-
21. Data: 2010-06-23 17:40:53
Temat: Re: Rower elektryczny ? akumulatory
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
"Dariusz K. Ładziak" wrote:
> Użytkownik J.F. napisał:
>
>> Koniec koncow wsystko rozbija sie o cene i ewentualnie o sprawy
>> laczeniowe - jak to polaczyc, jesli NiMH nie zaleca sie rownolegle.
>
> Nie zaleca się łączenia równoległego baterii ogniw bez dodatkowych
> środków zapewniających równomierny rozdział prądu. Pojeedynce ogniwa w
> dużo mniejszym stopniu podlegaja tym restrykcjom - w duzych systemach
> akumulatorowych łączy się równolegle wiele cel - tyle że cel wałaśnie -
> co poziom idą szyny wyrównawcze.
i zabezpieczen. jak jedno ogniwo dostanie zwarcia to reszta polaczona
rownolegle da taki prad ze bedzie male bum :)
--
-
22. Data: 2010-06-23 17:44:50
Temat: Re: Rower elektryczny - akumulatory
Od: PeJot <P...@o...pl>
J.F. pisze:
> Rowerzysta co prawda daje 500W w pedaly tylko jak jest wytrenowanym
> zawodnikiem ..
500 W ( ciągle ) to już jest cyborg, nie zawodnik :>
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
23. Data: 2010-06-24 03:08:52
Temat: Re: Rower elektryczny - akumulatory
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
PeJot wrote:
> J.F. pisze:
>
>> Rowerzysta co prawda daje 500W w pedaly tylko jak jest wytrenowanym
>> zawodnikiem ..
>
> 500 W ( ciągle ) to już jest cyborg, nie zawodnik :>
ale przy ruszaniu/przyspieszaniu potrafi dac ponad 800W - ktos tu kiedys sie
sporo napracowal zeby wyliczyc ze z gospodarki tlenowej wynika ze rowerzysta
nie ma prawa dac wiecej niz 200W ;) z tym ze zapomnial ze miesnie potrafia
tez pracowac beztlenowo... inaczej przy kazdym ruszaniu z miejsca rowerzysta
dostawalby palpitacji serca i zadyszki ;p
btw. zakladam ze po to komus silnik zeby jezdzic pod strome gorki (bo przez
efekt metabolizmu beztlenowego 'bola nogi' i ogolnie pojawia sie efekt
zmeczenia, nie wspominajac o tym ze metabolizm beztlenowy jest slabo wydajny
energetycznie), - po plaskim to na rower wystarczaja chyba kazdemu wlasne
miesnie ;) no chyba ze nie ma co robic i chce pokonywac odleglosci ~300km
dziennie, z predkosciami ~40km/h ;)
ale jak to ktos tu napisal 'to otwiera rowniez mozliwosc iz realny jest
popyt na transkontynentalne deskorolki' ;)
ad. jeszcze wykorzystania ogniw AA ktore faktycznie kusza cena - byc moze
dalyby rade gdyby uzywac pakietow o napieciu np. 100V wraz z przetwornikiem
DC-DC - oczywiscie przy zachowaniu zasad bezp., ale nadal mysle ze potrzebna
bylaby 'prawdziwa' bateria dodatkowa zeby w ogole ruszyc z miejsca...
--
-
24. Data: 2010-06-26 07:05:11
Temat: Re: Rower elektryczny akumulatory
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 22 Jun 2010 22:13:21 +0200, Dariusz K. Ładziak wrote:
>Użytkownik J.F. napisał:
>> Koniec koncow wsystko rozbija sie o cene i ewentualnie o sprawy
>> laczeniowe - jak to polaczyc, jesli NiMH nie zaleca sie rownolegle.
>
>Nie zaleca się łączenia równoległego baterii ogniw bez dodatkowych
>środków zapewniających równomierny rozdział prądu. Pojeedynce ogniwa w
>dużo mniejszym stopniu podlegaja tym restrykcjom - w duzych systemach
>akumulatorowych łączy się równolegle wiele cel - tyle że cel wałaśnie -
>co poziom idą szyny wyrównawcze.
A jak to wyglada pod koniec ladowania NiCd ?
Nie ma tak ze jak jednemu ogniwu "spada napiecie", to przejmuje prad
rownoleglych ogniw ?
J.
-
25. Data: 2010-07-02 07:31:26
Temat: Re: Rower elektryczny - akumulatory
Od: Lisciasty <l...@g...com>
On 21 Cze, 16:57, Piotrek <b...@o...pl> wrote:
> Tak sobie oglądam na stroniehttp://ekonapedy.com/podstrony/oferta.htm#a6
> akumulatory jakie oferują i dochodzę do wniosku, że kwasowe absolutnie za
> ciężkie
Nie ma tragedii, mam takie coś i chwalę sobie. Do roboty dojeżdżam,
fakt że rower wraz z tym znieść z 3 piętra w bloku to wyczyn, ale
podczas jazdy problemu żadnego nie ma.
Pzdr.
L..