Witam

Przewrócenie cysterny, której kierowca nie zauważył ronda powinno się
przyczynić do zmiany sposobu myślenia. Wszędzie buduje się ronda, ale
trwa jakiś obłędny wyścig aby środek był jak najwyżej.
Gdyby był równy z jezdnią i grząski to co najwyżej spowolnił by taką
cysternę, Jak jest wysoki i ciasny to mamy wywrotkę i katastrofę drogową.

Mam rację ?

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

do góry

Dnia Sat, 27 Nov 2010 05:42:42 +0100, WW napisał(a):

> Przewrócenie cysterny, której kierowca nie zauważył ronda powinno się
> przyczynić do zmiany sposobu myślenia. Wszędzie buduje się ronda, ale
> trwa jakiś obłędny wyścig aby środek był jak najwyżej.
> Gdyby był równy z jezdnią i grząski to co najwyżej spowolnił by taką
> cysternę, Jak jest wysoki i ciasny to mamy wywrotkę i katastrofę drogową.
>
> Mam rację ?

Nie masz racji. Wysoki kopiec na środku ronda ma swoje zadanie. Służy do
ograniczenia prędkości na rondzie - ogranicza widoczność i zmusza kierowców
do dojeżdżania do takiego ronda z minimalną prędkością. Dodatkowo rondo
widoczne jest wtedy z większej odległości.
A wracając do cysterny, czy wypadku polskiego autobusu na Węgrzech: jeżeli
ci kierowcy, z wysokości, na której siedzą mają problem z zobaczeniem
znaków ograniczenia prędkości, kopca na środku ronda, znaków przed samym
rondem, to może lepiej niech na rentę inwalidzką idą. Będzie zdrowiej dla
wszystkich.

--
Pozdrawiam,

Przemek

do góry

W dniu 2010-11-27 07:28, P.B. pisze:
> Dnia Sat, 27 Nov 2010 05:42:42 +0100, WW napisał(a):
>
>> Przewrócenie cysterny, której kierowca nie zauważył ronda powinno się
>> przyczynić do zmiany sposobu myślenia. Wszędzie buduje się ronda, ale
>> trwa jakiś obłędny wyścig aby środek był jak najwyżej.
>> Gdyby był równy z jezdnią i grząski to co najwyżej spowolnił by taką
>> cysternę, Jak jest wysoki i ciasny to mamy wywrotkę i katastrofę drogową.
>>
>> Mam rację ?
>
> Nie masz racji. Wysoki kopiec na środku ronda ma swoje zadanie. Służy do
> ograniczenia prędkości na rondzie - ogranicza widoczność i zmusza kierowców
> do dojeżdżania do takiego ronda z minimalną prędkością. Dodatkowo rondo
> widoczne jest wtedy z większej odległości.

Chyba nie do końca się z tym zgadzam.
Martwi mnie, że nawet policja, zatrzymując po pościgu pirata, szuka
bezpiecznego miejsca do zatrzymania, tzn. takiego, aby nie spowodować
zagrożenia dla innych użytkowników dróg. Tymczasem rondo "karze"
nieprzestrzegającego przepisu wywrotką i w najlepszym wypadku blokada
drogi a w gorszym ...



Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

do góry

On Sat, 27 Nov 2010 05:42:42 +0100, WW <w...@v...pl> wrote:

> Gdyby był równy z jezdnią i grząski to co najwyżej spowolnił by taką
> cysternę, Jak jest wysoki i ciasny to mamy wywrotkę i katastrofę drogową.
>
> Mam rację ?

Chyba że szybko najedzie jedną stroną na taką grząską wysepkę,
sponiewiera go i zgadnij, co się stanie?

Do tego zimą, jak będzie biało, najprawdopodobniej nie zauważy,
że tam jest jakaś wysepka.

r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

do góry

Użytkownik "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> napisał w wiadomości
news:slrnif1i5v.s16.rekin@drapak.wkurw.org...

>> Gdyby był równy z jezdnią i grząski to co najwyżej spowolnił by taką
>> cysternę, Jak jest wysoki i ciasny to mamy wywrotkę i katastrofę drogową.
>>
>> Mam rację ?
>
> Chyba że szybko najedzie jedną stroną na taką grząską wysepkę,
> sponiewiera go i zgadnij, co się stanie?
>
> Do tego zimą, jak będzie biało, najprawdopodobniej nie zauważy,
> że tam jest jakaś wysepka.

Spoko. Wystarczy taką wysepkę otoczyć elstycznymi słupkami w jaskrawym
kolorze z odblaskami, podobnie jak się wygradza azyle.
Osobiście kiedyś uczestniczyłem przy przejeździe 2 samochodów ciężarowych
wiozących konstrukcje suwnicowe własnie przez takie rondo.
Przejazd tych samochodów zablokował ruch na tym skrzyżowaniu na 3 godziny.
Samochody z dłużycami były tak długie, że przód samochodów znajdował się z
jednej strony ronda, a tył z drugiej.

do góry

On 2010-11-27 05:42, WW wrote:
> Przewrócenie cysterny, której kierowca nie zauważył ronda powinno się
> przyczynić do zmiany sposobu myślenia.

Kierowcy. Najlepiej żeby w kierunku skupienia się na drodze.

do góry

W dniu 2010-11-27 10:12, Plumpi pisze:

> Osobiście kiedyś uczestniczyłem przy przejeździe 2 samochodów
> ciężarowych wiozących konstrukcje suwnicowe własnie przez takie rondo.
> Przejazd tych samochodów zablokował ruch na tym skrzyżowaniu na 3
> godziny. Samochody z dłużycami były tak długie, że przód samochodów
> znajdował się z jednej strony ronda, a tył z drugiej.

Bo takie przewozy to się organizuje z głową i odpowiednim sprzętem, a
nie na wariata, jak najtaniej i jak najkrótszą drogą.

Trzeba wyznaczyć taką trasę, która pomieści posiadany sprzęt, a w
przypadku dłużyc można użyć wózka ze skrętnymi kołami. I należy trasę
przed przewozem sprawdzić, bo czasem jeden słup rozkłada całą robotę.
Ale jeśli ktoś woli po prostu tanio, to potem takie są efekty...

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

do góry

Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:icqi1g$43v$1@news.onet.pl...
>
>
> Przejazd tych samochodów zablokował ruch na tym skrzyżowaniu na 3
> godziny. Samochody z dłużycami były tak długie, że przód samochodów
> znajdował się z jednej strony ronda, a tył z drugiej.


Ktos, kto planowal trase tego transportu, powinien za to poleciec...

--
Picasso

do góry

Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:icqh7s$qre$1@node1.news.atman.pl...

> Tymczasem rondo "karze" nieprzestrzegającego przepisu wywrotką

Nieprzestrzegających nikomu nie powinno być szkoda. Paru się wywróci to może
kiedyś reszta się nauczy. Idąc Twoim tokiem rozumowania to i drzewa trzeba
powycinać bo przecież one karzą biednych kierowców - idiotyzm.

Ja to bym jeszcze poszukał sposobu "ukarania" debili którzy zapominają o
kierunkowskazach zjeżdżając z ronda, przez co przy najbliżej odnodze stoi
kolejka aut i czeka chociaż mogłaby jechać. :/

--
pzdr, Eli

do góry

On Sat, 27 Nov 2010 10:12:15 +0100, Plumpi <p...@o...pl>
wrote:

> Spoko. Wystarczy taką wysepkę otoczyć elstycznymi słupkami w jaskrawym
> kolorze z odblaskami, podobnie jak się wygradza azyle.

Czasami je widuję, takie jakieś zdeformowane :) Znaczy że nie
każdy je zauważa :)

> Osobiście kiedyś uczestniczyłem przy przejeździe 2 samochodów ciężarowych
> wiozących konstrukcje suwnicowe własnie przez takie rondo.
> Przejazd tych samochodów zablokował ruch na tym skrzyżowaniu na 3 godziny.
> Samochody z dłużycami były tak długie, że przód samochodów znajdował się z
> jednej strony ronda, a tył z drugiej.

Przewóz ładunków o ponadnormatywnych rozmiarach to zupełnie inna
sprawa. Będziesz budował wszystkie wiadukty i tunele o wysokości
przynajmniej 5, 8 czy 10 metrów, bo raz na trzydzieści lat
będzie trzeba przewieźć jakąś konstrukcję z miejsca A do miejsca
B? Kole Bełchatowa czasami transportują maszyny do wydobycia
węgla: czy to znaczy, ze należy przystosować wszystkie drogi do
przejazdu takich mastodontów?

r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

do góry