-
11. Data: 2012-03-23 08:55:48
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4f6c2936$0$1212$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Roman" <r...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:jkg8d7$k0a$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Zrób w Excelu tabelę na n=64 wiersze i 3 kolumny z tymi funkcjami (trzeba
>> wyniki odpowiednio zaokrąglać!). Otrzymasz coś takiego:
Już sobie wyliczyłem. Po wyrysowaniu wykresu z wyliczonych wartości wychodzi
coś a'la połowa paraboli.
Porównałem do tabeli którą znalazłem jako przykładową dla tego sterownika i
różnią się nieco.
Tabela wyliczona według twojego wzoru wydaje się że jest silnik nie powinien
mieć tego efektu pulsowania.
Sprawdzę to później w rzeczywistości jak to się z tym kręci.
A jeszcze jedno. Wystarczy przecież że wyliczę tylko jedną tabelę, dla sin
albo cos, i w programie będę pobierał wartości z tabeli przeciwsobnie.
Marek
-
12. Data: 2012-03-23 09:40:45
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep
Od: John Smith <d...@b...pl>
[...]
> Coś mi się wydaje że zrobię tak, że silnik będzie się zatrzymywał tylko
> w pełnych krokach a mikrokroki będą tylko przejściem pomiędzy krokami.
> To zapewni pewny start i hamowanie oraz brak grzania silnika.
>
Jak zostawisz cewkę silnika pod prądem w pełnym kroku, zapewniając tym
samym moment statyczny, to silnik będzie się grzał - "oczywista
oczywistość".
K.
-
13. Data: 2012-03-23 09:48:56
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "John Smith" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
news:jkhcu9$15v$1@node2.news.atman.pl...
> Jak zostawisz cewkę silnika pod prądem w pełnym kroku, zapewniając tym
> samym moment statyczny, to silnik będzie się grzał - "oczywista
> oczywistość".
Może nie całkiem wyjaśniłem, ale chodzi mi o to że aby utrzymać
wystarczający moment trzymający na pełnym kroku mogę ograniczyć prąd cewki
więc będzie się mniej grzał a pozycji nie zmieni.
Marek
-
14. Data: 2012-03-23 10:22:56
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep
Od: John Smith <d...@b...pl>
W dniu 2012-03-23 09:48, 4CX250 pisze:
> Użytkownik "John Smith" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:jkhcu9$15v$1@node2.news.atman.pl...
>> Jak zostawisz cewkę silnika pod prądem w pełnym kroku, zapewniając tym
>> samym moment statyczny, to silnik będzie się grzał - "oczywista
>> oczywistość".
>
> Może nie całkiem wyjaśniłem, ale chodzi mi o to że aby utrzymać
> wystarczający moment trzymający na pełnym kroku mogę ograniczyć prąd
> cewki więc będzie się mniej grzał a pozycji nie zmieni.
>
Słusznie, wtedy będzie się mniej grzał.
K.
-
15. Data: 2012-03-23 13:53:25
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 23.03.2012 08:38, 4CX250 wrote:
> Wczoraj wieczorem miałem pierwszą randkę z tym sterownikiem. Kilka
> spostrzeżeń.
> Na najmniejszych obrotach oś silnika trudno jest zatrzymać ręką (silnik
> 11,2V 0,44A),
Dość wysokie napięcie pracy - zasilasz z odpowiednio większego?
> Przy dużych prędkościach obrotowych moment dość znacznie siada, że da
> się palcami zatrzymać oś, ale to jest normalne i tego się spodziewałem.
> Obroty maksymalne jakie udało mi się uzyskać to około 8obr/s.
Trochę mało.
> Wpisałem do uC tabelę z mikrokrokami, którą znalazłem jako przykładowe
> wartości dla tego sterownika, ale efekt jest taki, że na bardzo wolnych
> obrotach podczas obracania oś pulsuje, tzn przejścia mikrokroków na
> początku oś przyśpiesza, potem zwalnia potem znów przyśpiesza przy
> następnym pełnym kroku.
Afaik to się może zdarzać jak silnik nie ma zapasu mocy.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
16. Data: 2012-03-23 14:28:53
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:jkhrq2$ea8$1@mx1.internetia.pl...
> On 23.03.2012 08:38, 4CX250 wrote:
>> Wczoraj wieczorem miałem pierwszą randkę z tym sterownikiem. Kilka
>> spostrzeżeń.
>> Na najmniejszych obrotach oś silnika trudno jest zatrzymać ręką (silnik
>> 11,2V 0,44A),
> Dość wysokie napięcie pracy - zasilasz z odpowiednio większego?
Kontroler wymaga minimum 15V dla poprawnej pracy. Dałem mu więc minimum
czyli te 15V.
Rezystory ograniczające dobrałem tak aby prąd Itrip max wynosił 0,44A czyli
tak jak chce tego silnik.
>> Obroty maksymalne jakie udało mi się uzyskać to około 8obr/s.
> Trochę mało.
Ano trochę mało, ale dalsze zwiększanie obrotów jest trochę bez sensu gdyż
moment siada i silnik zacznie gubić kroki pod byle obciążeniem.
>> Wpisałem do uC tabelę z mikrokrokami, którą znalazłem jako przykładowe
>> wartości dla tego sterownika, ale efekt jest taki, że na bardzo wolnych
>> obrotach podczas obracania oś pulsuje, tzn przejścia mikrokroków na
>> początku oś przyśpiesza, potem zwalnia potem znów przyśpiesza przy
>> następnym pełnym kroku.
> Afaik to się może zdarzać jak silnik nie ma zapasu mocy.
Ale to na biegu jałowym takie efekty są.
No chyba że dobrać nieco mniejszy rezystor co da większy prądu mostka, np.
0,6A ale wtedy silnik będzie się grzał.
Mam jeszcze jeden zgryz. Nie mam noty katalogowej silników krokowych. Są to
jakieś Japońskie ale stare modele i producent pojechał już z nowościami na
stronie. Żadnych wykresów momentu, nic nie ma dostępnego. Silniki posiadają
po 4 uzwojenia które można łączyć w szeregu lub równolegle. Będę musiał
przećwiczyć zmianę połączenia cewek w szereg co podobno daje większy moment
przy wyższych obrotach.
Marek
-
17. Data: 2012-03-23 14:39:16
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 23.03.2012 14:28, 4CX250 wrote:
> Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:jkhrq2$ea8$1@mx1.internetia.pl...
>> On 23.03.2012 08:38, 4CX250 wrote:
>>> Wczoraj wieczorem miałem pierwszą randkę z tym sterownikiem. Kilka
>>> spostrzeżeń.
>>> Na najmniejszych obrotach oś silnika trudno jest zatrzymać ręką (silnik
>>> 11,2V 0,44A),
>> Dość wysokie napięcie pracy - zasilasz z odpowiednio większego?
>
> Kontroler wymaga minimum 15V dla poprawnej pracy. Dałem mu więc minimum
> czyli te 15V.
> Rezystory ograniczające dobrałem tak aby prąd Itrip max wynosił 0,44A
> czyli tak jak chce tego silnik.
To i dlatego silnik ma niski moment przy większych obrotach.
Daj napięcie w okolicy 30-40V i zobaczysz magię momentu (obrotowego) ;)
--
Pozdrawiam
Michoo
-
18. Data: 2012-03-25 19:35:07
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep
Od: "Roman" <r...@o...eu>
Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4f6c2c8a$0$1218$65785112@news.neostrada.pl...
> Już sobie wyliczyłem. Po wyrysowaniu wykresu z wyliczonych wartości
wychodzi
> coś a'la połowa paraboli.
No nie - to jest digitalizowane (trochę chropate) ćwierć okregu.
> A jeszcze jedno. Wystarczy przecież że wyliczę tylko jedną tabelę, dla sin
> albo cos, i w programie będę pobierał wartości z tabeli przeciwsobnie.
Czyli od końca tabelki. Oczywiście, bo sin(x)=cos(90-x) w pierwszej
ćwiartce. Więc sterowanie ciągłe idzie jak n od 0 do 63 potem cofanie do 0
itd. Dla bipolarnego jeszcze zmiana kierunku prądu. Najlepiej narysować
sobie sinusoidę i cosinusoidę w zakresie 0-360 stopni. Są tam cztery
ćwiartki, w których wartości sinusa i cosinusa mają za każdym razem inne
znaki, a ich wartości powtarzają się kolejno góra/dół z "mojej" tabelki.
Roman
-
19. Data: 2012-03-27 02:23:04
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep
Od: " nenik" <n...@W...gazeta.pl>
>Tryb slow decay poprawia moment przy zredukowanej ilości mikrokroków ale
>trochę bardziej szarpie.
Moze i tak, ale oscyloskop powie ci ze sinus to nie sinus.
Dla mnie przy tym trybie sens mikrokrokow nie istnieje, przynajmniej nigdy nie
udalo sie uzyskac poprawnego wykresu na oscyloskopie, a fast owszem.
Mozesz jeszcze popatrzec na note a3986 masz tam wyliczone wartosci pradu dla
mikrokrokow 1/2, 1/4 i 1/16.
Napiecie zasilania dla twojego sterownika >30V bez dodatkowych 8szt diod
przy silniku to smierc dla sterownika.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2012-03-27 03:31:05
Temat: Re: Silnik krokowy i mikrostep - Trochę teorii
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 23.03.2012 14:39, Michoo wrote:
> On 23.03.2012 14:28, 4CX250 wrote:
>> Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
>> news:jkhrq2$ea8$1@mx1.internetia.pl...
>>> On 23.03.2012 08:38, 4CX250 wrote:
>>>> Wczoraj wieczorem miałem pierwszą randkę z tym sterownikiem. Kilka
>>>> spostrzeżeń.
>>>> Na najmniejszych obrotach oś silnika trudno jest zatrzymać ręką (silnik
>>>> 11,2V 0,44A),
>>> Dość wysokie napięcie pracy - zasilasz z odpowiednio większego?
>>
>> Kontroler wymaga minimum 15V dla poprawnej pracy. Dałem mu więc minimum
>> czyli te 15V.
>> Rezystory ograniczające dobrałem tak aby prąd Itrip max wynosił 0,44A
>> czyli tak jak chce tego silnik.
> To i dlatego silnik ma niski moment przy większych obrotach.
>
> Daj napięcie w okolicy 30-40V i zobaczysz magię momentu (obrotowego) ;)
>
Trochę rozbudowując:
silniki krokowe mają oznaczenia U/I co oznacza, że przy zasilaniu stałym
napięciem U popłynie nominalny prąd I a silnik uzyska nominalny moment
trzymający wg dokumentacji.
W ruchu musimy uwzględnić indukcyjność uzwojenia co sprawia, że
przestajemy mieć do czynienia z prądem stałym. Przy stałym napięciu
zasilania równym U okazuje się, że po uwzględnieniu wyindukowanej w
silniku SEM napięcie na nim jest znacznie mniejsze a co za tym idzie
prąd również, więc spada moment.
Można sobie z tym zjawiskiem poradzić przez zasilanie silnika napięciem
wyższym niż nominalne, ale powoduje to problemy przy postoju silnika -
duże grzanie i afaik "opóźnienia" przy ruszaniu.
Tu wchodzą do gry sterowniki PWM, które robią z uzwojenia silnika
stabilizator step-down działający w trybie prądowym. W spoczynku
sterownik zapewnia nastawione I a więc i związane z nim nominalne U,
natomiast gdy prędkość rośnie (8 obrotów na sekundę to np 1600 kroków/s)
w celu utrzymania stałego I musi podnieść U. Wymaga więc dla wyższych
prędkości zauważalnie wyższego napięcia zasilania niż napięcie nominalne
silnika (nie jest niczym dziwnym silnik 3V/0.8A zasilany z 20V).
--
Pozdrawiam
Michoo