywiście też zdarza się kiepska pizza, zwłaszcza w rejonach
turystycznych, ale szansa że spieprzą jest dużo mniejsza, niż na to że w
Polsce dostaniesz naprawdę dobrą.
Jak widzę na pizzy ser czy salami za 10-15 zł/kg, to nie ma szans żeby taka
pizza była dobra.
-
36. Data: 2011-08-31 16:57:06
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: kamil <k...@s...com>
On 31/08/2011 15:53, Cavallino wrote:
> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> Bo nie jadłeś prawdziwej włoskiej pizzy.
>>> Ja jeszcze nie widziałem w Polsce pizzerii oferującej pizzę na
>>> prawdziwej mozzarelli (takiej z mleka bawolego).
>>
>> A ja znalem pewna niemiecka pizzerie, prowadzona przez Wlocha, z
>> dyplomem, kelnerowali tez Wlosi ... ale pizze piekli Polacy :-)
>
> Bo to nie chodzi o kto piecze, tylko o składniki, grubość i wyrobienie
> ciasta, piec itd.
> We Włoszech oczywiście też zdarza się kiepska pizza, zwłaszcza w
> rejonach turystycznych, ale szansa że spieprzą jest dużo mniejsza, niż
> na to że w Polsce dostaniesz naprawdę dobrą.
>
> Jak widzę na pizzy ser czy salami za 10-15 zł/kg, to nie ma szans żeby
> taka pizza była dobra.
LOL, czy to ten sam Cavallino, który pisał
>> Taki program nazywa się "snobizm". <<
?
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
37. Data: 2011-08-31 16:58:19
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
W dniu 31.08.2011 13:36, J.F pisze:
> Za PRL z jednej strony mogli nie miec dewiz na odpowiednie ulepszacze
Chyba pogarszacze. :P Mój Starszy robił swego czasu ileś tam lat w
Stomilowskiej gumówce i wszystkie badania jeśli chodzi o opony polegały
na tym, aby wykoncypować jak tu wrzucić jak najwięcej sadzy i innych
śmieci, żeby guma nadal miała własności opony. :)
S.
-
38. Data: 2011-08-31 17:00:26
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: "PM" <x...@w...pl>
>>Co do starzenia to nie taka sciema - kolega ma zalozone opony
>>produkcja 2001 czyli 10 lat i pomimo dobrego bieznika sa straszne -
>>guma stwardniala i zrobila sie taka "sliska" w dotyku.
>
> A jak na drodze ?
> Bo to co bywa sliskie pod palcem, niekoniecznie jest sliskie nawet na
> kamiennej kostce, jak sie przycisnie sila cwierc tony.
>
albo jest sliskie ale tylko na głebokość 0,5mm i jak się zetrze to już jest
takie jak zwykle.
kupiłem niedawno zimówki "nowe" 4 letnie magazynu
gołym okiem i ręką nie dało się ich odróznić od nowych nowych.
-
39. Data: 2011-08-31 17:16:33
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał
>>>Bo nie jadłeś prawdziwej włoskiej pizzy.
>> A ja znalem pewna niemiecka pizzerie, prowadzona przez Wlocha, z
>> dyplomem, kelnerowali tez Wlosi ... ale pizze piekli Polacy :-)
>>Bo to nie chodzi o kto piecze, tylko o składniki, grubość i
>>wyrobienie ciasta, piec itd.
piec oczywiscie mieli .. mysle ze profesjonalny, ale szef przeciez nie
siedzi w kuchni i nie pilnuje czy Polak uczciwie ciasto wyrabia :-)
Tak nawiasem mowiac to polska zaloga byla lepsza niz wczesniejsza :-)
>Jak widzę na pizzy ser czy salami za 10-15 zł/kg, to nie ma szans
>żeby taka pizza była dobra.
To moze przeprowadzimy slepy test roznych serow ? :-)
J.
-
40. Data: 2011-08-31 17:22:09
Temat: Re: Starzenie opony - fakt czy mit?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Stefan Szczygielski" napisał w
W dniu 31.08.2011 13:36, J.F pisze:
>> Za PRL z jednej strony mogli nie miec dewiz na odpowiednie
>> ulepszacze
>Chyba pogarszacze. :P Mój Starszy robił swego czasu ileś tam lat w
>Stomilowskiej gumówce i wszystkie badania jeśli chodzi o opony
>polegały na tym, aby wykoncypować jak tu wrzucić jak najwięcej sadzy
>i innych śmieci, żeby guma nadal miała własności opony. :)
No ale widzisz, cwierc wieku minelo, ustroj sie zmienil, a do gumy
piasek sypia :-)
I wcale nie jestem pewien czy to dlatego ze kauczuk jest za drogi, czy
jednak kauczuk z sadza i krzemionka lepszy.
Jakies polepszacze na pewno tez przemysl stosuje, ktorych za PRL moglo
zabraknac, choc wydaje mi sie ze opony akurat Stomil robil calkiem
dobre.
A tak swoja droga - ktos sie orientuje z czego sie teraz opony robi ?
Chyba juz nie z naturalnego kauczuku ?
J.