-
11. Data: 2013-05-15 13:37:19
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: Maciej Milinkiewicz <n...@e...pl>
Dnia 2013-05-14, o godz. 23:58:01
Adam Dybkowski <a...@g...6c7o8m> napisał(a):
> Biorąc pod uwagę wynalazki stosowane podobno co raz częściej przy
> kradzieży samochodów:
> http://spy.otwarte24.pl/130,Przenosny-maly-zagluszac
z-gsm-gps-jammer-gsm-gps
> zastanawiam się nad sposobem konstrukcji trackera do zamontowania w
> samochodzie, który będzie odporny na niedziałanie systemów GPS i GSM.
Wystarczy uzależnić odpalenie samochodu od działania w/w systemów z
ewentualnym tajemniczym guziczkiem jako plan B.
--
http://edudesk.pl - Komputery, sieci, naprawa, strony www, GIS. Toruń.
-
12. Data: 2013-05-15 13:47:33
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: Adam Górski <gorskiamalpa@wpkropkapl>
W dniu 2013-05-14 23:58, Adam Dybkowski pisze:
> Biorąc pod uwagę wynalazki stosowane podobno co raz częściej przy
> kradzieży samochodów:
> http://spy.otwarte24.pl/130,Przenosny-maly-zagluszac
z-gsm-gps-jammer-gsm-gps
>
> zastanawiam się nad sposobem konstrukcji trackera do zamontowania w
> samochodzie, który będzie odporny na niedziałanie systemów GPS i GSM.
> Podobne jammery są też na pasmo LoJack.
>
> Czyli zwykle wszystko działa normalnie (pozycja odebrana z GPS jest
> wysyłana co jakiś czas przez GPRS) ale w przypadku problemów
> przechodzimy na nawigację inercyjną - tu wystarczą zapewne 2-osiowe
> akcelerometr i żyroskop. No ale jak wysyłać dane o pozycji? Załóżmy, że
> jakoś mają się znaleźć w internecie.
>
> Czytałem conieco o APRS ale wychodzą duże utrudnienia (np. potrzebna
> licencja krótkofalarska). Czy da się to samo zrobić w paśmie CB (duża
> moc bez zezwolenia, duży zasięg) no ale jak moje dane trafią do netu?
> Wystarczy mi objęcie zasięgiem działania samej Polski.
>
> A wracając do samego toru radiowego - w jakim paśmie można bez
> dodatkowych zezwoleń przesłać skutecznie mały pakiet (kilkadziesiąt
> bajtów) co minutę na odległość 700km? Wtedy nie byłoby wymaganych wiele
> stacji odbiorczych, tylko jedna na całą Polskę.
>
Dostęp do internetu drogą satelitarną coraz tańszy :) nawet bi-dir :)
Antena na dach i masz internet bez GSM :)
Możesz też szukać otwartych wi-fi w Macdonaldach :)
Z tym CB to też niezły pomysł. Najlepiej sygnalizować kradzież 1kHz na
kanale 19. Momentalnie gościa złapią i mu wp^&$&^*lą.
Albo jeszcze lepiej na częstotliwości pewnego Ojca R. - miłośnicy w/w
załatwią sprawę na cacy.
Powodzenia
Adam Górski
-
13. Data: 2013-05-15 13:51:03
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: Leming Show <l...@g...com>
On 14 Maj, 23:58, Adam Dybkowski <a...@g...6c7o8m>
wrote:
> Biorąc pod uwagę wynalazki stosowane podobno co raz częściej przy
> kradzieży samochodów:http://spy.otwarte24.pl/130,Przenosny-mal
y-zagluszacz-gsm-gps-jammer-...
> zastanawiam się nad sposobem konstrukcji trackera do zamontowania w
> samochodzie, który będzie odporny na niedziałanie systemów GPS i GSM.
> Podobne jammery są też na pasmo LoJack.
>
Maritexowe sa reklamowane jako odporne na zagluszanie. Ile w tym
prawdy? Testowac.
>Pszemol, IMO to już chyba za stary jesteś aby nabierać się na brednie z
>reklam. :-D Ubezpieczalnie tylko składni przyjmują błyskawicznie, na
>wypłatę odszkodowania to już trzeba poczekać. Np. ja czekałem dwa
>miesiące na niewielkie odszkodowanie za stłuczkę której nie byłem
>sprawcą. Tak jest w Polsce. I mam jakieś dziwnie przeczucie, że w
>Stanach jest podobnie. :-D A może nawet gorzej. :-D
Ja tam nie wiem, ale miedzy PZU a reszta taniochy jest przepasc. Tak
usredniajac znane mi przypadki. Wiec:) cena ubezpieczenia ma
znaczenie. A niezwiazany z tematem pomysl zabezpieczenia to sposob z
PE nadajnik - odbiornik, przy utracie sygnalu z nadajnika w
samochodzie, wlaczal sie alarm w domu. Tj. jak samochod odjechal na
tyle ze domowy odbiornik utracil sygnal to zalaczal alarm.
-
14. Data: 2013-05-15 13:54:57
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@g...away.com>
W dniu 2013-05-15 12:26, JDX pisze:
> On 2013-05-15 05:25, Pszemol wrote:
> [...]
>> Bzdury... po to ubezpieczenie jest aby nie tracić życia
>> na takie dywagacje.
> Pszemol, IMO to już chyba za stary jesteś aby nabierać się na brednie z
> reklam. :-D Ubezpieczalnie tylko składni przyjmują błyskawicznie, na
> wypłatę odszkodowania to już trzeba poczekać.
To trzeba czytać przepisy. Od kradzieży samochodu do wypłaty
odszkodowania mija bodajże 3-miesiące, bo to jest czas dla policji na
odnalezienie skradzionego pojazdu. Jeśli masz AC+assistance, to się nie
martwisz, bo ten czas jeździsz samochodem zastępczym dostarczonym przez
ubezpieczalnię.
-
15. Data: 2013-05-15 14:26:52
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2013-05-15 13:54, Tomasz Wójtowicz wrote:
[...]
> To trzeba czytać przepisy. Od kradzieży samochodu do wypłaty
> odszkodowania mija bodajże 3-miesiące, bo to jest czas dla policji na
> odnalezienie skradzionego pojazdu.
Ale np. mi niczego nie ukradziono, a sprawca stłuczki był znany. Pomimo
tego na kasę czekałem dwa miesiące...
-
16. Data: 2013-05-15 15:08:07
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w
>To trzeba czytać przepisy. Od kradzieży samochodu do wypłaty
>odszkodowania mija bodajże 3-miesiące, bo to jest czas dla policji na
>odnalezienie skradzionego pojazdu. Jeśli masz AC+assistance, to się
>nie martwisz, bo ten czas jeździsz samochodem zastępczym dostarczonym
>przez ubezpieczalnię.
Trzeba czytac polisy, czy sie nie okaze ze ten samochod zastepczy to
np na 5 dni.
J.
-
17. Data: 2013-05-15 17:10:54
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: "Andrzej" <d...@o...pl>
Użytkownik "elmer radi radisson"
<r...@s...spam.wireland.or
g> napisał w wiadomości
news:kmvnoe$9om$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> On 2013-05-15 09:16, Andrzej wrote:
>
>> Trzymająć się zagadnień krótkofalarskich, to istnieje w Polsce (i nie
>> tylko) sieć przemienników na częstotliwościach
>> 144 i 430MHz, więc może coś tą drogą? Przemiennik odpowiada na zawołanie
>> więc jest możliwość sprawdzenia
>> czy jest się w zasięgu.
>
> Tyle tylko ze nie do tego one sluza, pomijajac kwestie wykorzystania ich
> przez nielicencjonowanego uzytkownika.
>
Zrobienie licencji na UKF jest czystą formalnością, a zagadnienie do czego
mogą służyć przemienniki jest do dyskusji.
i ustalenia pomiędzy zainteresowanymi. Podejrzewam że wielu krótkofalowców
poparłby pomysł o ile byłby realny.
Jeżdżę trochę po kraju i widzę, że przemienniki są mało wykorzystywane.
-
18. Data: 2013-05-15 18:17:34
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: Tomek <...@...z>
W dniu 2013-05-15 09:16, Andrzej pisze:
> Na niskich częstotliwościach. Krótkofalowcy używają tu 1.8, 3.5 ew. 7MHz.
> Ale żeby mieć taki zasięg potrzebna jest duża antena nadawcza, której
> nie da się umieścić w samochodzie
> (1/4 fali dla 7MHz to 10m).
Jest coś takiego jak HF-APRS na 10MHz, ale nigdy nie słuchałem. Jakieś
skrócone anteny też jestem w stanie sobie wyobrazić - zwłaszcza jeśli
miałoby to pracować tylko w nadawaniu, to zawsze można kW dołożyć hi
hi hi :P
> Trzymająć się zagadnień krótkofalarskich, to istnieje w Polsce (i nie
> tylko) sieć przemienników na częstotliwościach
> 144 i 430MHz, więc może coś tą drogą? Przemiennik odpowiada na
> zawołanie więc jest możliwość sprawdzenia
> czy jest się w zasięgu.
Ale to tylko w zasięgu znanych przemienników. Teraz przemienniki FMowe
w znacznej części poblokowane są CTCSSem, więc tak łatwo nie odpowie,
trzeba wiedzieć jak go otworzyć. Do tego w dużej części w
lokalizacjach przemiennikowych są digipitery APRS na 144MHz - więc
infrastruktura jest, nie ma potrzeby wynajdywać koła na nowo.
Tylko nie wiadomo czy większość amatorskich zabawek bezobsługowych w
Polsce nie zostanie w najbliższym czasie wyłączona... ale to już inna
kwestia.
Ale w dalszym ciągu nie widzę metody śledzenia pojazdu nie mając GPS...
-
19. Data: 2013-05-15 19:14:31
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@g...away.com>
W dniu 2013-05-15 15:08, J.F pisze:
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w
>> To trzeba czytać przepisy. Od kradzieży samochodu do wypłaty
>> odszkodowania mija bodajże 3-miesiące, bo to jest czas dla policji na
>> odnalezienie skradzionego pojazdu. Jeśli masz AC+assistance, to się
>> nie martwisz, bo ten czas jeździsz samochodem zastępczym dostarczonym
>> przez ubezpieczalnię.
>
> Trzeba czytac polisy, czy sie nie okaze ze ten samochod zastepczy to np
> na 5 dni.
Wszystko zależy od kwoty ubezpieczenia, prawda?
-
20. Data: 2013-05-15 19:16:57
Temat: Re: Śledzenie samochodu bez GSM i GPS
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@g...away.com>
W dniu 2013-05-15 13:47, Adam Górski pisze:
> Z tym CB to też niezły pomysł. Najlepiej sygnalizować kradzież 1kHz na
> kanale 19. Momentalnie gościa złapią i mu wp^&$&^*lą.
A to by nie było głupie. Tylko nie piskiem, a nagraniem:
"Tu automatyczny system alarmowania. Pojazd nadający ten sygnał został
skradziony."