-
11. Data: 2010-01-26 23:40:40
Temat: Re: Serwis MIO Polska
Od: Konop <k...@g...pl>
>> Kolego, producent jest odpowiedzialny za
>> urządzenie i tyle!! Nie producent podzespołów :/... Jakbyś był ich
>> autoryzowanym serwisem, to OK, mógłbyś gadać! Ale po to MIO sprzedaje
>> sprzedaje swoje elementy firmie YAKUMO, żeby YAKUMO się tym zajmowało.
>> Kup sobie oryginalny MIO następnym razem, skoro YAKUMO ma fatalny serwis!
>
> Przecież to jest elektronika MIO więc czym się różnią, sprzedawcą?
A myślisz, że komu zapłaciłeś za wsparcie techniczne? MIO sprzedało
taniej i pozbyło się problemu :). OK, jasne, MOGLI zrobić grzeczność i
Ci pomóc, choć ich klientem nie jesteś ("wasal mego wasala, nie jest
moim wasalem" :P). Ale nie musieli i to nie jest powód, do żalenia się
na grupie... pretensje możesz mieć do YAKUMO, ale jakoś ich nie masz ;)...
>> To tak nie działa. Gwarancji i wsparcia technicznego udziela
>> użytkownikowi końcowemu producent urządzenia, a nie producent
>> podzespołów!!!!! Kupiłeś YAKUMO-szajs,
>
> Czyli MIO to MIO-szajs
Nie wiem, jak MIO traktuje SWOICH klientów, tzn. tych, którzy kupując
produkt MIO zapłacili MIO za wsparcie techniczne. Ty się do nich nie
zaliczasz...
> A kto żąda gwarancji, rękojmi, itp. Grzecznie poprosiłem o nazwę
> programu. Jak program byłby za drogi to bym pocketa zutylizował i już.
> A serwis po prostu nie chciał (pewnie z powodu lenistwa) udzielić mi
> takiej informacji.
>
>> Poza tym - nie przyszło Ci do głowy, że produkty YAKUMO są (ze
>> względu na politykę którejś firmy) pozbawione możliwości aktualizacji
>> firmware'u??
>
> A kto tutaj pisze o aktualizacji?
Ja. Chodziło mi o wgrywanie nowego obrazu systemu do pamięci Flash. Czy
jest to aktualizacja, zmiana, podmiana, wymiana, przeróbka czy cokolwiek
innego - nieistotne.
> Podsumowując umieściłem tutaj ten zapis aby inni nie mieli złudzeń że
> dostaną jakiekolwiek informacje, na jakikolwiek temat, z tego serwisu.
> I tyle. Nikt nie domaga się gwarancji tylko trochę życzliwości na
> temat starego urządzenia.
No OK. Nie wiem, może Ty się w innym świecie urodziłeś, ale dla mnie to
raczej standard, że przedsiębiorca (nastawiony na zysk) nie płaci
ludziom za to, aby udzielali szczegółowych informacji na temat
wycofanych dawno temu produktów. Myślisz, że ten facet, który do Ciebie
pisał to stary wyga, który pracuje tam od 100 lat i pamięta doskonale
tamte urządzenia? Może nie... Takie realia. Wsparcie dla
nieprodukowanych urządzeń się kończy i tyle i jest to ogólnie problem
dla osób, które grzebią w starociach ;)...
Dziś zanabyłem płytę główną pod AMD K6-2 450MHz wraz z procem, potrzebną
na mały serwerek i się ostro naszukałem instrukcji do płyty głównej...
myślisz, że była na oficjalnej stronie internetowej? ;)...
Wiesz, jeśli pisałem za ostro, to przepraszam. W sumie masz rację, że
tak powinno może być, ale to nie jest K-PAX, tylko Ziemia... Taka
postawa jest czymś normalnym, więc może napisz na grupie pochwałę dla
firmy, która potraktuje Ciebie inaczej.
--
Pozdrawiam
Konop
-
12. Data: 2010-01-27 07:51:43
Temat: Re: Serwis MIO Polska
Od: <k...@w...pl>
> Wiesz, jeśli pisałem za ostro, to przepraszam. W sumie masz rację, że tak
> powinno może być, ale to nie jest K-PAX, tylko Ziemia... Taka postawa jest
> czymś normalnym, więc może napisz na grupie pochwałę dla firmy, która
> potraktuje Ciebie inaczej.
Niestety masz rację. I to jest smutne, że liczy się tylko kasa.
Żądać od serwisu informacji dotyczących starych urządzeń, chyba złe nawyki
po COMPAQ-u.
Tam miałem prywatnie jakiś problem z ML350 i wysłałem maila do COMPAQ o
jakiś duperel,
nawet serwisant zadzwonił do mnie w celu wyjaśnienia moich wątpliwości,
ponieważ wiedział,
że jeżeli będę zadowolony z serwisu to w przyszłości kupując nowy serwer do
firmy wybiorę ich,
a nie konkurencje.
To była pochwała serwisu COMPAQ.
poza tematem
W moim mieście jest serwis RENAULT nazywa się AUTO-Zawadzki za dojazd na
terenie miasta dosłownie 1 km z urządzeniem diagnostycznym aby wpisać 1
numerek do immobilizera zażądali 100zł za dojazd, oczywiście plus
diagnostyka. Dopiero jak powiedziałem że taksówką będzie tańszy dojazd
zjechali na 50zł za dojazd. Inna sprawa żeby mieć ten numerek dla siebie na
przyszłość musiałem kolejne 100zł zapłacić inne serwisy lub przy zakupie
jeżeli klient poprosi dają ten numerek za free (to jest zarobek 100zł w
ciągu 2 minut bez paragonu, faktury nic), oczywiście w tym przypadku należy
im się zarobek, ponieważ musieli ten program kupić, jednak szlak mnie trafia
że musiałem wydać za numerek 100zł.
Z opinii na temat tego serwisu wraz z salonem, cyt znajomego "Zawadzki, on
jest dobry jak chcesz kupić u niego samochód, pięknie mówi, a później cię
pierdo...". Podobnie jest z MIO sprzedać hurtem i się nie martwić,
oczywiście nie mają obowiązku obsługi takich urządzeń, ale połowa ludzi
czytających ten wątek mających chęć kupna nawigacji zastanowi się czy
kupować cokolwiek co ma związek z MIO z uwagi na serwis niezależnie czy to
jest elektronika MIO czy produkt opatrzony ich logiem.
Myślę że to jest dobre podsumowanie tego co miałem do napisania na ten
temat.
Dziękuję za zainteresowanie.
PS. DO Yakumo nie mam pretensji, ponieważ od 2007 nie sprzedają żadnych
urządzeń i nie mają serwisu. Yakumo zostało przejęte(wykupione) przez firmę
VOBIS która podzieliła się i częściowo wyprzedała i potrzebowała nowej marki
nie obciążonej przeszłością, wiedziałem to przed listem do MIO i dlatego do
nich pisałem.
-
13. Data: 2010-02-01 23:57:29
Temat: Re: Serwis MIO Polska
Od: Konop <k...@g...pl>
> Żądać od serwisu informacji dotyczących starych urządzeń, chyba złe nawyki
> po COMPAQ-u.
> Tam miałem prywatnie jakiś problem z ML350 i wysłałem maila do COMPAQ o
> jakiś duperel,
> nawet serwisant zadzwonił do mnie w celu wyjaśnienia moich wątpliwości,
> ponieważ wiedział,
> że jeżeli będę zadowolony z serwisu to w przyszłości kupując nowy serwer do
> firmy wybiorę ich,
No to super, że się miło zachowali, ale (jak rozumiem) sprawa dotyczyła
SERWERA, czyli urządzenia profesjonalnego, a nie przeznaczonego do
użytku powszechnego... To jest inna kategoria produktów, inna liczba
sprzedawanych przedmiotów itp... Sprzedając coś użytkownikowi zwykłemu,
chodzi o minimalizację kosztów... Zaoszczędzenie 1$ na sztuce, przy
milionach sprzedanych urządzeń daje gigantyczne zyski... Co innego, gdy
w grę wchodzi sprzęt profesjonalny, który sprzedaje się w znacznie
mniejszych ilościach, jednak wymaganie stawiane takiemu sprzętowi są
dużo dużo wyższe! Nie ma co ukrywać - MIO tworzyło swój produkt z myślą,
że klient kupi, wykorzysta 20% funkcji, po dwóch latach wyrzuci..
takich jak Ty jest <1%, więc Cię olali... Przypuszczam, że gdyby
produkowali serwery, zachowywali by się podobnie jak Compaq...
Pozdrawiam
Konop
-
14. Data: 2010-02-02 08:17:20
Temat: Re: Serwis MIO Polska
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Konop,
Tuesday, February 2, 2010, 12:57:29 AM, you wrote:
[...]
> produkowali serwery, zachowywali by się podobnie jak Compaq...
Ale jaki Compaq? Compaq od ładnych kilku lat nie istnieje - to teraz
jest wszystko HP.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
15. Data: 2010-02-02 08:36:45
Temat: Re: Serwis MIO Polska
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
On Jan 26, 2:09 pm, konsul <k...@w...pl> wrote:
> Przecież to jest elektronika MIO więc czym się różnią, sprzedawcą?
W pewnym sensie tak, ale to raczej idzie w tę stronę:
- Producent A zamawia od producenta B podzespół.
- Producent A ma zamiar na urządzeniu z podzespołem producenta B
zarabiać.
- Produkt w dużej mierze zawdzięcza swoją funkcjonalność podzespołowi
producenta B.
- W związku z powyższym producent A zastrzega w umowie z porducentem
B, że ten nie będzie ani udzielał żadnych informacji, nikomu, na temat
podzespołu sprzedawanego producentowi A. Dodatkowo najczęściej, że
producent B nie będzie tego podzespołu sprzedawał nikomu innemu.
W tym momencie nieważne, co chcesz od nich wiedzieć, oni sprzedali
Twój podzespół Yakumo z takimi zastrzeżeniami i teraz nie mają prawa
Ci powiedzieć nawet, że PCB jest prostokątna. Taki świat.
> A serwis po prostu nie chciał (pewnie z powodu lenistwa) udzielić mi
> takiej informacji.
Raczej sądzę, że ze względu na podpisane umowy.
Nie wieszaj psów na firmie, że rzetelnie pracuje. Kup od MIO, jako
OEM, moduł i WTEDY jojcz, jak Ci nie dadzą dokumentacji.
Marek
-
16. Data: 2010-02-02 09:24:19
Temat: Re: Serwis MIO Polska
Od: Konop <k...@g...pl>
RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Konop,
>
> Tuesday, February 2, 2010, 12:57:29 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>> produkowali serwery, zachowywali by się podobnie jak Compaq...
>
> Ale jaki Compaq? Compaq od ładnych kilku lat nie istnieje - to teraz
> jest wszystko HP.
Spoko, porównywałem z tym, co pisał Konsul o swoich doświadczeniach
sprzed lat z Comapq. Wtedy zachowali się OK, a ja sugeruję, że dziś
firma produkująca serwery zachowałaby się podobnie ;)...
Pozdrawiam
Konop
-
17. Data: 2010-02-02 11:33:23
Temat: Re: Serwis MIO Polska
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Konop,
Tuesday, February 2, 2010, 10:24:19 AM, you wrote:
>>> produkowali serwery, zachowywali by się podobnie jak Compaq...
>> Ale jaki Compaq? Compaq od ładnych kilku lat nie istnieje - to teraz
>> jest wszystko HP.
> Spoko, porównywałem z tym, co pisał Konsul o swoich doświadczeniach
> sprzed lat z Comapq. Wtedy zachowali się OK, a ja sugeruję, że dziś
> firma produkująca serwery zachowałaby się podobnie ;)...
Ale ja nie byłbym wcale takim wielkim piewcą Compaqa z tamtych
czasów, bo wcale tak różowo nie było. Kupowało się nieprawdopodobnie
drogi sprzęt, rzekomo w otwartej i rozwijanej architekturze a po dwóch
latach okazywało się, że Compaq zrezygnował z produkcji tej linii a
serwis jest powolny i drogi.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)