-
11. Data: 2014-02-01 11:30:45
Temat: Re: Realnośc danych dotyczących spalania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik w...@h...com ...
> Dane dotyczące spalania podawane są według pomiarów w ściśle
> określonych warunkach. Warunki rzeczywiste różnią się od warunków do
> testowego spalania. Producenci robią samochody tak, żeby w tym teście
> wyszło jak najlepiej, co niekoniecznie jest dobrze w rzeczywistych
> warunkach drogowych, które są różne. To są tylko testy żeby jakoś
> porównać różne pojazdy, a nie brać dosłownie że tyle samo wyjdzie
> Tobie w KAŻDYCH warunkach.
Wszystko fajnie.
Tylko jeżeli zastosujemy najbardziej optymalny model, jedziemy
najekonomiczniej jak sie da a mimo to spalamy litr wiecej niz podają dane
producenta to chyba coś jest nie tak.
Może to tylko kwestai przyjętej nomenklatury?
Może gdyby producent podawal dane spalania w pioniższy sposób to byłoby
jasne?
A ten sposób to:
- minimalne spalanie w hermetycznej komorze: 3,2 *
UWAGA!
* spalanie nie do osiągniecia poza tą komorą...
-
12. Data: 2014-02-01 11:34:53
Temat: Re: Realnośc danych dotyczących spalania
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA2C7725773E21budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
> Użytkownik w...@h...com ...
>
>> Dane dotyczące spalania podawane są według pomiarów w ściśle
>> określonych warunkach. Warunki rzeczywiste różnią się od warunków do
>> testowego spalania. Producenci robią samochody tak, żeby w tym teście
>> wyszło jak najlepiej, co niekoniecznie jest dobrze w rzeczywistych
>> warunkach drogowych, które są różne. To są tylko testy żeby jakoś
>> porównać różne pojazdy, a nie brać dosłownie że tyle samo wyjdzie
>> Tobie w KAŻDYCH warunkach.
>
> Wszystko fajnie.
> Tylko jeżeli zastosujemy najbardziej optymalny model, jedziemy
> najekonomiczniej jak sie da a mimo to spalamy litr wiecej niz podają dane
> producenta to chyba coś jest nie tak.
Oczywiście.
Nie masz przepompowanych opon, zaklejonych wszystkich szczelin w nadwoziu,
wieje wiatr, są górki (bo nie jedziesz na hamowni) itd
To są sztuczki producentów żeby osiągnąć wyniki które osiągają.
-
13. Data: 2014-02-01 12:00:43
Temat: Re: Realnośc danych dotyczących spalania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>> Wszystko fajnie.
>> Tylko jeżeli zastosujemy najbardziej optymalny model, jedziemy
>> najekonomiczniej jak sie da a mimo to spalamy litr wiecej niz podają
>> dane producenta to chyba coś jest nie tak.
>
> Oczywiście.
> Nie masz przepompowanych opon, zaklejonych wszystkich szczelin w
> nadwoziu, wieje wiatr, są górki (bo nie jedziesz na hamowni) itd
> To są sztuczki producentów żeby osiągnąć wyniki które osiągają.
O tym własnie pisze.
Mogła by się KE takimi rzeczami zająć.
-
14. Data: 2014-02-01 12:40:10
Temat: Re: Realnośc danych dotyczących spalania
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-02-01 12:00, Użytkownik Budzik napisał:
>>> Wszystko fajnie.
>>> Tylko jeżeli zastosujemy najbardziej optymalny model, jedziemy
>>> najekonomiczniej jak sie da a mimo to spalamy litr wiecej niz podają
>>> dane producenta to chyba coś jest nie tak.
>> Oczywiście.
>> Nie masz przepompowanych opon, zaklejonych wszystkich szczelin w
>> nadwoziu, wieje wiatr, są górki (bo nie jedziesz na hamowni) itd
>> To są sztuczki producentów żeby osiągnąć wyniki które osiągają.
>
> O tym własnie pisze.
> Mogła by się KE takimi rzeczami zająć.
I nagle okazało by się że połowa sprzedawanych aut nie spełnia
obowiązujących norm i wypada z rynku. Producent się oczywiście
spręży, i dostarczy auta które normy spełnią ale odbędzie się
to kosztem zwiększonej od 20 do 50 procent ceny. Naprawdę chcesz
takiego rozwiązania ?
Pozdrawiam
-
15. Data: 2014-02-01 13:00:33
Temat: Re: Realnośc danych dotyczących spalania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>>>> Wszystko fajnie.
>>>> Tylko jeżeli zastosujemy najbardziej optymalny model, jedziemy
>>>> najekonomiczniej jak sie da a mimo to spalamy litr wiecej niz podają
>>>> dane producenta to chyba coś jest nie tak.
>>> Oczywiście.
>>> Nie masz przepompowanych opon, zaklejonych wszystkich szczelin w
>>> nadwoziu, wieje wiatr, są górki (bo nie jedziesz na hamowni) itd
>>> To są sztuczki producentów żeby osiągnąć wyniki które osiągają.
>>
>> O tym własnie pisze.
>> Mogła by się KE takimi rzeczami zająć.
>
> I nagle okazało by się że połowa sprzedawanych aut nie spełnia
> obowiązujących norm i wypada z rynku. Producent się oczywiście
> spręży, i dostarczy auta które normy spełnią ale odbędzie się
> to kosztem zwiększonej od 20 do 50 procent ceny. Naprawdę chcesz
> takiego rozwiązania ?
To moze normy sa kiepskie?
Bo, jak rozumiem, sugerujesz ze ktos wymyslił jakies normy, wszyscy maja je
gdzies, kazdy wie, ze to jedno wielkie maslenie oczu i wszyscy sa
szczesliwi? To po co te normy?
-
16. Data: 2014-02-01 19:20:39
Temat: Re: Realnośc danych dotyczących spalania
Od: Dres Golf <d...@g...com>
> Wszystko fajnie.
> Tylko jeżeli zastosujemy najbardziej optymalny model, jedziemy
> najekonomiczniej jak sie da a mimo to spalamy litr wiecej niz podają dane
> producenta to chyba coś jest nie tak.
Litr więcej to chyba normalne. Przecież jak jeden podaje że pali 5 to
spali 6, a drugi podaje, że pali 9 to spali 10. Można te samochody
porównać.
-
17. Data: 2014-02-01 19:46:22
Temat: Re: Realnośc danych dotyczących spalania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Dres Golf d...@g...com ...
>> Wszystko fajnie.
>> Tylko jeżeli zastosujemy najbardziej optymalny model, jedziemy
>> najekonomiczniej jak sie da a mimo to spalamy litr wiecej niz podają
>> dane producenta to chyba coś jest nie tak.
> Litr więcej to chyba normalne. Przecież jak jeden podaje że pali 5 to
> spali 6, a drugi podaje, że pali 9 to spali 10. Można te samochody
> porównać.
Chyba nie do konca rozumiem.
Chcesz powiedziec, ze wszystko ok, jeżeli wszyscy producenci oszukuja po
równo i kłamstwo jest porównywalne?
Znaczy to ze auto A pali 3,2 a auto B 3,3 nie oznacza ze one pala po +-3,3
tylko ze B pali wiecej niż A?
-
18. Data: 2014-02-01 21:13:04
Temat: Re: Realnośc danych dotyczących spalania
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-02-01 13:00, Użytkownik Budzik napisał:
>>>>> Wszystko fajnie.
>>>>> Tylko jeżeli zastosujemy najbardziej optymalny model, jedziemy
>>>>> najekonomiczniej jak sie da a mimo to spalamy litr wiecej niz podają
>>>>> dane producenta to chyba coś jest nie tak.
>>>> Oczywiście.
>>>> Nie masz przepompowanych opon, zaklejonych wszystkich szczelin w
>>>> nadwoziu, wieje wiatr, są górki (bo nie jedziesz na hamowni) itd
>>>> To są sztuczki producentów żeby osiągnąć wyniki które osiągają.
>>> O tym własnie pisze.
>>> Mogła by się KE takimi rzeczami zająć.
>> I nagle okazało by się że połowa sprzedawanych aut nie spełnia
>> obowiązujących norm i wypada z rynku. Producent się oczywiście
>> spręży, i dostarczy auta które normy spełnią ale odbędzie się
>> to kosztem zwiększonej od 20 do 50 procent ceny. Naprawdę chcesz
>> takiego rozwiązania ?
>
> To moze normy sa kiepskie?
Bzdurne na pewno.
> Bo, jak rozumiem, sugerujesz ze ktos wymyslił jakies normy, wszyscy maja je
> gdzies, kazdy wie, ze to jedno wielkie maslenie oczu i wszyscy sa
> szczesliwi? To po co te normy?
Nie ktoś tylko pierdoleni ekolodzy w europarlamancie.
W efekcie na Ukrainie kupisz samochód z klimatyzacją, wspomaganiem
kierownicy i czymś tam jeszcze za 20 tysięcy a podobny w
europie będzie kosztował 40 tysięcy. No ale ten z Ukrainy
nie spełnia norm europejskich.
Pozdrawiam
-
19. Data: 2014-02-02 08:57:42
Temat: Re: Realnośc danych dotyczących spalania
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Dres Golf" <d...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lcjdtp$qf7$...@n...task.gda.pl...
>> Wszystko fajnie.
>> Tylko jeżeli zastosujemy najbardziej optymalny model, jedziemy
>> najekonomiczniej jak sie da a mimo to spalamy litr wiecej niz podają dane
>> producenta to chyba coś jest nie tak.
> Litr więcej to chyba normalne. Przecież jak jeden podaje że pali 5 to
> spali 6, a drugi podaje, że pali 9 to spali 10. Można te samochody
> porównać.
Problem w tym, że jeden podaje 5, a pali 8, a drugi podaje 7 a pali 8,5.
I porównanie bierze w łeb.