eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRondowa partyzantka po poznańsku › Re: Rondowa partyzantka po poznańsku
  • Data: 2013-11-20 12:42:41
    Temat: Re: Rondowa partyzantka po poznańsku
    Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-11-18 22:18, Budzik pisze:
    >
    >> Ja z kolei najwięcej widziałem w miejscu gdzie auta na rondzie jadące z
    >> Warszawskiej spotykają się z tymi wjeżdżającymi na rondo od Zawad.
    > Ale skoro ci z warszawskiej maja zielone, to ci z Zawad maja czerwone...
    > A jak wjezdzasz na późnym zielonym, tudziez jak stałes pol cyklu na
    > rondzie, to chyba jasne jest, ze innym mogło sie zmienic swiatło i trzeba
    > spojrzec zanim sie wyjedzie, prawda?

    W momencie ruszania tych od warszawskiej, ci od zawad istotnie maja
    czerwone światło. Proboem w tym że nie ma większych szans na opuszczenie
    tego skrzyżowania w czasie takim żeby nie kolidowało to z startem tych
    od zawad na zielonym. Jednak wydłużenie czasu przejazdu nic tu nie da,
    przy takich jakie tam są natężenia ruchu. Usprawnienie to tylko
    wewnętrzna sygnalizacja, bądź zlikwidowanie wszystkich świateł, i
    poruszanie się po nim wg innych znaków, niż ta wprowadzająca zamieszanie
    sygnalizacja świetlna.

    >
    >> Myślę że akurat z rondami polscy kierowcy nie maja problemów, pod
    >> warunkiem oczywiście że na tych rondach szef policji każe kierowcom
    >> orientować się nie po znakach a po innych kierowcach:
    > Na rondach ludzie nie maja problemów?
    > To gdzie ty jezdzisz?
    >
    > Maja ogromne problemy.
    > nie umieja wjezdzac, nie umieja jezdzic po rondach po odpowiednich pasach,
    > nie umieją zmieniac pasów i na koniec nie umieją odpowiednio zjechać.
    > Niestety bardzo czesto rondo, zamiast upłynniac ruch to go blokuje przez
    > brak umiejetnosci kierowców.
    >

    Po wyprowadzce z Poznania, to głównie Września, Konin czy Gniezno, nie
    ma w tych miastach najmniejszych problemów z poruszaniem się na rondach.
    W samym Poznaniu zresztą też poza tym niechlubnym wyjątkiem - Śródką,
    nie ma tytułowej partyzantki na rondach.

    No i jak widzę Ty to jakby tak trochę niedzisiejszy - opisujesz to
    zachowanie na skrzyżowaniach jakbyś sam był na jezdni. Powiedz mi na
    czym polega ta "umiejętność odpowiedniego zjechania"?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: