eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRowerzysci na drogach cdRe: Rowerzysci. Pierwszeństwo.
  • Data: 2018-06-21 21:08:02
    Temat: Re: Rowerzysci. Pierwszeństwo.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-06-21 o 18:00, Akarm pisze:

    > Rowerzysta jadący drogą dla rowerów, zanim wjedzie na przejazd dla
    > rowerzystów ma robić to, co mu nakazuje Prawo o Ruchu Drogowym. Czyli
    > trzymać kierownicę i jechać drogą dla rowerów a nie chodnikiem. I to
    > jest wszystko, do czego zobowiązuje rowerzystów PoRD przed wjazdem na
    > przejazd.
    > Albowiem rowerzysta zanim wjedzie na przejazd nie ma żadnej
    > "ewentualnej konieczności udzielenia pierwszeństwa pojazdowi
    > nadjeżdżającemu". Za to rowerzysta ma pierwszeństwo na przejeździe dla
    > rowerzystów ZAWSZE!

    Nie do końca. Rowerzysta na drodze podporządkowanej musi ustąpić
    pierwszeństwa pojazdom na drodze głównej. Ale, żeby miał obowiązek
    podporządkowania się to musi mieć umieszczone stosowne znaki drogowe w
    miejscu widocznym.
    Kierowca dojeżdżając do jakiegokolwiek przejazdu rowerowego musi
    zachować szczególną ostrożność i być przygotowanym na to, że rowerzysta
    wjedzie na ten przejazd. Musi też mu ustąpić pierwszeństwa przejazdu.
    Nie może z góry zakładać, że jeżeli jedzie drogą z pierwszeństwem to ma
    pierwszeństwo.

    > Rowerzysta nie powinien wjeżdżać na przejazd bezpośrednio przed
    > nadjeżdżający pojazd,

    Tyle, że prawodawca takie zapisu nie ustanowił.
    Dlaczego?

    > może to przypłacić utratą zdrowia a nawet życia.

    Ale to oczywista oczywistość.

    > Z tego samego powodu pieszy nie powinien wchodzić na przejście
    > bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd.

    Ale pieszy w odróżnieniu od rowerzysty ma taki zapis.
    Dlaczego?

    > I z tego samego powodu samochodem nie powinno się wjeżdżać przed
    > nadjeżdżający pojazd, nawet jeśli on jedzie na czerwonym.

    To też jest oczywista oczywistość.

    Jest jednak pewne "ale". Są krzyżowania przed którymi nie stawia się
    znaku "droga z pierwszeństwem". Są tylko znaki "ustąp pierwszeństwa".

    Dlaczego?

    Czy kierowca jadący taką umowną drogą z pierwszeństwem, przy której nie
    ma znaku "droga z pierwszeństwem" ma prawo zawsze zakładać, że zawsze ma
    pierwszeństwo?

    Otóż nie!

    Ma się zachować tak jakby zbliżał się skrzyżowania równorzędnego i
    dopiero po upewnieniu się, że ma pierwszeństwo ma prawo skorzystać z
    tego pierwszeństwa. Takie oznakowanie stosuje się tam, gdzie nie ma
    możliwości zadbać o stan tego oznakowania oraz o jego czytelność. Jeżeli
    znak "ustąp pierwszeństwa" jest nieczytelny to kierowca nie musi się
    stosować do tego znaku. Ale to, żeby się stał nieczytelny jest dość trudne.

    Po to właśnie 3 znaki spośród wszystkich mają odmienny kształt, który
    umożliwia rozpoznanie tych znaków zarówno od tyłu jak wtedy, kiedy są
    zaśnieżone. Te znaki to:

    1. "ustąp pierwszeństwa"

    2. "stop"

    3. "droga z pierwszeństwem"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 21.06.18 21:40 WS
  • 21.06.18 21:45 WS
  • 21.06.18 22:15 Akarm

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: