W dniu 2012-05-03 21:09, LP pisze:
>
> Użytkownik "januszek"> Animka napisa?(a):
>>
>> [...]
>>
>>> Mało kto już chyba z takich słuchawek korzysta.
>>
>> Dlaczego? W koncu jedną z funkcji słuchawek jest i to aby odciąć dźwięki
>> otoczenia. Poprawia to odbiór słuchowy bardziej niż supermegahiper
>> platynowane kable pokryte diamentowymi lutami
>
> Nie jestem entuzjastą marki philips, bo uważam, że jak ktoś robi wszystko,
> to nie robi niczego dobrze.
>
> Dostałem kiedyś takie słuchawki do tv (są na rynku juz naprawdę od wielu
> lat, na pewno więcej niż dekadę) i muszę stwierdzić, iż są bardzo wygodne,
> a to jeden z najważniejszych (dla mnie) parametrów dla słuchawek. Ponieważ
> nie jestem fanem tv używałem je do komputera i odkryłem, że nawet
> wielogodzinne słuchanie nie powoduje tzw "zmęczenia uszu", co
> uniemożliwiało mi wtedy np. używania audiofilskich (cenowo;) słuchawek
> technicsa do takich celów. Po prostu w mniejszych i pokrytych skóropodobną
> wykładziną uszy pocą się i więdną już po jakiejś godzinie;)
>
> Czajniki też zawsze kupuję philipsa, a kiedyś dałem się nawet wkręcić w
> żarówki energooszczędne (long life) ale jedną totalnie spartaczyli i służy
> mi do dzisiaj - czyli na pewno grubo ponad 1000 h;)

Jak tak patrzę na sprzęt elektroniczny w swoim domu to prawie wszystko
Philips.
Tylko, że jak się coś zepsuje to naprawa jest parszywie droga i wtedy
szlag człowieka trafia.



--
animka