-
31. Data: 2012-08-14 12:19:13
Temat: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?
Od: "Maciej M." <xenes@[no-spam]interia.pl>
On 2012-08-14 12:12, J.F wrote:
>> Jeżeli dzik miał OC to masz odszkodowanie, Jeżeli nie to nie masz
>> odszkodowania
>
> Niekoniecznie chyba. Sprawdzic czy zarzadca drogi nie mial obowiazku
> ustawiania siatek przeciw dzikim zwierzetom ...
Czy na zwykłej drodze krajowej, która:
- nie jest ani autostradą ani ekspresówką
- parędziesiąt metrów dalej zaczyna się teren zabudowany
- co kawałek są wyjazdy z działek
należy spodziewać się siatki?
Pozdrawiam,
--
MM
-
32. Data: 2012-08-14 12:20:32
Temat: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Scypio" napisał w wiadomości grup
>Heh, z mojej przejażdżki autostradą A2 pamiętam znak "uwaga dzikie
>zwierzęta".
>Dystans - 18km... przejeżdżam 18km a tam "uwaga, dzikie zwierzęta -
>13km".
>Jeszcze trochę i zgodnie z logiką zwolenników "dostosowania
>prędkości"
>całą autostradę będzie trzeba kulać się 70km/h z nogą wiszącą nad
>hamulcem...
Kiedys na plytostradzie A4 byl znak "uwaga wyboje" i "30 km".
Wtedy sie smialismy ze nalezaloby go ustawic na granicy z tabliczka
"obowiazuje na terenie calego kraju" :-)
J.
-
33. Data: 2012-08-14 12:59:34
Temat: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?
Od: "Chris" <s...@s...net>
J.F nabazgrał(a):
> Kiedys na plytostradzie A4 byl znak "uwaga wyboje" i "30 km".
> Wtedy sie smialismy ze nalezaloby go ustawic na granicy z tabliczka
> "obowiazuje na terenie calego kraju" :-)
Oplułem monitor :):):):))
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
34. Data: 2012-08-14 14:33:38
Temat: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-08-14 12:20, J.F pisze:
(...)
> Kiedys na plytostradzie A4 byl znak "uwaga wyboje" i "30 km".
> Wtedy sie smialismy ze nalezaloby go ustawic na granicy z tabliczka
> "obowiazuje na terenie calego kraju" :-)
Autostrada w tym standardzie to niezapomniane wspomnienie ;)
-
35. Data: 2012-08-14 20:45:36
Temat: Re: QUIZ [było: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?]
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "Maciej M." <xenes@[no-spam]interia.pl> napisał w wiadomości
news:k0d4hr$l2j$1@usenet.news.interia.pl...
>>>
>> Zadzwoń tu http://www.zumi.pl/1978423,Auto_Express,Krakow,firma
.html.
>> >
> Dziękuję. Jakie mają rekomendacje/opinie - z praktyki?
>
No cóż, nie będę ukrywał że to moi znajomi, czasem tam coś robię z autami.
Robią też mechanikę. Mają wyposażenie do prac blacharskich, łącznie z ramą
do naciągania. Widziałem jak robili restaurację aut zabytkowych, cudeńko :).
Mają lawetę więc możesz sią dogadać na transport. Robiłem tam auto ojca po
drobnej kolizji, brak śladów. Możesz podjechać i zobaczyć, przeważnie jest
kilka aut w różnym stadium "produkcji". Na dodatek mają wiedzę jak walczyć z
ubezpieczeniem :) Trzydzieści lat szukałem prawdziwego mechanika, zostanę
przy nich :)
Wojtek
--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...
-
36. Data: 2012-08-14 22:25:41
Temat: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2012-08-13 09:23, SJ pisze:
>> Wyobra? sobie ?e o 0kmh. Na szcz?cie to oraz refleks z ostrym
>
> Wynika ?e niedostosowa?e? prendko?ci do warunk?w na drodze czyli
> PRZEKROCZY?E? pr?dko?? bezpieczn?, a dotego zabi?e? niewinn? istot?
Dobrze że nie jechał czołgiem, morderca. LOL
http://demotywatory.pl/3895042/W-tej-sytuacji-rowerz
ysta-powinien-
Przyjrzyj się swojej chłodnicy to się trupów nie doliczysz. O szybie nie
wspominam bo pewnie na bieżąco ścierasz duszyczki niewinne.
--
Krzysiek
-
37. Data: 2012-08-14 22:27:23
Temat: Re: QUIZ [było: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?]
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Tue, 14 Aug 2012 11:07:21 +0200, "Maciej M."
<xenes@[no-spam]interia.pl> wrote:
>- Ile kosztuje przedni reflektor zespolony (nowy, ksenon, ASO)?
Pewnie jakieś 2800 netto.
>- Jaki jest wstępny pełny kosztorys naprawy (ASO)?
To wiem, bo widziałem :)
>- Jaki to jest procent wartości auta (Phedra rocznik 2003)?
To się da prosto pliczyć :)
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
38. Data: 2012-08-15 19:14:36
Temat: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Maciej M." <xenes@[no-spam]interia.pl> napisał w wiadomości
news:k0943h$pti$1@usenet.news.interia.pl...
> Witam,
> Właśnie jestem świeżo po w/w zdarzeniu.
Kim trzeba być by nie przewidzieć takiego zdarzenia?! Dzisiaj zwięrzęta
leśne są wszędzie, a szczególnie tam gdzie są pola i lasy. One są u siebie.
Nie wiem czym trzeba myśleć by nie rozumieć, że przejeżdża się nie drogą na
pustyni tylko drogą, która wiedzie przez las. Znaki ostrzegawcze wymagają
zachowania szczególnej ostrożności czyli nieustającej wzmożonej obserwacji
oraz zmniejszenia prędkości do zatrzymania włącznie. Chcecie rozbijać swoje
auta to róbcie to na drzewach, a nie na biednych zwierzętach. Auto da się
wyklepać lub kupic nowe. Zwierzaka wyklepać się nie da! I jeszcze jedno:
zwierzęta nie znają się na znakach i nie wiedzą, że czlowiek wyznaczył
konieć ich terenu znakiem i zbyt wcześnie.
neelix
-
39. Data: 2012-08-15 20:08:58
Temat: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Jacek" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:k0a7s3$bnc$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-08-12 22:36, Maciej M. pisze:
> Na koniec do wszystkich mędrców piszących o biednym dziku itp.
> Życzę wam takiej kolizji żebyście zobaczyli, jak to jest i nabrali rozumu,
> bo widać, że bez doświadczenia na własnej skórze wyobraźnia zawodzi.
Czyli zamiast rozumu kolejne zabite zwierzę, bo ktoś komuś tak życzy?
Najgłupsze co mogłeś wymyślić. Ja wam życzę byście zaczęli myśleć i
przestali zabijać zwierzęta. Przejeżdżacie drogą wiodącą przez ich dom. Nie
zachowujcie się jak bandyci. Wypadku można uniknąć ale trzeba tego chcieć.
Mnie nie raz wybiegły sarny, dziki, lisy o różnych porach dnia. Nawet udało
się nie przejechać jeża., bo mam świadomość, że jak mogą przebiec przez
drogę to na pewno to zrobią. To tylko kwestia czasu. Z przerażeniem patrzę
na wariatów wyprzedzających na takim terenie i goniących na złamanie karku.
Zwierzęta sa wszędzie. Znaki są zbędne, bo na durniów i tak nie działają..
neelix
-
40. Data: 2012-08-15 20:33:26
Temat: Re: Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "SJ" <S...@o...pl> napisał w wiadomości
news:k0ac8s$66k$1@inews.gazeta.pl...
> >miejmy nadzieje ze nie dostaniesz ani grosza od kogokolwiek. powinienes
> najstraszniejsze to że w ogóle nie poczówa sie do winny ze zabił. Jednyne
> co
> go martwi to jak wyszarpac piniądze na lakier....
> Tu drugi podobny kierowca (ten jechał 180km podobno)
To jest przerażające. A ilu bezmyślnych użyszkodników jest przed morderstwem
kolejnego zwierzęcia? Przecież na tej drodze można 90 to się pojedzie 120.
Policja tu nie łapie. Potem znowu będzie biadolenie. Kiedyś były dyskusje
jak to drzewa wyłażą na drogę i zabijają. Chcieli je wycinać. Zaraz pojawi
się propozycja wybicia zwierząt.
--
Pozdrawiam
neelix