eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySilnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodzeRe: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
  • Data: 2010-12-10 13:16:19
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 10 Dec 2010 12:55:37 +0100, Massai <t...@w...pl> wrote:

    [...]
    >> > Czy łatwiej wpaść w poślizg RWD niż FWD? Tak. Wystarczy dodać za
    >> > mocno gazu.
    >>
    >> Czy łatwiej wpaść w poślizg FWD niż RWD? Tak. Wystarczy dodać za mocno
    >> gazu, lub ująć za szybko gazu.
    >
    > Mocna fura z RWD to przy mocnym dodaniu gazy potrafi tańczyć nawet na
    > prostej ;-)

    Pewnie. Ale to poślizg na żądanie, więc chyba trudno go mieć za złe
    napędowi,
    nie?

    [...]
    >> > W typowej sytuacji, gdy ktoś z małymi umiejętnościami będzie jechał
    >> > nieostrożnie - nie będzie miało znaczenia czy będzie miał RWD czy
    >> > FWD - i tak nie będzie umiał wyjść z tego poślizgu.
    >>
    >> Jak się wychodzi z poślizgu:
    >>
    >> RWD: noga z gazu i auto samo się prostuje.
    >
    > Jak leci bokiem? Już to widzę jak bez kontry wyprostujesz...

    Jak auto zaczyna uciekać to to czuć. Zdjęcie natychmiastowe nogi z gazu
    go prostuje. Jak juz dupa jedzie w krajobraz to pewnie, kontrować trzeba
    - ale pierwszy odruch zwykle wystarcza.

    >> FWD: noga na gaz i kręcimy odpowiednio kierownicą.
    >
    > Jak ucieka przód? tu i tak niewiele można zdziałać ;-)

    Aha, czyli jak FWD wpadnie w poślizg, to już nic nie zrobisz? :-)
    Dobrze wiedzieć, że taką zaletę mają.

    > Wszystko jest kwestią JAKI to poślizg.

    O, sedno.

    Więc, w RWD nieporównywalnie trudniej jest wpaść w poślizg przednimi
    kołami.
    W taki, wiesz, "jedziemy w krajobraz i nic nie można zrobić"

    [...]
    >> Poważniej: manipulujesz. Częściej problemy z ruszeniem powoduje duży
    >> silnik na ośce, niż napęd z F/RWD. Im większy silnik, tym delikatniej
    >> trzeba gazem operować by nie zerwać przyczepności. Albo ruszać z
    >> dwójki.
    >
    > Mam trzylitrową V6 z FWD. Tej zimy nie miałem problemów z ruszaniem,
    > choć ze skręcaniem zdarzyło się na parkingu ;-)
    >
    > Przedłużana siódemka która stoi obok mnie

    Wybacz, ale "przedłużana siódemka" z niczym mi się nie kojarzy. No, oprócz
    spamu "ENLARGE YOUR PENIS!!!ONEONE" :>

    > na parkingu - w czasie tych
    > śniegów w ogóle nie wyjechała z miejsca parkingowego ;-) Raz facet
    > spróbował, wyciorał doły, i już się nie wytoczył... Dopiero jak
    > odpuściła pogoda - wyjechał.

    Każde auto można zakopać. Szczególnie, jak stoi dłużej w śniegu.

    Ciekawostka - SLK które stoi mi "pod chmurką", obsypane śniegiem prawie
    po piasty, wyjechało bez większego marudzenia. Tajemna metoda wykopywania
    się z zaspy to "skrzyna na W, ASR wyłączyć, leciutko na gaz". Ze dwa razy
    cofnąłem się i bujnąłem do przodu z lekkiego rozpędu i wyjechał.

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'koder' Chwalba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: