W dniu 11-05-21 11:51, Kuba (aka cita) pisze:
>
> Użytkownik "kazik" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:1a8124a0-9c92-49af-a73c-2b02e45fa170@j2g2000yqb
.googlegroups.com...
>> Trzeba zgłosić się do UC w celu załatwienia akcyzy chyba 5 dni po
>> deklarowanym przekroczeniu granicy. Nie wiem, czy są jakieś limity
>> czasowe w innych urzędach, ale jeżeli by były, to narażasz sie co
>> najmniej na zapłacenie odstek od zobowiązań podatkowych.
>
>
> jak sam słusznie zauważyleś - od ZADEKLAROWANEJ daty przekroczenia granicy.
> Nie ma to nic do rzeczy data spisania umowy, czy wyrejestrowania auta.
> Mozemy kupić auto za granicą i z dowolnych powodów nie przywieźć
> samochodu kraju przez dowolny czas.
>
> Jeśli jednak ktoś Ci udowodni, ze auto jest w kraju już tyle czasu to
> masz problem.
>
>

jeśli to istotne to auto przyjechało na lawecie (tylko słyszałem że
trzeba podać do rejestracji umowę na przywiezienie na lawecie, prawda
czy fałsz?). Sprowadzający twierdzi że nie mieli żadnej kontroli po
drodze. Z drugiej strony mam czysty dowód i blachy wywozowe co prawda
skończyły się 15 maja br, ale jakby ta laweta była problemem... Tak czy
owak, wychodzi na to że sami deklarujemy datę przywiezienia, więc jeśli
nie w przepisach się nie zmieni to nie powinno być kłopotu.
pozdrawiam
marcin