WS pisze:
> On 30 Kwi, 03:45, "JanKo" <b...@m...tu> wrote:
>>> Od rodzaju gumy dosc duzo zalezy...

Od stylu jazdy dużo więcej.

>> Kurcze, musze ten pomysl sprzedac na Allegro! Skoro Michelinowi sie
>> udaje robic kierowców w trabe...
>
> mozesz wierzyc lub nie ;)
> astre mam od nowosci '97 , ponad 200kkm, przynajmniej raz w tygodniu
> stala trasa jade Krakow-Zywiec, wiec wiem ile tankuje (90% na tych
> samych 2 stacjach) ...
> na tych Dunlopach NIGDY nie udalo mi sie 3 przejazdow zrobic na pelnym
> baku ( ~600km), za Mich. i zimowkach tak...

A nie myślałeś, że skoro miałeś gorsze trzymanie na mokrym to po prostu
wolniej/spokojniej jechałeś?

--
Pozdrawiam serdecznie, Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

do góry

On 30 Kwi, 10:36, marjan <k...@g...com> wrote:
> WS pisze:

> A nie myślałeś, że skoro miałeś gorsze trzymanie na mokrym to po prostu
> wolniej/spokojniej jechałeś?

Chyba wszystko bralem pod uwage ;) od podejrzen o inny styl jazdy po
inny (faktyczny, bo podpisane tak samo) rozmiar opon... nie bylo sily
- inaczej nie wychodzilo... w trakcie kilkust przejazdow zdarzalo sie
jezdzic po suchym ;)


WS

do góry

On 2010-04-30 03:45, JanKo wrote:

> Bardziej od koloru lakieru. Ciemne samochody nagrzewaja sie bardziej a
> gorace powietrze, unoszac sie, stawia mniejszy opór... Najbardziej
> samochody nagrzewaja sie stojac na parkingach i faktycznie, wtedy
> spalanie jest zauwazalnie mniejsze.

Np. czerwony samochod jezdzi szybciej i z wiekszym sprintem spod
swiatel ;)


--

memento lorem ipsum

do góry

>
> Od rodzaju gumy dosc duzo zalezy... ja mialem oryginalnie w astrze
> micheliny MXT (czy cos takiego - jesli ktos potrzebuje dokladnie to
> mam je jeszcze na wsi w piwnicy, moge sprawdzic) - na nich zuzycie


może jakbys jezdził na samych felgach to by był litr różnicy a nie na
rodzaju gumy w oponach :)
Ach te reklamy....
Ale są też ludzie ktorzy twierdzą że auto im pali 20% wiecej na
letnich oponach bo mają centymetr szerse :)

do góry

On 1 Maj, 12:29, BearBag <c...@g...com> wrote:

> może jakbys jezdził na samych felgach to by był litr różnicy a nie na
> rodzaju gumy w oponach :)
> Ach te reklamy....
> Ale są też ludzie ktorzy twierdzą że auto im pali 20% wiecej na
> letnich oponach bo mają centymetr szerse :)

ktos podawal wyniki testu ... ~0.3l mniej od standardowych...,
porownania z "usportowionymi" nie ma ale jesli bedzie kolejne 0.3 to
juz 10% daje ;)

ja tez twierdzilem, ze na szerszych letnich pali mi wiecej... i tak
bylo... az kupilem inna opone (tez szersza - taki sam rozmiar jak
letnia) i pali znow mniej ;) dlatego zmienilem moja teorie z rozmiaru
(szerokosci) na rodzaj gumy...

Fakty sa takie: mialem te energooszczedne micheliny i zimowki -
robilem czasem ~600km na baku -po mojej stalej trasie... po zmianie na
D.9000 oczywiscie jezdzilem troche szybciej ;) olewajac wieksze
zuzycie (tlumaczylem to stylem jazdy), az w koncu zdziwiony ZBYT duzum
zuzyciem uparlem sie przejechac delikatnie te 600km - nie udalo sie
nigdy pomimu kilku prob naprawde delikatnej jazdy (tzn. nawet wolniej/
plynniej niz zwykle)! Po prostu na tych oponach bylo to niewykonalne -
kilka tat pozniej na Yokoh. w tym samym rozmiarze znow sie dalo...
Jakies inne uzasadnienie?

WS

do góry

> Ale są też ludzie ktorzy twierdzą że auto im pali 20% wiecej na
> letnich oponach bo mają centymetr szerse :)

u mnie zmiana z zimowek 195 na letnie micheliny 225 powoduje ze samochod
pali ok 2l LPG wiecej.
to juz 3 rok tych opon i 6 razy zaobserwowane to zjawisko.

--
pzdr
piotrek

do góry

On Tue, 4 May 2010 22:34:23 +0200, Piotrek wrote:
>u mnie zmiana z zimowek 195 na letnie micheliny 225 powoduje ze samochod
>pali ok 2l LPG wiecej.
>to juz 3 rok tych opon i 6 razy zaobserwowane to zjawisko.

Nie maja one przy okazji sporo wiekszej srednicy ?
Bo to by wszystko tlumaczylo

J.

do góry