>
> A teraz to juz kąsasz kolege z ekipy, bo to nie ja jestem autorem
> stwierdzenia KLOC.
> I tylko powołałem się na Twoja nomenklature.
> Obrazasz mój jakby nie było dorosły motocykl .
> A dupsko moge miec nawet nad Twoja głowa kiedy nastepnym razem będe
> obok Ciebie przelatywał przy tych 230 km/h - licznikowych :D
>
> no nic nie poradze :P , dajesz mi rade i ruski daje mi rade i krzychu i
> skóra i szczurek i ten na XX-sie tyz :D

chyba pójde se żyły podciąc z tego [powodu:P
ale kloca na razie nie zmieniam :D kupie se jeszcze wiekszego:P
> pozdro
>
>
>
> --
> ===Kiju===
> HONDA VFR RC36
> Częstochowa
> http://www.bikepics.com/members/kiju8/91vfr750/
>
>

do góry

Kuba (aka cita) wydusił z siebie te słowy:

> ZBYSZEK wydusił z siebie te słowy:
>
>> Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:h4ei2k$mn4$1@inews.gazeta.pl...
>>> ZBYSZEK wydusił z siebie te słowy:
>>>
>>>> ale zdazalo mi sie parę razy liczikowe 220 -230 wykrecic
>>>> bezproblemo
>>>
>>> 230km/h VTXem i to bez problemu?
>>>
>>> Zacznij od naprawy licznika
>>>
>>>
>>> --
>> a tobie tyle nie idzie? widac musisz naprawic silnik
>
>
> taa...

pozwole sobie zacytować priva w odpowiedzi na ten post:

<cytata>
-----Original Message-----
From: ZBYSZEK [mailto:z...@p...onet.pl]
Sent: Sunday, July 26, 2009 11:20 AM
To: Kuba (aka cita)
Subject: Re: Shimmy a łożysko główki ramy w VTX



zdejmij szybe jak zagiel , gmole sakwy , light bary , oparcie,, zaloz puste

wydechy ( najlepiej aksesoryjne ) wyrzuc katalitazator , zmiem mape zaplonu

, wrxzuc KN , zaloz prosta niska kierę a baranka wyrzuc, zaloz szybe od

strita i wyjedz na hajłeja i zobaczysz ile ci pojedzie :D , jak 210 bedzie

malo , obciągnij łokcie , połoz sie na baku , wbij stopy i scisnij bak i

zobaczysz sam:D bez zadnych power comanderow i innych pierdół



</cytata>



to jest wg ZBYSZKA "bez problemu 230km/h .. a ja mam niesprawny silnik :D



LOL





ps. następnym razem nie ładuj mi sie na priva bez potrzeby.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI

do góry

>> i w związku z tym mam pytanie do grupowiczów
>> czy za mocm=ne skręcenie glowki ( łożyska) i usztywnienie z tym związane
>> moze byc pzryczynż trzepotania kierownicy ?
>
> IMHO nie powinno. Za mocno dokręcone byś poczuł przy każdej prędkości.
> Może się po prostu kończy. Mogą też być łożyska w przednim kole, opona, a
> i czasem i coś z tyłu może dawać efekty podobne do shimy.


a moze masz po prostu niewywazone koło?
skoro sie to pojawia w konkretnej predkosci to bym własnie to obstawiał.
mogł sie odkleic ciezarek itp.
u mnie shimmy miało miejsce przy bardzo dynamicznym przyspieszaniu na
pofalowanej nawierzchni i gdy była opona michelina z przodu. potem mnie
troche z kasą przycisneło i kupiłem najtanszą oponke shinko i od tej pory
nie zaznałem smaku zjawiska shimmy.
tak było w moim gsxr
pozrdo

do góry

>
>>> i w związku z tym mam pytanie do grupowiczów
>>> czy za mocm=ne skręcenie glowki ( łożyska) i usztywnienie z tym związane
>>> moze byc pzryczynż trzepotania kierownicy ?
>>
po wyczyszeniu armatury stwierdzilem :
- zgubione cieżarki z tylnego koła
-zgubiony cieżarek 1 na przednim

dziękuje za porady , wyważe obaczymy co z tego wyniknie

pozdrawiam

do góry

On Jul 25, 7:43 am, "ZBYSZEK" <z...@p...onet.pl> wrote:
> kazałem dokręcic łozysko glówki ramy ostatnio w moim vtx-cie i wszytko
> byloby ok ,gdyby nie ostatnie jazdy , mianowicie przy predkości około 190
> zacznała mi trzepotac kierownica . wczesniej bylo to do niedo pomyslenia
> (czlowiek nieczęsto podrózuje z takimi prędkościami :D ) ale zdazalo mi sie
> parę razy liczikowe 220 -230 wykrecic bezproblemo i maszyna szła jak po
> sznurku , a tutaj takie kuku? i w związku z tym mam pytanie do grupowiczów
> czy za mocm=ne skręcenie glowki ( łożyska) i usztywnienie z tym związane
> moze byc pzryczynż trzepotania kierownicy ?
>
> sprawdzilem to kilka razy ,za kazdym razem +/_ dochdzoac do 190 kikerownica
> mi trzepotała i musialem przymykac gaz
>
> pozdrawiam

To moze jeszcze 2 slowa o samej charkaterystyce dzialania lozysk
sterowych:

na dole i na gorze glowki ramy sa dwa lozyska, zeby kierownica
obracala sie plynnie. Kulkowe lozysko najczesciej bedzie mialo kulki
osobno i bieznie (wewn. i zewn.) osobno. Po skreceniu za mocno ruch
ten nie bedzie plynny, ale jesli bieznie nie sa jeszcze uszkodzone
opor bedzie taki sam w calej amplitudzie ruchow kierownicy. Nie bedzie
to mialo wplywu na zachowanie sie kierownicy przy jezdzie na wprost.

do góry

f...@g...com pisze:

> Nie bedzie to mialo wplywu na zachowanie sie kierownicy przy jezdzie na wprost.

Bzdura. Zbyt mocne skrecenie lozysk skutkuje bujaniem calego motocykla.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

do góry

Użytkownik "Kuczu" napisał:
>
>> Nie bedzie to mialo wplywu na zachowanie sie kierownicy przy jezdzie na
>> wprost.
>
> Bzdura. Zbyt mocne skrecenie lozysk skutkuje bujaniem calego motocykla.

O różnych rzeczach rozmawiacie. Jeden o trzepotaniu kierownicy, a drugi
o bujaniu całego motocykla.

Pozdrawiam
Irek i ktm-y

do góry

Ireneusz Dyła pisze:

> O różnych rzeczach rozmawiacie. Jeden o trzepotaniu kierownicy, a drugi
> o bujaniu całego motocykla.

I uwazasz ze zbyt mocne skrecenie lozysk nie bedzie mialo wplywu na
zachowanie sie kierownicy ? Otoz bedzie mialo, ostatnio sprawdzilem to
empirycznie gdy za mocno dokrecilem lozyska. Kierownica owszem, nie
trzepala, ale wlasciwie to w trakcie jazdy w ogole bylo ja ciezko
ruszyc. A lozyska byly nowiutkie, Timkena.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

do góry

Użytkownik "Kuczu" napisał w wiadomości
>> O różnych rzeczach rozmawiacie. Jeden o trzepotaniu kierownicy, a drugi
>> o bujaniu całego motocykla.
>
> I uwazasz ze zbyt mocne skrecenie lozysk nie bedzie mialo wplywu na
> zachowanie sie kierownicy ? Otoz bedzie mialo, ostatnio sprawdzilem to
> empirycznie gdy za mocno dokrecilem lozyska. Kierownica owszem, nie
> trzepala, ale wlasciwie to w trakcie jazdy w ogole bylo ja ciezko ruszyc.
> A lozyska byly nowiutkie, Timkena.

U mnie wygądało to dokładnie tak samo, czyli na skręconych
łożyskach cały motocykl bujał sie na boki przy 60 km/h, ale
jechał stabilnie przy Vmax 190-200 km/h. Jak wymienili łożyska
na nowe i prawidłowo je dokręcili to bujanie ustało całkowicie,
ale przy V=180km/h dostawał właśnie trzepotania kierownicy,
która dalej juz potrafiła rozbujać cały motocykl. Właściwie do
dzisiaj z tym walczę, zdejmowałem szybkę, obciążałem to przód
to tył i nic. Nie wiem, może rzeczywiście to jest złe wyważenie
kół bo tego faktycznie nie robiłem już od wielu lat. Motocykl
to Elimiator ZL 900.

Pozdrawiam
Irek i ktm-y

do góry