On 2012-10-19 11:03, r...@k...pl wrote:
> Tue, 9 Oct 2012 15:27:55 +0000 (UTC), w
> <1...@n...et
ernal-september.org>,
> Pszemol <P...@P...pl> napisał(-a):
>
>> Czy zastanawiał się już ktoś nad tym dlaczego reklamy telefonów Samsunga w
>> większości koncentrują się na wyśmiewaniu się z iPhone zamiast przedstawiać
>> zalety swoich telefonów?
>
> Zmień telewizję, widocznie oglądasz taką na twoim poziomie:
> http://www.youtube.com/watch?v=WUOmo6REboI
> http://www.youtube.com/watch?v=RcXsk3SJfRo
> http://www.youtube.com/watch?v=TqBlZrGfqK0
> http://www.youtube.com/watch?v=idb4Wx4e3co
>

Fajnie, ze w tych reklamach nie skupili sie na cyferkach a na zaletach
dla czlowieka, ktory niekoniecznie jest fanem zaawanowanej techniki.
Przy okazji sprawdzilem rozpoznawanie mowy przez mechanizm googla w
SGS2. Postanowilem "napisac" w ten sposob smsa.
Moge podsumowac to jednym slowem: porazka. Proste pytanie: "czy
startujemy jutro o 7.15?" Powtorzylem z piec razy, za kazdym razem
gdzies byl blad i ta pol biedy gdyby to bylo "siodmej 15" jak to google
rozpoznal za kazdym razem, slowo "startujemy" bylo zle rozpoznawane
zmieniajac calkowicie sens. Mowilem wolno, wyraznie, w cichym
pomieszczeniu. Podsumowujac: na chwile obecna wole wklepac tekst i miec
pewnosc, ze na ekranie pojawi sie to co chce niz stracic znacznie wiecej
czasu na powtarzanie i na koniec najprawdopodobniej reczna korekte.
Szkoda, ze jakosc nowych rozwiazan nie idze w parze z samymi pomyslami.

do góry

Fri, 19 Oct 2012 11:52:52 +0200, w <k5r7ts$kpu$1@node1.news.atman.pl>, atm
<...@v...pl> napisał(-a):

> Przy okazji sprawdzilem rozpoznawanie mowy przez mechanizm googla w
> SGS2. Postanowilem "napisac" w ten sposob smsa.
> Moge podsumowac to jednym slowem: porazka. Proste pytanie: "czy
> startujemy jutro o 7.15?" Powtorzylem z piec razy, za kazdym razem
> gdzies byl blad i ta pol biedy gdyby to bylo "siodmej 15" jak to google
> rozpoznal za kazdym razem, slowo "startujemy" bylo zle rozpoznawane
> zmieniajac calkowicie sens.

Zrobiłem taki sam eksperyment. Otrzymałem kilka sugestii:
1. restartujemy jutro o siódmej 15
2. czy startujemy jutro o siódmej 15
3. wystartujemy jutro o siódmej 15
itd mutacje

> Mowilem wolno, wyraznie, w cichym
> pomieszczeniu.

Mówiłem normalnie (bardziej szybko niż wolno), w tle grało radio.

Drugi raz powtórzyłem wolniej i tym razem główną sugestią był pkt. 2.

> Podsumowujac: na chwile obecna wole wklepac tekst i miec
> pewnosc, ze na ekranie pojawi sie to co chce niz stracic znacznie wiecej
> czasu na powtarzanie i na koniec najprawdopodobniej reczna korekte.
> Szkoda, ze jakosc nowych rozwiazan nie idze w parze z samymi pomyslami.

Nie narzekam, ale czasem różnie z tym wyszukiwaniem bywa.

Pacjent: ZTE Blade

do góry

atm <...@v...pl> wrote:
> On 2012-10-19 11:03, r...@k...pl wrote:
>> Tue, 9 Oct 2012 15:27:55 +0000 (UTC), w
>> <1...@n...et
ernal-september.org>,
>> Pszemol <P...@P...pl> napisał(-a):
>>
>>> Czy zastanawiał się już ktoś nad tym dlaczego reklamy telefonów Samsunga w
>>> większości koncentrują się na wyśmiewaniu się z iPhone zamiast przedstawiać
>>> zalety swoich telefonów?
>>
>> Zmień telewizję, widocznie oglądasz taką na twoim poziomie:
>> http://www.youtube.com/watch?v=WUOmo6REboI
>> http://www.youtube.com/watch?v=RcXsk3SJfRo
>> http://www.youtube.com/watch?v=TqBlZrGfqK0
>> http://www.youtube.com/watch?v=idb4Wx4e3co
>>
>
> Fajnie, ze w tych reklamach nie skupili sie na cyferkach a na zaletach
> dla czlowieka, ktory niekoniecznie jest fanem zaawanowanej techniki.
> Przy okazji sprawdzilem rozpoznawanie mowy przez mechanizm googla w SGS2.
> Postanowilem "napisac" w ten sposob smsa.
> Moge podsumowac to jednym slowem: porazka. Proste pytanie: "czy
> startujemy jutro o 7.15?" Powtorzylem z piec razy, za kazdym razem gdzies
> byl blad i ta pol biedy gdyby to bylo "siodmej 15" jak to google
> rozpoznal za kazdym razem, slowo "startujemy" bylo zle rozpoznawane
> zmieniajac calkowicie sens. Mowilem wolno, wyraznie, w cichym
> pomieszczeniu. Podsumowujac: na chwile obecna wole wklepac tekst i miec
> pewnosc, ze na ekranie pojawi sie to co chce niz stracic znacznie wiecej
> czasu na powtarzanie i na koniec najprawdopodobniej reczna korekte.
> Szkoda, ze jakosc nowych rozwiazan nie idze w parze z samymi pomyslami.

Moze dlatego Samsung nie chwali sie w USA czyms co dobrze wiedzą ze nie
dziala?

do góry

"r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:
> Tue, 9 Oct 2012 15:27:55 +0000 (UTC), w
> <1...@n...et
ernal-september.org>,
> Pszemol <P...@P...pl> napisaB(-a):
>
>> Czy zastanawiaB si ju| kto[ nad tym dlaczego reklamy telefonów Samsunga w
>> wikszo[ci koncentruj si na wy[miewaniu si z iPhone zamiast przedstawia
>> zalety swoich telefonów?
>
> ZmieD telewizj, widocznie ogldasz tak na twoim poziomie:
> http://www.youtube.com/watch?v=WUOmo6REboI
> http://www.youtube.com/watch?v=RcXsk3SJfRo
> http://www.youtube.com/watch?v=TqBlZrGfqK0
> http://www.youtube.com/watch?v=idb4Wx4e3co

Radku, co miałeś na myśli pisząc "na twoim poziomie"?
Czy sądzisz ze to moja wina, ze Samsung w USA agresywnie atakuje Apple
negatywnymi reklamamy zamiast pokazywac zalety swoich telefonow jak w
Polsce?
Moze nie boja sie tak bardzo konkurencji w Polsce jak w USA?

do góry

>>
>> Fajnie, ze w tych reklamach nie skupili sie na cyferkach a na zaletach
>> dla czlowieka, ktory niekoniecznie jest fanem zaawanowanej techniki.
>> Przy okazji sprawdzilem rozpoznawanie mowy przez mechanizm googla w SGS2.
>> Postanowilem "napisac" w ten sposob smsa.
>> Moge podsumowac to jednym slowem: porazka. Proste pytanie: "czy
>> startujemy jutro o 7.15?" Powtorzylem z piec razy, za kazdym razem gdzies
>> byl blad i ta pol biedy gdyby to bylo "siodmej 15" jak to google
>> rozpoznal za kazdym razem, slowo "startujemy" bylo zle rozpoznawane
>> zmieniajac calkowicie sens. Mowilem wolno, wyraznie, w cichym
>> pomieszczeniu. Podsumowujac: na chwile obecna wole wklepac tekst i miec
>> pewnosc, ze na ekranie pojawi sie to co chce niz stracic znacznie wiecej
>> czasu na powtarzanie i na koniec najprawdopodobniej reczna korekte.
>> Szkoda, ze jakosc nowych rozwiazan nie idze w parze z samymi pomyslami.
>
> Moze dlatego Samsung nie chwali sie w USA czyms co dobrze wiedzą ze nie
> dziala?
>

Pszemol, nie chce mi sie kolejny raz wyszukiwac dla Ciebie przykladow na
YT pokazujacych, ze Siri hmmm nie pada daleko od Jabloni rodzacej miedzy
innymi takie owoce jak Mapy ;]
Wg mnie technologia jest jeszcze kulawa, niezaleznie kto ja opracowal.
Ladnie wyglada na papierze lub keynote, w zyciu codziennym jest juz inaczej.
Swiadcza o tym rowniez slabe wyniki procentowe jesli chodzi o
korzystanie z Siri.

do góry

atm <...@v...pl> wrote:
>>>
>>> Fajnie, ze w tych reklamach nie skupili sie na cyferkach a na zaletach
>>> dla czlowieka, ktory niekoniecznie jest fanem zaawanowanej techniki.
>>> Przy okazji sprawdzilem rozpoznawanie mowy przez mechanizm googla w SGS2.
>>> Postanowilem "napisac" w ten sposob smsa.
>>> Moge podsumowac to jednym slowem: porazka. Proste pytanie: "czy
>>> startujemy jutro o 7.15?" Powtorzylem z piec razy, za kazdym razem gdzies
>>> byl blad i ta pol biedy gdyby to bylo "siodmej 15" jak to google
>>> rozpoznal za kazdym razem, slowo "startujemy" bylo zle rozpoznawane
>>> zmieniajac calkowicie sens. Mowilem wolno, wyraznie, w cichym
>>> pomieszczeniu. Podsumowujac: na chwile obecna wole wklepac tekst i miec
>>> pewnosc, ze na ekranie pojawi sie to co chce niz stracic znacznie wiecej
>>> czasu na powtarzanie i na koniec najprawdopodobniej reczna korekte.
>>> Szkoda, ze jakosc nowych rozwiazan nie idze w parze z samymi pomyslami.
>>
>> Moze dlatego Samsung nie chwali sie w USA czyms co dobrze wiedzą ze nie
>> dziala?
>>
>
> Pszemol, nie chce mi sie kolejny raz wyszukiwac dla Ciebie przykladow na
> YT pokazujacych, ze Siri hmmm nie pada daleko od Jabloni rodzacej miedzy
> innymi takie owoce jak Mapy ;]

No ale Apple ma inna strategie - chwali sie swokm, nawet jak to swoje nie
dziala :)

> Wg mnie technologia jest jeszcze kulawa, niezaleznie kto ja opracowal.
> Ladnie wyglada na papierze lub keynote, w zyciu codziennym jest juz inaczej.
> Swiadcza o tym rowniez slabe wyniki procentowe jesli chodzi o korzystanie z Siri.

Nie bede wiedzial dopoki sie nie przekonam sam. Na razie nie mam zadnego
dev z iOS z Siri.

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał

>> Wg mnie technologia jest jeszcze kulawa, niezaleznie kto ja opracowal.
>> Ladnie wyglada na papierze lub keynote, w zyciu codziennym jest juz inaczej.
>> Swiadcza o tym rowniez slabe wyniki procentowe jesli chodzi o korzystanie z
>> Siri.
>
> Nie bede wiedzial dopoki sie nie przekonam sam. Na razie nie mam zadnego
> dev z iOS z Siri.

Nie będziesz wiedział ... ale nie przeszkodziło Ci to zachwalać SIRI rok temu,
powołując się jedynie na "jedynie słuszne opinie", że kładzie na łopatki Vlingo
w Nokii. A może też mam Ci to udowodnić, jak zachwalanie iP5 zanim miałeś go w
ręku?

do góry

"Tomek" <p...@z...spamem> wrote in message
news:k5seji$dcb$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał
>
>>> Wg mnie technologia jest jeszcze kulawa, niezaleznie kto ja opracowal.
>>> Ladnie wyglada na papierze lub keynote, w zyciu codziennym jest juz
>>> inaczej.
>>> Swiadcza o tym rowniez slabe wyniki procentowe jesli chodzi o
>>> korzystanie z Siri.
>>
>> Nie bede wiedzial dopoki sie nie przekonam sam.
>> Na razie nie mam zadnego dev z iOS z Siri.
>
> Nie będziesz wiedział ... ale nie przeszkodziło Ci to zachwalać SIRI rok
> temu, powołując się jedynie na "jedynie słuszne opinie", że kładzie na
> łopatki Vlingo w Nokii. A może też mam Ci to udowodnić, jak zachwalanie
> iP5 zanim miałeś
> go w ręku?

Nic mi nie musisz udowadniać - pamiętam tą rozmowę doskonale.
Nie mówiłem wtedy o jakości rozpoznawania słów czy ich przekręcania
a raczej o różnicach pomiędzy wykrywaniem składni wolnego języka (Siri)
a tylko wyuczonych słów kluczowych (Vlingo).

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:


> Nic mi nie musisz udowadniać - pamiętam tą rozmowę doskonale.
> Nie mówiłem wtedy o jakości rozpoznawania słów czy ich przekręcania


Nie chodzi o szczegóły, dzięki którym znów chcesz się wykpić z krętactwa. Chodzi
o zasadę, że rok temu wychwalałeś SIRI nie mając o tym kompletnie pojęcia i
bazując jedynie na zasłyszanych informacjach. Pomału wychodzi Twoje ignoranctwo
wobec innych. Wymądrzasz się, chwalisz, wskazujesz różnice, na siłę udowadniasz,
a okazuje się, że klepiesz o rzeczach, których nie widziałeś, nie dotykałeś, nie
korzystałeś.

Zadam kolejny raz pytanie - jak długo chcesz się jeszcze ośmieszać i uchodzić za
pseudo eksperta od rzeczy wynalezionych w internecie?

do góry

"Tomek" <p...@z...spamem> wrote in message
news:k5tomn$dr4$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:
>> Nic mi nie musisz udowadniać - pamiętam tą rozmowę doskonale.
>> Nie mówiłem wtedy o jakości rozpoznawania słów czy ich przekręcania
>
> Nie chodzi o szczegóły, dzięki którym znów chcesz się wykpić z krętactwa.
> Chodzi o zasadę, że rok temu wychwalałeś SIRI nie mając o tym kompletnie
> pojęcia i bazując jedynie na zasłyszanych informacjach. Pomału wychodzi
> Twoje ignoranctwo wobec innych. Wymądrzasz się, chwalisz, wskazujesz
> różnice, na siłę udowadniasz, a okazuje się, że klepiesz o rzeczach,
> których nie widziałeś, nie dotykałeś, nie korzystałeś.

To nie są "szczegóły" a zasadnicza kwestia wyróżniająca dwa systemy
rozpoznawania mowy w urządzeniach przenośnych. Klucz do przewagi Siri.

Właśnie różnica pomiędzy przekręcaniem usłyszanych słów a rozpoznaniu
składni mowy potocznej bez słów kluczowych tkwi w tym, że o pierwszym
można się przekonać dopiero z osobistego używania telefonu a o drugim
możesz wiedzieć z doświadczenia innych i nie musisz go wcale używać.

Podkreślam tą różnicę bo sam jej nie zauważyłeś i zarzucasz mi że zachwalam
cechy które powinienem zachwalać dopiero po używaniu telefonu a sam
widzisz, że nie masz racji: to do czego trzeba używać aby wiedzieć nie
zachwalam
zanim nie poużywam. A to co można zachwalać bez trzymania w ręce (bo się
np. rozmiar telefonu nie zmienił) to zachwalam bez trzymania w ręce.

Teraz rozumiesz lepiej co mówię czy wciąż będziesz mi bezpodstawnie zarzuty
robił?

do góry