eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Radar na czerwono
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 88

  • 21. Data: 2012-02-24 13:07:54
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Fri, 24 Feb 2012 12:46:57 +0100, Myjk wrote:

    > Fri, 24 Feb 2012 12:19:24 +0100, Tomasz Pyra
    >
    >> Mówi że ma być 3s.
    >
    > Zgłaszasz jak widzisz krótsze?
    > Ja tak, i zazwyczaj następnego dnia działa już poprawnie.

    To musisz spróbować w Kobylnicy :-)
    Bo jak w trójmieście różne rzeczy zgłaszam, to też zawsze szybko jest efekt
    i odpowiedź.

    Problemem jest system w którym tego typu mniejsze i większe kanty dają
    konkretny dochód urzędowi który odpowiedzialny jest za przestrzeganie tych
    przepisów.
    Bo w sytuacji kiedy takie krótkie pomarańczowe przynosi przykładowo milion
    zł rocznie dochodu do gminy, to już sobie możesz zgłaszać.

    Bo niestety jak ten sam urząd stanowi prawo, egzekwuje je, karze i jest
    beneficjentem tych kar, to standardowa sytuacja kiedy urząd bardzo
    skrupulatnie przestrzega każdego prawa jakoś nie chce działać.


  • 22. Data: 2012-02-24 13:19:50
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-02-24 12:31, to pisze:
    > begin Czarek Daniluk
    >
    >> W W-wie praktycznie na każdych światłach znajdzie się klient
    >> przelatujący na czerwonym świetle ;)
    >
    > I komu to przeszkadza?

    Temu na "wczesnym" zielonym?

    A.



  • 23. Data: 2012-02-24 13:27:28
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-02-24 12:03, Tomasz Pyra pisze:
    > On Fri, 24 Feb 2012 11:07:37 +0100, Artur Maśląg wrote:
    (...)
    >> Wiedziałem. Jak dobre rozwiązania to oczywiście znowu spisek.
    >
    > Dobre od niedobrego różni się w tym przypadku drogą przepływu pieniędzy z
    > mandatów.

    Aha, czyli jednak spisek...

    >>> Kilka straży gminnych takie urządzenia już ma.
    >>
    >> Które?
    >
    > Nie znam wszystkich gmin w Polsce, ale z moich ulubionych to Kobylnica i
    > Człuchów już mają takie FR.

    Aha, czyli Twoje ulubione - BTW, to nie jest FR.

    > Debrzno z rozpędu podobno też kupiło, ale dopiero dobudowują do tego FR
    > światła.

    Aha, czyli te światła są też pewnie nikomu niepotrzebne...

    >>> Pomarańczowe trwa może 1.5s, potem dwie szybkie fotki dokumentujące że
    >>> samochód porusza się po skrzyżowaniu na czerwonym świetle.
    >>
    >> Czas trwania sygnałów jest określony przepisami i zależy od
    >> dopuszczalnej prędkości itd.
    >
    > Podziwiam Twoją niczym niezmąconą wiarę w przepisy i ich przestrzeganie.

    Póki co to podziwiasz tylko swoje imaginacje -

    > Bo wiesz... Prędkość samochodów i sposób pokonywania skrzyżowań też jest
    > jest określona przepisami i co z tego?

    No i stawia się różne urządzenia pomiarowe, by ograniczyć samowolę.

    >> No jasne - nie ma to jak sprowadzanie sprawy do absurdu.
    >
    > No niestety - mając 1.5s pomarańczowego przy dozwolonej prędkości 40km/h i

    Aha, znaczy przepisy nie istnieją, a ten co przejechał zrobił to
    oczywiście na żółtym, jadąc z prędkością dozwoloną.

    > fotoradar robiący zdjęcie zarówno za przekroczenie prędkości jaki i jazdę
    > przez skrzyżowanie jak zapala się czerwone światło, to ciężko to zrobić
    > jakoś lepiej.

    Wiesz jak takie urządzenie działa? Jeżeli dodatkowo dostał za
    przekroczoną prędkość, to raczej przed światłami nie jechał zgodnie
    z ograniczeniem.

    > Ale na pocieszenie możesz się zawsze odwołać do sądu.

    No i całe szczęście.

    > Tu masz to skrzyżowanie i mandat dla kierowcy który robił co mógł (na
    > zbliżeniu widać światła stopu), ale niestety mając te 1.5s na wyhamowanie
    > zatrzymał się jakiś metr za linią:
    > http://emil-tv.pl/galerie/odc-42/zdjecie-1.jpg
    > 300zł i 6pkt, ewentualnie wycieczka do sądu w Człuchowie gdzie sprawa
    > pewnie jest do wygrania, tylko trzeba się przejechać, być może kilka razy.

    Lubisz te Człuchów - we wszystko uwierzysz.

    >> "ROZPORZĄDZENIE
    >> MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
    >> z dnia 3 lipca 2003 r.
    >> w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów
    >> drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich
    >> umieszczania na drogach"
    >
    > I co w związku z tym że jakieś tam rozporządzenie mówi że sygnał ma trwać
    > 3s?

    Ano tyle, że takie jest prawo. Jeżeli jest inaczej to trzeba to zgłosić
    gdzie trzeba.

    > Takie argumenty mogą zainteresować dopiero sąd na rozprawie na którą
    > obwiniony jak chce może się oczywiście udać.

    Sąd. można złożyć skargę do zarządcy itd.

    > Strażnika który obrabia fotki to kompletnie nie interesuje.

    A cóż mnie strażnik interesuje?

    > P.S. Dostałem już odpowiedź dlaczego gminy nie przeznaczają pieniędzy z FR
    > na drogi. Prosta sprawa - gminy nie wiedzą które pieniądze pochodzą z FR,
    > bo straż gminna ma obowiązku przekazywać gminie szczegółowej statystyki
    > który mandat z FR, a który np. za psie kupy.
    > Gmina więc zakłada że SG te parę milionów rocznie natrzaskała na karaniu za
    > psie kupy i złe parkowanie.

    Dostałeś odpowiedź od kogo? Odpowiedź jest niestety niezgodna z prawdą.
    Pewnie ktoś Ci odpisał na odczepnego.

    > I jak tam Twoje poczucie magicznego wpływu zapisów prawa na życie?

    To znów Twoje imaginacje. No, ale skoro jakąś magię widzisz...

    >> Nie wypaczaj tego co napisałem. Gdyby światła były "ucudaczane" to
    >> łapali by się na nie właściwie wszyscy
    >
    > No i się łapią - jak ktoś ma pecha i trafi na zmianę świateł.

    Aha, pecha i trafi na zmianę świateł. Zmiany świateł są dość
    częste, jednak tego "pecha" ma tylko niewielki odsetek kierowców...

    > Kilkadziesiąt milionów złotych z mandatów rocznie w paru dziurach na końcu
    > świata to nie jest coś co można ot tak uzbierać tylko karając kierowców.

    Znaczy to pewnie znowu ta magia o której wspominałeś.

    --
    Jutro to dziś, tyle że jutro.


  • 24. Data: 2012-02-24 13:41:11
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-02-24 12:46, Myjk pisze:
    > Fri, 24 Feb 2012 12:19:24 +0100, Tomasz Pyra
    >
    >> Mówi że ma być 3s.
    >
    > Zgłaszasz jak widzisz krótsze?
    > Ja tak, i zazwyczaj następnego dnia działa już poprawnie.

    Zgadza się. A w tej Kobylnicy czy Człuchowie to pewnie specjalnie
    wyłączają cały system, by mnie przypadkiem nie złapał. No, ale
    to już wiem od dawna :)

    --
    Jutro to dziś, tyle że jutro.


  • 25. Data: 2012-02-24 14:36:15
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2012-02-24 13:27, Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2012-02-24 12:03, Tomasz Pyra pisze:
    >> On Fri, 24 Feb 2012 11:07:37 +0100, Artur Maśląg wrote:
    > (...)
    >>> Wiedziałem. Jak dobre rozwiązania to oczywiście znowu spisek.
    >>
    >> Dobre od niedobrego różni się w tym przypadku drogą przepływu pieniędzy z
    >> mandatów.
    >
    > Aha, czyli jednak spisek...

    Jeśli spiskiem nazwiesz coś tak banalnego, jak dbanie o własny interes...

    >> Debrzno z rozpędu podobno też kupiło, ale dopiero dobudowują do tego FR
    >> światła.
    >
    > Aha, czyli te światła są też pewnie nikomu niepotrzebne...

    No jasne że potrzebne - bez nich się sprzęt nie zamortyzuje, ktoś może za to
    beknąć...

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 26. Data: 2012-02-24 14:43:35
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Fri, 24 Feb 2012 13:27:28 +0100, Artur Maśląg wrote:

    > W dniu 2012-02-24 12:03, Tomasz Pyra pisze:
    >> On Fri, 24 Feb 2012 11:07:37 +0100, Artur Maśląg wrote:
    > (...)
    >>> Wiedziałem. Jak dobre rozwiązania to oczywiście znowu spisek.
    >>
    >> Dobre od niedobrego różni się w tym przypadku drogą przepływu pieniędzy z
    >> mandatów.
    >
    > Aha, czyli jednak spisek...

    Nie spisek tylko prawny bubel który powoduje że gmina karze i jest
    beneficjentem kar.

    >> Debrzno z rozpędu podobno też kupiło, ale dopiero dobudowują do tego FR
    >> światła.
    >
    > Aha, czyli te światła są też pewnie nikomu niepotrzebne...

    Całe lata ich nie było. Teraz będą.


    >> Podziwiam Twoją niczym niezmąconą wiarę w przepisy i ich przestrzeganie.
    >
    > Póki co to podziwiasz tylko swoje imaginacje -

    No to po co wkleiłeś tytuł tego rozporządzenia?
    W wątkach o jadących 150km/h w mieście też wklejasz art. 20 PoRD?


    >> Bo wiesz... Prędkość samochodów i sposób pokonywania skrzyżowań też jest
    >> jest określona przepisami i co z tego?
    >
    > No i stawia się różne urządzenia pomiarowe, by ograniczyć samowolę.

    Szkoda że jeszcze się nie kontroluje samowoli w ustawianiu urządzeń
    pomiarowych.


    >> Ale na pocieszenie możesz się zawsze odwołać do sądu.
    >
    > No i całe szczęście.

    Tyle że sprawa w sądzie inna niż postępowania nakazowe, to dla obwinionego
    większy koszt niż sam mandat. Więc możliwość odwołania do sądu jest czysto
    teoretyczna - dla bogatych ludzi którzy mają ochotę dla sportu się pobujać
    po sądach.

    W praktyce więc dowolny wytwór graży gminnej jest już nieuniknioną karą
    którą obwioniony zapłąci w ten czy inny sposób - może bezpośrednio gminie,
    może skarbowi państwa, a może zostawić tą kwotę w traconym urlopie i
    dojazdach do sądu.

    Ja niby płacić nic nie musiałem już na etapie postępowania nakazowego, ale
    listy polecone, dojazd na pocztę i poświęcony na to czas też był wart
    kilkukrotnie więcej niż grzywna która chciała mnie ukarać straż.

    A to gówno a nie praworządność jeżeli dochodzenie sprawiedliwości jest
    droższe niż sama kara której chce sie uniknąć.


    >
    >> Tu masz to skrzyżowanie i mandat dla kierowcy który robił co mógł (na
    >> zbliżeniu widać światła stopu), ale niestety mając te 1.5s na wyhamowanie
    >> zatrzymał się jakiś metr za linią:
    >> http://emil-tv.pl/galerie/odc-42/zdjecie-1.jpg
    >> 300zł i 6pkt, ewentualnie wycieczka do sądu w Człuchowie gdzie sprawa
    >> pewnie jest do wygrania, tylko trzeba się przejechać, być może kilka razy.
    >
    > Lubisz te Człuchów - we wszystko uwierzysz.

    Uważasz że to zdjęcie jest sfałszowane?

    Wiem że obwiniony na podstawie tego zdjęcia został przez sąd uniewinniny,
    tak jak tysiące innych niesłusznie obwinianych przze tamtejszą straż
    gminną.



    >> I co w związku z tym że jakieś tam rozporządzenie mówi że sygnał ma trwać
    >> 3s?
    >
    > Ano tyle, że takie jest prawo.

    Aha... No ale co z tego?
    Kto i jak zostanie ukarany za jego łamanie?


    >> Strażnika który obrabia fotki to kompletnie nie interesuje.
    >
    > A cóż mnie strażnik interesuje?

    Strażnik jest tu o tyle interesujący, że wysyła mandacik do zapłacenia.
    A skuteczna dyskusja ze strażnikiem i sądem zazwyczaj jest droższa niż sam
    mandat.
    Możliwość obrony przed sądem to wydumana teoria - zabawa dla bogatych
    którzy są gotowi zapłacić 500zł z własnej kieszeni żeby nie zapłacić
    strażnikowi 300zł.

    >> P.S. Dostałem już odpowiedź dlaczego gminy nie przeznaczają pieniędzy z FR
    >> na drogi. Prosta sprawa - gminy nie wiedzą które pieniądze pochodzą z FR,
    >> bo straż gminna ma obowiązku przekazywać gminie szczegółowej statystyki
    >> który mandat z FR, a który np. za psie kupy.
    >> Gmina więc zakłada że SG te parę milionów rocznie natrzaskała na karaniu za
    >> psie kupy i złe parkowanie.
    >
    > Dostałeś odpowiedź od kogo? Odpowiedź jest niestety niezgodna z prawdą.
    > Pewnie ktoś Ci odpisał na odczepnego.

    RIO. Odpowiedź jest dość dobrze podparta przepisami prawa i raczej z nim
    zgodna. Jeżeli masz na ten temat jakąś inną wiedzę to może napisz - podeślę
    im.

    Natomiast tyle dostałem obiecanki, że faktycznie problem widzą i będą robić
    tak żeby mieć możliwość sprawdzania tego przy kontrolach szczegółowych.
    Poczekam na ich kontrolę w którejś z gmin które im podesłałem i zobaczę.

    Bo wiadomo że jest to jakiś tam wybieg - część gmin polikwidowała straże
    biznesowe jak się okazało że kasę trzeba przeznaczyć na drogi. Inne gminy
    jak widać straży nie zlikwidowały, tylko przygotowały wybiegi prawne.

    >> I jak tam Twoje poczucie magicznego wpływu zapisów prawa na życie?
    >
    > To znów Twoje imaginacje. No, ale skoro jakąś magię widzisz...

    To Tobie się wydawało że sprawa jest uregulowana.


    >>> Nie wypaczaj tego co napisałem. Gdyby światła były "ucudaczane" to
    >>> łapali by się na nie właściwie wszyscy
    >>
    >> No i się łapią - jak ktoś ma pecha i trafi na zmianę świateł.
    >
    > Aha, pecha i trafi na zmianę świateł. Zmiany świateł są dość
    > częste, jednak tego "pecha" ma tylko niewielki odsetek kierowców...

    Nie wiem czy taki niewielki, skoro kilka gmin na zadupiu zarabia na
    mandatach więcej niż Warszawa...


  • 27. Data: 2012-02-24 14:57:29
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    KrisPolska <n...@w...pl> napisał(a):

    > http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,nowy-fotor
    adar-juz-dziala,36289.html
    >
    > Potrafi zmierzyć prędkość czterech pojazdów na raz i sprawdzić, czy nie
    > wjechały na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nowoczesny fotoradar na
    > skrzyżowaniu ul. Sobieskiego i al. Witosa robi zdjęcia kierowcom łamiącym
    > przepisy. Wcześniej pracował na potrzeby testów, teraz na podstawie zdjęć
    > wystawiane są mandaty.
    >
    > w konc dobiora sie do dupy....
    > znam miejsce gdzie przy kazdej zmianie na czerwone zawsze jest jeden klient
    > na 5minut
    > w 80% sa to kobiety
    >
    Nie ma co ukrywać. Potrzebne są takie rozwiązania. Jeśli je wprowadzają to my
    kierowcy powinniśmy wspólnie wystąpić o jeszcze jedno rozwiązanie. Znane od
    dawna a w Polsce nie stosowane. To zielona linia. Pamiętam przed trzydziestu
    laty było takie coś na kawałku ulicy Żeromskiego w Łodzi. To zwyczajnie
    działało. Na odcinku kilku kilometrów jak się jechało z prędkością jaką
    wyświetlał znak informacyjny to nie było siana żeby nie przejechać tego
    odcinka z zatrzymywaniem się na światłach. W Łodzi na większości ulic taki
    system można wprowadzić od ręki. Bardzo by usprawnił ruch i spowodował
    poprawienie bezpieczeństwa. Jak by 70% kierowców jechało z prędkosciami takimi
    że na 100% będą mieli cały czas zielone. To nawet jak by ktoś chciał
    pokozaczyć to by był skutecznie zablokowany przez innych. W tej chwili średnia
    prędkość w centrum Łodzi to niecałe 20/h. Jak by ją udało się podnieść zieloną
    linia do dwudziestu pięciu to było by warto to zrobić.Może słuszne by było
    żądanie od tych co decydują o drogach jak najszybsze wprowadzenia zielonych
    linii tam gdzie jest to możliwe. Raptem to trzeba zsynchronizować
    sygnalizatory. Jeżdżę z reguły tymi samymi ulicami. Na jednej od mniej więcej
    11 do 13 sygnalizatory same się synchronizują. Wystarczy jechać czterdzieści
    żeby zawsze mieć zielone. Kiedyś z ciekawości zmierzyłem czas przejazdu. Jak
    się same synchronizują to przejechanie tego odcinka trwa niecałe 4 minuty przy
    wcale nie małym ruchu. Jak są całkowicie rozsynchronizowane, co przypada na
    godziny szczytu to i piętnaście do dwudziestu minut. Jak by na takich ulicach
    wychodziło że optymalną prędkością było by 30 to po kilku dniach od
    uruchomienia nie było by takich co by czterdzieści jechali.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 28. Data: 2012-02-24 15:01:44
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: "T." <k...@i...pl>


    Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
    wiadomości news:ji7pes$a4u$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
    > news:ji7oon$433$1@mx1.internetia.pl...
    >>W dniu 2012-02-24 11:07, Artur Maśląg pisze:
    >>> Przejrzyj sobie np.
    >>>
    >>> "ROZPORZĄDZENIE
    >>> MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
    >>> z dnia 3 lipca 2003 r.
    >>> w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów
    >>> drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich
    >>> umieszczania na drogach"
    >> Mam ci nagrać film ze świateł, które mają żółte przez niecałe 2s?
    >> Dosłownie jest zielone-pyk-żółte (jeszcez się żarówki nie zdążą rozjaśnić
    >> do pełnej jasności) - pyk czerwone. Ale nie ma tam foto-czerwono-radaru.
    >> I gdzie taką niezgodność się zgłasza, bo w rozporządzeniu nic o tym nie
    >> widzę?
    >
    >
    > W Warszawie to ja bym zgłosił do Zarządu Dróg Miejskich. W Twoim mieście
    > też jest pewnie firma odpowiedzialna za sprawy drogowe.
    > Jak masz ochotę to można też sprawdzić czy na szafie sterowniczej do
    > świateł nie ma nalepki z nazwą firmy konserwującej.
    >
    > --
    ZDM ma chyb klientów w d... Napisałem do nich kiedyś list w sprawie 3
    miejsc, gdzie źle są znaki ustawione i ani poprawy, ani odpowiedzi.
    Następnym razem pójdę osobiście i poproszę o nazwisko osoby przyjmującej
    takie zgłoszenie. Może to podziała...
    T.


  • 29. Data: 2012-02-24 15:09:46
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 24 Feb 2012 13:07:54 +0100, Tomasz Pyra

    >>> Mówi że ma być 3s.
    >> Zgłaszasz jak widzisz krótsze?
    >> Ja tak, i zazwyczaj następnego dnia działa już poprawnie.
    > To musisz spróbować w Kobylnicy :-)

    W której? Są cztery z tego co widzę.
    Podaj odrazu nazwę skrzyżowania, napiszę do zarządu.

    > Problemem jest system w którym tego typu mniejsze i większe
    > kanty dają konkretny dochód urzędowi który odpowiedzialny
    > jest za przestrzeganie tych przepisów.

    Czyli jakby to zgłosić odpowiednim organom jako podejrzenie o przestępstwie
    (oczywiście przedstawiając pisma i brak odpowiedzi jak i reakcji), to też
    nic by nie zadziałało?

    > Bo [...]
    > Bo [...]

    Bo ludziom się nie chce walczyć o swoje. Co dla mnie jest osobiście
    głupkowate, bo w sytuacjach beznadziejnych (typu blokowanie stacji paliw
    jako protest przeciwko wysokim cenom paliw) potrafią się organizować,
    natomiast praktycznie wygraną sprawę o niesłusznie przyznany mandat,
    olewają.

    --
    Pozdor Myjk


  • 30. Data: 2012-02-24 15:10:22
    Temat: Re: Radar na czerwono
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "T." <k...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:4f4798e4$0$1270$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
    > wiadomości news:ji7pes$a4u$1@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
    >> news:ji7oon$433$1@mx1.internetia.pl...
    >>>W dniu 2012-02-24 11:07, Artur Maśląg pisze:
    >>>> Przejrzyj sobie np.
    >>>>
    >>>> "ROZPORZĄDZENIE
    >>>> MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
    >>>> z dnia 3 lipca 2003 r.
    >>>> w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów
    >>>> drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich
    >>>> umieszczania na drogach"
    >>> Mam ci nagrać film ze świateł, które mają żółte przez niecałe 2s?
    >>> Dosłownie jest zielone-pyk-żółte (jeszcez się żarówki nie zdążą
    >>> rozjaśnić do pełnej jasności) - pyk czerwone. Ale nie ma tam
    >>> foto-czerwono-radaru. I gdzie taką niezgodność się zgłasza, bo w
    >>> rozporządzeniu nic o tym nie widzę?
    >>
    >>
    >> W Warszawie to ja bym zgłosił do Zarządu Dróg Miejskich. W Twoim mieście
    >> też jest pewnie firma odpowiedzialna za sprawy drogowe.
    >> Jak masz ochotę to można też sprawdzić czy na szafie sterowniczej do
    >> świateł nie ma nalepki z nazwą firmy konserwującej.
    >>
    > ZDM ma chyb klientów w d... Napisałem do nich kiedyś list w sprawie 3
    > miejsc, gdzie źle są znaki ustawione i ani poprawy, ani odpowiedzi.
    > Następnym razem pójdę osobiście i poproszę o nazwisko osoby przyjmującej
    > takie zgłoszenie. Może to podziała...
    > T.


    Ja do ZDM zgłaszałem telefonicznie kilka usterek na drodze (wystające z
    jezdni żelastwo, drut zwisający z latarni nad jezdnią itp.) i po kilku
    godzinach było to poprawione.
    Napisałem też maila w sprawie lepszego oznakowania skrzyżowania i dostałem
    odpowiedź, niestety wymijającą. Na szczęście na skrzyżowaniu postawili
    światła.


    --
    Pozdrawiam,

    yabba

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: