eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyStaruszek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 157

  • 41. Data: 2017-11-24 09:25:47
    Temat: Re: Staruszek
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 23 Nov 2017 21:52:23 -0800 (PST), Iguan_007

    > No wlasnie duzo ludzi w ASB jezdzi "na dwie stopy".

    Masakra jakaś... aczkolwiek to nadal (a nawet tym bardziej) nie tłumaczy
    pomylenia gazu z hamulcem.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 42. Data: 2017-11-24 09:48:14
    Temat: Re: Staruszek
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2017-11-24 o 09:25, Myjk pisze:
    > Thu, 23 Nov 2017 21:52:23 -0800 (PST), Iguan_007
    >
    >> No wlasnie duzo ludzi w ASB jezdzi "na dwie stopy".
    >
    > Masakra jakaś... aczkolwiek to nadal (a nawet tym bardziej) nie tłumaczy
    > pomylenia gazu z hamulcem.
    >
    Zrób kiedyś sobie intelektualną przygodę i wykup jazdę gokartem. To
    normalnie hardkor... :-)
    T.

    Dla wyjaśnienia - w gokarcie prawy to gaz, lewy - hamulec.


  • 43. Data: 2017-11-24 09:57:52
    Temat: Re: Staruszek
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-11-24 o 09:24, Myjk pisze:
    > Fri, 24 Nov 2017 07:14:14 +0100, cef
    >
    >> Masz złe odruchy. Po co naciskasz sprzęgło jak chcesz hamować?
    >
    > Przeczytaj co napisał -- to było szybkie "awaryjne" hamowanie a przy takim
    > zawsze się wciska sprzęgło. W każdym razie ja wciskam w takiej sytuacji i
    > absolutnie nie uważam tego za "zły nawyk". Co innego przy normalnym
    > hamowaniu gdzie silnik pomaga zwolnić -- ale ponownie, nie o takiej
    > sytuacji jest mowa.


    Dla mnie to jest sytuacja zupełnie odwrotna.
    Tzn przy awaryjnym, szybkim hamowaniu mnie w ogóle nie przychodzi do
    głowy żeby naciskać sprzęgło. Naciska się normalnie tylko hamulec.
    Naciskanie wtedy sprzęgła to zły nawyk, tracisz cenne ułamki sekund.
    Sprzęgło to sobie możesz nacisnąć po wszystkim, żeby silnik nie zgasł
    albo jak trzeba coś jeszcze zrobić manewrowo przy tej awaryjnej sytuacji.
    Pewnie zaraz będzie dyskusja co naciskać w sytuacji awaryjnej :-)


  • 44. Data: 2017-11-24 09:58:46
    Temat: Re: Staruszek
    Od: p...@g...com

    -- Co to zmienia w kwestii nawyków?

    wiele bo defaultowo dziadek opanowany ma manual a ASB kontroluje tylko w trybie
    absolutnego skupienia :-) jakis impuls np telefon lub po prostu zmeczenie wytraca go
    ze stanu skupienia i dziadek wpada w wir deptania hamulca czyli gazu


    --Jak ktoś ma za mały mózg, to mu nie pomoże nawet jak miałby automat do wszystkiego
    w samochodzie.


    podobno to emerytowany profesor PAN IQ powyzej 150 :-)


  • 45. Data: 2017-11-24 10:17:12
    Temat: Re: Staruszek
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 24 Nov 2017 09:48:14 +0100, T.

    > Zrób kiedyś sobie intelektualną przygodę i wykup jazdę gokartem.
    > To normalnie hardkor... :-)
    > Dla wyjaśnienia - w gokarcie prawy to gaz, lewy - hamulec.

    Znaczy jak w gokarcie można pomylić gaz z hamulcem? :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 46. Data: 2017-11-24 10:33:05
    Temat: Re: Staruszek
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 24 Nov 2017 09:25:47 +0100, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
    > Masakra jakaś... aczkolwiek to nadal (a nawet tym bardziej) nie
    > tłumaczy
    > pomylenia gazu z hamulcem.

    Nie tyle problem pomylenia co kompletnie wyłączenia pętli sprzężenia
    zwrotnego. Jeśli wciskając pedał zamiast zahamowania jest
    przyspieszenie to po co wciskać taki pedal dalej? Dla sprawnych
    zmysłów wystarczą setki ms żeby się o tym zorientować, w tym
    przypadku gaz był tępo wciskamy aż do ściany.
    Ciekawy byłby wynik takiego testu: nieświadomym kierowcom podczas
    jazdy zmienić funkcje pedałów gaz-hamulec, ilu i jak szybko się
    zorientuje i przestanie tępo wciskać hamulec.

    --
    Marek


  • 47. Data: 2017-11-24 10:41:06
    Temat: Re: Staruszek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a17dcd2$0$639$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2017-11-24 o 09:25, Myjk pisze:
    > Thu, 23 Nov 2017 21:52:23 -0800 (PST), Iguan_007
    >>> No wlasnie duzo ludzi w ASB jezdzi "na dwie stopy".
    >> Masakra jakaś... aczkolwiek to nadal (a nawet tym bardziej) nie
    >> tłumaczy
    >> pomylenia gazu z hamulcem.
    >
    >Zrób kiedyś sobie intelektualną przygodę i wykup jazdę gokartem. To
    >normalnie hardkor... :-)
    >Dla wyjaśnienia - w gokarcie prawy to gaz, lewy - hamulec.

    A tego nie pamietam, wydawalo mi sie, ze normalnie sa, ta czesc jakos
    nie stanowila problemu.

    Za to kiedys, po pol godzinie na gokarcie wsiadam do samochochu
    -wrazenie 1: jak mi sie lekko kierownica kreci,
    -wrazenie 2, niedlugo pozniej ... o, k*, ja sie tu chyba zaraz zabije.
    Do najblizszego zakretu byl kawalek prostej, a ja juz przyzwyczajony
    do jazdy z cegla na pedale...

    J.


  • 48. Data: 2017-11-24 10:48:54
    Temat: Re: Staruszek
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-11-24 o 09:58, p...@g...com pisze:
    > -- Co to zmienia w kwestii nawyków?
    >
    > wiele bo defaultowo dziadek opanowany ma manual a ASB kontroluje tylko w trybie
    absolutnego skupienia :-) jakis impuls np telefon lub po prostu zmeczenie wytraca go
    ze stanu skupienia i dziadek wpada w wir deptania hamulca czyli gazu
    >
    >
    > --Jak ktoś ma za mały mózg, to mu nie pomoże nawet jak miałby automat do
    wszystkiego w samochodzie.
    >
    >
    > podobno to emerytowany profesor PAN IQ powyzej 150 :-)


    Teraz widać nawet tytuły naukowe nic nie warte :-)


  • 49. Data: 2017-11-24 10:54:54
    Temat: Re: Staruszek
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Thu, 23 Nov 2017 21:16:43 +0100, w <ov7abc$qpb$1@node1.news.atman.pl>, Mateusz
    Bogusz <m...@o...pl> napisał(-a):

    > > Uciekały w bok, ale swój bok.
    > > Względem samochodu to one uciekały w kierunku jego jazdy.
    >
    > Z filmu to tak wygląda, ale będziesz mądry jak poczujesz maskę na tyłku
    > i wtedy rozglądaj się w którą stronę skręcone są koła.

    Wiem :). Tylko zauważam.


  • 50. Data: 2017-11-24 11:23:07
    Temat: Re: Staruszek
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 24 Nov 2017 09:57:52 +0100, cef

    > Dla mnie to jest sytuacja zupełnie odwrotna. Tzn przy awaryjnym, szybkim
    > hamowaniu mnie w ogóle nie przychodzi do głowy żeby naciskać sprzęgło.

    Ale to Ty, bo ja wciskam sprzęgło w opisanej sytuacji -- i jak widać nie
    tylko ja. Wg mnie słusznie i tak się powinno robić.

    Rozwijając... Wyobraź sobie, częstą sytuację gdy jedzie się w korku
    (przypominam, że autor wyraźnie to podkreślił), z wrzuconą dwójką albo
    nawet trójką, bez dotykania gazu, toczenia się jednostajnie na minimalnych
    obrotach i zagapienia się na tyle, że wystarczy tylko ostre hamowanie. Jak
    nie wciśniesz sprzęgła razem z hamulcem, silnik będzie jednak chwilę
    ciągnął zanim postanowi się zdusić siłą hamulców i w rezultacie można
    wjechać w kuper temu z przodu.

    Nie wiem jakimi samochodami jeździsz, ale komputer wszystkich w miarę
    nowych samochodów którymi jeździłem do tej pory próbował utrzymać pracę
    silnika samodzielnie dodając gazu gdy obroty spadły poniżej minimalnych
    (nawet przy wciśniętym hamulcu*). W takiej sytuacji wciśnięcie sprzęgła
    razem z hamulcem jest jak najbardziej sensowne, silnik w niczym nie pomaga,
    wręcz przeciwnie, może tylko zaszkodzić. Potem wychodzi taka lama z
    samochodu po dzwonie i zdziwiona wielce że się nie udało wyhamować (bo
    silnik pociągnął ten kluczowy metr).

    *) Co innego jak się ma powyżej minimalnych obrotów i wciśnie hamulec (w
    sensie do punktu w którym zaświeci się światło STOPu). Wtedy, np. VW Group,
    silnik nie reaguje na wciskanie gazu. Nie można zrobić komuś psikusa tj.
    wcisnąć hamulca lewą nogą sygnalizując hamowanie i jednocześnie odjechać
    dodając gazu prawą nogą. :P Sprawdzone empirycznie. Dla odmiany moją Mazdą
    już można taką akcję wyciąć, bo nie ma odcięcia na gazie po wciśnięciu
    hamulca.

    > Naciska się normalnie tylko hamulec.

    "Normalnie" to się naciska jak się ma 2-3 tys. na obrotomierzu, wtedy
    silnik pomaga hamulcom i można wcisnąć sprzęgło nieco później, ale
    ostatecznie wcisnąć je i tak trzeba -- i to jest, przynajmniej dla mnie,
    odruch.

    > Naciskanie wtedy sprzęgła to zły nawyk, tracisz cenne ułamki sekund.

    Nie rozumiem tego argumentu. Nogi pracują niezależnie -- przełożenie nogi z
    gazu na hamulec trwa tyle samo co przełożenie nogi z podstawki na sprzęgło.

    Kluczowe w przekazie było, że jeżdżąc na codzień manualem można sobie
    psikusa zrobić wciskając ostro hamulec gdy odruchowo (nawykowo) się chce w
    pewnej sytuacji (prawidłowo dla manuala!) wcisnąć sprzęgło. Pierwsza moja
    jazda AT parę lat temu też się tak właśnie odbyła -- próbowałem wcisnąć
    sprzęgło dojeżdżając do bramy i wdusiłem hamulec (z odruchu MT) stając
    dęba. Do tamtej pory nie wiedziałem że auta mają takie dobre hamulce. :P To
    także pośrednio tłumaczy skąd system wspomagania hamowania awaryjnego
    zagościł w samochodach.

    Nadal jednak nijak to wszystko nie wyjaśnia jak można pomylić gaz z
    hamulcem. Przecież nie bez powodu jest różnica w wysokości pedałów.

    > Sprzęgło to sobie możesz nacisnąć po wszystkim, żeby silnik nie zgasł
    > albo jak trzeba coś jeszcze zrobić manewrowo przy tej awaryjnej sytuacji.
    > Pewnie zaraz będzie dyskusja co naciskać w sytuacji awaryjnej :-)

    Ano będzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia
    (jak w temacie z silnikami i dogrzewaczem nie sposób Ci wyjaśnić, że nie
    trzeba mieć zepsutego termostatu żeby silnik się słabo grzał -- wystarczy
    inna konstrukcja silnia). :P

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: