Dnia Wed, 11 Feb 2009 21:39:48 +0100, PS napisał(a):

> Oczywiście.. myślałem jedno, napisałem drugie :)

W moich Contaxach projektowano układ zabezpieczający. Jakiekolwiek
przepięcie powoduje rozładowanie z pominięciem elektroniki aparatu i
zawieszenie aparatu. W 167MT aby wrócić do normalnej pracy trzeba naciśnąć
przycisk RS. W RTS III wystarczy wyłączyć i włączyć aparat. Bardzo
pożyteczny mechanizm, bez którego moje doświadczenia z lampami pewnie
zakończyłyby się fajewerkowo. Ciekaw jestem dlaczego inni producenci nie
doceniają takego rozwiązania?

--
Pozdrawiam,
Giang.
http://banggiang.net
http://fotoplenery.eu
http://fotoplenery.com