eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaRealne perspektywy zawodowe po polskich uczelniach technicznychRe: Realne perspektywy polskich uczelni technicznych
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "J.F." <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.sci.inzynieria
    Subject: Re: Realne perspektywy polskich uczelni technicznych
    Date: Sat, 10 Dec 2011 14:55:03 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 131
    Message-ID: <1isq4ha7j4dnj.1go2g6mhin2nz$.dlg@40tude.net>
    References: <jbi2sv$dlp$1@inews.gazeta.pl> <jbncj9$27u$1@mx1.internetia.pl>
    <jbnds5$bhe$1@inews.gazeta.pl> <jbnfp6$kol$1@mx1.internetia.pl>
    <jbnjs2$430$1@inews.gazeta.pl> <jbnlqr$o3$1@mx1.internetia.pl>
    <jbnodi$j95$1@inews.gazeta.pl> <jbnt11$ksc$1@mx1.internetia.pl>
    <jbo3rk$11c$1@inews.gazeta.pl> <jboam5$652$1@mx1.internetia.pl>
    <jbofh9$9ek$1@inews.gazeta.pl> <jbohfp$lcm$1@mx1.internetia.pl>
    <jbok7q$p0v$1@inews.gazeta.pl> <jbq2i2$esd$1@inews.gazeta.pl>
    <7...@3...googlegroups.com>
    <jbqmrj$pik$1@inews.gazeta.pl>
    <e...@d...googlegroups.com>
    <jbrf04$e44$1@inews.gazeta.pl>
    <3...@u...googlegroups.com>
    <1skzftjojmemp$.19i4rt7ye3iax$.dlg@40tude.net>
    <3...@t...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: h82-143-187-50-static.e-wro.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1323525298 2465 82.143.187.50 (10 Dec 2011 13:54:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 10 Dec 2011 13:54:58 +0000 (UTC)
    X-User: jjll
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.inzynieria:29903
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Sat, 10 Dec 2011 04:32:01 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > On 10 Gru, 10:39, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> pomysl nie moze byc innowacyjny ?
    >>>http://sjp.pwn.pl/szukaj/innowacja
    >>
    >> Ale tam nie napisali ze wprowadzenie na rynek, ani do uzytku.
    >
    > Nie, nie napisali. Przypomniała mi się moja praca dyplomowa na koniec
    > politechniki. Wtedy to były czasy kiedy te prace oprawiało się w taką
    > obleśną skaję-neździeraję, z krzywym napisem DYPLOM złotymi literami
    > wyciśniętym na okładce. Introligatorowi zajmowało to 5 dni.

    Nadal sie tak oklada, tylko teraz zajmuje to 5 minut

    > Ja z braku
    > czasu oprawiłem to w punkcie ksero w plasikowy grzbiet i przezroczystą
    > okładkę. Trwało to pół minuty. Kiedy inni to zobaczyli, też zaczęli
    > tak okładać. Dokonałem innowacji na skalę mojej grupy, czyli
    > klikunastu chłopa. Nie wprowadziłem niczego na rynek, ale zrobiłem coś
    > po nowemu i inni to naśladowali. Gdybym tylko o tym pomyślał, ale
    > tego pomysłu nie zrealizował, nie byłoby innowacji. Zgadzasz się? Tak
    > czy nie?

    Srednio. Gdyby na mysleniu sie skonczylo - to skad wiadomo ze pomyslales ?
    Ale powiedzmy ze swoj pomysl opublikowales, przez opowiedzenie kolegom przy
    piwie. Wtedy nie musialbys swojego dyplomu tak oprawiac, zeby byc autorem
    innowacyjnego pomyslu.

    No ale zalozmy ze twoj promotor zaczal od "pan jestes nieprzygotowany, pan
    nie masz pracy, pan mi tu jakis brudnopis przynosisz, przekladamy obrone".
    Ty to napisales na newsach, dwa lata pozniej przeczytal inny student, z
    innej uczelni. Wprowadzil w zycie, przyslal ci e-maila z podziekowaniem ...
    i kto tu jest innowatorem - ty, on, jego promotor, czy dziekan na jego
    wydziale ? :-)

    A oczywiscie to wyscie nic nie wymyslili - w koncu przyszliscie na gotowe,
    ktos inny wymyslil te nowe metody bindowania :-)

    >>>Co nowego wprowadza zaprojektowanie czegoś na pracę dyplomową?
    >> Zalezy jaka praca. Co bys powiedzial np o lozyskach tocznych z
    >> elipsoidalnymi walkami ?
    >> Albo jakby dyplomant "zaprojektowal" nowa metode obliczeniowa ?
    >Poproszę o rzeczywiste przykłady z życia. Wtedy powiem "co bym
    >powiedział".

    A te sa zle ? Powiedzmy ze policze w pracy ze takie lozysko ma sens i
    zalety. I powiedzmy ze za 5 lat zalety zostana docenione i ktos to zacznie
    robic masowo.


    Ale dobra, kiedys nagrode na najlepsza prace z informatyki wygral student
    ktory napisal program do ukladania krzyzowek.
    Wbrew pozorom to wcale nie jest takie trywialne, i wczesniej nie byl znany
    program ktory to robil.
    Innowacyjny algorytm/metoda czy nie ?

    >>> Ja takie symulacje robię na codzień. Rachuję czy naprężenie w klocku
    >>> numer X nie przekracza wartości Y oraz po ilu cyklach o przebiegu Z
    >>> wyczerpie się wytrzymałość zmęczeniowa i na pełzanie. To chcesz nazwać
    >>> R&D?
    >>
    >> A jak sie okazuje ze przekracza wartosc Y to co robisz ? Zwiekszasz grubosc
    >> tam gdzie przekracza ? Tego faktycznie R nie mozna nazwac, D to juz w
    >> zaleznosci od zakladowej definicji.
    >
    > I "R", i "D" będzie dopiero jak pójdę na drugi koniec korytarza i
    > powiem że robimy to od dawna tak że za każdym razem wychodzi źle-
    > zmieńcie chłopaki technologię żeby było tak a tak, wtedy będzie dobrze
    > za każdym razem. Wtedy oni rozplanują program zmiany technologii,
    > wykonają jakąś robotę, ja ją zweryfikuję, zwaliduję i podejmiemy
    > jakieś wnioski. Same moje rezultaty obliczeń nie są ani "R" ani "D".

    same rezultaty moze i nie sa, ale D to tak ogolnie "rozwijanie nowych
    produktow". Jesli np robicie w firmie zawory do rurociagow fi 800, to
    opracowanie nowej linii fi 1000 moze byc juz D. I jak cos tam policzyles,
    to brales udzial w projekcie rozwojowym :-)

    A jakaz to innowacyjna robota byla, jak klienci to kupia - gdyby sie oprzec
    na twoim podejsciu.
    I moze nawet bedziecie pierwsi na swiecie :-)

    >> Ale jak ktos jest ambitniejszy - i jesli przekracza to zmienia konstrukcje
    >> w wiekszym stopniu ? Co powiesz np o "minimalnokosztowy ksztalt mostu" ?
    >> Lepszy linowo-wiszacy tradycyjny czy wantowy ?
    > Mostu nie projektuje jeden człowiek na podstawie jednego pomysłu i
    > jednej danej. To skomplikowany proces i to czy on na koniec wygląda
    > tak czy inaczej to nie jest temat na "co powiesz" na usenecie.

    A jednak ktos musi wytyczyc kierunek w ktorym inni projektuja szczegoly.

    I jakos tak od pewnego czasu dominuja mosty wantowe (podwieszone), podczas
    gdy dawniej wcale ich nie bylo. To kto tu byl innowatorem ?

    I co bys powiedzial gdyby to sie zaczelo od jakies pracy dyplomowej
    studenta, ktory nawet nie projektowal konkretnego mostu - czysta fikcja,
    ale sprawdzil kilka koncepcji projektowych, policzyl koszt i opublikowal
    wyniki.
    Ba - sam pomysl nie musial byc jego - pan profesor wpadl na niego, ale zbyt
    prosty zeby sie nim jego profesorska mosc zajmowala, wiec zrobil z tego
    temat pracy dla studentow.

    >> Albo np zagadnienie bodajze Pascala - jaki ksztalt powinna miec tradycyjna
    >> drewniana beczka zeby wymagala najmniej materialu przy zadanej objetosci.
    >
    > Jeśli zapomnimy o ograniczeniach materiałowych i technologicznych- to
    > możemy wymyślić dębowy storage tank i co, będziemy dumni?
    > http://en.wikipedia.org/wiki/Storage_tank

    Niektorzy pewnie z duma prezentuja swoje debowe kadzie "tu powstaje
    najlepsza whisky na swiecie". Inni kompletnie bez dumy wrzucaja worek
    debowych odpadow do swojego zbiornika z blyszczacej nierdzewki.

    Ale ja nie o tym - tylko o doborze optymalnego ksztaltu, moze i z
    uwzglednieniem ograniczen materialowych. Beczka jaka jest kazdy widzi ...
    ale czy to jest optymalne ?
    Mozna siac nad kartka papieru i policzyc, mozna siasc nad komputerem i
    poszukac - ale czyz to nie sa "research" ?

    >>> PS Dział R&D mam na drugim końcu korytarza. Ja naprawdę wiem co to
    >>> jest R&D :o)
    >> W "twojej" firmie. Nobli duzo zdobyliscie ?
    > Nie, ale latamy w kosmos, zanurzamy się głęboko pod wodę, siedzimy na
    > najwyższych pokładach platform wiertniczych, będziemy siedzieć w
    > ITERze, Prelude, co tam chcesz.

    IBM co prawda cos tam dla NASA robi, ale zarzad tez na ziemi mocno siedzi a
    nie w kosmos lata, tym niemniej zainteresowania ich R&D sa dosc szerokie,
    wiec nie wiem czy tak do konca wiesz co to jest R&D :-)


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: