-
1. Data: 2012-05-04 20:40:24
Temat: Relingi na samochodzie
Od: s...@g...com
Marzy mi sie skoda octavia combi.
Ma jeden feler - relingi.
Miałem okazje zrobić nieswoją parę razy trase Toruń-Kraków i jestem w tym samochodzie
zakochany tylko że przy predkości +- 100 km/h "słyszę" cały czas wiatr na relingach.
Coś z tym egzemntlarzem było nie tak czy "one" tak mają.
S
-
2. Data: 2012-05-04 21:33:59
Temat: Re: Relingi na samochodzie
Od: "rz" <z...@i...pl>
Marzy mi sie skoda octavia combi.
A jak z kręgoslupem ?
Ponoć w oktawce fotele są mało udane bo reszta całkiem niezła.
-
3. Data: 2012-05-04 22:15:28
Temat: Re: Relingi na samochodzie
Od: "kor_nick" <c...@p...pl>
> A jak z kręgoslupem ?
> Ponoć w oktawce fotele są mało udane bo reszta całkiem niezła.
są bardzo udane. wiem co piszę po paru chorwacjach.
kor_nick (boniekk)
-
4. Data: 2012-05-04 22:20:34
Temat: Re: Relingi na samochodzie
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2012-05-04 22:15, kor_nick pisze:
>> A jak z kręgoslupem ?
>> Ponoć w oktawce fotele są mało udane bo reszta całkiem niezła.
>
> są bardzo udane. wiem co piszę po paru chorwacjach.
>
sa nie udane - cos jak deska obita szmata.
wiem co pisze po paruset km jazdy Octavia i paru Chorwacjach w fotelach
'francuskich' ;)
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
5. Data: 2012-05-04 22:29:22
Temat: Re: Relingi na samochodzie
Od: V-Tec <v...@u...gazeta.pl>
W dniu 2012-05-04 20:40, s...@g...com pisze:
> Marzy mi sie skoda octavia combi.
> Ma jeden feler - relingi.
> Miałem okazje zrobić nieswoją parę razy trase Toruń-Kraków i jestem w tym
samochodzie zakochany tylko że przy predkości +- 100 km/h "słyszę" cały czas wiatr na
relingach.
> Coś z tym egzemntlarzem było nie tak czy "one" tak mają.
chyba tak mają-jechałem raz z kolegą (ocavia II) i też szumiało, nie
wiem, czy od relingów, ale szum powietrza był wyraźnie słyszalny.
pozdro,
W.
-
6. Data: 2012-05-04 22:30:47
Temat: Re: Relingi na samochodzie
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 4 maja 2012 21:33:59 UTC+2 użytkownik rz napisał:
> Marzy mi sie skoda octavia combi.
>
> A jak z kręgoslupem ?
> Ponoć w oktawce fotele są mało udane bo reszta całkiem niezła.
Mam 193 cm.
Od czerwca do grudnia 2011 cotydzień Kraków-Toruń-Kraków jeździłem praktycznie samą
octavią tylko że sedan i w tej klasie cenowej uważam że nie ma lepszego auta.
Chociaż fakt że jak było ciepło to by sie przydały jakies wentylowane siedzenia No i
jak brałem żone teściową i syna to 100 KM to trochę mało ale z drugiej strony 900+ km
na jednym baku też ma swoje zalety.
S
-
7. Data: 2012-05-04 22:31:54
Temat: Re: Relingi na samochodzie
Od: "kor_nick" <c...@p...pl>
> sa nie udane - cos jak deska obita szmata.
> wiem co pisze po paruset km jazdy Octavia i paru Chorwacjach w fotelach
> 'francuskich' ;)
no cóż, ile pleców i dupek - tyle opinii :)
-
8. Data: 2012-05-04 22:35:06
Temat: Re: Relingi na samochodzie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-05-04 22:31, kor_nick pisze:
>> sa nie udane - cos jak deska obita szmata.
>> wiem co pisze po paruset km jazdy Octavia i paru Chorwacjach w
>> fotelach 'francuskich' ;)
>
> no cóż, ile pleców i dupek - tyle opinii :)
Ja się jak najbardziej przychylam do opinii, że przy fotelach
i zawieszeniu francuskim to jest to "deska obita szmata" :)
-
9. Data: 2012-05-04 23:00:02
Temat: Re: Relingi na samochodzie
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
W dniu 2012-05-04 20:40, s...@g...com pisze:
> Marzy mi sie skoda octavia combi.
> Ma jeden feler - relingi.
> Miałem okazje zrobić nieswoją parę razy trase Toruń-Kraków i jestem w tym
samochodzie zakochany tylko że przy predkości +- 100 km/h "słyszę" cały czas wiatr na
relingach.
> Coś z tym egzemntlarzem było nie tak czy "one" tak mają.
> S
witam
co prawda nie w octavi ale w golfie V różnic w hałasie między hb a kombi
nie zauważyłem. Natomiast jeśli palcem podczas jazdy docisnąłem
uszczelkę w prawym górnym rogu w oknie kierowcy to zdecydowanie było w
aucie ciszej (ten róg co jest nad uchem kierowcy). w Aso usłyszałem że
tak jest i drzwi nie da się lepiej spasować. Po jakimś czasie się
przyzwyczaiłem. Obecnie w VI ciut lepiej ale nadal j/w.
A może podejdą relingi z A4 one są takie nisko profilowe i chyba na
całej długości przylegają do dachu. Albo wyrzuć je w cholerę.
pozdrawiam
marcin jan
-
10. Data: 2012-05-04 23:48:18
Temat: Re: Relingi na samochodzie
Od: "kor_nick" <c...@p...pl>
> Ja się jak najbardziej przychylam do opinii, że przy fotelach
> i zawieszeniu francuskim to jest to "deska obita szmata" :)
możliwe że zależy to od indywidulanych upodobań, kiedyś jechałem meganką do
Belgii, wyszedłem połamany, z octawią nie mam takich problemów, czy to na
urlopie (18 godzin) czy w pracy (4-5 godzin) - wysiadam i nic mnie nie boli.
ale ok, być może francuskie mniej męczą, nie wiem, nie wypowiem się