eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRAID5Re: RAID5
  • Data: 2017-12-07 12:17:39
    Temat: Re: RAID5
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-12-07 o 11:36, Marcin Debowski pisze:
    > On 2017-12-07, Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> wrote:
    >> To nie tak. Dyski sprzedawane w dużych ilościach siłą rzeczy będą miały
    >> większą awaryjność niż te o co ich jest niewiele. Na stan dysku bardzo
    >> wielki wpływ ma jego droga z fabryki do użytkownika. Przez moje ręce
    >> przeszło pewnie parę tysięcy dysków, których los potem przez jakiś czas
    >> był mi znany. Rozpatrywanie samego typu dysku bez uwzględnienia jak
    >> trafił do końcowego użytkownika jest bez sensu. Dyski trzymane w
    >> sklepach szufladach, obmacywane przez klientów, przewracane przez
    >> niekompetentnych sprzedawców, po prostu będą padały masowo. Te same
    >
    > No ale to są dane od ludzi, którzy żyją z udostępniania miejsca w
    > chmurach itp. ustrojstwach i trochę trudno podejrzewać, że przetwarzając
    > pewnie kilkadziesiąt tysięcy takich dysków na rok, nie zadbali o
    > właściwy transport i obchodznie się. Czy też źle zrozumiałem?

    No to raczej coś nie ten teges... Dysków desktopowych w takich miejscach
    się nie używa bo to bez sensu. Inna sprawa że to co się dzieje po drodze
    też ma znaczenie.

    >> rynek dysk jest przeznaczony. Mam wrażenie (nie żebym to mógł jakoś
    >> potwierdzić) że dyski na rynek amerykański nieco się różnią od tych
    >> sprzedawanych u nas.
    >
    > W którą stronę?

    No jakby "tamte" były nieco lepsze niż "nasze". Tak w ogólności.

    >> To ja narzekałem na IMBy i ich następców - to się tyczyło dysków z
    >> początku wieku, ale dla mnie wystarczyło żeby się do nich zrazić. Tym
    >
    > Coś sobie przypominam, że padły mi też ze 2-3 IBM'y 2.5"

    U mnie były 3.5", okolice 8GB. Co ciekawe w laptopie mam od paru lat
    Hitachi (teraz już jako drugi) i nic złego się z nim nie dzieje.

    >> bardziej, że po wtopie Seagate (nie tylko Seagate) z dyskami
    >> uszczelnianymi folia aluminiową i przejściu na porządną konstrukcję
    >> problemy się skończyły. Teraz widać że coś tam wyraźnie nie wyszło -
    >> strzelam że eksperymenty po przejęciu fabryki Samsunga.
    >
    > Z p. widzenie końcowego użytkownika pewnie nie ma (istotnej) różnicy.
    > Np. te statystyki co cytowałem, w sumie jako "najgorsze" wskazują na
    > WDC. Ja kupuję WDC od tych ca 15 lat i jeden mi padł i to bez
    > fajerwerków (zdołałem odzyskać dane).

    A ja ile razy nie próbowałem z WD - zawsze coś się działo już na
    pierwszych egzemplarzach. Tylko z tymi dyskami z folią dawało się jakoś
    podziałać. Teraz zaczynam się bać Sandiska. Mam nadzieję że jakość nie
    spadnie.

    > Ostatnio obok WDC kupuję HGST. Mam nadzieje, że nie dostanę w d... za
    > 2-3 lata.

    Naprawdę dużo zależy od źródła. Ja kupuję u dwóch dystrybutorów i nie
    mam problemów z Seagate. Tzn dyski desktopowe przy pracy non stop po
    prostu padają szybciej niż by się oczekiwało, ale to jest dość
    oczywiste. Po wymianie na serwerowe problemy znikają. A dyski WD nawet w
    komputerach stacjonarnych po prostu mnie nie lubią. Od MFMów.
    Ale na początku IDE (40-120MB) przerabiałem trochę Seagate i ... nie
    pamiętam, nazwa już mi wyleciała z głowy a firma dawno nie istnieje.
    Seagate potem ich kupił. W każdym razie kupowane od dystrybutora
    komputerów z Niemiec Seagate padały jak muchy, a te drugie nie miały
    żadnych problemów. Jeden egzemplarz padł, ale po dokładniejszym
    obejrzeniu okazało się że fragment odlewu korpusu o grubości ok 2-3mm
    jest wygięty o jakieś 2mm. Klient wobec tego się przyznał że dysk spadł
    z 1,5m na beton i miał nadzieję że nikt nie zauważy. Reszta - bez
    zarzutu. A Seagate - coś połowa do zwrotu.
    Ale po nawiązaniu kontaktów z polskim dystrybutorem - nagle Seagate
    stały się bezawaryjne. Co ciekawe - spotykani na targach i przy innych
    okazjach ludzie twierdzili że te drugie padają masowo. Wtedy zacząłem
    zwracać uwagę na sprzedawców. No i dyski kupowane "przypadkowo" - tak
    sobie. Może nie że całkiem do bani, ale jednak kupowane u dystrybutora
    trzymają klasę, a gdzie indziej już niekoniecznie.

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: