-
171. Data: 2010-04-08 11:50:18
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2010-04-06 22:06, Janko Muzykant pisze:
> Pszemol pisze:
>> Bo taka lutownica nie ma regulacji temperatury grota,
>> nie ma zabezpieczenia przed iskrzeniem przy przepaleniu grota
>> a zatem nie nadaje się do precyzyjnych prac przy SMD
>> wymagających czasem cienkich grotów np. o przekroju 1/2 mm.
>> Ja już dawno przesiadłem się na Wellerka z regulacją temperatury.
>
> To teraz pytanie - ilu tu piszących nie używa pistoletu już w ogóle?
JA używa jedynie jak mam coś dużego polutować. Elektronikę - zarówno w
pracowni jak i na gościnnych występach lutuję lutownicami grzałkowymi z
regulacją temperatury.
--
Pozdrawiam
MD
-
172. Data: 2010-04-08 12:19:46
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
> To teraz pytanie - ilu tu piszących nie używa pistoletu już w ogóle?
Ja używam bardzo często. Fakt że się przyzwyczaiłem i nawet SMD lutuję bez
problemu. Groty też można robić specjalne np. z cienkiej srebrzanki.
--
Desoft
-
173. Data: 2010-04-08 12:32:13
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> wrote in message
news:1233857816.20100408102326@pik-net.pl...
>>> Bosch podpisał się pod Calgonem że dzięki niemu pralka nie dostanie
>>> dziury
>>> w bębnie. A zmierzam do tego że współczesne sprzęty nie są tak solidne
>>> (nie mylić z ogólnie pojmowaną jakością) jak produkowane kiedyś
>>> (oczywiście też nie dotyczy to wszystkiego).
>> Ja sie tylko tak zastanawiam - calgon niby przede wszystkim zmiekcza
>> wode, a
>> co robi zwykly proszek do prania, obecny defaultowo podczas?
>
> Calgon to fosforany - składnik każdego proszku do prania. Co robi
> Calgon? Wodę z mózgu konsumentów.
Producent proszku nie może dać do proszku za dużo fosforanów
bo szkodzi to przyrodzie, więc klient kupuje Calgon i już jest cacy.
-
174. Data: 2010-04-08 12:33:46
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Desoft" <N...@i...pl> wrote in message
news:hpkib6$1ff$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> To teraz pytanie - ilu tu piszących nie używa pistoletu już w ogóle?
>
> Ja używam bardzo często. Fakt że się przyzwyczaiłem i nawet SMD lutuję bez
> problemu. Groty też można robić specjalne np. z cienkiej srebrzanki.
Chciałbym zobaczyć te Twoje płytki SMD i porównać z moimi...
-
175. Data: 2010-04-08 13:41:11
Temat: Re: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
On Thu, 8 Apr 2010 07:33:46 -0500, "Pszemol" <P...@P...com>
wrote:
>"Desoft" <N...@i...pl> wrote in message
>news:hpkib6$1ff$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> To teraz pytanie - ilu tu piszących nie używa pistoletu już w ogóle?
>>
>> Ja używam bardzo często. Fakt że się przyzwyczaiłem i nawet SMD lutuję bez
>> problemu. Groty też można robić specjalne np. z cienkiej srebrzanki.
>
>Chciałbym zobaczyć te Twoje płytki SMD i porównać z moimi...
Mógłbyś się zdziwić. Ja też używam pistoletu bardzo często, już od 40
lat. SMD też lutuję, wychodzi naprawdę ładnie.
To chyba tak, jak pisał Bułhak, choć w nieco innej dziedzinie: "to nie
aparat robi zdjęcia, to fotograf robi zdjęcia".
Pozdrawiam,
Paweł
-
176. Data: 2010-04-08 15:33:01
Temat: Re: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Pawel Pawlowicz" <p...@w...up.wroc[kropka]pl> wrote in message
news:g0nrr5dhh2aaick3ana6e22di2ih8p78bd@4ax.com...
>>Chciałbym zobaczyć te Twoje płytki SMD i porównać z moimi...
>
> Mógłbyś się zdziwić. Ja też używam pistoletu bardzo często, już od 40
> lat. SMD też lutuję, wychodzi naprawdę ładnie.
> To chyba tak, jak pisał Bułhak, choć w nieco innej dziedzinie: "to nie
> aparat robi zdjęcia, to fotograf robi zdjęcia".
Podjąłbyś się przylutować swoją pistoletówką takiego scalaka:
http://www.hdl.co.jp/ACM-303/ACM-303B_T0P_900.jpg
Tu masz wymiary na stronie 145:
http://www.altera.com/literature/ds/dspkg.pdf
Nóżki to druciki o grubości 0,2 mm, odstęp między nimi 0,5mm.
Jest ich 240 sztuk dookoła scalaka...
Moim zdaniem podejście do scalaków bez kontroli temperatury
grota oznaczać będzie kiepski lut (albo za gorący albo za zimny)
spaloną kalafonię i generalnie połączenia kiepskiej jakości...
Wiem że różnica ustawienia temperatury grota o 40 stopni C już u
mnie powoduje że kalafonia się zaczyna smażyć i już nie pracuje
dobrze przy lutowaniu i potem masz lut brzydki, matowy, niepewny.
-
177. Data: 2010-04-08 15:51:29
Temat: Re: Re: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
On Thu, 8 Apr 2010 10:33:01 -0500, "Pszemol" <P...@P...com>
wrote:
>Podjąłbyś się przylutować swoją pistoletówką takiego scalaka:
>http://www.hdl.co.jp/ACM-303/ACM-303B_T0P_900.jpg
>Tu masz wymiary na stronie 145:
>http://www.altera.com/literature/ds/dspkg.pdf
>Nóżki to druciki o grubości 0,2 mm, odstęp między nimi 0,5mm.
Lutowałem MSC1210, też z rastrem 0.5mm. Bez problemów.
>Moim zdaniem podejście do scalaków bez kontroli temperatury
>grota oznaczać będzie kiepski lut (albo za gorący albo za zimny)
>spaloną kalafonię i generalnie połączenia kiepskiej jakości...
Temperaturę grota można regulować "metodą PWM", czyli cykania cynglem
:-)
To tylko kwestia wprawy. Nie ma mowy o spalonej kalafonii i kiepskiej
jakości połączeń.
Pozdrawiam,
Paweł
-
178. Data: 2010-04-08 16:23:05
Temat: Re: Re: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Pawel Pawlowicz" <p...@w...up.wroc[kropka]pl> wrote in message
news:agurr5pct83a1g58dnbck50gagp6j088se@4ax.com...
> On Thu, 8 Apr 2010 10:33:01 -0500, "Pszemol" <P...@P...com>
> wrote:
>
>>Podjąłbyś się przylutować swoją pistoletówką takiego scalaka:
>>http://www.hdl.co.jp/ACM-303/ACM-303B_T0P_900.jpg
>>Tu masz wymiary na stronie 145:
>>http://www.altera.com/literature/ds/dspkg.pdf
>>Nóżki to druciki o grubości 0,2 mm, odstęp między nimi 0,5mm.
>
> Lutowałem MSC1210, też z rastrem 0.5mm. Bez problemów.
>
>>Moim zdaniem podejście do scalaków bez kontroli temperatury
>>grota oznaczać będzie kiepski lut (albo za gorący albo za zimny)
>>spaloną kalafonię i generalnie połączenia kiepskiej jakości...
>
> Temperaturę grota można regulować "metodą PWM", czyli cykania cynglem
> :-)
> To tylko kwestia wprawy. Nie ma mowy o spalonej kalafonii i kiepskiej
> jakości połączeń.
A ta metoda PWM nie powoduje przypadkiem zakłóceń ESD?
No i po co się tak męczyć skoro taka Wellerka z regulacją temperatury
nie jest droga? Kupiłem swoją z cyfrowym odczytem temperatury za $50.
-
179. Data: 2010-04-08 19:11:45
Temat: Re: Re: Re: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
On Thu, 8 Apr 2010 11:23:05 -0500, "Pszemol" <P...@P...com>
wrote:
>> Temperaturę grota można regulować "metodą PWM", czyli cykania cynglem
>> :-)
>> To tylko kwestia wprawy. Nie ma mowy o spalonej kalafonii i kiepskiej
>> jakości połączeń.
>
>A ta metoda PWM nie powoduje przypadkiem zakłóceń ESD?
Oczywiście, że powoduje. I to jakie piękne, można używać do testowania
odporności na zakłócenia :-)
>No i po co się tak męczyć skoro taka Wellerka z regulacją temperatury
>nie jest droga? Kupiłem swoją z cyfrowym odczytem temperatury za $50.
Wyraźnie się nie zrozumieliśmy. Chciałem tylko napisać, że to się da
zrobić pistoletówką, i to z przyzwoitym rezultatem.
Normalnie używam Elwika, mam do niego sporo grotów, niektóre
samoróbne.
Pozdrawiam,
Paweł
-
180. Data: 2010-04-08 20:37:32
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Paweł Pawłowicz pisze:
>>> Temperaturę grota można regulować "metodą PWM", czyli cykania cynglem
>>> :-)
>>> To tylko kwestia wprawy. Nie ma mowy o spalonej kalafonii i kiepskiej
>>> jakości połączeń.
>> A ta metoda PWM nie powoduje przypadkiem zakłóceń ESD?
Oj no wymyślacie rastry dla krasnoludków. Pistolet nie jest do takich
zabaw (aczkolwiek uważam, że da się), a do tego, żeby był zawsze
włączony i gotowy do pracy w sekundę. Druga zaleta to fantazjowanie z
wyginaniem grota, co umożliwi np. zrobienie czteropunktowego
''szablonu'' do wylutowania transformatorka itp.
Też mam grzałkę, ale na co dzień jest zimna. Włączam dopiero jak mam
obsadzić przynajmniej kilkadziesiąt elementów.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/zamiast telewizora oglądam pralkę - program ten sam, a jeszcze pierze/