eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPytanie o uchwyt PCBRe: Pytanie o uchwyt PCB
  • Data: 2017-07-07 15:36:22
    Temat: Re: Pytanie o uchwyt PCB
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-07-07 o 11:07, Piotr Gałka pisze:


    > To tylko potwierdza, że nie należy bazować na niczym nie udokumentowanym.

    Miałem dwa wyjścia: albo nic nie robić albo usprawnić maszynę. Kosztem
    takiej niespodzianki wybrałem to drugie. Funkcjonuje prawidłowo.

    Już na marginesie tylko dodam, że zdecydowałem się na przeróbkę
    kontrolera nawet jeśli gwarancję szlag ma trafić bo to producent dał
    mnie osobiście ruszyło. Tak nie powinno być jak oni dali. Ale to już
    inna para kaloszy.

    > Czyli zadbałeś o to, aby swoje zasilanie mieć czyste i potem silnym
    > kluczem wypuściłeś to swoje zasilanie na zewnątrz.

    Hmmm... Chyba jakoś niejasno się wyraziłem lub skracany język pisany
    błędnie intencje przekazuje. :-(

    Zasilanie urządzenia jest czyste same z siebie. Niczego nie musiałem
    filtrować. Dodałem profilaktycznie mały kondensator aby moje urządzenie
    nie zanieczyszczało instalacji auta.

    > Przeszukaj moje
    > poprzednie wypowiedzi na hasło 'VCC'.

    Chodzi o bieżący wątek czy jakiś inny?

    > Tamta wypowiedź dotyczyła takiej
    > sytuacji. Nie zaprzeczyłeś więc uznawałem że przepuszczasz 12V z
    > instalacji samochodu przez swoją płytkę (kluczem) dalej i się do tego
    > 12V podłączasz ze scalakiem.

    Nie, zupełnie nie tak :-D
    To urządzenie ma w sobie scalaki, które też jakoś zasilić trzeba.
    Zasilam je z INSTALACJI auta. Urządzenie ma za zadanie kluczować
    napięcie zasilania innego urządzenia (przetwornicy). No i układ ścieżek
    mojego urządzenia był lekko niewłaściwy bo prąd rozruchowy przetwornicy,
    który generował pojedynczą przeoczoną szpilkę powodował, że jeden i
    tylko jeden z komponentów na płytce resetował się od niej. Wystarczyło
    przesunąć zasilanie tego scalaka o kilka mm bliżej +12V wejścia
    instalacji auta. W ten sposób szpilka nie powodowała znaczącego spadku
    napięcia zasilania tego scalaka i nie resetowała go. Musiałbym chyba
    naszkicować sytuację bo inaczej nie dogadamy się :-D

    Dodam też, że ową szpilkę wykryłem nieco niechcący mimo iż oscyloskopem
    badałem przyczyny złego zachowania urządzenia. Ono nie chciało się
    uruchomić. Zakładałem, że przełącznik sterujący tym urządzeniem sypie
    jakimiś śmieciami, które w jakiś niewytłumaczalny sposób pokonują
    wejściowy przerzutnik. Nawet nie przyszło mi do głowy przestawić
    podstawę czasu na mikrosekundy. A stało się to tylko dlatego iż
    zauważyłem, że badany układ dostaje prawidłowe sygnały na wejściu i...
    uruchamia się! Co prawda na mikrosekundy. No to sprawdziłem wejście
    resetujące ... a tu szpilka. A potem wybadałem skąd ona u diabła się
    bierze i znalazłem... To na tyle.


    > Dziwne było, że punkt podłączenia ma aż tak
    > duże znaczenie, ale trudno dochodzić do wszystkiego bez schematu.

    Ze schematem też nie udałoby się tego wywnioskować bo tak jak napisałem
    - układ ścieżek a nie schemat trzeba było poprawić.

    > Pisałem też coś takiego, że nie wyobrażam sobie wypuszczenia swojego
    > zasilania na zewnątrz bez jakiegoś ograniczenia. Dotyczyło to wprawdzie
    > tego przypadku 12/24V ale tu się też stosuje.

    Ograniczenie nic by nie dało. Nie zdążyłoby zadziałać jeśli masz na
    myśli tą szpilkę. Urządzenie zabezpieczone jest bezpiecznikiem, to
    wystarczy. Nie ma sensu tworzyć armaty na wróbla. Gdybym chciał tworzyć
    złożony system zabezpieczeń, to w obudowie chyba tylko te zabezpieczenia
    bym zmieścił :-D A i tak nie czułbym się w pełni zadowolony bo np. co
    gdy piorun strzeli w auto? Kolejne zabezpieczenie? :-D

    > Takie skojarzenie:
    > Specyfikacja USB ogranicza prąd udarowy pobierany przez urządzenie
    > włączane do gniazdka USB właśnie po to, aby na 5V nie powstawały za duże
    > tąpnięcia.

    No to ja również mam skojarzenie na to. W niejednym komputerze udało mi
    się port zawiesić podłączając coś na nim. "Zawiesić" oznacza, że nie
    reaguje na nic aż do chwili fizycznego odłączenia zasilania płyty
    głównej (wyłączenie komputera, nie hibernacja). Pewnie nie dali
    zabezpieczenia do zabezpieczenia :-D

    > Nie jest dla mnie jasne czy w tym momencie przełączyłeś to wyjście na to
    > nieodfiltrowane napięcie instalacji samochodu, czy jesteś nadal na swoim
    > odfiltrowanym napięciu.
    > Do tej pory cały czas uważałem, że to Twoje napięcie które wypuszczasz
    > dalej to 12V i na tym masz jakieś cyfrowe serii CD4000. Ale może jest
    > inaczej.

    Tak, są tam CD4xxx ale nie za kluczem a sterujące nim.

    >> Nieźle! Swoją drogą może się to przydać. Możesz podesłać link, gdzie
    >> je kupić na wypadek, gdy znów trafię na zasilacz z opornikiem? :-D
    >
    > Ja użyłem tych:
    >
    > http://www.tme.eu/pl/details/lt-p4sg-v1ab-36-1/diody
    -led-smd-kolorowe/osram/lt-p4sg-v1ab-36-1/

    Ależ dziwactwo jeśli o obudowę chodzi :-)
    Ciekawy zapis w dokumentacji: "true green". Czy różni się ta zieleń na
    oko od typowej LEDy?

    > Zdjęcie tej drugiej może być mylące - świeci tą szarą powierzchnią.

    Szarą u góry czy szarą, na której leży?
    Z tego co widzę w opisie to jest super jasna. Czy tak ją postrzegasz?

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: