-
31. Data: 2020-04-30 14:22:09
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>
heby <h...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Tak, wierzę że dołożenie zabezpieczeń sprzętowych i programowych do CPU
>> zwiększa szansę na wykrycie błędu i reakcję.
> No wiec ma się to nijak do współczesnego świata. Zwiększanie poziomu
> komplikacji hardware doprowadza albo do idiotycznych probelmów z
> bezpieczeństwem (wyciakenia danych z powodu speculative execution / cache)
> albo wręcz uszkadzania danych (row hammer) w tych super zabezpieczonych
> kawałkach hardware z masą 3-literowych skrutów. Pomijam fakt że
> skompikowany hardware jest skomplikowany z punktu widzenia programisty i
> wymaga *znacznie* bardziej bugogennego kodu.
Czytasz na co odpisujesz? Była mowa o zwiększaniu a zabezpieczeń a Ty
odpowiadasz ogólnie o zwiększaniu kompikacji. Speculative execution nie jest
zabezpieczeniem tylko metodą zwiększenia wydajności. Zabezpieczeniem jest
np. DEP.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
-
32. Data: 2020-04-30 14:23:23
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-04-30 o 02:28, a...@m...uni.wroc.pl pisze:
> Janusz <j...@o...pl> wrote:
>> Przeczyta?em ciekawy blog, autor widac wi o czym pisze wi?c przyjmuj? ?e
>> to nie fake_new. Wi?c do rzeczy
>>
>> Jest sobie w usa du?a firma samolotowa kt?rej g??wny konkurent w europie
>> w pewnym momencie zrobi? lepszy samolot, wi?c jest wielka panika i praca
>> na szybko, samolot nowy si? d?ugo robi i testuje wi?c bierzemy to co ju?
>> jest i poprawiamy, co si? mo?e nie uda??
>> okazuje si? ?e prawie wszystko.
>> Silniki za s?abe, no to dajemy mocniejsze,
>> nie mieszcz? si? w gondolach no to przesu?my je,
>> samolot straci? stateczno??, no to sztucznie j? naprawmy, dajmy komputer,
>> co mamy? stare z '96 16bitowe jednostki,
>> za s?abe? no to dajmy dwa,
>> Co si? mo?e nie uda??
>> Wszystko, dwa rozwalone samoloty i 346 ofiar zmusi?o ich w ko?cu
>> do uziemienia wszystkich B737MAX.
>> https://antyweb.pl/dwa-16-bitowe-komputery-z-1996-ma
ja-naprawic-konstrukcyjne-bledy-boeinga-737-max-nie-
wiem-jak-wy-ale-ja-do-takiego-samoloty-nie-wsiade/
>>
>
> O B737MAX sporo napisano. Ten tytul wyraznie wskazuje ze autor
> malo wie o dostepnych informacjach (albo celowo chce propagowac
> swoje pomysly). Krotko:
Wszystko w artykule jest, ja tylko bardzo skrótowo zrobiłem wstęp, bo
inaczej to bym musiał prawie cały artykuł zacytować.
Ale zacytuję podsumowanie:
'Ten samolot będzie teraz prześwietlony tak dokładnie, jak żaden inny, a
to może spowodować, że zamiast skrócić czas uziemienia Maxa, przedłuży
się go w nieskończoność. Na końcu okaże się, że firma i tak będzie
musiała zainwestować i przeprojektować cały system komputerów
pokładowych, ale nieciekawe wrażenie pozostanie już na zawsze. Nie wiem
jak dla Was, ale dla mnie, to jedna z największych afer ,,produktowych",
o jakiej słyszałem. Jest mi też ciężko sobie wyobrazić, żebym mógł
kiedykolwiek wejść na pokład tego samolotu albo co grosza wsadzić do
niego rodzinę. '
--
Janusz
-
33. Data: 2020-04-30 14:28:06
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 30/04/2020 14:22, Grzegorz Niemirowski wrote:
> Czytasz na co odpisujesz? Była mowa o zwiększaniu a zabezpieczeń a Ty
> odpowiadasz ogólnie o zwiększaniu kompikacji.
Dobrze, wiec dodajesz paging z bitami excutable.
To nie jest za darmo. Musisz dopisać kod do obsługi. Czasami, jak w
przypadku debilnej architektury x86, to jest absurdalnie skomplikowany kod.
> Zabezpieczeniem jest np. DEP.
Właśnie Ci pokazałem ile ten DEP jest warty w zderzeniu z ROP. Masz
następną bzdurę która nie zabezpiecza a jedynie powoduje komplikacjie
kodu klienta i delikatnie spowalnia hackera.
https://samsclass.info/127/proj/rop.htm
Serio, uważasz że w tym samolocie albo w tej przelotce ethernet chodzi o
to aby zabezpieczeń skomplikowany system? A nie lepiej napisać *mało*
kodu i następnie metodami formalnymi stwierdzić że nie posiadają dziur,
błedów czy innych niespodzianek?
-
34. Data: 2020-04-30 15:30:54
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest>
Jest mi też ciężko sobie wyobrazić, żebym mógł
> kiedykolwiek wejść na pokład tego samolotu albo co grosza wsadzić do
> niego rodzinę. '
No to zabawmy się w grę "zaraza skończona".
Wykupujesz wczasy w jakiejś agencji turystycznej, a na lotnisku
dowiadujesz się, że to właśnie ten felerny. Co robisz, lecisz, czy
mówisz rodzinie "tym nie lecimy" i odwołujesz zapłacone już wczasy?
Miłego.
Irek.N.
-
35. Data: 2020-04-30 15:33:45
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 30/04/2020 15:30, Irek.N. wrote:
> Wykupujesz wczasy w jakiejś agencji turystycznej, a na lotnisku
> dowiadujesz się, że to właśnie ten felerny.
U mnie było jasno napisane jaki samolot, jakiego przewoźnika o jakiej
godzinie. Zmienili na 3 dni wcześniej, znajdując inny czarter, w którym
jeden z silników wyraźnie wibrował cała drogę mocniej. Wysiadać w
trakcie ;) ?
-
36. Data: 2020-04-30 15:37:21
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest>
Aby przyśpieszyć
> wprowadzenie samolotu na rynek, akceptowano uprawnienia pilotów
> poprzednich wersji 737, o ile Ci przerobili... godzinną lekcję na iPadzie."
I tutaj moim zdaniem jest pies pogrzebany. Chcieli wykorzystać
istniejącą wiedzą/przyzwyczajenia/dopuszczenia, aby możliwie
przyspieszyć moment oddania samolotu do eksploatacji jak najszerszej
klienteli, bez ponoszenia przez nich kosztów szkoleń. Przecwaniaczyli,
ale nie tylko oni. Wierzycie w to, że żadna z linii nie zastanowiła się
nad sposobem w jaki oddano te samoloty? Im też było "po drodze, że
pasuje po staremu". Gdyby klienci byli wymagający jak powinni i nie
poszli na łatwiznę, to B też by takiego wałka nie zrobił.
Miłego.
Irek.N.
-
37. Data: 2020-04-30 15:51:29
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest>
> Więc winien nie jest hardware tylko zespół dyletantów którzy nie
> przetestowali kodu.
A nie szerzej?
Są chyba jakieś normy projektowania w tej branży? Wiem jakie są
wymagania w dziedzinie wykonawstwa elementów dla branży lotniczej
(znaczy trochę wiem).
Jak to jest możliwe, że w przypadku pojazdu który nie można ot tak
zatrzymać dla bezpieczeństwa pasażerów na poboczu - jak samochód
przykładowo, dopuszcza się pojedyncze układy czujników? W mniej
newralgicznych dziedzinach dubluje się, a tutaj wolno nie dublować? Nie
pasuje mi to... znaczy... śmierdzi na odległość.
Tak więc po mojemu winny jest praktycznie każdy w łańcuszku w którym
powstał, a następnie mógł polecieć taki samolot. Mam tutaj na myśli
wszystkich od "początkowego pomysłu", po przez
konstruktorów/programistów, po kontrolę, certyfikację, kupującego, a na
pilotach skończywszy.
Takie moje zdanie w temacie.
Miłego.
Irek.N.
-
38. Data: 2020-04-30 15:53:42
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest>
> U mnie było jasno napisane jaki samolot, jakiego przewoźnika o jakiej
> godzinie. Zmienili na 3 dni wcześniej, znajdując inny czarter, w którym
> jeden z silników wyraźnie wibrował cała drogę mocniej. Wysiadać w
> trakcie ;) ?
No właśnie tutaj jest problem. Niby wszystko wiesz, masz sprawdzone,
jesteś skrupulatny. Ale z niezależnych od nikogo powodów nie da się
zrealizować planu i to w ostatnim momencie przed wsiadaniem. Co wtedy?
Nie wierzę, żę można zapisać w umowie zdanie "albo taki a taki samolot
tej a tej linii, albo umowa nieważna" ;)
Miłego.
Irek.N.
-
39. Data: 2020-04-30 15:57:22
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 30/04/2020 15:51, Irek.N. wrote:
>> Więc winien nie jest hardware tylko zespół dyletantów którzy nie
>> przetestowali kodu.
> A nie szerzej?
Na koniec zawsze winna jest kontrola jakości. Moralnie to sobie mogą być
winni programiści, managerowie, księgowe itd itp. Ale to kontrola
jakości przepuściła bubla, JEŚLI to problem z software i zgadza się z
opisem z tego watku (za mała moc obliczeniowa, czyli brak testowania w
warunkach prawdziwej eksploatacji).
Zaznaczam, JEŚLI to problem z wydajnoscią sterowania. Bo prawda jest
taka że problem leżał też w czujniku i procedurach.
-
40. Data: 2020-04-30 20:03:58
Temat: Re: Stary komputer nowy samolot - to tylko pozornie OT
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-04-30 o 15:53, Irek.N. pisze:
>> U mnie było jasno napisane jaki samolot, jakiego przewoźnika o jakiej
>> godzinie. Zmienili na 3 dni wcześniej, znajdując inny czarter, w którym
>> jeden z silników wyraźnie wibrował cała drogę mocniej. Wysiadać w
>> trakcie ;) ?
>
> No właśnie tutaj jest problem. Niby wszystko wiesz, masz sprawdzone,
> jesteś skrupulatny. Ale z niezależnych od nikogo powodów nie da się
> zrealizować planu i to w ostatnim momencie przed wsiadaniem. Co wtedy?
Musisz sobie odpowiedzieć na ile cenisz zdrowie i życie swoje i rodziny,
czy warto ryzykować czy nie.
Może dlatego jeszcze nie latałem :)
--
Janusz