-
21. Data: 2016-01-06 14:23:42
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-01-05 o 20:20, Gregorius pisze:
> W dniu 2016-01-05 o 19:31, Adam pisze:
>
>> Ale nie o przekształtniki czy inne "transformatory" mi chodzi, tylko o
>> opór przewodnika dla DC.
>
> Pytałeś na czym poległ Edison to Ci odpisałem. O stratach dla obu typów
> napięcia poczytaj u Waldemara.
>
Chyba coś kręcisz.
Nawet na niedużych jachtach już występuje spory spadek napięcia na
kablach przy zasilaniu stałym napięciem.
Przy dłuższych odcinkach istotna moc jest tracona na grzanie przewodu.
Oczywiście nie jest to adekwatny przykład, ale jak włączę kompresor na
kilka minut w swoim aucie, a ma kable zasilające grube jak mój mały
palec, to po pewnym czasie kable są mocno ciepłe. A kompresor ma tylko
pół kilowata mocy.
Mam silnik zaburtowy do pontonu czy łódki - tam jest 1,25kW. Kable muszą
być krótkie i grube.
A przy wyższych napięciach rośnie moc pobierana/dostarczana, ale też
jest problem z izolacją i odległością pomiędzy przewodami. Do tego
dochodzi indukcja.
Czegoś nie wiem?
--
Pozdrawiam.
Adam
-
22. Data: 2016-01-06 14:28:44
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-06 14:23, Adam wrote:
> Nawet na niedużych jachtach już występuje spory spadek napięcia na
> kablach przy zasilaniu stałym napięciem.
Nie ma znaczenia czy przez kable płynie prad stały czy zmienny. Straty
będa identyczne jesli po drugiej stronie jest obciążenie czysto
rezystancyjne.
-
23. Data: 2016-01-06 14:43:23
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2016-01-05 o 21:21, Jawi pisze:
> https://pl.wikipedia.org/wiki/SwePol_Link
" W odróżnieniu do tradycyjnych podmorskich linii HVDC, linia SwePol
posiada kabel powrotny zamiast elektrod. "
Czy to znaczy że tam zamiast żyły powrotnej pracuje ziemia ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
24. Data: 2016-01-06 15:46:28
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 06.01.2016 um 14:28 schrieb Sebastian Biały:
> On 2016-01-06 14:23, Adam wrote:
>> Nawet na niedużych jachtach już występuje spory spadek napięcia na
>> kablach przy zasilaniu stałym napięciem.
>
> Nie ma znaczenia czy przez kable płynie prad stały czy zmienny. Straty
> będa identyczne jesli po drugiej stronie jest obciążenie czysto
> rezystancyjne.
Nie całkiem, albo raczej całkiem nie. Po pierwsze jest efekt naskórkowy,
po drugie nie ma czegoś takiego, jak obciążenie czysto rezystancyjne.
Waldek
-
25. Data: 2016-01-06 15:47:21
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 06.01.2016 um 14:43 schrieb PeJot:
> W dniu 2016-01-05 o 21:21, Jawi pisze:
>
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/SwePol_Link
>
>
> " W odróżnieniu do tradycyjnych podmorskich linii HVDC, linia SwePol
> posiada kabel powrotny zamiast elektrod. "
>
> Czy to znaczy że tam zamiast żyły powrotnej pracuje ziemia ?
>
Na odwrót. Tradycyjne linie mają tylko jeden kabel, SwePol ma dwa.
Waldek
-
26. Data: 2016-01-06 15:49:17
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-01-06 15:46, Waldemar wrote:
>> On 2016-01-06 14:23, Adam wrote:
>>> Nawet na niedużych jachtach już występuje spory spadek napięcia na
>>> kablach przy zasilaniu stałym napięciem.
>> Nie ma znaczenia czy przez kable płynie prad stały czy zmienny. Straty
>> będa identyczne jesli po drugiej stronie jest obciążenie czysto
>> rezystancyjne.
> Nie całkiem, albo raczej całkiem nie. Po pierwsze jest efekt naskórkowy,
> po drugie nie ma czegoś takiego, jak obciążenie czysto rezystancyjne.
Oczywiscie, ale to dywagacje akademickie. Odpowiadam na posta który
tłumaczy analogie do linii HV z uzyciem własnych doswiadczeń z kablami
na jachcie ;)
-
27. Data: 2016-01-06 16:31:29
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: Gregorius <n...@a...pl>
W dniu 2016-01-06 o 14:23, Adam pisze:
> Oczywiście nie jest to adekwatny przykład, ale jak włączę kompresor na
> kilka minut w swoim aucie, a ma kable zasilające grube jak mój mały
> palec, to po pewnym czasie kable są mocno ciepłe. A kompresor ma tylko
> pół kilowata mocy.
> Mam silnik zaburtowy do pontonu czy łódki - tam jest 1,25kW. Kable muszą
> być krótkie i grube.
Kable Ci się grzeją bo płynie duży prąd i bez wnikania w niuanse nie ma
znaczenia czy to jest AC czy DC. Jakbyś ten silnik zasilał 12V AC to
nadal miałbyś do przepchania przez kabel ~104A i zakładając przekrój
35mm2 (tyle wychodzi z tabeli obciążalności bez poprawek na temperaturę)
o długości 2m daje wydzieloną moc ~10W.
Jakbyś zwiększył napięcie zasilania do 24W to prąd spada o połowę a
straty na kablu 4 krotnie do 2,5W co z resztą od razu widać na tabeli
obciążalności przewodów bo do 52A prawie styka 10mm2 a 16mm2 ma spory zapas.
--
Gregorius
-
28. Data: 2016-01-06 18:09:20
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 06.01.2016 um 14:23 schrieb Adam:
> W dniu 2016-01-05 o 20:20, Gregorius pisze:
>> W dniu 2016-01-05 o 19:31, Adam pisze:
>>
>>> Ale nie o przekształtniki czy inne "transformatory" mi chodzi, tylko o
>>> opór przewodnika dla DC.
>>
>> Pytałeś na czym poległ Edison to Ci odpisałem. O stratach dla obu typów
>> napięcia poczytaj u Waldemara.
>>
>
> Chyba coś kręcisz.
> Nawet na niedużych jachtach już występuje spory spadek napięcia na
> kablach przy zasilaniu stałym napięciem.
> Przy dłuższych odcinkach istotna moc jest tracona na grzanie przewodu.
>
> Oczywiście nie jest to adekwatny przykład, ale jak włączę kompresor na
> kilka minut w swoim aucie, a ma kable zasilające grube jak mój mały
> palec, to po pewnym czasie kable są mocno ciepłe. A kompresor ma tylko
> pół kilowata mocy.
> Mam silnik zaburtowy do pontonu czy łódki - tam jest 1,25kW. Kable muszą
> być krótkie i grube.
>
> A przy wyższych napięciach rośnie moc pobierana/dostarczana, ale też
> jest problem z izolacją i odległością pomiędzy przewodami. Do tego
> dochodzi indukcja.
>
> Czegoś nie wiem?
Widzisz drobną różnicę między 12V (albo 24V) i 500kV? Zobacz, jaka jest
gęstość prądu na twoim jachcie czy w samochodzie (masz kilka-kilkanaście
A na mm2 w zależności od odbiornika), a w liniach przesyłowych (na ogół
poniżej A na mm2). Straty na oporze rzeczywistym są tylko i wyłącznie
zależne od efektywnego przekroju przewodnika, materiału i prądu przez
niego płynącego. Przy prądzie zmiennym przekrój efektywny niekoniecznie
jest równy z przekrojem rzeczywistym przewodnika. Tu zależy on od
materiału, kształtu, odległości od innych przewodów, ziemi i paręnastu
innych parametrów. Od plam na słońcu też ;-).
Waldek
-
29. Data: 2016-01-06 18:25:58
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2016-01-06 o 15:47, Waldemar pisze:
> Na odwrót. Tradycyjne linie mają tylko jeden kabel,
No to ciekawe rzeczy muszą się dziać w okolicy uziemienia wiodącego prąd
rzędu 1.5 kA.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
30. Data: 2016-01-06 18:40:06
Temat: Re: Stałoprądowe linie przesyłowe wysokich napięć
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 06.01.2016 o 18:25, PeJot pisze:
> W dniu 2016-01-06 o 15:47, Waldemar pisze:
>
>> Na odwrót. Tradycyjne linie mają tylko jeden kabel,
>
> No to ciekawe rzeczy muszą się dziać w okolicy uziemienia wiodącego prąd
> rzędu 1.5 kA.
>
W latach osiemdziesiątych w Młodym Techniku był artykuł o tego typu
kablu (chyba właśnie Polska - Szwecja) - z tego co jeszcze z niego
pamiętam, to przewody uziemienia zanurzone był w basenie wypełnionym
koksem zalanym wodą.
--
Czarek