W dniu 2011-02-18 00:04, to pisze:

>> Niebałdzo, nie mają tego głupiego, cwaniackiego odruchu przeskakiwania
>> na lewą stronę jezdni.
> Ja żadnej różnicy nie zauważyłem.

Można śmiało wyjechać z lewego łuku przed wyścigami i mając 180-200
przelecieć k. barierek bez obawy że coś wyskoczy ;-)


>> W sensie w kierunku Ursynowa?
> No jadąc od centrum za barierami wbijesz się na prawy, jedziesz prawie do
> wiaduktu, potem wbijasz się środkowy, potem przed światłami znów na
> prawy, a za światłami trzeba kombinować, zwykle koło KFC najlepiej
> pojechać trochę po lewym, a dalej mi się nie chce pisać. ;)

No ja tak nie kombinuje, tnę prosto na Piaseczno ;)


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com