-
21. Data: 2009-09-16 20:31:11
Temat: Re: Solidność przelotek
Od: "Piotr Laskowski" <p...@p...wp.pl>
> Albo kondensatory do dupy albo za mocno przegrzane podczas montazu.
Teoretycznie mozliwe, chociaz malo prawdopodobne. Pekaja wszystkie typy: z
1206 10 i 4,7uF, z 0603 10, 33, 100nF, 150pF, wiec raczej malo prawdopodobne
aby to byla kwestia typu elementu. Producenci raczej przypadkowi. Montaz
robi Semicon - w moim odczuciu solidna firma.
Slaba strona mechaniczna to chyba kwestia budowy kondensatora ceramicznego -
wielwarstwowy przekladaniec kruchej ceramiki z natury musi byc slabszy od
jednej znacznie grubszej warstwy ceramicznej opornika.
> Ja myslalem ze Ci kondensatory na pol pekaja (tak, ze 2 polowki mozna
> odlutowac). Mialem tak z pojemnosciami 1206 na cienkich plytkach.
Zwykle peka na 2 czesci, tyle ze nie sa to polowy a blizej do 98 i 2%.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
-
22. Data: 2009-09-16 20:32:47
Temat: Re: Solidność przelotek
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
Piotr Laskowski wrote:
>> Ja myslalem ze Ci kondensatory na pol pekaja (tak, ze 2 polowki mozna
>> odlutowac). Mialem tak z pojemnosciami 1206 na cienkich plytkach.
> Zwykle peka na 2 czesci, tyle ze nie sa to polowy a blizej do 98 i 2%.
Klejone?
--
Jerry1111
-
23. Data: 2009-09-16 20:43:20
Temat: Re: Solidność przelotek
Od: "Piotr Laskowski" <p...@p...wp.pl>
>>> Ja myslalem ze Ci kondensatory na pol pekaja
>> Zwykle peka na 2 czesci, tyle ze nie sa to polowy a blizej do 98 i 2%.
> Klejone?
Nie, sam lut.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
-
24. Data: 2009-09-17 06:20:19
Temat: Re: Solidność przelotek
Od: Krzysztof Tabaczyński <k...@w...pl>
Użytkownik "Piotr Laskowski" <p...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:h8rc1g$hgi$1@news.wp.pl...
>> Czy byłbyś tak dobry i pokazał jak taka przelotka wygląda?
>
> Pierwszy z brzegu obrazek znaleziony przez google images:
> www.smdx.pl/smd%20plytki%20pcb/pcb%20smd.jpg
> Na górze jest 20-nóżkowy układ. Po prawej stronie odchodzi od niego 5
> scieżek i kończą się otworami z kołnierzem. To właśnie jest przelotka,
> czyli
> metalizowany otwór, którym prąd płynie na inną warstwę płytki. Na tej
> płytce
> jest jeszcze sporo innych przelotek. Na moje oko robione są wiertłem ok.
> 0,8mm.
Dzięki! Rozumiem...
W połowie lat 70-tych, jak pierwszy raz zobaczyłem zachodnią
przemysłową elektronikę, to na szwajcarskich wielowarstwowych
płytach dawali drut w przelotki. Płyty miały rozmiar A3, były
czterowarstwowe i bardzo grube (sklejane z kilku?).
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
-
25. Data: 2009-09-17 07:49:22
Temat: Re: Solidność przelotek
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Piotr Laskowski" <p...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:h8rgpt$k9q$1@news.wp.pl...
> TechnoService robi metalizowane otwory tylko do 0,4mm
Skąd to wziąłeś ?
Na 3 stronie po lewej na dole:
http://zwod.technoservice.com.pl/index.php?8988ec307
7e1db2a96d993ed39ddd9c0_cD0xMDQ4OTg1Nl9wYT01ODE=
wyraźnie piszą, że dla laminatu 1.55 mm minimalna przelotka to 0.2mm.
Muszą przecież pozwolić zrobić płytki pod obudowy z radiatorem od dołu
(przelotki większe od 0.3 mm kradną cynę).
P.G.
-
26. Data: 2009-09-17 08:51:01
Temat: Re: Solidność przelotek
Od: "Piotr Laskowski" <p...@p...wp.pl>
>> TechnoService robi metalizowane otwory tylko do 0,4mm
> Skąd to wziąłeś ?
> wyraźnie piszą, że dla laminatu 1.55 mm minimalna przelotka to 0.2mm.
Dzięki za korektę, pisałem z pamięci. Te 0,4mm to nie minimalna tylko
standardowa średnica i tyle mi kołatało w głowie.
Inna sprawa że ten projekt to w 80% analogówka i nie ma tam problemu z
upchnięciem niewielkiej ilości przelotek, stąd brak dążenia do
minimalizacji.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
-
27. Data: 2009-09-17 12:25:52
Temat: Re: Solidnosc przelotek
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>
Użytkownik "Jerry1111" <j...@w...pl.pl.wp> napisał
w wiadomości news:h8rgpb$piq$2@news.onet.pl...
> Albo kondensatory do dupy albo za mocno przegrzane podczas montazu.
kondensatory ceramiczne tak mają, że lubią sobie pęknąć
tam wszystko jest twarde (ceramika) i lut tego nie amortyzuje,
producenci się nie chwalą, bo i czym :)
Są specjalne serie kondensatorów ceramicznych (dobrych producentów, np
muraty), ze specjalną "amortyzacją" wyprowadzeń, a skoro są, to znaczy, że
było to potrzebne :)
e.
-
28. Data: 2009-09-17 19:33:56
Temat: Re: Solidnosc przelotek
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
entroper wrote:
> Użytkownik "Jerry1111" <j...@w...pl.pl.wp> napisał
> w wiadomości news:h8rgpb$piq$2@news.onet.pl...
>
>> Albo kondensatory do dupy albo za mocno przegrzane podczas montazu.
>
> kondensatory ceramiczne tak mają, że lubią sobie pęknąć
> tam wszystko jest twarde (ceramika) i lut tego nie amortyzuje,
> producenci się nie chwalą, bo i czym :)
> Są specjalne serie kondensatorów ceramicznych (dobrych producentów, np
> muraty), ze specjalną "amortyzacją" wyprowadzeń, a skoro są, to znaczy, że
> było to potrzebne :)
A to przepraszam.
Nie uswiadczylem, bo tylko Murate uzywam (kosztuje prawie tyle samo co
szemrane kitajskie - czyli wniosek ze tanie padaja ;-) )
Jedyne co mnie troche wkurza to pekanie kondziorkow
przeciwzakloceniowych typu T w 1206 (z elektroda na srodku). Kurestwo
nie lubi lutu RoHS (dla testu lutowalem tym samym grotem, ta sama
tempertura, tylko 2 cyny). Stare plytki (z olowiem) sa bezproblemowe, a
nowe pekaja jak mocniej pierdniesz ;-(
Dostepnego zamiennika nie znalazlem niestety.
--
Jerry1111