-
131. Data: 2011-12-30 10:57:59
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
>> ps. poszukaj jeszcze nissana micra ... auta nie do zajechania
>
> Wszystkie generacje? K11 już mogę za 2,5k dostać... wszystko fajnie
> pięknie... nawet by mi odpowiadał... Tylko że "to" mi naopowiadał o
> strefach zgniotu i jo :/
Micra K11 to faktycznie fajne auto, uczylem sie nia na prawko - i tu sie
klania jedna rzecz - sprawdz czy ta wymarzona K11 nie jezdzila jako L.
Dysiek
-
132. Data: 2011-12-30 10:58:58
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
>> Nówka sztuka to to nie będzie i psuć się będzie. Dodam jeszcze jedno:
>> szukaj popularnego, części tańsze.
>
> To pozostaje mi Golf/Astra/Punto itp.
Golf II jesli juz a i tak moze byc ciezko, Astra z lat '90 mega gnije a
Punto to nie wiem :-)
Pozdrawiam
Dysiek
-
133. Data: 2011-12-30 11:01:07
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Właśnie... trochę się gryzę... bo za ten budżet to mam wybór albo kupić
> ciut nowszą "popierdółkę" albo trafię na coś większego (Nexia/Palio/itp.)
> o względnie chyba lipnym stanie :/
>
Poszukaj jeszcze Hyundai Pony z silnikiem 1.5 benzyna. Czesto mozna kupic
juz z instalacja gazowa. Za 3 tys bedzie w niezlym stanie, czesci sa w
rozsadnych cenach, auto wygodne i strefa zgniotu nie konczy sie na bagazniku
:-)
Dysiek
-
134. Data: 2011-12-30 11:27:42
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "XWindowsMen" napisał w
W dniu 29.12.2011 21:05, Rafał Grzelak pisze:
> Fiatowskim 1.6 nie trzeba sie specjalnie starac, zeby wyjsc ponad
> 10l.
>Wiesz może co w Palio montowali?
1.6 100KM i 1.4 ... mniej KM :-)
> Coś więcej możesz powiedzieć? Osiągi średnio mnie interesują...
> raczej to by tyle nie chlał... Wiem, wiem... na powietrze to żaden
> nie będzie jeździł - tylko takie sondowanie robię :)
Jak sie koniki pogania to one potem spocone i duzo pija :-)
Uwazaj - w Polsce byl tylko Palio Weekend - kombi.
Teraz sciagaja takze Palio - krotsze.
No i blizniacza do palio - siena. sedan.
O klime w nich trudno.
J.
-
135. Data: 2011-12-30 11:48:40
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
Dnia Thu, 29 Dec 2011 23:56:51 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
>> A Sierra jeździ, jeździ...
>Ja wiem i zreszta lubie scierki, tyko ze trafienie jej w dobrym
>stanie, za
>kase podana przez watkotworce graniczy chyba z cudem.
>No chyba ze w latach 80. Ford lepiej zabezpieczal elementy nosne
>nadwozia.
Ogolnie blachy lepiej zabezpieczal, jak bylo z nosnymi to nie wiem.
>Masz Sierre? Napisz, jak sie sprawuje.
Ja kiedys kupilem sierre "na rok". I przejezdzilem nia 8 lat. W tym
czasie byla raz u mechanika.
Troche robilem sam, ale pod autem nigdy nie bylem :-)
I pod koniec nadal niezle jezdzila, tylko rozwalilem miske na kamieniu
i juz mi sie nie chcialo naprawiac.
No bo jednak rdza juz przezarla, silnik dymi, wszystko mocno zuzyte -
ale czego chciec od 20 letniego auta :-)
J.
-
136. Data: 2011-12-30 11:52:53
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MarcinJM" napisał w wiadomości
W dniu 2011-12-29 11:31, karbar pisze:
> - szybko zużywają się nieoryginalne przełączniki zespolone
> (odbijanie
> kierunkowskazów, samoczynne włączanie świateł drogowych, grzanie się
> manetki aż do utraty świateł mijania włącznie);
>Rozumiem, ze oryginalne sie nie zuzywaja?
>Po co wiec ludzie montuja nieoryginalne? ;)
Jak to zwykle - zamiennik 200zl, oryginal 1200 ....
Kazdy ma nadzieje.
J.
-
137. Data: 2011-12-30 11:56:14
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: s2k <s...@d...pl>
W dniu 2011-12-29 11:40, Kamil 'Model' pisze:
> W dniu 2011-12-29 11:32, s2k pisze:
>> W dniu 2011-12-29 10:26, Jarek Andrzejewski pisze:
>>> On Thu, 29 Dec 2011 10:16:58 +0100, XWindowsMen
>>> <x...@g...com> wrote:
>>>
>>>> Citroen AX
>>>
>>> dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
>>> lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)
>>>
>>
>> Broń boże przed starym dieslem, ciągły kłopot i wysokie koszta
>> eksploatacji. Diesel musi mieć super kondycje : kompresja, mocny
>> akumulator, rozrusznik w supertanie, alternator w super stanie, pompa
>> wtryskowa w super stanie, świece żarowe w superstanie. Jeden parametr
>> odpada od normy i czekasz na śmieciarkę aż zapalisz na line.
>>
>> Przerobione na swojej skórze.
>
> No to nie wiem jakiego miałeś tego diesla i w jakim stanie, ale ja mam
> 14 letniego 1,9TD z przebiegiem licznikowym 405000 i jakoś nie miałem/
> nie mam problemów z odpaleniem w zimę. Wystarczy zadbać o świece i aku
> to diesel musi wtedy odpalić.
Miałem nowe aku centra plus i nowe świece żarowe Beru. Samochód to Ford
Fiesta 1991 r budy a silniki trzy i każdy gówniany.
Co Ci z aku i świec jak kompresja nieidealna?!
-
138. Data: 2011-12-30 11:58:37
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: s2k <s...@d...pl>
W dniu 2011-12-29 15:46, AL pisze:
> W dniu 2011-12-29 11:32, s2k pisze:
>> W dniu 2011-12-29 10:26, Jarek Andrzejewski pisze:
>>> On Thu, 29 Dec 2011 10:16:58 +0100, XWindowsMen
>>> <x...@g...com> wrote:
>>>
>>>> Citroen AX
>>>
>>> dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
>>> lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)
>>>
>>
>> Broń boże przed starym dieslem, ciągły kłopot i wysokie koszta
>> eksploatacji. Diesel musi mieć super kondycje : kompresja, mocny
>> akumulator, rozrusznik w supertanie, alternator w super stanie, pompa
>> wtryskowa w super stanie, świece żarowe w superstanie. Jeden parametr
>> odpada od normy i czekasz na śmieciarkę aż zapalisz na line.
>>
>> Przerobione na swojej skórze.
>
> ja na wlasnej skorze (choc auto sluzylo wiele lat zonie na dojazdy do
> pracy) przerobilem m.in., AX 1.5D (ta mocniejsza wersje 58KM). Autko
> dziennie robilo po 70-80km min - racdzej bez problemowo.
> Sprzedawalismy je znajomemu jakies 2 lata temu jak na liczniku mial ok.
> 350tys km a silnik wciaz byl pelny wigoru.
> Wiem, ze do dzisiaj jezdzi (gdzies w Krakowie) i sie trzyma kupy.
> Bardzo przyjemne to bylo autko - i b.tanie w eksploatacji - zima miescil
> sie w 4-4.5l/100km (Katowice - zazwyczaj z 3-4rema osobami na pokladzie).
>
> Kiedys mialem tez F.Escorta (kupilem jako 2 lataka i sprzedawalem jako
> 5-cio latka) - rocznik 1996 - wersja RFN :)
> Ze wszystkich aut jaki mialem to F.Escort byl najbardziej awaryjny -
> niemal skarbonka - najgorzej je wspominam.
>
>
Boś kupił gówno:) Nie ważne czy FORD, BMW, AUDI ,FIAT jak dorżniete to
się będzie psuć. Z tego co pamiętam liczniczek Escorcika kasował się po
100 000 na 000 000 tak?;]
-
139. Data: 2011-12-30 12:04:06
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: s2k <s...@d...pl>
W dniu 2011-12-29 13:14, =Marcos= pisze:
>>> Citroen AX
>>
>> dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
>> lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)
>
> Jeździłem przez 4 lata Peugeotem 106 1.0 LPG (miał wtedy 10-14 lat).
> Teraz jeżdżę od 8 miesięcy Fordem Focusem TDCi z 2003 roku i już był u
> mechanika więcej razy (tak z 8, za każdym razem z czym innym - wszystko
> się nagle zaczęło sypać po pół roku bezawaryjnej jazdy).
>
TDCi Cammon Rail bardzo wymagający system zasilania w wydaniu 2003r to
czegoś ty się spodziewał?! Przecież ktoś to kupił żeby tłuc kilometry i
nawet jak wydaje Ci się że ma 200 000 na liczniku to z pewnością ma koło
500 000.Ktoś ten szajs Ci sprzedał bo już nie było czym jechać;/
Nie ma jak benzna, jest dużo mniej wymagająca, jej serwis jest nie
porównywalnie łatwiejszy i tańszy.
Druga sprawa, gdzie go serwisujesz? Tego sprzętu nie powinien dotykac
ktoś bez pojęcia wkładając najtańsze części.
Napisz proszę liste co Ci się posypało.
-
140. Data: 2011-12-30 12:05:07
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: s2k <s...@d...pl>
> Czyli moje odczucia co do tego czegoś (bo autem tego nie nazwę)
> były właściwe. A kiedyś tutaj chcieli mnie zjeść, jak napisałem,
> że to bardzo drogi w naprawach samochód. I też co chwilę z nim
> w serwisie byłem.
>
Nowy z salonu miałeś czy dojechane 10 letnie gówno?