eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaSmarowanie gniazdek.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2018-09-06 21:09:50
    Temat: Smarowanie gniazdek.
    Od: Jacek <k...@a...com>

    Widzę, że są rzeczy, których według jednych "smarować nie wolno" a
    według drugich "smarować należy".
    Przykład: śruby mocujące koła samochodowe, albo sztyca w rowerze.
    Ja z kolei od ładnych paru lat smaruję styki gniazdek 230V w domu.
    Dzięki temu wtyczki łatwo wchodzą i wychodzą (jedną ręką) i nie ma
    problemu z tym, że się komuś wraz z wtyczką wyciągnie gniazdko z puszki.
    Smaruję w ten sposób, że szpatułkę kosmetyczną nasączam wazeliną i tym
    smaruję styki w gniazdku.
    Jak się Wam taki pomysł podoba?
    Jacek


  • 2. Data: 2018-09-06 21:22:24
    Temat: Re: Smarowanie gniazdek.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-09-06 o 21:09, Jacek pisze:
    > Widzę, że są rzeczy, których według jednych "smarować nie wolno" a
    > według drugich "smarować należy".
    > Przykład: śruby mocujące koła samochodowe, albo sztyca w rowerze.
    > Ja z kolei od ładnych paru lat smaruję styki gniazdek 230V w domu.
    > Dzięki temu wtyczki łatwo wchodzą i wychodzą (jedną ręką) i nie ma
    > problemu z tym, że się komuś wraz z wtyczką wyciągnie gniazdko z puszki.
    > Smaruję w ten sposób, że szpatułkę kosmetyczną nasączam wazeliną i tym
    > smaruję styki w gniazdku.
    > Jak się Wam taki pomysł podoba?
    > Jacek


    Ja nie smaruję i jadę :)

    Jak poprawnie zamocujesz gniazdka to choćbyś szarpał za przewód to nie
    ma prawa się "wyciągnąć" gniazdko z puszki. Poprawne mocowanie powinno
    się odbywać poprzez przykręcenie ramki gniazdka do puszki przy użyciu
    wkrętów. Jak mocujesz tylko i wyłącznie pazurkami to trudno jest wyjąć
    wtyczkę, aby nie wyrwać gniazdka z puszki.

    Smarowanie gniazdek uważam za niepotrzebną ekstrawagancję.


  • 3. Data: 2018-09-06 23:27:59
    Temat: Re: Smarowanie gniazdek.
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-09-06 o 21:09, Jacek pisze:
    > Widzę, że są rzeczy, których według jednych "smarować nie wolno" a
    > według drugich "smarować należy".
    > Przykład: śruby mocujące koła samochodowe, albo sztyca w rowerze.
    > Ja z kolei od ładnych paru lat smaruję styki gniazdek 230V w domu.
    > Dzięki temu wtyczki łatwo wchodzą i wychodzą (jedną ręką) i nie ma
    > problemu z tym, że się komuś wraz z wtyczką wyciągnie gniazdko z puszki.
    > Smaruję w ten sposób, że szpatułkę kosmetyczną nasączam wazeliną i tym
    > smaruję styki w gniazdku.
    > Jak się Wam taki pomysł podoba?

    Smar "miedziany" prędzej. Albo jakiś preparat typu "Kontakt S", "Kontakt U".

    Wazelina jako taka chyba jest dielektrykiem, więc przy odbiornikach
    prądowych złącze może się grzać.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 4. Data: 2018-09-07 09:38:53
    Temat: Re: Smarowanie gniazdek.
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 06.09.2018 o 23:27, Adam pisze:
    > Wazelina jako taka chyba jest dielektrykiem, więc przy odbiornikach
    > prądowych złącze może się grzać.
    No właśnie się nie grzeje. Też miałem wątpliwości, co do grzania, ale
    nic złego się nie dzieje.
    Jacek


  • 5. Data: 2018-09-07 09:42:01
    Temat: Re: Smarowanie gniazdek.
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2018-09-06 o 21:22, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2018-09-06 o 21:09, Jacek pisze:
    >> Widzę, że są rzeczy, których według jednych "smarować nie wolno" a według drugich
    "smarować należy".
    >> Przykład: śruby mocujące koła samochodowe, albo sztyca w rowerze.
    >> Ja z kolei od ładnych paru lat smaruję styki gniazdek 230V w domu.
    >> Dzięki temu wtyczki łatwo wchodzą i wychodzą (jedną ręką) i nie ma problemu z tym,
    że się komuś wraz z wtyczką wyciągnie gniazdko z puszki.
    >> Smaruję w ten sposób, że szpatułkę kosmetyczną nasączam wazeliną i tym smaruję
    styki w gniazdku.
    >> Jak się Wam taki pomysł podoba?
    >> Jacek
    >
    >
    > Ja nie smaruję i jadę :)
    >
    > Jak poprawnie zamocujesz gniazdka to choćbyś szarpał za przewód to nie ma prawa się
    "wyciągnąć" gniazdko z puszki. Poprawne mocowanie powinno się odbywać poprzez
    przykręcenie ramki gniazdka do puszki przy użyciu wkrętów. Jak mocujesz tylko i
    wyłącznie pazurkami to trudno jest wyjąć wtyczkę, aby nie wyrwać gniazdka z puszki.
    >
    > Smarowanie gniazdek uważam za niepotrzebną ekstrawagancję.
    >
    No dobra. A jak gniazdka są zamontowane niepoprawnie? To może warto?
    Tylko proszę, nie piszcie, że wtedy należy zamontować poprawnie, bo nie o to mi
    chodzi.


  • 6. Data: 2018-09-07 13:08:12
    Temat: Re: Smarowanie gniazdek.
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Jacek <k...@a...com> wrote:

    > Widzę, że są rzeczy, których według jednych "smarować nie wolno" a
    > według drugich "smarować należy".

    Przyłączę się do tematu.

    Takie ustrojstwo: https://www.google.pl/images?q=kappa+v107

    Nie mogę znaleźć dobrego zdjęcia, ale chodzi o dwa styki (jedne na
    sprężynkach), które przenoszą prąd do światła stopu w kufrze motocyklowym,
    gdy ten jest założony na stelaż.

    Założyłem sobie to w kwietniu 2017 r. Minęło półtora roku i rezystancja
    tego cholerstwa jest ogromna, światło ledwo świeci (i zależy to m.in. od
    tego, czy akurat dociskam kufer ręką, czy nie). Gdyby nie to, że puściłem
    tymi samymi stykami LEDowe podświetlenie kufra w środku (wybór światła
    zrobiłem przez zamianę polaryzacji) to nawet bym nie zauważył.

    Same styki były w oryginale pokryte *czymś* (niklowane?) i dobrze to
    działało, ale to *coś* już się wytarło i jest goły metal (nie wiem jaki --
    mosiądz?).

    Smarowanie wazeliną techniczną tylko pogorszyło zachowanie. Wyczyszczenie
    wazeliny i posmarowanie smarem miedziowym nic nie poprawiło. Psiknięcie
    sprayem "Kontakt S" też nie pomogło. Oczywiście najpierw delikatnie to
    zeszlifowałem.

    Macie na to jeszcze jakieś pomysły?

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 7. Data: 2018-09-07 15:27:05
    Temat: Re: Smarowanie gniazdek.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Kupic nowe gniazdko i wtyczke i bedzie jakis czas dzialalo.


  • 8. Data: 2018-09-07 15:48:05
    Temat: Re: Smarowanie gniazdek.
    Od: kilokitu <k...@o...pl>

    Ja smaruję smarem silikonowym CX80 do tworzyw sztucznych i gumy. Na dodatek posiada
    atest PZH. Komfort wkładania i wyciągania wtyczki jest bezcenny.


  • 9. Data: 2018-09-07 15:50:32
    Temat: Re: Smarowanie gniazdek.
    Od: s...@g...com

    W dniu piątek, 7 września 2018 06:08:14 UTC-5 użytkownik Queequeg napisał:

    > Smarowanie wazeliną techniczną tylko pogorszyło zachowanie. Wyczyszczenie
    > wazeliny i posmarowanie smarem miedziowym nic nie poprawiło. Psiknięcie
    > sprayem "Kontakt S" też nie pomogło. Oczywiście najpierw delikatnie to
    > zeszlifowałem.
    >
    > Macie na to jeszcze jakieś pomysły?
    >
    >
    Poszukac czy cos innego nie ma duzego oporu.
    Bo jak wyczysciles dobrze to nie ma bata, przez 5 minut przynajmniej powinno
    przewodzic dobrze. Jak nie, to znaczy ze gdzies indziej cos skorodowalo.


  • 10. Data: 2018-09-07 16:10:14
    Temat: Re: Smarowanie gniazdek.
    Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>


    Użytkownik "Queequeg" <q...@t...no1> napisał w wiadomości
    news:6b37081d-3628-40df-ac96-5b4cf64a5af4@trust.no1.
    ..
    > Jacek <k...@a...com> wrote:
    >
    >> Widzę, że są rzeczy, których według jednych "smarować nie wolno" a
    >> według drugich "smarować należy".
    >
    > Przyłączę się do tematu.
    >
    > Takie ustrojstwo: https://www.google.pl/images?q=kappa+v107
    >
    > Nie mogę znaleźć dobrego zdjęcia, ale chodzi o dwa styki (jedne na
    > sprężynkach), które przenoszą prąd do światła stopu w kufrze motocyklowym,
    > gdy ten jest założony na stelaż.
    >
    > Założyłem sobie to w kwietniu 2017 r. Minęło półtora roku i rezystancja
    > tego cholerstwa jest ogromna, światło ledwo świeci (i zależy to m.in. od
    > tego, czy akurat dociskam kufer ręką, czy nie). Gdyby nie to, że puściłem
    > tymi samymi stykami LEDowe podświetlenie kufra w środku (wybór światła
    > zrobiłem przez zamianę polaryzacji) to nawet bym nie zauważył.
    >
    > Same styki były w oryginale pokryte *czymś* (niklowane?) i dobrze to
    > działało, ale to *coś* już się wytarło i jest goły metal (nie wiem jaki --
    > mosiądz?).
    >
    > Smarowanie wazeliną techniczną tylko pogorszyło zachowanie. Wyczyszczenie
    > wazeliny i posmarowanie smarem miedziowym nic nie poprawiło. Psiknięcie
    > sprayem "Kontakt S" też nie pomogło. Oczywiście najpierw delikatnie to
    > zeszlifowałem.
    >
    > Macie na to jeszcze jakieś pomysły?
    >

    może nie chodzi o samą powierzchnię tylko te sprężynki skorodowały?


    --
    pozdr

    Tomasz

    tck(at)top.net.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: