eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRondowa partyzantka po poznańskuRe: Rondowa partyzantka po poznańsku
  • Data: 2013-11-21 19:43:01
    Temat: Re: Rondowa partyzantka po poznańsku
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com>

    >>>
    >>>>> Wjeżdżasz na SKRZYŻOWANIE na zielonym świetle. Stosujesz się do
    >>>>> strzałek i innych znaków poziomych, zmieniasz pas albo i nie, po czym,
    >>>>> po 20m dojeżdżasz do kolejnego SKRZYŻOWANIA, na którym już nie masz
    >>>>> świateł ani D-1, więc masz ustąpić tym z prawej. Jeśli stoją (bo mają
    >>>>> czerwone), to możesz jechać (na wprost lub w lewo), ale ciągle ci z
    >>>>> prawej mają pierwszeństwo (jeśli ruszą).
    >>>>
    >>>> Przecież to jedno skrzyżowanie tj rondo
    >>>
    >>> No właśnie to jest dyskusyjne :) Mój wywód zakłada, że to odrębne
    >>> skrzyżowania.
    >>
    >> Ale, że każde rondo czy, że właśnie tam ? Rondo to po mojemu rondo
    >> niezależnie od tego, że na każdym skrzyżowaniu z którego się składa
    >> ogólne zasady obowiązują. Jeśli na wjeździe jest ustąp to masz ustąpić
    >> jadącym po rondzie i masz pierwszeństwo przed wjeżdżającymi na nie,
    >> czyli wszyscy wiedzą jak jechać. Jak nie masz ustąp to masz
    >> pierwszeństwo wjazdowe, ale będziesz musiał ustępować każdemu kto
    >> wjeżdża, czyli znowu wszyscy wiedzą jak jechać. Inaczej musiałbyś na
    >> każdym skrzyżowaniu składowym ronda mieć kompletne oznakowanie
    >> rozstrzygające znakami kto ma pierwszeństwo. Załóżmy, że dojeżdżasz do
    >> ronda z ustąp, to na pierwszym masz ustąp, ale na zjazdowym też masz już
    >> ustąpić, tyle że wjeżdżający też ma Ci ustąpić. Bez ustąp dla odmiany
    >> wszystkim wydaje się, że mają pierwszeństwo. W efekcie jedynym sensownym
    >> oznakowaniem wjazdowym byłoby skrzyżowanie dróg równorzędnych albo
    >> właśnie kompletne oznakowanie.
    > Rozumiem.
    > Każde rondo.
    > Mam wrażenie, że powtarzamy kwestie, które już w tym wątku były drążone.
    > Po wykastrowaniu C-12 z określenia pierwszeństwa i zniknięciu zdania
    > "pierwszeństwo ma pojazd poruszający się w ruchu okrężnym" (czy jakoś-tak)
    > określenie "rondo" (czy "ruch okrężny") straciło jakikolwiek sens wg
    > przepisów. (Znów: chyba, że o czymś nie wiem.)

    A to ja nawet nie wiem, że zniknął. Nie śledzę wszystkich tutejszych debat.

    > Interpretacja, że każdy dojazd i wyjazd to odrębne skrzyżowanie jest
    > spójna i nie rodzi wątpliwości.

    Jak są osobno oznakowane. Jak tworzą rondo to wręcz przeciwnie.

    > Wjeżdżasz na rondo, masz "ustąp", ok. Dostosowujesz się. Jedziesz rondem,
    > widzisz na kolejnym dojeździe A-7 od tyłu, to jedziesz.

    Weź przestań, odwrócony tyłem do mnie znak ma mi dawać jakieś prawa ?

    > Widzisz (prócz tego) światła, to zachowujesz czujność jakbyś był na
    > podporządkowanej, bo w razie stłuczki - Twoja wina.

    To samo. Ty masz na podstawie swoich znaków rozstrzygnąć o pierwszeństwie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: