-
121. Data: 2011-12-30 09:27:57
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "PM" <x...@w...pl>
> Wiesz może co w Palio montowali? Coś więcej możesz powiedzieć? Osiągi
> średnio mnie interesują... raczej to by tyle nie chlał... Wiem, wiem... na
> powietrze to żaden nie będzie jeździł - tylko takie sondowanie robię :)
>
przeciez pisałemże palio 1999 1,2 8v spalał ponad 10L LPG w miescie,
trasa to jakieś 8L (minimum).
bez sensu - bo moc i komfort pod psem.
-
122. Data: 2011-12-30 09:30:41
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "Chris" <a...@g...pl>
XWindowsMen nabazgrał(a):
> W dniu 29.12.2011 12:36, Chris pisze:
>> ps. poszukaj jeszcze nissana micra ... auta nie do zajechania
> Wszystkie generacje? K11 już mogę za 2,5k dostać... wszystko fajnie
> pięknie... nawet by mi odpowiadał... Tylko że "to" mi naopowiadał o
> strefach zgniotu i jo :/
Brat jeździł Micrą przez parę lat (chyba 6 albo 7), miał przy tym parę
stłuczek (żadna z jego winy i żadna poważna, typowo miejskie) i oprócz strat
na blacharce nic z tym autem nie było robione oprócz wymiany oleju, klocków
i lania paliwa .. kolega też miał micrę i pozbył się jej tylko dla tego że
wyprowadził się na stałe do Szwajcarii i gdyby nie to dalej by nią jeździł
(tak mówił)
Ja i brat mamy pod 2m wzrostu i autko spokojnie mieściło dwóch wysokich +
dwie osoby z tyłu + bagaże jak trzeba było gdzieś pojechać na urlop :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
123. Data: 2011-12-30 09:33:09
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2011-12-30 09:23, XWindowsMen pisze:
> W dniu 30.12.2011 08:44, Kamil 'Model' pisze:
>> W dniu 2011-12-29 23:19, to pisze:
>>> begin .Peeter
>>>
>>>> Mimo wszystko to imho ciekawa pozycja obok Escorta, tylko nie wiem, czy
>>>> da się kupić za 3kpln mk3 w sensownym stanie.
>>>
>>> Za 3 tys.? Raczej wątpię...
>>>
>> Za 3k PLN to można poszukać sensownego MK2. Choć ja mam MK3 na
>> sprzedanie za niewiele większe pieniądze (5,5K PLN) z silnikiem 1,9TD i
>> klimą
>
> Mondeo to "to samo co Escort" czy coś się zmieniło? Jakiś szrot widzę za
> 3k już...
Akurat mowa była o golfie, ale mondeo mk1 tak samo szybko gnije jak
escort. Do tego większe, cięższe i więcej pali.
-
124. Data: 2011-12-30 09:35:57
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2011-12-30 08:59, XWindowsMen pisze:
> W dniu 29.12.2011 23:16, Maciek pisze:
>
> Palio o dziwo można znaleźć na Allegro za 2,5 PLN... gdzie jest haczyk?
> Wygląda na duży samochód... wyposażenie wystarczające... o co chodzi? :)
>
> Nexia... też niczego sobie... "lepsza" mimo wszystko od Fiata?
palio wygląda tylko na duży samochód. Strasznie wąski jest i mało
miejsca w środku. Nexia to kadett i innej budzie i ze znaczkiem daewoo.
Wnętrze i mechanika praktycznie identyczna co w kadecie
-
125. Data: 2011-12-30 09:37:15
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: karbar <k...@w...pl>
On 30.12.2011 05:36, MarcinJM wrote:
> W dniu 2011-12-29 11:31, karbar pisze:
>> - szybko zużywają się nieoryginalne przełączniki zespolone (odbijanie
>> kierunkowskazów, samoczynne włączanie świateł drogowych, grzanie się
>> manetki aż do utraty świateł mijania włącznie);
>
> Rozumiem, ze oryginalne sie nie zuzywaja?
> Po co wiec ludzie montuja nieoryginalne? ;)
> Escorta mialem tydzien, na dluzej nie starczylo mi nerwow.
>
Nieoryginalne zużywają się _szybciej_ :) Padł mi oryginał, kupiłem
oryginalną używkę - pojeździł 1,5 roku. Następnie kupiłem nowy zamiennik
- pojeździł rok.
No właśnie nie wiem, niektórzy niesamowicie psioczą na Escorta.
Jeździłem 3 lata autem, które miało 11 lat jak je kupiłem. Było ostro
bite niestety. Oprócz eksploatacji, musiałem wymienić te przełączniki
;), do tego raz skrzynka przekaźników - kupiłem używaną na szrocie za
100zł i przesmarowanie rozrusznika, przeczyszczenie wtyczek pod maską,
wypłukanie w benzynie zaworu bocznikowego powietrza (? potocznie
krokowca). Auto zrobiło jakieś 70 tysięcy ze mną. No...i próbowałem coś
z rdzą zrobić, ale poszło dużo kasy, a rdza śmiejąc się wychodziła w
innych miejscach.
XWindowsMen - jeżeli nie masz kanału i kogoś, kto zna się na blachach i
podwoziach, nie bierz Escorta - bo z dużym prawdopodobieństwem
pierwszego przeglądu rejestracyjnego nie przejdzie - podłużnice do
roboty - jakieś 600-800zł albo więcej.
pozdrawiam
karbar
--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510
http://skradzione-rowery-wroclaw.prv.pl/
-
126. Data: 2011-12-30 09:39:32
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: karbar <k...@w...pl>
On 30.12.2011 05:49, Grejon wrote:
> W dniu 2011-12-29 11:31, karbar pisze:
>> On 29.12.2011 10:16, XWindowsMen wrote:
>>>
>>> Ford Escort ("mój" faworyt...dobre wyposażenie za relatywnie małe
>>> pieniądze... gdzie jest haczyk?)
>>
>
>> - szybko zużywają się nieoryginalne przełączniki zespolone (odbijanie
>> kierunkowskazów, samoczynne włączanie świateł drogowych, grzanie się
>> manetki aż do utraty świateł mijania włącznie);
>
> To tam przekaźników nie ma?
>
Przekaźnik świateł drogowych chyba jest. Co do mijania...no kruca bomba,
na forum escorta radzili kupić przekaźnik z wersji skandynawskiej, który
automatycznie włączał światła po włączeniu silnika, właśnie po to, by
przełącznik oszczędzać. Ale pytaj bardziej obeznanych...
pozdrawiam
karbar
-
127. Data: 2011-12-30 10:13:07
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: XWindowsMen <x...@g...com>
W dniu 30.12.2011 09:35, Kamil 'Model' pisze:
>> Nexia... też niczego sobie... "lepsza" mimo wszystko od Fiata?
> palio wygląda tylko na duży samochód. Strasznie wąski jest i mało
> miejsca w środku. Nexia to kadett i innej budzie i ze znaczkiem daewoo.
> Wnętrze i mechanika praktycznie identyczna co w kadecie
Palio już mi chyba przeszło w takim bądź razie... Nexia al'a Kadett -
czytać na "+" czy "-"!? Jakoś strasznie surowy stan mi nie
przeszkadza... Bentley to to pewnie nie jest...
-
128. Data: 2011-12-30 10:22:58
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Michał sirapacz Gut <m...@s...pl>
mechanicznie i naprawy bajka ale mialem przyjemnosc widziec tico po
zderzeniu z poldkiem
koles z poloneza przecierał szmatka tylny zderzak a koles z matiza stał
i patrzył się na zdemolowany przod swojego auta.
najbardziej mnie zszokowalo ze maska nie pogięła się jak zwykle w
samochodach "połamała", tylko przypominała zwiniętą w harmonijkę folię
aluminiową....
ogólnie dopoki masz anioła na ramieniu to i kaszlakiem i cieniasem i
matizem mozna popylać.
sam kiedys chciałem sobie kupić tico jako maly samochodzik do omijania
korkow;)
-
129. Data: 2011-12-30 10:26:07
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "Chris" <a...@g...pl>
Michał sirapacz Gut nabazgrał(a):
> mechanicznie i naprawy bajka ale mialem przyjemnosc widziec tico po
> zderzeniu z poldkiem
> koles z poloneza przecierał szmatka tylny zderzak a koles z matiza stał i
> patrzył się na zdemolowany przod swojego auta.
> najbardziej mnie zszokowalo ze maska nie pogięła się jak zwykle w
> samochodach "połamała", tylko przypominała zwiniętą w harmonijkę folię
> aluminiową....
Z przodu masz inną strefę zgniotu i specjalnie tak się łami wszystko :) co
nie znaczy że to bezpieczne auto :):):):)
Sam miałem tak kiedyś jak koleś mercem wjechał w dupę, u mnie 3 ryski na
zdeżaku i nic więcej a merc skasowany z przodu (atrapa do chłodnicy doszła,
światła rozbite, maska pogięta) nawet oświadczenia nie chciało mi się pisać
bo u mnie straty 0 ...
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
130. Data: 2011-12-30 10:44:18
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Maciek <k...@g...pl>
> Palio już mi chyba przeszło w takim bądź razie... Nexia al'a Kadett -
> czytać na "+" czy "-"!? Jakoś strasznie surowy stan mi nie
> przeszkadza... Bentley to to pewnie nie jest...
Zastanów się jeszcze Nexia pewnie spali porównywalnie co Lanos, a
przecież nie chcesz rat na CPNie ;-).
Nie oszukuj się, jeżeli chciałbyś jeździć po dużym zakorkowanym mieście
robiąc krótkie odcinki to każdy samochód Ci pociągnie sporo paliwa.
Koledze mały diesel 1.4 TDI spala 7l a jeszcze nie ma mrozów.
W benzynie na trasach zauważysz drastyczny spadek spalania i w tych
założonych 6-7l przy spokojnej jeździe się mieścisz.