On 2012-10-01, Ergie <e...@s...pl> wrote:
> Witam!
>
> http://www.dpreview.com/news/2012/09/28/Olympus-and-
Sony-confirm-yen31bn-397mdollar-collaboration
>
> Na razie chodzi o medyczną część - powstanie wspólna spółka (Sony 51%, Olek
> 49%), ale nie da się jedną ręką robić wspólnego biznesu a drugą ze sobą
> konkurować, więc IMO to tylko kwestia czasy, aż w Olka u3/4 będą matryce

Oczywiście że się da. Konkurencja firm to nie kłótnie sąsiadek "na
śmierć". Popatrz na Samsunga i Apple. Można się jednego dnia wzajemnie
obrażać na konferencjach, sądzić o patenty i handlować podzespołami za
miliardy :).

To, że S i O połączyły medycynę nie znaczy zupełnie niczego. Wczoraj
były to dwie konkurujące firmy, z których jedna mogłaby za "drobne"
kupić drugą i jutro też tak będzie.
Zresztą po co Sony miałoby przejmować Olympusa? Sony i (jak sądzę)
Panasonic w końcu zdominują ten rynek bez niepotrzebnego przejmowania.

Olympus w segmencie foto nie ma też żadnych niezwykłych technologii,
które mogłyby przydać się Sony (nie wiem czy w tej chwili w ogóle ktoś
coś takiego ma).

> Sony, procki Sony, ekrany Sony itd. Pozostaje tylko pytanie czy Sony
> uśmierci u4/3 czy będzie działało na dwóch frontach bezlusterkowych: APS-C i
> u4/3. O dorosłym 4/3 nawet nie wspominam bo to już trup.

Części Sony już są w Olympusach. I pewnie w aparatach innych firm też.

pozdrawiam,
PK