eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaPrzyszlosc energetyki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 61. Data: 2014-04-11 16:40:02
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej S" napisał w wiadomości
    W dniu 2014-04-09 21:34, k...@g...com pisze:
    > Za Twojego życia nikt na Marsa nie poleci. Potem tez nie. Tam nie ma
    > nic takiego na co warto by wydać mnóstwo kasy. Badania są prowadzone
    > >bo w wymiarze ziemskim mają jakiś sens. Nowe materiały, nowe
    > technologie. Kluczowy dla takich lotów tam i nazad jest brak
    > energii. Kryptonitu >jeszcze nie wyprodukowano.

    >Płytka analiza. Na znacznie mniej efektowny Ksiezyc ktos polecial.
    >A to bylo bardziej hazardowne niz dzisiejszy lot na Marsa.

    Ale wtedy nikt nie wiedzial ile to bedzie kosztowac, no i byla
    potrzeba spoleczna.
    A i budzet nie byl tak napiety.

    Wiec kogutek ma racje - nikt tam nie poleci, bo za drogo.

    >Wsród powodów zastoju, które wymieniles nie ma tego właściwego
    >- ludziom sie nie chce. Jestesmy innym gatunkiem niz kilkadziesiat
    >lat temu. Zapewne slyszales, ze najszybsze, nalinteligentniejsze,
    >najwytrwalsze pokolenie to my 50+.

    Ale po co ma sie nam chciec ? Juz wiemy ze tam nic ciekawego nie ma. A
    drogo horendalnie.
    Na bliska orbite to chetnie sam bym sie przelecial, ale nie mam
    wolnych 50 mln ...

    Za to robotow jeszcze kilka mozemy wyslac. A potem i to przestanie
    miec sens :-)

    >Mimo ze taki lot zaskutkowalby nieprawdopodobnym rozwojem technologii
    >i czego tam jeszcze, to sie nie chce.

    Akurat pomyslowi Zubrina zarzucaja ze jest realizowalny, czyli nie
    opracuje nowych technologii :-)

    A te technologie to jakie i po co ?

    >Nawet rozmnazac wam mlodym sie nie chce - a daje glowe, ze jedno z
    >drugim (znaczy seks z Kosmosem) ma duzo wspólnego.
    >Oto kres rasy bialej, której głównym osiagnieciem bylo zdobycie
    >Ksiezyca.

    Innym rasom tez sie przestanie chciec rozmnazac, jak sie dorobia :-)

    Tak naprawde to w fizyce nadzieja - jesli nie wykryjemy czegos
    niezgodnego z obecna nauka, przelomowego, to ludzkosc szczeznie marnie
    ..

    J.


  • 62. Data: 2014-04-11 16:41:48
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 11 kwietnia 2014 16:21:27 UTC+2 użytkownik Andrzej S napisał:
    > W dniu 2014-04-09 21:34, k...@g...com pisze:
    >
    > >
    >
    > > Za Twojego życia nikt na Marsa nie poleci. Potem tez nie. Tam nie ma nic takiego
    na co warto by wydać mnóstwo kasy. Badania są prowadzone bo w wymiarze ziemskim mają
    jakiś sens. Nowe materiały, nowe technologie. Kluczowy dla takich lotów tam i nazad
    jest brak energii. Kryptonitu jeszcze nie wyprodukowano.
    >
    >
    >
    > Płytka analiza. Na znacznie mniej efektowny Ksiezyc ktos polecial.
    >
    > A to bylo bardziej hazardowne niz dzisiejszy lot na Marsa.
    >
    >
    >
    > Wsród powodów zastoju, które wymieniles nie ma tego właściwego
    >
    > - ludziom sie nie chce. Jestesmy innym gatunkiem niz kilkadziesiat
    >
    > lat temu. Zapewne slyszales, ze najszybsze, nalinteligentniejsze,
    >
    > najwytrwalsze pokolenie to my 50+.
    >
    >
    >
    > Mimo ze taki lot zaskutkowalby nieprawdopodobnym rozwojem technologii
    >
    > i czego tam jeszcze, to sie nie chce.
    >
    >
    >
    > Sklaniam sie czesciowo do tezy, która tu ktos wypowiedzial - to wina
    >
    > Rosjan i braku napiecia. No i my Nierosjanie mamy wytłumaczenie
    >
    > i tez zwisamy.
    >
    >
    >
    > Nawet rozmnazac wam mlodym sie nie chce - a daje glowe, ze jedno z
    >
    > drugim (znaczy seks z Kosmosem) ma duzo wspólnego.
    >
    >
    >
    > Oto kres rasy bialej, której głównym osiagnieciem bylo zdobycie Ksiezyca.
    >
    >
    >
    > pozdro
    >
    > --
    >
    > A S

    Na Księżyc polecieli ze względów politycznych. Niedługo polecą Chińczycy. Ale tylko
    dlatego żeby trochę kasy utopić.


  • 63. Data: 2014-04-11 16:51:56
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    >> http://biznes.onet.pl/niemcy-ratunkiem-dla-polskiego
    -wegla,18490,5614616,1,prasa-detal
    >Olaboga! Zaraz się zacznie lament że wykupią nasz węgiel za grosze a
    >my z niczym zostaniemy...

    Obawiam sie ze gorzej - oni wykupia rosyjski gaz, moze nie calkiem za
    grosze, a my z niczym zostaniemy.
    A nie, przepraszam, my zostaniemy z Rosjanami, ktorym niemieckie firmy
    sprzedaja polskie zloza, np

    http://www.pb.pl/3601840,13856,rwe-sprzedaje-rosjano
    m-m.in.-polskie-koncesje
    http://www.biztok.pl/biznes/rwe-sprzeda-koncesje-na-
    polski-gaz-rosjanom_a15654


    >PS A zgazować byśmy go nie mogli? Nie potrzeba żadnej elektrowni,
    >wystarczy postawić turbinę gazową, podłączyć ją do prądu i gotowe.

    Czyli elektrownie trzeba postawic, nie trzeba zas kopalni :-)

    >Obok parową do odzysku ciepła, a jak za droga to grzać hektary
    >szklarni.
    >Chyba lepiej sprzedawać Niemcom prąd i pomidory niż węgiel? Brytole
    >jak policzyli na ile wystarczy im węgla tylko w jednym złożu pod
    >morzem,
    >to wyszło im pełne zapotrzebowanie na energię w całym kraju pokryte
    >na 200 lat. My robimy szopki z eksperymentami, pracami naukowymi,
    >jakimiś profesorami okrutnie mądrymi. Brytole chcą wiercić dziurę,
    >choćby dzisiaj i uruchamiać proces. No, dwie dziury.

    Ale to nie jest tak ze wywiercisz dziure i gotowe.
    Trzeba wiedziec jak to zrobic - wiec badania naukowe sa jak
    najbardziej na miejscu.
    Tylko trzeba placic za osiagniecia, a nie za puste publikacje.

    Dalej ... trzeba jakos ten proces kontrolowac. Nie wypalisz u nas
    calego wegla, bo nad nim pare mln ludzi mieszka i nie moze sie caly
    Slask zawalic :-)
    Brytole na zlozu podmorskim moga sobie na to pozwolic ... ale jak to
    wszystko p*, jak sie dno zapadnie, jak przyjdzie tsunami ... oj,
    sprawdzic ile maja atomowek na wybrzezu.

    J.


  • 64. Data: 2014-04-11 17:03:28
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-04-11 16:21, Andrzej S pisze:

    > Zapewne slyszales, ze najszybsze, nalinteligentniejsze,
    > najwytrwalsze pokolenie to my 50+.

    Zapewne słyszałeś, że każde pokolenie 50+ dokładnie tak o sobie mówi.

    "Za naszych czasów, panie tego..."

    --
    MN


  • 65. Data: 2014-04-11 17:23:52
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Friday, 11 April 2014 16:51:56 UTC+2, J.F wrote:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    >
    > >> http://biznes.onet.pl/niemcy-ratunkiem-dla-polskiego
    -wegla,18490,5614616,1,prasa-detal
    >
    > >Olaboga! Zaraz się zacznie lament że wykupią nasz węgiel za grosze a
    >
    > >my z niczym zostaniemy...
    >
    >
    >
    > Obawiam sie ze gorzej - oni wykupia rosyjski gaz, moze nie calkiem za
    >
    > grosze, a my z niczym zostaniemy.
    >
    > A nie, przepraszam, my zostaniemy z Rosjanami, ktorym niemieckie firmy
    >
    > sprzedaja polskie zloza, np
    >
    >
    >
    > http://www.pb.pl/3601840,13856,rwe-sprzedaje-rosjano
    m-m.in.-polskie-koncesje
    >
    > http://www.biztok.pl/biznes/rwe-sprzeda-koncesje-na-
    polski-gaz-rosjanom_a15654
    >
    >
    >
    >
    >
    > >PS A zgazować byśmy go nie mogli? Nie potrzeba żadnej elektrowni,
    >
    > >wystarczy postawić turbinę gazową, podłączyć ją do prądu i gotowe.
    >
    >
    >
    > Czyli elektrownie trzeba postawic, nie trzeba zas kopalni :-)

    Miałem na myśli że gotowy gaz leci, który prosto do turbiny wystarczy wpuścić. Ale to
    nie takie proste. Ten gaz spod ziemi byłby pieruńsko gorący, nie nadaje się do
    turbiny, więc trzeba by go najpierw schłodzić w wytwornicy pary. Para musi iść do
    turbiny parowej. Spaliny za turbiną zaś są gorące, więc potrzebna następna wytwornica
    i następna turbina. Wychodzi że elektrownia będzie jeszcze droższa niż tradycyjna na
    gaz ziemny. Natomiast prostsza niż węglowa, bo nie ma kotła. Ale tu jest następny
    myk: wytwornice pary z ciepła odpadowego i turbiny do nich to jak na razie zło
    konieczne w CCGT, a tu się nakręca nowy pomysł na wykorzystanie tego ciepła. Piaski
    bitumiczne! Amerykanie Kanadyjczycy poważnie myślą o stawianiu siłowni jądrowych
    wyłącznie do wytwarzania ciepła do wytapiania tych piasków. Toż ta smoła to gotowy
    surowiec do rafinerii! Tylko trzeba ją wytopić z piachu. Trochę tego mamy. Co prawda
    najwięcej w pobliżu ma Rosja, ale w Polsce też są.
    Konrad


  • 66. Data: 2014-04-11 17:28:55
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Friday, 11 April 2014 16:51:56 UTC+2, J.F wrote:
    > Nie wypalisz u nas
    > calego wegla, bo nad nim pare mln ludzi mieszka i nie moze sie caly
    > Slask zawalic :-)

    W Szwecji jak się Kiruna zaczęła zawalać, to była bardzo prosta decyzja: przenosimy
    miasto. To znaczy budujemy obok drugie, a to stare niech się wali. Tylko jeden
    zabytkowy kościół przeznaczyli do przeniesienia. No, ale oni mieli gdzie to nowe
    miasto zbudować...


  • 67. Data: 2014-04-11 19:22:17
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 11 Apr 2014 08:28:55 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > On Friday, 11 April 2014 16:51:56 UTC+2, J.F wrote:
    >> Nie wypalisz u nas
    >> calego wegla, bo nad nim pare mln ludzi mieszka i nie moze sie caly
    >> Slask zawalic :-)
    >
    > W Szwecji jak się Kiruna zaczęła zawalać, to była bardzo prosta decyzja: przenosimy
    miasto. To znaczy budujemy obok drugie, a to stare niech się wali. Tylko jeden
    zabytkowy kościół przeznaczyli do przeniesienia. No, ale oni mieli gdzie to nowe
    miasto zbudować...

    No i Kiruna liczy 20 tys mieszkancow, a Slask cos 3 mln - tzn ten
    obszar silnie naweglony.

    J.


  • 68. Data: 2014-04-11 19:32:43
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 11 Apr 2014 08:23:52 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > On Friday, 11 April 2014 16:51:56 UTC+2, J.F wrote:
    >>>PS A zgazować byśmy go nie mogli? Nie potrzeba żadnej elektrowni,
    >>>wystarczy postawić turbinę gazową, podłączyć ją do prądu i gotowe.
    >> Czyli elektrownie trzeba postawic, nie trzeba zas kopalni :-)
    >
    > Miałem na myśli że gotowy gaz leci, który prosto do turbiny
    > wystarczy wpuścić. Ale to nie takie proste. Ten gaz spod ziemi
    > byłby pieruńsko gorący, nie nadaje się do turbiny, więc trzeba by
    > go najpierw schłodzić w wytwornicy pary.

    Hm, a moze jednak sie nadaje ?
    Brzmi interesujaco - podniesc cisnienie w kopalni, rozprezac gaz w
    turbinie (a przy okazji sie schlodzi) bez spalania, a na wylocie
    rurociag do odbiorcow.

    > Para musi iść do turbiny
    > parowej. Spaliny za turbiną zaś są gorące, więc potrzebna następna
    > wytwornica i następna turbina.

    wytwornica tylko jedna - na wylocie spalin, a we wlocie przegrzewacz
    :-)

    > Wychodzi że elektrownia będzie
    > jeszcze droższa niż tradycyjna na gaz ziemny. Natomiast prostsza
    > niż węglowa, bo nie ma kotła. Ale tu jest następny myk: wytwornice
    > pary z ciepła odpadowego i turbiny do nich to jak na razie zło
    > konieczne w CCGT,

    bo ja wiem ... dzieki nim elektrownia osiaga sprawnosc 60%.

    > a tu się nakręca nowy pomysł na wykorzystanie
    > tego ciepła. Piaski bitumiczne! Amerykanie Kanadyjczycy poważnie
    > myślą o stawianiu siłowni jądrowych wyłącznie do wytwarzania ciepła
    > do wytapiania tych piasków. Toż ta smoła to gotowy surowiec do
    > rafinerii! Tylko trzeba ją wytopić z piachu. Trochę tego mamy. Co
    > prawda najwięcej w pobliżu ma Rosja, ale w Polsce też są.

    Ale czy duzo i czy w poblizu zloz wegla ?

    Bo tak patrzac co sie w Polsce grzeje, to mozna by cementownie
    postawic na wylocie z kopalni :-)

    A tych piaskow nie da sie podziemnie zgazowac ?
    Po co to wozic w dwie strony ?

    J.


  • 69. Data: 2014-04-14 12:49:18
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Friday, 11 April 2014 19:32:43 UTC+2, J.F. wrote:
    > Hm, a moze jednak sie nadaje ?
    > Brzmi interesujaco - podniesc cisnienie w kopalni, rozprezac gaz w
    > turbinie (a przy okazji sie schlodzi) bez spalania, a na wylocie
    > rurociag do odbiorcow.

    No to wychodzą dwie turbiny: jedna na gorący gaz wylatujący spod ziemi, druga do
    spalenia go, po rozprężeniu i schłodzeniu w pierwszej. Nie sądzę że da się to
    połączyć w jednej turbinie. Chociaż może się da, ale byłaby ogromna, kilkuwałowa,
    droga jak smok. Ale nie znam się, tylko fantazjuję.

    >> Spaliny za turbiną zaś są gorące, więc potrzebna następna
    > > wytwornica i następna turbina.
    > wytwornica tylko jedna - na wylocie spalin, a we wlocie przegrzewacz

    Tak jak w kotłach węglowych. Skomplikowane toto i drogie. Ja kombinuję jak to zrobić
    w prosty sposób. Ale może nie ma prostego sposobu. Tak czy siak, kopanie dziury w
    ziemi, rycie tuneli, wożenie tam ludzi i sprzętu, wydobycie tego na zewnątrz,
    transport milionów ton po kraju i spalanie w wielkich elektrowniach też nie wydaje
    się prostym biznesem. A jednak proceder zachodzi na wielką skalę :-)

    > > wytwornice
    > > pary z ciepła odpadowego i turbiny do nich to jak na razie zło
    > > konieczne w CCGT,
    > bo ja wiem ... dzieki nim elektrownia osiaga sprawnosc 60%.

    Większa część kosztu (inwestycja+eksploatacja) a mniejsza część uzysku. Z odpadowego
    ciepła przy wysokim koszcie wytwarzamy energię elektryczną, którą na koniec
    zamieniamy w dużej części na ciepło, żeby sobie ugotować zupę. Bo w nowych
    mieszkaniach w miastach nie ma gazu. Bo taka moda teraz. Amerykanie mają tak: miejska
    elektrociepłownia rozsyła ciepło odpadowe w postaci pary, a nie wody jak u nas. Czyli
    w mniejszym stopniu martwi się o schłodzenie procesu. Taki czynnik nadaje się do
    czegoś więcej niż tylko grzanie kaloryferów. I wymienniki ciepła mniejsze. Za to
    rurociągi droższe.

    > Bo tak patrzac co sie w Polsce grzeje, to mozna by cementownie
    > postawic na wylocie z kopalni :-)

    O, super pomysł.

    > A tych piaskow nie da sie podziemnie zgazowac ?
    > Po co to wozic w dwie strony ?

    Węgiel po zgazowaniu praktycznie w całości znika, więc bez żadnej ingerencji proces
    może powoli zachodzić na dużym złożu. Ogień dojdzie od początku do końca i nikt mu
    nie musi pomagać. Piasek ma taką samą objętość z ropą czy bez. Wypalisz małą kawernę
    na początku i proces sam zgaśnie, bo w głąb piachu nie pójdzie. To trzeba rozgrzebać
    i wrzucić do jakiegoś zbiornika, grzać aż się wytopi i na koniec z powrotem wsypać
    skąd go wzięto.


  • 70. Data: 2014-04-28 15:56:51
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez .wp.pl>


    Użytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał w
    wiadomości news:li3ni4$kl6$1@news.task.gda.pl...

    >> Myślisz że więźniów jak kiedyś do Australii będą masowo wysyłali?
    >
    > Więźniów? Ochotnicy na http://www.mars-one.com pchają się
    > drzwiami i oknami... Na razie z 200000 chętnych do dalszej
    > rekrutacji przepuścili około 1000 osób.
    >
    > http://nt.interia.pl/raport-kosmos/misje/news-ogromn
    a-selekcja-kandydatow-chetnych-do-lotu-na-marsa,nId,
    1083289
    >

    Kurcze mogliby brać z polityków zamiast ochotników....


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: