> wyświetlają się na wąskim pasku na dole strony nic nie zasłaniając

Przy ustawionej nawigacji wyswietlaja sie na gorze i czasam sa wieksze niz
waski paseczek.
Proponuje czesciej uzywac :)

do góry

> Tak jak napisał masti - są prawie niewidoczne, i w niczym nie
> przeszkadzają.

Mi przeszkadzaja dlatego ich nie mam.

do góry

> No nie żartuj sobie - reklamy w Yanosiku w niczym nie przeszkadzają
> użytkownikowi.. są wyświetlane na małym paseczku i niczego nie zasłaniają.

Nie, reklama czasem jest wieksza niz ten pasek.

> Ja się jeszcze nie spotkałem z fikcyjnymi komunikatami w Yanosiku.

Jest ich bardzo duzo. Niedawno jakis idiota przede mna co chwila na kazdym
skrzyzowaniu dla zartu zglaszal wypadek. W ogole masa ludzi nie pojmuje jak
z tego korzystac. Zobacza 2 samochody stojace na trawniku na awaryjnych i
zglasza wypadek. Po ch..?
Brakuje mi tez mozliwosci wylaczenia komunikowania o stacjonarnych
fotoradarch, juz nie wspomne o pustych zardzewialych puszkach.

do góry

Thu, 15 May 2014 22:16:36 +0200, Trybun

> No nie żartuj sobie - reklamy w Yanosiku w niczym nie przeszkadzają
> użytkownikowi.. są wyświetlane na małym paseczku i niczego nie zasłaniają.

Oczywiście, że nie przeszkadzają i nic nie zasłaniają. Swego czasu
przeszkadzały różnego rodzaju komunikaty samej aplikacji, ale szybko to
poprawili i teraz jest w porządku.

> Ja się jeszcze nie spotkałem z fikcyjnymi komunikatami w Yanosiku.

Są po prostu stosunkowo szybko weyfikowane i usuwane. Niedawno jednak
miałem śmieszną akcję. Stoję pod firmą, ustawiam trasę docelową, zerkam
wstępnie jak przebiega i jak jechać, a tu nagle cyklicznie z odstępem jak
od linijki na trasie przebeigu POW pojawia się dziesiąty z rzędu komunikat
o wypadku. Zaraz pojawia się nowy, a najstarszy znika. Podejrzewam, że
komuś się przycisk "zaciął" w terminalu, a kierowcy za nim jadący równie
cyklicznie klikali cancele. ;)

--
Pozdor Myjk

do góry

Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl>

>
>>>> Wolny rynek.
>>> Raczej wolna amerykanka.
>> Ale, że amerykanka lepsza od wersalki ?
>
> Zapytaj Cavacośtam -- z pewnością się dogadacie.

Wydaje mi się, że jeden kit czy nazwiemy coś wolnym rynkiem czy wolną
amerykanką.

>
>>> Jak jego by ktoś wyjuchał na jego pracy, to by wył
>>> w niebogłosy. Ale jak on kogoś, to już spoko.
>> Tylko widzisz, z pracą umówili się a z programem jeszcze nie.
>> I nikt tego programu nie ukradł tylko sobie korzysta.
>
> Oczywiście, to proste jak drut. Twórca aplikacji ot tak, dla zwykłej
> zabawy
> i zatrucia życia użytkownikom, reklamy umieścił w darmowej aplikacji.

Producent realizuje swój cel biznesowy, twórca swój, użytkownik swój a
reklamodawca swój. Nie popadajmy w paranoję, że producent zapłacił
użytkownikowi za oglądanie cudzych reklam. Po prostu nikt nie chce kupować
producentowi jego programu i dlatego umówił się z reklamodawcą, że za
pieniądze będzie emitował w programie jakieś g...o. Użytkownik może na to
przystać lub wybrać inne funkcjonalności programu. Najlepiej jakby całkiem
usunął zbędny kod.

>
>>>>> Widać musisz jeszcze dorosnąć -- w temacie rond także. :P
>>>> Skończ już pieprzyć :-)
>>> Z takimi tekstami do do swojego partnera się udaj.
>> Nie jeżdżę partnerem :-)
>
> Pewnie jakimś dwusuwem...

Jedym SUVem :-)

do góry

W dniu 2014-05-15 18:49, Jacek pisze:
> W dniu 2014-05-13 21:23, anacron pisze:
>> Zainstalowałem i sprawdzę. Trochę jeżdżę i będę miał włączone dwa i
>> Yanosika i to, to za jakiś czas będę mógł się wypowiedzieć. Póki co i
>> tak CB wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem.
> Daj znać wkrótce, bo ciekaw jestem (i inni pewnie też).
> Ja nie mam porównania do niczego innego, więc Twoja opinia będzie cenna.
> Jacek
>

ja jeżdżę z zestawem antyradar + CB + czasem janosik i moja opinia jest
taka:
1)janosik poprawił się w stosunku do stanu sprzed dwóch lat (wtedy
zwykle ja pierwszy zgłaszałem, teraz zwykle jest zgłoszenie), ale jest
też sporo fałszywych zgłoszeń. Brakuje mi możliwości wyłączenia
informacji o FR - jadąc z AR wiem że w puszce nic nie ma, więc chciałbym
żeby po jej anulowaniu nie pokazywała się w mojej aplikacji
2) CB - dużo bluzgów w okolicach dużych miast, poza jest ok
3) AR- dobry na FR stacjonarne, nieoznakowane skody czy wozy itd, słabo
działa na żółte sześciany (bez wystającej lufy), dobry gdy jeździsz w
miarę po stałych trasach (przy pierwszym przejeździe trzeba odznaczyć
fałszywki ze stacji benzynowych, świateł itp.). Ostatnio z trzech
powyższych tylko antyradar uratował mnie przed nieoznakowaną skodą
straszaków we Wrocławiu.
Na autostradzie przydatne tylko CB, w mieście czy na trasie przydaje się
wszystko :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

Dnia Thu, 15 May 2014 19:03:36 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2014-05-11 00:17, PlaMa pisze:
>> grosza im nie zapłaciłem ,reklamy zablokowałem ale patoITD i radary
>> lojalnie wskazywałem
> I jeszcze się tym chwalisz? Rozumiem zablokować reklamy serwisom typu
> Onet czy WP, mającym utrzymanie z siania kapitalistycznej propagandy,
> ale blokować źródło utrzymania autorom Yanosika to już grubo nie w
> porządku.

Nie wiem za co google im placi, ale pewny jestem ze nikt sie tym
reklamom nie przyglada :-)

P.S. a dlaczego blokowanie zrodla utrzymania autorom onet i wp jest
dobre ? :-)

J.

do góry

Dnia Thu, 15 May 2014 23:26:23 +0200, Czesław Wiśniak napisał(a):
>> Ja się jeszcze nie spotkałem z fikcyjnymi komunikatami w Yanosiku.
>
> Jest ich bardzo duzo. Niedawno jakis idiota przede mna co chwila na kazdym
> skrzyzowaniu dla zartu zglaszal wypadek. W ogole masa ludzi nie pojmuje jak
> z tego korzystac. Zobacza 2 samochody stojace na trawniku na awaryjnych i
> zglasza wypadek. Po ch..?

A nie wiesz - inni beda zwalniac, ogladac, w d* im wjedziesz ... albo
skoro dwa stoja, to moze slisko :-)

> Brakuje mi tez mozliwosci wylaczenia komunikowania o stacjonarnych
> fotoradarch,

A czemu ? Tak dobrze je znasz ?

>juz nie wspomne o pustych zardzewialych puszkach.

Owszem, mam mieszane uczucia - odwolywac, czy potwierdzac.
Ale chyba lepiej 100x zwolnic, niz raz sie nadziac :-)

J.

do góry

> A nie wiesz - inni beda zwalniac, ogladac, w d* im wjedziesz ... albo
> skoro dwa stoja, to moze slisko :-)

Glaby ogladaja dopiero wtedy jak rzeczywiscie jest wypadek. W opisywanych
przypadkach wiekszosc jedzie normalnie, tylko ci z yanosikiem bez sensu
zwalniaja :)

>> Brakuje mi tez mozliwosci wylaczenia komunikowania o stacjonarnych
>> fotoradarch,
>
> A czemu ? Tak dobrze je znasz ?

Trudno ich nie znac skoro sa oznaczone znakami.

>>juz nie wspomne o pustych zardzewialych puszkach.
>
> Owszem, mam mieszane uczucia - odwolywac, czy potwierdzac.
> Ale chyba lepiej 100x zwolnic, niz raz sie nadziac :-)

Odwolywanie nic nie daje. Znam takie puszki, ktore od poczatku sa puste,
zdezelowane. Nigdy nie wykorzystane. Musieliby wszystko wybudowac od nowa,
ale od lat tego nie robia:
http://goo.gl/maps/uw8Ig

do góry

W dniu 2014-05-15 23:26, Czesław Wiśniak pisze:
>> No nie żartuj sobie - reklamy w Yanosiku w niczym nie przeszkadzają
>> użytkownikowi.. są wyświetlane na małym paseczku i niczego nie
>> zasłaniają.
>
> Nie, reklama czasem jest wieksza niz ten pasek.

No, zgoda, ale zupełnie w niczym nie przeszkadza to użytkownikowi.

>
>> Ja się jeszcze nie spotkałem z fikcyjnymi komunikatami w Yanosiku.
>
> Jest ich bardzo duzo. Niedawno jakis idiota przede mna co chwila na
> kazdym skrzyzowaniu dla zartu zglaszal wypadek. W ogole masa ludzi nie
> pojmuje jak z tego korzystac. Zobacza 2 samochody stojace na trawniku
> na awaryjnych i zglasza wypadek. Po ch..?
> Brakuje mi tez mozliwosci wylaczenia komunikowania o stacjonarnych
> fotoradarch, juz nie wspomne o pustych zardzewialych puszkach.

W takich przypadkach mój Yanosik powiadamia że wiadomość jest
niepotwierdzona. A poza tym chyba lepiej wiedzieć że takie wydarzenie
się zdarzyło, po jezdni modą się kręcić ludzie, możliwa także obecność
policji.

No i jakby tu nie chwalić - ideałem Yanosik nie jest, jest tylko
zdecydowanie najlepszym programem tego typu na rynku.

do góry