-
131. Data: 2013-04-17 18:58:21
Temat: Re: Spalanie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:1...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>>> Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody, przy
>>>> dość różnych stylach jazdy niezbyt się różnią w spalaniu.
>>>> Różnica na egzemplarzu jakaś może być, na sposobie jazdy też, ale nie
>>>> rzędu 30 czy 50%.
>>>
>>> Hmm? 50% to duzo?
>>
>> Przepaść/
>>
>>
>>> Ostatnio jezdzac beznynowcem ale z mniejszym silnikiem niz 2 l miałem:
>>> econo: 6 l
>>> przedstawicielsko: 13l
>>
>> Tym samym?
>> No to obstawiam, że jeździłeś tylko w jednym przypadku.
>> Co już wystarczy, aby wynik zdyskwalifikować.
>>
> Tak, tym samym.
> Po prostu jazda econo wyglada zupełnie inaczej niż czerpanie frajdy z
> predkosci.
Znowu mylisz pojęcia.
Albo econo, albo jazda.
To pierwsze to bzdura, odrzucona z założenia, to drugie, to prawidłowy
wynik (w sensie że drugim jest normalna jazda, a nie jazda PH).
-
132. Data: 2013-04-17 19:44:44
Temat: Re: Spalanie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>>>> Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody,
>>>>> przy dość różnych stylach jazdy niezbyt się różnią w spalaniu.
>>>>> Różnica na egzemplarzu jakaś może być, na sposobie jazdy też, ale
>>>>> nie rzędu 30 czy 50%.
>>>>
>>>> Hmm? 50% to duzo?
>>>
>>> Przepaść/
>>>
>>>
>>>> Ostatnio jezdzac beznynowcem ale z mniejszym silnikiem niz 2 l
>>>> miałem: econo: 6 l
>>>> przedstawicielsko: 13l
>>>
>>> Tym samym?
>>> No to obstawiam, że jeździłeś tylko w jednym przypadku.
>>> Co już wystarczy, aby wynik zdyskwalifikować.
>>>
>> Tak, tym samym.
>> Po prostu jazda econo wyglada zupełnie inaczej niż czerpanie frajdy z
>> predkosci.
>
> Znowu mylisz pojęcia.
> Albo econo, albo jazda.
>
> To pierwsze to bzdura, odrzucona z założenia, to drugie, to
> prawidłowy wynik (w sensie że drugim jest normalna jazda, a nie jazda
> PH).
No i mamy wyjasnienie.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"
-
133. Data: 2013-04-17 19:44:45
Temat: Re: Spalanie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>>> dlatego zawsze w jedna strone iz zawsze wedlug ciebie zakłamanie
>>>> bedzie w jedna strone.
>>>
>>> A dlaczego w jedną?
>>> W którą by nie było - i tak wynik odrzucony.
>>>
>> a dlaczego chcesz odrzucac usredniony wynik z kilku tankowań?
>
> Chcę odrzucać każdy z niewiarygodnych wyników, zanim się podda go
> jakiejkolwiek obróbce.
Jaki niewiarygodny? Naprawde nigdy nie słyszałeś o błedzie pomiaru,
usrednianiu wyniku itp.?
>>
>>>> Gdyby był przechylony raz w jedna, raz w druga to raz przekłamanie
>>>> w laniu do pełan byoby na plus, raz na minus.
>>>
>>> 0+0/2=0
>>>
>> Bez sensu.
>
> Tylko dla humanisty.
Nie Cavallinuj! Takie cięcie cytatów kończy sens dyskusji...
>
>> Czyli przy spalaniu rzędu 10l błąd pomiaru wynosi litr. w najgorszym
>> przypadku.
>
> To znaczy że nie wiesz, czy pali 9, 10, czy 11.
> Nic nie wiesz jednym słowem.
Wiem, że jak ktos pisze, że pali mu 9 to znaczy ze nie pali wiece niz
9,9...
Wystarczy aby udowodnić to, z czym sie nie zgadzasz.
>
>>> Nie wiem, ale obstawiam że podobnie.
>>>
>> Skoro Ty obstawiasz to musi być prawda...
>
> Wreszcie załapałeś.
>
ROTFL
Zawołaj mnie, jak Ty załapiesz... ironię.
>>> Skąd wiesz, skoro nie znasz moich?
>>>
>> No przciez pisałeś jakie są Twoje...
>
> Zacytuj może..... ?
>
Wróć. teraz twoeirdzisz, ze nie pisałes iż Twoj samochód pokazuje lampke
rezerwy zawsze w tym samym momencie? Dyskutujesz sam ze swoimi tezami?
>> Ale zadawanie pytan z tezą naprawdę trąci Maćkiem...
>
> To nie jest zadawanie pytań z tezą, tylko szukanie przyczyn błędu.
> Mniej więcej tak, jakby próbować dociekać dlaczego Macierewicz plecie
> androny: to że plecie to wiadomo, niektórzy mogą się zainteresować
> dlaczego.
>
>> No przeciez wiesz, jakie inni mają wyniki.
>
> No wiem.
> Albo w miarę podobne, albo źle policzone. ;-)
>
Hmm, widzę że dochodzimy do sedna.
Juz nawet ciebie smieszy Twoje podejśsie do tematu.
>>> Ejjj, raczej pamiętasz swoje wyobrażenia, żeby nie powiedzieć
>>> rojenia, a nie moje opisy.
>>>
>> Ok. kolejny raz nie pasuje ci coś do Twojej koncepcji to od razu
>> okazuje sie, ze inni mają rojenia.
>
> Nie - to Tobie coś pasuje do fałszywej koncepcji, więc każde swoje
> rojenia uznajesz za fakt objawiony.
> Zupełnie jak Twój idol Macierewicz.
>
Jeżeli wszystkie Twoje twierdzenia są rowniez celne i prawdziwe jak to o
moim idiolu...
Oj, jest gorzej niż myslałem...
>>> Mniej więcej, skoro 2+2 komuś daje coś innego niż 4, to wiem że coś
>>> mu nie działa.
>>>
>> No własnie.
>> Stosując podobnie absurdalen porównania: Tobie daje 5
>
> Bzdura.
> Mnie daje 4 i moge na to przedstawić Excela z wynikami z ostatnich 10
> lat. Jesteś pewien, że każdy z tych którym auta paliwo produkują jest
> w stanie to zrobić?
>
Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto pali tyle ile
piszesz...
Ja tylko mówię o tym, że jednemu może palic 10 a drugiemu 20.
Sam mam swojego exela i w zaleznosci od tego jak jade, mam bardzo rózne
wyniki. Wiec skąd przekonanie, że jak tobie auto pali 15 to komuś innemu
nie może palić 10?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU
W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE
-
134. Data: 2013-04-18 11:04:05
Temat: Re: Spalanie
Od: "Axel" <a...@o...pl>
"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:17042013.7D503D84@budzik61.poznan.pl...
>>> Bez sensu.
>> Tylko dla humanisty.
> Nie Cavallinuj! Takie cięcie cytatów kończy sens dyskusji...
Cięcie? Koniu potrafi wstawić sfałszowany przez siebie cytat w dyskusję...
>> Nie - to Tobie coś pasuje do fałszywej koncepcji, więc każde swoje
>> rojenia uznajesz za fakt objawiony.
>> Zupełnie jak Twój idol Macierewicz.
> Jeżeli wszystkie Twoje twierdzenia są rowniez celne i prawdziwe jak to o
> moim idiolu...
> Oj, jest gorzej niż myslałem...
No, faktycznie. Koniu chyba w lustro patrzy, a pisze w necie do kogoś...
>> Bzdura.
>> Mnie daje 4 i moge na to przedstawić Excela z wynikami z ostatnich 10
>> lat. Jesteś pewien, że każdy z tych którym auta paliwo produkują jest
>> w stanie to zrobić?
> Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto pali tyle
> ile piszesz...
> Ja tylko mówię o tym, że jednemu może palic 10 a drugiemu 20.
> Sam mam swojego exela i w zaleznosci od tego jak jade, mam bardzo rózne
> wyniki. Wiec skąd przekonanie, że jak tobie auto pali 15 to komuś innemu
> nie może palić 10?
Koniu po prostu zaniża swoje spalanie. Mi samochody palą 13l/100km i to jest
jedyna norma! Wszyscy inni piszą bzdury.
PS. Musisz się przyzwyczaić, że Koniu będzie próbował uzasadnić każdą bzdurę
jeszcze innymi bzdurami. To jest jedyny nieomylny (w jego mniemaniu).
--
Axel
-
135. Data: 2013-04-18 13:18:21
Temat: Re: Spalanie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Osobnik posiadający mail c...@k...pl
>> Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody,
>> przy
>> dość różnych stylach jazdy niezbyt się różnią w spalaniu.
>> Różnica na egzemplarzu jakaś może być, na sposobie jazdy też, ale
>> nie
>> rzędu 30 czy 50%.
>Hmm? 50% to duzo?
>Ostatnio jezdzac beznynowcem ale z mniejszym silnikiem niz 2 l
>miałem:
Duzo mniejszym ?
>econo: 6 l
>przedstawicielsko: 13l
Hm, ale to chyba bardzo econo i bardzo przedstawicielsko.
500km autostrada z predkoscia 80 za ciezarowka i z predkoscia 180 ?
Bo u mnie podobnie jak u Cavalino - niewielka roznica.
Fakt ze trybu bardzo econo nie wytrzymuje, a bardzo przedstawicielsko
tez nie, no i 180 nie osiagam.
J.
-
136. Data: 2013-04-18 14:30:36
Temat: Re: Spalanie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>> Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody,
>>> przy
>>> dość różnych stylach jazdy niezbyt się różnią w spalaniu.
>>> Różnica na egzemplarzu jakaś może być, na sposobie jazdy też, ale
>>> nie
>>> rzędu 30 czy 50%.
>
>>Hmm? 50% to duzo?
>>Ostatnio jezdzac beznynowcem ale z mniejszym silnikiem niz 2 l
>>miałem:
> Duzo mniejszym ?
>>econo: 6 l
>>przedstawicielsko: 13l
>
> Hm, ale to chyba bardzo econo i bardzo przedstawicielsko.
> 500km autostrada z predkoscia 80 za ciezarowka i z predkoscia 180 ?
>
> Bo u mnie podobnie jak u Cavalino - niewielka roznica.
> Fakt ze trybu bardzo econo nie wytrzymuje, a bardzo przedstawicielsko
> tez nie, no i 180 nie osiagam.
>
Zapewne.
Econo to econo - żadnego bezsensownego przyspieszania, osiąganie w miescie
predkosci +20 o ile sie da i jazda na najwyższym biegu itd.
Np. yaris 1,4 TD - rekord to 4,1 przy jezdzie z klimą (większośc trasa)
A przedstawicielsko to przedstawicielsko - but i zawsze mi się spieszy :)
Ale oczywiście nie wszystkie samochody dają takie róznice.
Nie wszystkimi którymi jeżdziłem próbowałem też az tak bardzo
przedstawicielsko.
Nie zmienia to faktu, że w okreslonych okolicznościach takie róznice
wystepuja.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Początek i koniec zawsze są jednością."
Frank Herbert
-
137. Data: 2013-04-18 14:30:36
Temat: Re: Spalanie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>>>> Bez sensu.
>>> Tylko dla humanisty.
>> Nie Cavallinuj! Takie cięcie cytatów kończy sens dyskusji...
>
> Cięcie? Koniu potrafi wstawić sfałszowany przez siebie cytat w
> dyskusję...
>
Aż tak dokładnie nie czytam cytatów.
Ale czasami czytam co pisze i myśle: zaraz, zaraz, na co on odpowiada? I
przewaznie jak sprawdze to okazuje sie, ze wyciął poł zdania zupelnie
zmieniając sens. Nieladnie.
>>> Bzdura.
>>> Mnie daje 4 i moge na to przedstawić Excela z wynikami z ostatnich
>>> 10 lat. Jesteś pewien, że każdy z tych którym auta paliwo produkują
>>> jest w stanie to zrobić?
>> Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto pali
>> tyle ile piszesz...
>> Ja tylko mówię o tym, że jednemu może palic 10 a drugiemu 20.
>> Sam mam swojego exela i w zaleznosci od tego jak jade, mam bardzo
>> rózne wyniki. Wiec skąd przekonanie, że jak tobie auto pali 15 to
>> komuś innemu nie może palić 10?
>
> Koniu po prostu zaniża swoje spalanie. Mi samochody palą 13l/100km i
> to jest jedyna norma! Wszyscy inni piszą bzdury.
>
> PS. Musisz się przyzwyczaić, że Koniu będzie próbował uzasadnić każdą
> bzdurę jeszcze innymi bzdurami. To jest jedyny nieomylny (w jego
> mniemaniu).
Przyzwyczaiłem sie :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.
-
138. Data: 2013-04-18 16:49:54
Temat: Re: Spalanie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a)
>> Bo u mnie podobnie jak u Cavalino - niewielka roznica.
>> Fakt ze trybu bardzo econo nie wytrzymuje, a bardzo
>> przedstawicielsko
>> tez nie, no i 180 nie osiagam.
>
>Zapewne.
>Econo to econo - żadnego bezsensownego przyspieszania, osiąganie w
>miescie
>predkosci +20 o ile sie da i jazda na najwyższym biegu itd.
>Np. yaris 1,4 TD - rekord to 4,1 przy jezdzie z klimą (większośc
>trasa)
Ja raz pojechalem oszczednie. Zadnego bezsensownego przyspieszania,
przez cala trase nigdy nie wcisnalem pedalu do oporu, zadnych hamowan,
rowniutka jazda ze stala predkoscia. I skonczylo sie na 16/100.
Bo staralem sie trzymac rowno 190 na liczniku :-)
>A przedstawicielsko to przedstawicielsko - but i zawsze mi się
>spieszy :)
Jesli o mnie chodzi to tak z rozsadkiem. Nie wciskam jesli wiem ze
wkrotce wioska, nie wyprzedzam jak nie ma miejsca, jade ostro aby
potem pojechac grzecznie za tirem.
>Nie zmienia to faktu, że w okreslonych okolicznościach takie róznice
>wystepuja.
Ale nie az takie zeby dwa razy wiecej. To moze byc u mnie tak ze jak
pojade oszczednie to 7.0, a jak pogrzeje autostrada to 8.5
A jak pojade "jak zwykle", gdy srednia wychodzi 70, to tak miedzy 7.5
a 8.5 :-)
I podobne proporcje ma i mondeo i sierra i dacia, a nawet nubira mocno
nie odbiegala :-)
J.
-
139. Data: 2013-04-18 17:23:53
Temat: Re: Spalanie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
>> Znowu mylisz pojęcia.
>> Albo econo, albo jazda.
>>
>> To pierwsze to bzdura, odrzucona z założenia, to drugie, to
>> prawidłowy wynik (w sensie że drugim jest normalna jazda, a nie jazda
>> PH).
>
> No i mamy wyjasnienie.
Odhibernowali Cię po 17 latach?
-
140. Data: 2013-04-18 17:32:38
Temat: Re: Spalanie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
>>>>> Gdyby był przechylony raz w jedna, raz w druga to raz przekłamanie
>>>>> w laniu do pełan byoby na plus, raz na minus.
>>>>
>>>> 0+0/2=0
>>>>
>>> Bez sensu.
>>
>> Tylko dla humanisty.
>
> Nie Cavallinuj! Takie cięcie cytatów kończy sens dyskusji...
Nie - to sprawia, że wszystko nabiera sensu.
Odsiałem tylko to co zupełnie nieistotne, bzdurne i nie warte nawet
cytowania.
Jak zwykle zresztą.
>> To znaczy że nie wiesz, czy pali 9, 10, czy 11.
>> Nic nie wiesz jednym słowem.
>
> Wiem, że jak ktos pisze, że pali mu 9 to znaczy ze nie pali wiece niz
> 9,9...
Nie, to znaczy że NA TYM kawałku problemu mógł się rypnąć o 10%, a to jest
dopiero pierwsza możliwość.
>>>> Skąd wiesz, skoro nie znasz moich?
>>>>
>>> No przciez pisałeś jakie są Twoje...
>>
>> Zacytuj może..... ?
>>
> Wróć. teraz twoeirdzisz, ze nie pisałes iż Twoj samochód pokazuje lampke
> rezerwy zawsze w tym samym momencie? Dyskutujesz sam ze swoimi tezami?
Nie, dyskutuję z pierdołami którzy są w stanie zapamiętać tylko część
treści, za to uważają, że to jest jedyny tekst jaki ktoś w życiu napisał.
Jako że już nie pamiętasz o czym była mowa zacytuję:
"moje doświadczenia w tym zakresie sa zupełnie inne niż Twoje."
Gdzie tu widzisz jakieś ograniczenia do ostatniego samochodu?
>>> No przeciez wiesz, jakie inni mają wyniki.
>>
>> No wiem.
>> Albo w miarę podobne, albo źle policzone. ;-)
>>
> Hmm, widzę że dochodzimy do sedna.
Ja już dawno doszedłem, cały czas nie wiem tylko po co chcesz mnie
przekonywać do jakichś swoich bzdur?
>>> No własnie.
>>> Stosując podobnie absurdalen porównania: Tobie daje 5
>>
>> Bzdura.
>> Mnie daje 4 i moge na to przedstawić Excela z wynikami z ostatnich 10
>> lat. Jesteś pewien, że każdy z tych którym auta paliwo produkują jest
>> w stanie to zrobić?
>>
> Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto pali tyle ile
> piszesz...
Problem w tym, że pali nie tylko mi, tylko każdemu którego zeznania było mi
dane zweryfikować.
Nawet takim, którym przed weryfikacją paliło w cudowny sposób o litr, czy
kilka litrów mniej.
> Sam mam swojego exela i w zaleznosci od tego jak jade, mam bardzo rózne
> wyniki. Wiec skąd przekonanie, że jak tobie auto pali 15 to komuś innemu
> nie może palić 10?
Bo sprawdzam spalanie we wszystkich aspektach, ile auto pali średnio, ile
pali minimalnie, gorzej z maxem, ze względu na słaby dostęp do toru.
Więc wiem kiedy ktoś podaje jakieś brednie że średnio pali x, gdy
jednocześnie nawet nie sprawdza normalnego zużycia, tylko cały czas
uskutecznia ślamazarne wleczenie się na trasie.