eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRutynowa kontrola trzeźwości... › Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
  • Data: 2016-12-20 21:04:17
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2016-12-20 18:34, Wiesiaczek wrote:
    > Coś Ci się popierdoliło czy ja nie rozumiem tekstu?

    Cos mi się pop... znaczy zamieszało. Przepraszam, źle dobieram zlożonośc
    zdań, to tak z przyzwyczajenia.

    > Co Ty bredzisz?
    > Jaki PRL?
    > W PRL-u alkohol był sprzedawany (przez dłuższy czas) dopiero po 13-ej.

    Od 8.00 budowlańcy leżeli nawaleni na większości budów. Wiem, bo miałem
    okazję obserwować codziennie. Jak który dotrwał do popołudnia to czasem
    gdzieś cegłe przenosił. Ale masz rację, jak alkochol po 13-tej to nie ma
    fizycznej mozliwości nawalić się wcześniej, bo jak?

    > Do tego był relatywnie znacznie droższy niż obecnie.

    Nigdy jej nie brakowało, ludzie robili sami w domach. W Rosji też nie
    zabraknie, prędzej ziemniaków i kaszy nie bedzie, jak wódki. Władza wie
    co robi i wie jak manipulować swołoczą.

    > Masz wątpliwości
    > kto i kiedy rozpija społeczeństwo?

    Żadnych.
    a) społeczeństwo mamy bogate w tradycje rozpijania. Dziedzice
    pańszczyźnianych chłopów, biskupi księży, szlachta zaś pospolite ruszenie.
    b) potem to przeszło w przemysł utrzymywania narodu w ryzach. W Rosji do
    dzisiaj, u nas bardziej jako tradycja.

    > Ale czego tu wymagać od "teoretyka" picia alkoholu? :)

    Niczego nikt ode mnie nie wymaga.

    >> http://sjp.pwn.pl/sjp/konfuzja;2473150.html
    > Słowo to ja akurat znam, tylko objaśnij proszę, co to jest "konfuzja
    > czytników"?

    Biedne czytniki postów na grupie nie potrafią sobie poradzić z kupkami
    które co chwile zostawia re.

    > Te "pijaczki" jak nazywasz mnie i innych doskonale sobie radzą w życiu,

    Nie radzisz sobie. Pijesz.

    > i z dystansem podchodzą do takich osobników, których jedynym celem w
    > życiu jest dopierdolenie innym.

    Nikomu nie dopierdalam poza krótką lista. Pijani kierowcy na niej są.
    Pedofile też.

    > "Pijaczki" mają, zapewniam Cię, znacznie ciekawsze życie od Twojej

    Nie mają. Mają. Zalezy od ich wymagań od życia. Jeden z okoliczych
    lumpów ma przyspawany uśmiech do twarzy. Mozliwe że życie jest ciekawe
    skoro codziennie wydłubie sobie jakiś skarb z kontenera.

    > egzystencji ograniczonej zakazami i nakazami, bez których byłbyś zerem.

    Nie jestem ograniczony zakazami. Mam *wolę* a nie uzależnienie.

    > Trzymając się kontekstu, podpowiem Ci tylko, że zamiast zrzędzić tu na
    > forum, wolę pić różne trunki z ciekawymi ludźmi na całym świecie.

    To fascynujące. Ja natomiast lubie sobie pozwiedzać świat. Kolega
    natomiast lubi się nażreć wszędzie gdzie jedzie. Każdy będzie miał
    jakieś wspomnienia.

    > No cóż, trzymaj się swojej misji na grupach, ale uwierz, że na grupach
    > życie się nie kończy, przynajmniej dla "pijaczków" :D

    Nie wątpie. Szpital też życie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: