-
1. Data: 2018-02-11 05:56:54
Temat: Słuchawki bluetooth
Od: JaNus <bez@adresu>
Czy ktoś z Was zetknął się ze zestawem słuchawek (para, L+R) bluetooth,
które wśród oferowanych funkcjonalności miałyby "aparat dla
niedosłyszących"? W rodzinie pojawił się taki problem, potrzeba dla
osoby coraz bardziej głuchnącej, a do tego dużo korzystającej z
telefonu. Chodzi o to, aby ta sama słuchawka pozwalała na odbiór
dźwięków z pobliskiego otocznia, w tym z TV. Cierpienie tej osoby jest
indukowane na kolejne, bo nie słyszy rozmówców, ani radia (w normalnej
głośności) więc podkręca potencjometr tak, że hałas jest nie do
wytrzymania, wszyscy zaczynają się przekrzykiwać, horrendum!
Oczywiście można kupić osobne słuchawki, czyli aparat dla głuchych, plus
słuchawka bluetooth, ale owa osobność byłaby sporą wadą. Zaś ich
połączenie w jednym urządzeniu -- zaletą.
Ktoś, coś, gdzieś?
-
2. Data: 2018-02-11 07:53:59
Temat: Re: Słuchawki bluetooth
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-02-11 o 05:56, JaNus pisze:
> Ktoś, coś, gdzieś?
>
A jeszcze inny zestaw, para L+R słuchawek z wbudowanym odbiornikiem FM,
ale z taką jeszcze możliwością, aby gdzieś, jakoś - był wgląd w to, jaką
częstotliwość FM w danej chwili odbierają. Bo w tych słuchawkach, które
widzę na Allegro, o żadnej kontroli częstotliwości FM mowy nie ma. Mam
jeden zestaw słuchawek BT, i to, że nie ma kontroli nad częstotliwością
- jest wielce upierdliwe. Zetknął się ktoś z Was z czymś takim?
-
3. Data: 2018-02-11 13:08:26
Temat: Re: Słuchawki bluetooth
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2018-02-11 o 07:53, JaNus pisze:
> W dniu 2018-02-11 o 05:56, JaNus pisze:
>> Ktoś, coś, gdzieś?
>>
> A jeszcze inny zestaw, para L+R słuchawek z wbudowanym odbiornikiem FM,
> ale z taką jeszcze możliwością, aby gdzieś, jakoś - był wgląd w to, jaką
> częstotliwość FM w danej chwili odbierają. Bo w tych słuchawkach, które
> widzę na Allegro, o żadnej kontroli częstotliwości FM mowy nie ma. Mam
> jeden zestaw słuchawek BT, i to, że nie ma kontroli nad częstotliwością
> - jest wielce upierdliwe. Zetknął się ktoś z Was z czymś takim?
Może to?
http://audioservice.pl/produkty/aplikacje/
-
4. Data: 2018-02-11 13:57:41
Temat: Re: Słuchawki bluetooth
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-02-11 o 05:56, JaNus pisze:
> Czy ktoś z Was zetknął się ze zestawem słuchawek (para, L+R) bluetooth,
> które wśród oferowanych funkcjonalności miałyby "aparat dla
> niedosłyszących"? W rodzinie pojawił się taki problem, potrzeba dla
> osoby coraz bardziej głuchnącej, a do tego dużo korzystającej z
> telefonu. Chodzi o to, aby ta sama słuchawka pozwalała na odbiór
> dźwięków z pobliskiego otocznia, w tym z TV. Cierpienie tej osoby jest
> indukowane na kolejne, bo nie słyszy rozmówców, ani radia (w normalnej
> głośności) więc podkręca potencjometr tak, że hałas jest nie do
> wytrzymania, wszyscy zaczynają się przekrzykiwać, horrendum!
>
> Oczywiście można kupić osobne słuchawki, czyli aparat dla głuchych, plus
> słuchawka bluetooth, ale owa osobność byłaby sporą wadą. Zaś ich
> połączenie w jednym urządzeniu -- zaletą.
>
> Ktoś, coś, gdzieś?
Nie myślałeś o aparacie słuchowym wewnętrznym, dokanałowym?
Wtedy człowiek mógłby korzystać normalnie z jakichkolwiek innych
słuchawek, jeśli tylko miałby wtedy taką potrzebę.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
5. Data: 2018-02-11 14:37:44
Temat: Re: Słuchawki bluetooth
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 11 Feb 2018 05:56:54 +0100, JaNus napisał(a):
> Czy ktoś z Was zetknął się ze zestawem słuchawek (para, L+R) bluetooth,
> które wśród oferowanych funkcjonalności miałyby "aparat dla
> niedosłyszących"? W rodzinie pojawił się taki problem, potrzeba dla
> osoby coraz bardziej głuchnącej, a do tego dużo korzystającej z
> telefonu. Chodzi o to, aby ta sama słuchawka pozwalała na odbiór
> dźwięków z pobliskiego otocznia, w tym z TV.
Raczej odwrotnie - sa aparaty sluchowe z funkcja BT, czasem "petli
indukcyjnej" dla TV/radia.
Tylko nie wiedziec czemu kosztuja np 5000 zl. A w srodku ... kto wie,
czy nie to samo co sluchawce BT za 50zl.
Jakas mafia te aparaty sluchowe opanowala.
J.
-
6. Data: 2018-02-11 14:58:23
Temat: Re: Słuchawki bluetooth
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-02-11 o 14:37, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 11 Feb 2018 05:56:54 +0100, JaNus napisał(a):
>> Czy ktoś z Was zetknął się ze zestawem słuchawek (para, L+R)
>> bluetooth, które wśród oferowanych funkcjonalności miałyby "aparat
>> dla niedosłyszących"? W rodzinie pojawił się taki problem, potrzeba
>> dla osoby coraz bardziej głuchnącej, a do tego dużo korzystającej
>> z telefonu. Chodzi o to, aby ta sama słuchawka pozwalała na odbiór
>> dźwięków z pobliskiego otocznia, w tym z TV.
>
> Raczej odwrotnie - sa aparaty sluchowe z funkcja BT, czasem "petli
> indukcyjnej" dla TV/radia.
>
Ale czy mają dwie słuchawki nauszne (izolujące od dźwięków z otoczenia,
aby nie przeszkadzały w słuchaniu n.p. muzyki)? Czy mają stereo w
jakości Hi-Fi, i FM-tuner? Jak działa owa "pętla indukcyjna", i na jaką
odległość?
> Tylko nie wiedziec czemu kosztuja np 5000 zl. A w srodku ... kto
> wie, czy nie to samo co sluchawce BT za 50zl.
>
> Jakas mafia te aparaty sluchowe opanowala.
>
Obstawiam, że powodem jest inny rodzaj mafii: wróg ludzkości, czyli
etatyzm. Otóż Państwo zadecydowało, że aparaty słuchowe muszą spełniać
jakieś "normy" (bezpieczeństwa??), i do tego nakłada możliwość
jakiegoś-tam ukarania producenta za ich naruszenie. Dlatego producent
_musi_ to sobie wliczyć w koszty, stąd cena wyśrubowana niebotycznie.
Nie bez znaczenia jest i to, że aparaty słuchowe są często refundowane
(u nas z z NFOZ-u), a jeśli tak, to ich cena, choćby i 10 razy za duża --
nabywcy wcale nie obchodzi, wszak zapłaci za to Państwo. I tak to się
kręci ten złodziejski etatyzm!
-
7. Data: 2018-02-11 15:01:22
Temat: Re: Słuchawki bluetooth
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-02-11 o 13:08, t-1 pisze:
> Może to?
>
> http://audioservice.pl/produkty/aplikacje/
>
Ale to chyba nie jest odpowiedź na problem zasygnalizowany w tym moim
pytaniu, które byłeś łaskaw zacytować, lecz w tym poprzednim, którego
_nie_ zacytowałeś.
A co do tej aplikacji, to:
używałeś? Możesz przybliżyć "jak to się je"? Co ona robi, bo coś
zajarzyć nie mogę...
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
8. Data: 2018-02-11 15:05:04
Temat: Re: Słuchawki bluetooth
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-02-11 o 13:57, Adam pisze:
> Nie myślałeś o aparacie słuchowym wewnętrznym, dokanałowym? Wtedy
> człowiek mógłby korzystać normalnie z jakichkolwiek innych słuchawek,
> jeśli tylko miałby wtedy taką potrzebę.
>
Ale nie da się wtedy użyć tych małych słuchaweczek, dołączanych "gratis"
do smarkfona...
A poza tym potencjalny użytkownik preferuje pełne, nauszne, jako mniej
"bolesne" (w przeciwieństwie do tych do-kanałowych)
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
9. Data: 2018-02-11 16:02:20
Temat: Re: Słuchawki bluetooth
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
JaNus <bez@adresu> writes:
> A poza tym potencjalny użytkownik preferuje pełne, nauszne, jako mniej
> "bolesne" (w przeciwieństwie do tych do-kanałowych)
Np. Sennheiser sprzedaje słuchawki BT (z mikrofonem). Mają aktywną
redukcję szumów (moim zdaniem działającą "tak sobie") oraz tryb pracy,
w którym mikrofon przekazuje dźwięk do słuchawek (sygnał z BT jest
odłączany, wystarczy nacisnąć jeden przycisk). Niezwykle tanie to one
nie są (ok. 1000 zł), i do "zwykłego" używania to byłaby raczej kiepska
inwestycja ("zwykłe" przewodowe słuchawki za 100 zł są IMHO lepiej
wytłumione pasywnie). Ale w tym przypadku, może miałoby to sens.
--
Krzysztof Hałasa
-
10. Data: 2018-02-11 16:36:45
Temat: Re: Słuchawki bluetooth
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 11 Feb 2018 14:58:23 +0100, JaNus napisał(a):
> W dniu 2018-02-11 o 14:37, J.F. pisze:
>> Dnia Sun, 11 Feb 2018 05:56:54 +0100, JaNus napisał(a):
>>> Czy ktoś z Was zetknął się ze zestawem słuchawek (para, L+R)
>>> bluetooth, które wśród oferowanych funkcjonalności miałyby "aparat
>>> dla niedosłyszących"? W rodzinie pojawił się taki problem, potrzeba
>>> dla osoby coraz bardziej głuchnącej, a do tego dużo korzystającej
>>> z telefonu. Chodzi o to, aby ta sama słuchawka pozwalała na odbiór
>>> dźwięków z pobliskiego otocznia, w tym z TV.
>>
>> Raczej odwrotnie - sa aparaty sluchowe z funkcja BT, czasem "petli
>> indukcyjnej" dla TV/radia.
>>
> Ale czy mają dwie słuchawki nauszne (izolujące od dźwięków z otoczenia,
> aby nie przeszkadzały w słuchaniu n.p. muzyki)?
No nie, to w koncu aparat sluchowy, a jak maja izolowac od otoczenia,
to nie beda wzmacnialy dzwiekow z mikrofonow :-)
> Czy mają stereo w jakości Hi-Fi, i FM-tuner?
Nie, ale przy tym ubytku sluchu to juz pewnie niepotrzebne :-(
>Jak działa owa "pętla indukcyjna", i na jaką odległość?
Pokoj bez problemu
http://www.petleindukcyjne.pl/jak-dziala
Tylko ... mam wrazenie, ze oni sa nastawieni na wieksze instalacje, i
cena tez bedzie profesjonalna.
A tu rozwiazanie "osobiste"
http://www.mikrosluchawka.pl/en/petla-indukcyjna-sta
ndard-universal.html
http://www.mikrosluchawka.pl/en/petla-indukcyjna-blu
etooth-dla-niedoslyszacych-t-loop.html
http://www.mikrosluchawka.pl/en/petla-indukcyjna-tv-
loop-audio-dla-niedoslyszacych-do-ogladania-telewizj
i.html
Czego to ludzie nie wymysla - wieszac sobie petle na szyje z kabelkiem
do TV, zeby aparacik lepiej slyszal.
No ale dzieki temu TV moze byc cicho, a i porozmawiac z inna osoba
mozna.
http://pochodnia.pzn.org.pl/artykul/2171-petla_nie_m
usi_byc_na_szyje.html
>> Tylko nie wiedziec czemu kosztuja np 5000 zl. A w srodku ... kto
>> wie, czy nie to samo co sluchawce BT za 50zl.
>>
>> Jakas mafia te aparaty sluchowe opanowala.
>>
> Obstawiam, że powodem jest inny rodzaj mafii: wróg ludzkości, czyli
> etatyzm. Otóż Państwo zadecydowało, że aparaty słuchowe muszą spełniać
> jakieś "normy" (bezpieczeństwa??), i do tego nakłada możliwość
> jakiegoś-tam ukarania producenta za ich naruszenie. Dlatego producent
> _musi_ to sobie wliczyć w koszty, stąd cena wyśrubowana niebotycznie.
Raczej odwrotnie. W GB ichni NFZ (NHS) aparaty rozdaje, wiec wczesniej
je hurtem kupuje i oczywiscie wygrywa najtansza oferta :-)
I nas NFZ zwraca 600 zl i uwaza ze zrefundowal (aparaty kosztuja od 2
to 10 tys zl)
Oczywiscie producenci aparaty dla NHS inaczej oznaczaja ... a moze i
kastruja.
Musialbys spytac w firmie Bose - maja sluchawki, ktore sluchaja
dzwiekow w otoczeniu, i nadaja je do ucha w przeciwfazie, wygluszajac
zewnetrzne halasy, a zostawiajac tylko to, co kalbekiem.
A moze da sie odwrocic, zeby wzmacnialy dzwieki z otoczenia ?
J.