-
11. Data: 2011-10-18 10:37:54
Temat: Re: Renault Vel Satis
Od: "Maciej M." <xenes@[no-spam]interia.pl>
On 2011-10-18 00:34, lukz wrote:
>> auto dla fanatyka, który to i owo potrafi zrobić sam (rozebrać złączkę
>> czy przełącznik, oczyścić ze śniedzi, zakonserwować).
>> Aaa, i jak kupisz, to licz się z tym, że będziesz nim dłuuugo jeździł.
>> Chyba, że oddasz dalej z dużą stratą, bo auto raczej nie wykazuje
>> zainteresowania na rynku wtórnym. Nie licząc grupowego psuja Safranów.
>> Ale to też jest argument do targowania.
>> I nie żałuj 200zł na gruntowne przetrzepanie przed zakupem.
>>
>> Pozdrawiam
>>
>
> Napisz prosze cos wiecej o tym aucie. Sam jestem nim potencjalnie
> zainteresowany, m.in ze wzgledu na rewelacyjny stosunek wypas/cena. Poza
> tym, lubie takie niepopularne dziwolagi (tak, multipla tez mi sie podoba
> ;)) O silnikach juz cos wiemy. Jak tam skrzynie? Pod uwage biore tylko
> automat.
W aucie razem 3.5V6 Nissana siedzi drugi japończyk Aisan SU1. Jeśli
dobrze traktowany, to jeździ. Jeśli nie, to zachowuje się jak szarpiący
szrot, który wczoraj oglądałem pod Krakowem.
Generalnie skrzynia zachowuje się bajecznie w zestawieniu z tym
silnikiem, efektem ubocznym jest spalanie do 15l/100km. Drugim słusznym
silnikiem jest 2.0T, ale to głównie w manualu występuje, 3.5V6 tylko i
wyłącznie w automacie.
Awaryjność niższa niż w Lagunie II, komfort wyższy. Koszty utrzymania
również, szczególnie jak ktoś ma felgi 18" i musi kupić komplet nowych opon.
Jeśli szukasz w/w auta, to odpuść sobie wynalazki koło Krakowa tj. z
Bodzanowa (skręcona szafa z 240km na 155kkm) i szrota z Sierczy
(skręcona szafa, zawieszenie i skrzynia do remontu).
Przed zakupem absolutnie zapiąć pod CLIP'a, sprawdzić stan auta i skrzyni.
--
MM
-
12. Data: 2011-10-18 15:20:57
Temat: Re: Renault Vel Satis
Od: "PaweL" <l...@i...pl>
...
> Jeśli 3.0dci, to tylko i wyłącznie od 2006r. Mocno poprawiony jest.
> Dobrym silnikiem jest 2.0dci - raczej mało problemowy, mocno poprawiony w
> stosunku do 1.9 ...
3.0 dCi czyli problematyczny diesel Isuzu nigdy nie został w pełni ulepszony
do pełnej bezawaryjności. O tym silniku można też poczytać na forach Opla i
Saaba. Teraz Renault z Nissanem zrobiło już swój wspólny dobry V6 3.0 dCi.
2.0 dCi to nie poprawiony 1.9, to zupełnie nowy silnik M9R konstrukcji
Nissan/Renault. Rzeczywiście bezproblemowy.
-
13. Data: 2011-10-18 15:45:57
Temat: Re: Renault Vel Satis
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maciej M. wrote:
> On 2011-10-18 00:34, lukz wrote:
>
>>> auto dla fanatyka, który to i owo potrafi zrobić sam (rozebrać
>>> złączkę czy przełącznik, oczyścić ze śniedzi, zakonserwować).
>>> Aaa, i jak kupisz, to licz się z tym, że będziesz nim dłuuugo
>>> jeździł. Chyba, że oddasz dalej z dużą stratą, bo auto raczej nie
>>> wykazuje zainteresowania na rynku wtórnym. Nie licząc grupowego
>>> psuja Safranów. Ale to też jest argument do targowania.
>>> I nie żałuj 200zł na gruntowne przetrzepanie przed zakupem.
>>>
>>> Pozdrawiam
>>>
>>
>> Napisz prosze cos wiecej o tym aucie. Sam jestem nim potencjalnie
>> zainteresowany, m.in ze wzgledu na rewelacyjny stosunek wypas/cena.
>> Poza tym, lubie takie niepopularne dziwolagi (tak, multipla tez mi
>> sie podoba ;)) O silnikach juz cos wiemy. Jak tam skrzynie? Pod
>> uwage biore tylko automat.
>
> W aucie razem 3.5V6 Nissana siedzi drugi japończyk Aisan SU1. Jeśli
> dobrze traktowany, to jeździ. Jeśli nie, to zachowuje się jak
> szarpiący szrot, który wczoraj oglądałem pod Krakowem.
>
> Generalnie skrzynia zachowuje się bajecznie w zestawieniu z tym
> silnikiem, efektem ubocznym jest spalanie do 15l/100km. Drugim
> słusznym silnikiem jest 2.0T, ale to głównie w manualu występuje,
> 3.5V6 tylko i wyłącznie w automacie.
>
> Awaryjność niższa niż w Lagunie II, komfort wyższy. Koszty utrzymania
> również, szczególnie jak ktoś ma felgi 18" i musi kupić komplet
> nowych opon.
> Jeśli szukasz w/w auta, to odpuść sobie wynalazki koło Krakowa tj. z
> Bodzanowa (skręcona szafa z 240km na 155kkm) i szrota z Sierczy
> (skręcona szafa, zawieszenie i skrzynia do remontu).
>
> Przed zakupem absolutnie zapiąć pod CLIP'a, sprawdzić stan auta i
> skrzyni.
tak całkiem szczerze czy warto kupować wersję 2.2 dci?
-
14. Data: 2011-10-18 17:00:26
Temat: Re: Renault Vel Satis
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2011-10-17 23:09, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> Na 2.2dci ludzie psy wieszają, a mam znajomych zachwyconych tym
> silnikiem w L2. Ale oni dobrze trafili kupując auta z prawdziwym
> przebiegiem w okolicach 100-120kkm, a nie skręconym do tej wartości z 200+.
> Jeśli 3.0dci, to tylko i wyłącznie od 2006r. Mocno poprawiony jest.
> Dobrym silnikiem jest 2.0dci - raczej mało problemowy, mocno poprawiony
> w stosunku do 1.9 (tych w Velsatisie nie było) i 2.2dci. Ale to w
He he, skądś to znam :)
Znajomy warsztat wziął do roboty Espace z 2,2dCi - podejrzenie
zablokowany rozrusznik.
Po weryfikacji okazało się że korba bokiem wyszła.
No i co - szukanie dobrego "słupka" z takimi samymi mocowaniami, a jest
ich tyle że szok, te akurat pasujące do Espace w mniejszości, wręcz brak
na rynku.
W końcu znaleźli, zamontowali, niestety nie pali ;)
Wszystko dobrze, komputery błędów nie pokazują, wtryski podają paliwo, a
on nie uruchamia się.
Na Plaka zaskakuje, bez plaka niestety nic...
Wszystko dobrze a on nie działa :D jak w ruskim cyrku. Stoi już z
półtora miesiąca, nie wiem ile jeszcze postoi nim go uruchomią :)
Pozdrawiam !
-
15. Data: 2011-10-18 19:05:39
Temat: Renault Vel Satis
Od: " Michał" <m...@g...pl>
Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
> Czy kompletny crap czy super samochód?
>
> Czytam komentarze w sieci i nie mogę sobie wypracować ostatecznego zdania.
>
> Wciąż sie zastanawiam czy warto...
>
> czy lepiej 3.0 dci initiale ale z 2002 czy 2.2 dci ale jakis standard z
> welurkami z 2005
2002 vs 2005 to delikatnie inne modele w 2005 był facelift.
Wypowiem się w temacie Vel Satis 3.5 Initiale 2002
-auto wygodne i ciche
-silnik fajny, kop dobry pomimo 1.9 tony po zatankowaniu
-da się gaz założyć
-z bajerów jest wszytko co niezbędne, ale VW phaeton ma więcej
-bardzo ekonomiczny na trasie (9..10l/100), po mieście 25l/100
-nie sypie się nic poza skrzynią (silnik ją psuje) (~8k remont)
i podświetlaniem wskaźnika klimatronika, liśćmi się potrafi
zapchać odpływ wody ("ta karatka").
-nawigacja zabytkowa panorama z procesorem z przed chyba 15 lat
ale bardzo dobra
porównanie do poprzednika safrane:
-mniej pali
-sporo gorsza trakcja i zawieszenie
-większy kop
-w zasadzie takie samo wyciszenie, choc w safrane (z renault)
mniej słychać silnik zwłaszcza piłowany na 6rpm a vel satis
cichszy przy 200km/h
-większy vmax (~265km/h), pomijając biturbo
-chyba gorsze hamulce, ale nie mam pewności
a i koniecznie wymienić fabryczne 18' na 17' bo na 18 się gorzej prowadzi.
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2011-10-18 19:16:31
Temat: Re: Renault Vel Satis
Od: " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Albercik <n...@g...pl> napisał(a):
> W dniu 17.10.2011 23:20, Grejon pisze:
>
> > Zaraz ci niejaki Michał wyjaśni że tym autem można gnać 160 z olejem
> > zmienianym 50 000 km temu :)
> >
> Nie jest to żaden wyczyn, no chyba że na wstecznym, albo na
> rozruszniku... ;)
nie, to w Safrane z Volvo (tylko i wyłacznie) ;) aktualne 43kkm moje +
trochę poprzendika :) vmax wciąż katalogowy.
a i tak kupiec (już nie sprzedaje auta po 2h straconych na gadaniu)
mi powiedział ze silnik zarąbany bo po odkręceniu korka ponoć olejem
ma nie chlapać.
ale uwaga na czujnik Vel Satisa bo się przegrzał w 3.5
(nic mu się chyba nie stało) od braku oleju ostatnio.
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2011-10-18 19:42:21
Temat: Re: Renault Vel Satis
Od: to <t...@x...abc>
begin Marek Dyjor
> Czy kompletny crap czy super samochód?
Zależy, czy trafisz na egzemplarz, którego używał Michał (chociaż szansa
jest na to mała, bo raczej ich nie sprzedaje tylko porzuca po parkingach).
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
18. Data: 2011-10-18 23:52:12
Temat: Re: Renault Vel Satis
Od: "Maciej M." <xenes@[no-spam]interia.pl>
On 2011-10-18 15:45, Marek Dyjor wrote:
>> Przed zakupem absolutnie zapiąć pod CLIP'a, sprawdzić stan auta i
>> skrzyni.
>
> tak całkiem szczerze czy warto kupować wersję 2.2 dci?
Moim zdaniem absolutnie nie.
Jeśli DCi, to dołożyć i kupować 2.0 od 2006+
--
MM
-
19. Data: 2011-10-19 08:09:23
Temat: Re: Renault Vel Satis
Od: "PaweL" <l...@i...pl>
>... po odkręceniu korka ponoć olejem
> ma nie chlapać...
He he, po odkręceniu korka i dodaniu "gazu" spalinami ma nie dmuchać. Ale ta
informacja jak w głuchym telefonie po drodze się zniekształca i powstaje
legenda o nie chlapaniu olejem.
-
20. Data: 2011-10-19 09:00:12
Temat: Re: Renault Vel Satis
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
On 19 Paź, 08:09, "PaweL" <l...@i...pl> wrote:
> >... po odkręceniu korka ponoć olejem
> > ma nie chlapać...
>
> He he, po odkręceniu korka i dodaniu "gazu" spalinami ma nie dmuchać. Ale ta
> informacja jak w głuchym telefonie po drodze się zniekształca i powstaje
> legenda o nie chlapaniu olejem.
Szczególnie że sporo samochodów nie ma osłon nad wałkami i
najzwyczajniej w świecie kręcący się wałek będzie zawsze chlapał ;)
Pozdrawiam !