> A konkretniej? W czym się niski komfort objawia?

to trudno opisać. Ludzie mają 4 rdzenie i pstrykają fotki, telefonują i
basta. ja od czasu windows mobile mam jakieś chore nawigacje, przedziwne
programy które społeczeństwu nie są do niczego potrzebne. niemniej
czasem ktoś mówi - fajną masz tą mapę, możesz mi ją zainstalować?
(akurat ostatnio to był osmand z marketu + mapa polski UMP) no i albo za
mało pamięci na "dysku" albo wczytanie mapy wywala telefon albo ubija
wszystko inne, i najszybsze wyjście z mapy to reset. Gdzieś tam się wifi
rozłączało po 1 minuce bezczynności... cały czas mowa o telefonach
samsunga i podobnych, a nie z ebaya. Trudno mi to opisać, ale jak tylko
telefonujesz, nic nie instalujesz, to będzie na 99% ok. jak zaczniesz
coś sam grzebać, czegoś wymagać od urządzenia - nie telfonu - mogą
zacząć się kłopoty. np w xperii, aby ją nakłonić do normalnej pracy,
trzeba było podzielić kartę SD na 2 partycje i jedną z partycji
"przypisać" jako pamięć wewnętrzną.

> a tu pokazujesz opis S2.
cena! znacznie tańszy niż Ty znalazłeś

>> O poczekaniu mówiłem w tym sensie, że raz na miesiąc wypada jakaś
>> promocja i wtedy telefon jest 99zł tańszy :)
>> Ja tak czekałem na s4 mini, aż trafił się s3 za 100zł taniej
>
> Aha. Mogę się przyczaić, bo aż tak mi się nie pali. W jakich to sklepach
> są takie promocje?
nie pamiętam. Zakup przez internet, odbiór w stacjonarnej placówce.
X-kom chyba i tego drugiego... naprawdę nie pamiętam.
ToMasz