-
131. Data: 2013-07-22 18:14:18
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 22.07.2013 15:11, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello anacron,
>
> Monday, July 22, 2013, 12:56:25 PM, you wrote:
>
>>> 100 a nie 109.
>>> Nowy Ceed 1.4 ma 100 KM.
>> Mój miał 109KM (podawałem w nawiasie 2008)
>
> Miałem okazję się przejechać - krowiaste strasznie to było. Potem
> wziąłem sprzedawcę do Lanosa i musiał przyznać, że Lanos był
> zdecydowanie dynamiczniejszy.
Lanosami też jeździłem i moim zdaniem chyba sobie kpisz. Nie zmieniałeś
przypadkiem biegów przy <3krpm? :)
--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
132. Data: 2013-07-22 19:20:51
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello anacron,
Monday, July 22, 2013, 6:14:18 PM, you wrote:
>>>> 100 a nie 109.
>>>> Nowy Ceed 1.4 ma 100 KM.
>>> Mój miał 109KM (podawałem w nawiasie 2008)
>> Miałem okazję się przejechać - krowiaste strasznie to było. Potem
>> wziąłem sprzedawcę do Lanosa i musiał przyznać, że Lanos był
>> zdecydowanie dynamiczniejszy.
> Lanosami też jeździłem i moim zdaniem chyba sobie kpisz. Nie zmieniałeś
> przypadkiem biegów przy <3krpm? :)
Sprawdź sobie stosunek mocy do masy Lanosa 1.6 i Ceeda 1.4. To jest
odpowiedź.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
133. Data: 2013-07-22 23:51:00
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-07-18 15:01, anacron pisze:
> Z powodów czysto fiskalnych. Mój wybór jest następujący, albo zapłacę
> więcej podatku i nie będę miał nowego auta, albo zapłacę mniej i będę
> miał nowe auto. Tych pieniędzy i tak nie zatrzymam, albo zostawię w
> salonie albo zapłacę haracz państwu.
Ha, ha, ha... Ekonom...
--
MN
-
134. Data: 2013-07-23 14:09:53
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: The_EaGle <t...@t...pl>
W dniu 2013-07-11 14:59, Marcin Kiciński pisze:
> W dniu czwartek, 11 lipca 2013 14:32:11 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
>>
>> A uwzglednia sie w tym koszt zakupu samochodu?
>>
>
> Dla prywatnego samochodu to nie ma sensu - każdy wie ile
> zapłacił za auto, za to interesujące są bieżące koszty
> utrzymania. Dzięki temu można poszukać oszczędności, albo
> przynajmniej mieć świadomość ile kosztuje każda przejażdżka.
Koszty stałe samochodu takie jak ubezpieczenie czy parking rozbijają się
na liczbę kilometrów. Oznacza to że te koszty sa tym mniejsze (w
przeliczeniu na 1km) im więcej km się pokonuje.
> Sens mógłby być, gdyby ktoś chciał policzyć ile zyskuje osoba
> mająca do swojej dyspozycji samochód służbowy, ale tu też nie
> jestem pewny czy rozbicie ceny auta na przejechane kilometry
> są dobrą metodą.
Bardzo ciekawą sprawą jest że często bardziej opłaca się jeździć taxi po
mieście do pracy i później raz-dwa razy do roku wypożyczyć samochód niż
kupić auto i go utrzymywać a później ze stratą sprzedać.
Mi koszt roczny wychodził około 15-17 tys PLN. W przeliczeniu na
40-45tys zł km dawał 40-42zł za 100km.
--
Pozdrawiam
Rafał
-
135. Data: 2013-07-23 14:15:23
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: The_EaGle <t...@t...pl>
W dniu 2013-07-11 16:29, SW3 pisze:
> W dniu 11.07.2013 o 14:59 Marcin Kiciński <m...@g...com> pisze:
>
>> albo
>> przynajmniej mieć świadomość ile kosztuje każda przejażdżka
>
> Tylko trzeba nie wliczać kosztów stałych (np. ubezpieczenie), na które
> dodatkowa przejażdżka nie wpływa.
Usterki też można by nie wliczać ;) wszak auto psuje się z wiekiem i od
przejechanych km. Dla przykładu kolega który kupił honde civic 1.8 z
2007 roku przy przebiegu 50tys km wymieniał wszystkie amory. W tym
czasie ktoś inny mógłby zrobić 150tys km i ich nie wymieniać :)
A np u mnie z uwagi na nie jeżdżenie samochodem w lecie - zmieniam auto
na motocykl po okresie letnim bardzo często dochodzi koszt wymiany tarcz
hamulcowych i klocków - sa skorodowane od stania w garażu. Wcześniej jak
jeździłem cały rok to nie było tego problemu i tarcze wytrzymywały grubo
ponad 100tys km.
--
Pozdrawiam
Rafał
-
136. Data: 2013-07-23 14:19:31
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-07-23, The_EaGle <t...@t...pl> wrote:
>
> A np u mnie z uwagi na nie jeżdżenie samochodem w lecie - zmieniam auto
> na motocykl po okresie letnim bardzo często dochodzi koszt wymiany tarcz
> hamulcowych i klocków - sa skorodowane od stania w garażu. Wcześniej jak
> jeździłem cały rok to nie było tego problemu i tarcze wytrzymywały grubo
> ponad 100tys km.
>
Przez pare miesiecy tak Ci tarcze koroduja, ze trzeba je wymieniac?
--
Artur
ZZR 1200
-
137. Data: 2013-07-23 15:01:28
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-07-23 14:19, Użytkownik AZ napisał:
>> A np u mnie z uwagi na nie jeżdżenie samochodem w lecie - zmieniam auto
>> na motocykl po okresie letnim bardzo często dochodzi koszt wymiany tarcz
>> hamulcowych i klocków - sa skorodowane od stania w garażu. Wcześniej jak
>> jeździłem cały rok to nie było tego problemu i tarcze wytrzymywały grubo
>> ponad 100tys km.
>>
> Przez pare miesiecy tak Ci tarcze koroduja, ze trzeba je wymieniac?
>
Jak widać nie zna się ale ma wygadanego mechanika.
Pozdrawiam
-
138. Data: 2013-07-23 15:44:28
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: The_EaGle <t...@t...pl>
W dniu 2013-07-23 14:19, AZ pisze:
> On 2013-07-23, The_EaGle <t...@t...pl> wrote:
>>
>> A np u mnie z uwagi na nie jeżdżenie samochodem w lecie - zmieniam auto
>> na motocykl po okresie letnim bardzo często dochodzi koszt wymiany tarcz
>> hamulcowych i klocków - sa skorodowane od stania w garażu. Wcześniej jak
>> jeździłem cały rok to nie było tego problemu i tarcze wytrzymywały grubo
>> ponad 100tys km.
>>
> Przez pare miesiecy tak Ci tarcze koroduja, ze trzeba je wymieniac?
>
Pewnie można na tym jeździć jak ci nie przeszkadza chrobotanie podczas
hamowania i wibrowanie kierownicy podczas naciskania hamulca. Da sie..
ale po co?
--
Pozdrawiam
Rafał
-
139. Data: 2013-07-23 15:50:36
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-07-23, The_EaGle <t...@t...pl> wrote:
>>>
>>> A np u mnie z uwagi na nie jeżdżenie samochodem w lecie - zmieniam auto
>>> na motocykl po okresie letnim bardzo często dochodzi koszt wymiany tarcz
>>> hamulcowych i klocków - sa skorodowane od stania w garażu. Wcześniej jak
>>> jeździłem cały rok to nie było tego problemu i tarcze wytrzymywały grubo
>>> ponad 100tys km.
>>>
>> Przez pare miesiecy tak Ci tarcze koroduja, ze trzeba je wymieniac?
>>
>
> Pewnie można na tym jeździć jak ci nie przeszkadza chrobotanie podczas
> hamowania i wibrowanie kierownicy podczas naciskania hamulca. Da sie..
> ale po co?
>
Ale to tylko przez pierwsze pare kilometrow... No chyba, ze naprawde jakos
masakrycznie masz te tarcze od stania w garazu skorodowane.
--
Artur
ZZR 1200
-
140. Data: 2013-07-26 09:51:53
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Wed, 17 Jul 2013 19:28:46 +0200, w
<51e6d448$0$1227$65785112@news.neostrada.pl>, "Cavallino"
<c...@k...pl> napisał(-a):
> Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ks4e8c$bvm$...@n...task.gda.pl...
> > W dniu 16.07.2013 23:08, Cavallino pisze:
> >> Źle liczysz.
> >> Żeby benzyniak był odpowiednikiem diesla, musiałby być od niego
> >> mocniejszy o 20%, względnie również posiadać turbinę.
> >
> > LOL. To dlaczego wolnossące 1,4 CVVT (wersja z 2008 109KM), ma lepsze
> > przyspieszenie od 1,6 CRDI w KIA (które znasz)?
>
> Przyspieszenie do setki to najmniej istotny parametr, a prawdziwe różnice
> między crdi a benzyniakiem (elastyczności) już kiedyś porównywaliśmy, były
> kosmiczne.
ROTFL. Kto tu kiedyś pisał, że elastyczność się nie liczy. Ale ten ktoś miał
wówczas wysokoobrotową Alfę.
W sumie tylko krowa nie zmienia poglądów ;).