eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Samozatrzaskujący się CMOS 4011
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2015-01-31 12:53:03
    Temat: Re: Samozatrzaskujący się CMOS 4011
    Od: Tornad <t...@h...com>

    On Saturday, January 31, 2015 at 5:25:39 AM UTC-5, janusz_k wrote:
    > W dniu 2015-01-31 o 04:52, Tornad pisze:
    > > On Friday, January 30, 2015 at 12:44:09 PM UTC-5, janusz_k wrote:
    > >> W dniu 2015-01-30 o 08:24, Andrzej W. pisze:
    > >
    > >> No właśnie też to podejrzewałem, ale dzisiaj w akcie desperacji znowu
    > >> zmontowałem układ na płytce stykowej, poprzednio jak sprawdzałem to
    > >> popełniłem błąd bo sprawdzałem przy 5V, teraz podniosłem napięcie i
    > >> zaczęły się jaja, do 13,5V pracuje prawidłowo przy 15 się blokuje !!!
    > >> co ciekawe wg pdf-u układ ma pracować do 20V. Sprawdzam jeden, drugi
    > >> wszystkie tak samo się zachowują, jaja jak arbuzy, teraz w domu
    > >> znalazłem jeden 4011B firma nie TI i zrobię próbę.
    > >
    > >> Janusz_K
    > > Z moich doswiadczen z elektronika w samochodach wiem, ze napiecie nominalne

    > Ale to nie jest instalacja samochodowa, to w ogóle z samochodami nie ma
    > nic wspólnego, zasilane jest z zasilacza regulowanego.

    Tym gorzej. Tzn az tak zle, ze z tego powodu lepiej. Uklad steruje jakies
    silniki. One maja indukcyjnosc. W momencie rozlaczania moga produkowac piki
    wysokiego napiecia. Zasilacz ma 15 V. Uklad 4011, jak inne z tej serii
    pracujua poprawnie do napiec 18 V. Troche sie tez nimi bawilem. Moze niektore
    wytrzymuja 20 V. Zatem masz za maly zapas bezpieczenstwa.

    Mysle, ze moj pomysl pomoze a nawet jesli nie, to na pewno nie zaszkodzi.

    Male diodki 1-2 amperowe sa tanie latwo taka drabinke z nich zrobic. Ukladasz
    je rownolegle obok siebie tyle, ze na przemian, jedna w te druga w przeciwna
    strone i naprzemian lutujesz. Po zlutowniu tych 20-tu sztuk mierzysz ich
    sumaryczny prog napiecia przewodzenia. Ja to robie w ten sposob, ze przez
    rezystor rzedu kilku k podlaczam napiecie przekraczajace to spodziewane, ktore
    one beda ograniczac. W twoim przypadku powinno ono byc rowna powiedzmy 15 V.
    Jesli napiecie zasilajace uklad z jakichs powodow sie zwiekszy, ta diodowa
    drabinka zacznie przewodzic ale tylko nadwyzke napiecia ponad te 15 wolt,
    ktora zewrze do masy. Aby diody sie nie spalily nalezy w szereg z nimi wlaczyc
    kilkuomowy rezystor, ktorego jeden koniec podlaczasz do plusa zasilacza a
    z drugiego jego konca, podlaczonego do plusa pierwszej diody z tej drasbinki -
    pobierasz "bezpieczne" napiecie zasilania.

    Jakis elektrolit czy dwa tantale zalutowane jak najblizej scalaka, moge rowniez
    polecic. Uklady przelaczajace robia to bardzo szybko. Tak szybko, ze nastepuje
    gwaltowny, trudnomierzalny skok napiecia zasilajacego.
    Znam przypadek zacinania sie podobnego ukladu z powodu wyschniecia elektrolitu. W
    takich ukladach rownolegle do elektrolita dodaje sie jeszcze maly kondensatorek rzedu
    kilku nF. Rowniez zalutowany na nozkach zasilania scalaka.
    Powodzenia
    Tornad


  • 12. Data: 2015-01-31 13:14:07
    Temat: Re: Samozatrzaskujący się CMOS 4011
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 2015-01-31 o 12:53, Tornad pisze:
    > On Saturday, January 31, 2015 at 5:25:39 AM UTC-5, janusz_k wrote:
    >> W dniu 2015-01-31 o 04:52, Tornad pisze:
    >>> On Friday, January 30, 2015 at 12:44:09 PM UTC-5, janusz_k wrote:
    >>>> W dniu 2015-01-30 o 08:24, Andrzej W. pisze:
    >>>
    >>>> No właśnie też to podejrzewałem, ale dzisiaj w akcie desperacji znowu
    >>>> zmontowałem układ na płytce stykowej, poprzednio jak sprawdzałem to
    >>>> popełniłem błąd bo sprawdzałem przy 5V, teraz podniosłem napięcie i
    >>>> zaczęły się jaja, do 13,5V pracuje prawidłowo przy 15 się blokuje !!!
    >>>> co ciekawe wg pdf-u układ ma pracować do 20V. Sprawdzam jeden, drugi
    >>>> wszystkie tak samo się zachowują, jaja jak arbuzy, teraz w domu
    >>>> znalazłem jeden 4011B firma nie TI i zrobię próbę.
    >>>
    >>>> Janusz_K
    >>> Z moich doswiadczen z elektronika w samochodach wiem, ze napiecie nominalne
    >
    >> Ale to nie jest instalacja samochodowa, to w ogóle z samochodami nie ma
    >> nic wspólnego, zasilane jest z zasilacza regulowanego.
    >
    > Tym gorzej. Tzn az tak zle, ze z tego powodu lepiej. Uklad steruje jakies
    > silniki. One maja indukcyjnosc. W momencie rozlaczania moga produkowac
    Tornad ja cię proszę nie pitol, nie ma żadnego silnika podłączonego,
    jest to co na schemacie + zasilacz regulowany.

    --
    Pozdr

    Janusz_K


  • 13. Data: 2015-01-31 14:31:15
    Temat: Re: Samozatrzaskujący się CMOS 4011
    Od: Tornad <t...@h...com>

    On Saturday, January 31, 2015 at 7:14:11 AM UTC-5, janusz_k wrote:


    >
    > > Tym gorzej. Tzn az tak zle, ze z tego powodu lepiej. Uklad steruje jakies
    > > silniki. One maja indukcyjnosc. W momencie rozlaczania moga produkowac
    > Tornad ja cię proszę nie pitol, nie ma żadnego silnika podłączonego,
    > jest to co na schemacie + zasilacz regulowany.

    Juz sie zmywam. I mysle, ze Inni, ktorzy usiluja Ci pomoc, rowniez. Zamiast
    grzecznosciowego chociazby dziekuje - opierdol. I klamiesz. Sam napisalec co cytuje:

    Wiem że to głos wołającego w puszczy ale może ktoś mi pomorze.
    Naprawiam płytę sterownika silnika, konstrukcja początek 80', elmenty
    przewlekane, cmosy, wzm tl84, układ steruje silnikami prądu stałego. Koniec cytatu.
    Moze ktos z pomorza ci pomorze:)
    Tornad


  • 14. Data: 2015-01-31 15:17:54
    Temat: Re: Samozatrzaskujący się CMOS 4011
    Od: ajt <a...@u...com.pl>

    W dniu 2015-01-30 22:53, janusz_k pisze:
    > W dniu 2015-01-29 o 20:48, janusz_k pisze:
    > Tutaj
    > http://www.iv.pl/images/37620747031390981140.jpg
    > jest schemat, układ z bramką i tranzystorem na dole po lewej jest
    > zabezpieczeniem, na płycie go wyłączyłem wylutowując tranzystor aby mi
    > nie bruzdził.

    Schemat jak schemat, wygląda normalnie. Szukał bym raczej niezgodności
    schematu z rzeczywistym układem. Tzn. zimny lut, pęknięta ścieżka itp,
    także w części układu, której na schemacie nie pokazałeś. Kiedyś miałem
    taki ciekawy przypadek, gdzie na skutek przerwy w obwodzie, napięcie z
    kondensatora dodawało się do zasilania i trafiało na wejście układu,
    powodując latchup :)

    --
    Pozdrawiam
    Andrzej
    www.radom.city


  • 15. Data: 2015-01-31 19:22:47
    Temat: Re: Samozatrzaskujący się CMOS 4011
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 2015-01-31 o 14:31, Tornad pisze:
    > On Saturday, January 31, 2015 at 7:14:11 AM UTC-5, janusz_k wrote:
    >
    >
    > >
    >>> Tym gorzej. Tzn az tak zle, ze z tego powodu lepiej. Uklad steruje jakies
    >>> silniki. One maja indukcyjnosc. W momencie rozlaczania moga produkowac
    >> Tornad ja cię proszę nie pitol, nie ma żadnego silnika podłączonego,
    >> jest to co na schemacie + zasilacz regulowany.
    >
    > Juz sie zmywam. I mysle, ze Inni, ktorzy usiluja Ci pomoc, rowniez.

    Zamiast grzecznosciowego chociazby dziekuje - opierdol. I klamiesz. Sam
    napisalec co cytuje:
    Mam nadzieję że to odszczekasz że kłamię, sam nie doczytałeś do końca.

    >
    > Wiem że to głos wołającego w puszczy ale może ktoś mi pomorze.
    > Naprawiam płytę sterownika silnika, konstrukcja początek 80', elmenty
    > przewlekane, cmosy, wzm tl84, układ steruje silnikami prądu stałego. Koniec cytatu.
    Ale czego nie rozumiesz? steruje silnikiem jak jest podłączony do niego,
    ale na biurku gdzie go naprawiam nie ma silnika, bo trudno go mieć ze
    względu na rozmiary,a maszyna to frezarka bridge port i naprawiam jeden
    z jej napędów, mam ci dalej tłumaczyć czy już kapujesz.


    --
    Pozdr

    Janusz_K


  • 16. Data: 2015-01-31 20:54:32
    Temat: Re: Samozatrzaskujący się CMOS 4011
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 2015-01-31 o 15:17, ajt pisze:
    > W dniu 2015-01-30 22:53, janusz_k pisze:
    >> W dniu 2015-01-29 o 20:48, janusz_k pisze:
    >> Tutaj
    >> http://www.iv.pl/images/37620747031390981140.jpg
    >> jest schemat, układ z bramką i tranzystorem na dole po lewej jest
    >> zabezpieczeniem, na płycie go wyłączyłem wylutowując tranzystor aby mi
    >> nie bruzdził.
    >
    > Schemat jak schemat, wygląda normalnie. Szukał bym raczej niezgodności
    > schematu z rzeczywistym układem. Tzn. zimny lut, pęknięta ścieżka itp,
    Tego szukałem przez kilka dni, niestety wszystko jest dobrze.

    > także w części układu, której na schemacie nie pokazałeś. Kiedyś miałem
    > taki ciekawy przypadek, gdzie na skutek przerwy w obwodzie, napięcie z
    > kondensatora dodawało się do zasilania i trafiało na wejście układu,
    > powodując latchup :)
    Może być, ale jak już pisałem zmontowałem ten układ na płytce stykowej i
    działa do 13,5V jak dam 15 to się zatrzaskuje i bierze duży prąd,
    ale własnie zmontowałem to samo w domu ale scalak innej firmy i działa
    !!! czyli coś te TI podejrzane albo jakieś podróby kupiłem.


    --
    Pozdr

    Janusz_K


  • 17. Data: 2015-01-31 21:53:16
    Temat: Re: Samozatrzaskujący się CMOS 4011
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 31 Jan 2015 20:54:32 +0100, janusz_k napisał(a):
    > W dniu 2015-01-31 o 15:17, ajt pisze:
    >>> http://www.iv.pl/images/37620747031390981140.jpg
    >>> jest schemat, układ z bramką i tranzystorem na dole po lewej jest
    >>> zabezpieczeniem, na płycie go wyłączyłem wylutowując tranzystor aby mi
    >>> nie bruzdził.
    >>
    >> Schemat jak schemat, wygląda normalnie. Szukał bym raczej niezgodności
    >> schematu z rzeczywistym układem. Tzn. zimny lut, pęknięta ścieżka itp,
    > Tego szukałem przez kilka dni, niestety wszystko jest dobrze.

    > Może być, ale jak już pisałem zmontowałem ten układ na płytce stykowej i
    > działa do 13,5V jak dam 15 to się zatrzaskuje i bierze duży prąd,
    > ale własnie zmontowałem to samo w domu ale scalak innej firmy i działa
    > !!! czyli coś te TI podejrzane albo jakieś podróby kupiłem.

    Schemat jest dziwaczny, ale psuc ukladow nie powinien :-)
    Wszelkie usterki tez nie.

    Jesli na osobnej plytce przy 15V sie zatrzaskuje, to faktycznie
    podejrzewam uklad jakis dziwny. Nie jest to jakas seria 40xx w
    technologii 74HC, na mniejsze napiecia, z falszywym numerkiem ?

    Uwaga ogolna - pare kondensatorow blokujacych zasilanie bym dodal.
    Malych i duzych. Przy dluzszych kablach moga pomoc.
    Elektrolity moze warto wymienic, moze juz wyschly i przepuszczaja
    szpile.

    Pare dalszych sugestii mozna miec ... ale Cos mi sie widzi, ze
    uszkodzenie bylo przypadkowe, a teraz masz fatalne zamienniki.

    J.


  • 18. Data: 2015-01-31 22:32:04
    Temat: Re: Samozatrzaskujący się CMOS 4011
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 2015-01-31 o 21:53, J.F. pisze:
    > Dnia Sat, 31 Jan 2015 20:54:32 +0100, janusz_k napisał(a):
    >> W dniu 2015-01-31 o 15:17, ajt pisze:
    >>>> http://www.iv.pl/images/37620747031390981140.jpg
    >>>> jest schemat, układ z bramką i tranzystorem na dole po lewej jest
    >>>> zabezpieczeniem, na płycie go wyłączyłem wylutowując tranzystor aby mi
    >>>> nie bruzdził.
    >>>
    >>> Schemat jak schemat, wygląda normalnie. Szukał bym raczej niezgodności
    >>> schematu z rzeczywistym układem. Tzn. zimny lut, pęknięta ścieżka itp,
    >> Tego szukałem przez kilka dni, niestety wszystko jest dobrze.
    >
    >> Może być, ale jak już pisałem zmontowałem ten układ na płytce stykowej i
    >> działa do 13,5V jak dam 15 to się zatrzaskuje i bierze duży prąd,
    >> ale własnie zmontowałem to samo w domu ale scalak innej firmy i działa
    >> !!! czyli coś te TI podejrzane albo jakieś podróby kupiłem.
    >
    > Schemat jest dziwaczny, ale psuc ukladow nie powinien :-)
    > Wszelkie usterki tez nie.
    No właśnie, sam byłem tym mocno zdziwiony, podejrzewałem już wszystko w
    okolicach, wylutowałem a tu dalej nic, najgorsze że ta płyta była już u
    kogoś w naprawie i ten hurtem powymieniał scalaki i wrzucił je na
    podstawki, a wiem bo mam drugą dobrą do porównania i tam są innej firmy
    scalaki.

    >
    > Jesli na osobnej plytce przy 15V sie zatrzaskuje, to faktycznie
    > podejrzewam uklad jakis dziwny. Nie jest to jakas seria 40xx w
    > technologii 74HC, na mniejsze napiecia, z falszywym numerkiem ?
    Teoretycznie wg pdf-a nie, układy CD4011BE firmy Teksas, w każdym bądź
    razie tak oznaczone, wg pdf-a powinny pracować do 20V.

    >
    > Uwaga ogolna - pare kondensatorow blokujacych zasilanie bym dodal.
    Ale one tam są, tylko ich nie narysowałem, na płytce stykowej też je mam.

    > Malych i duzych. Przy dluzszych kablach moga pomoc.
    > Elektrolity moze warto wymienic, moze juz wyschly i przepuszczaja
    > szpile.
    Tak wymieniłem na płycie, ale ni pomogło.

    >
    > Pare dalszych sugestii mozna miec ... ale Cos mi sie widzi, ze
    > uszkodzenie bylo przypadkowe, a teraz masz fatalne zamienniki.
    Teraz po eksperymencie w domu też to tak widzę. W poniedziałek napiszę
    jak poszło.


    --
    Pozdr

    Janusz_K


  • 19. Data: 2015-02-02 18:02:18
    Temat: Re: Samozatrzaskujący się CMOS 4011
    Od: janusz_k <J...@o...pl>


    >> Pare dalszych sugestii mozna miec ... ale Cos mi sie widzi, ze
    >> uszkodzenie bylo przypadkowe, a teraz masz fatalne zamienniki.
    > Teraz po eksperymencie w domu też to tak widzę. W poniedziałek napiszę
    > jak poszło.


    No i okazało się że to byly jakieś podróby, moja stara kostka z szuflady
    działa bez problemu, wkurw..ć się można bo na szukanie przyczyny straciłem
    tak z tydzień, tym bardziej że sterownik finalnie nie ruszył, poprzedni
    naprawiacz coś nakićkał na płycie.


    --
    Pozdr

    Janusz_K

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: