eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzyszlosc energetyki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 167

  • 51. Data: 2014-03-30 00:36:02
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 30.03.2014 00:10, Tomasz Wójtowicz pisze:
    > W dniu 2014-03-29 23:48, Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> niskoenergetycznych zastosowań w miejscach bez gotowego dostępu do sieci
    >> energetycznej (przykład: lampki ogrodowe; swoją droga zimą nie starcza
    >> im zmagazynowanej energii na świecenie).
    >
    > Energii może by starczyło, ale akumulatorek NiMH źle się ładuje przy
    > ujemnej temperaturze.

    W moich chyba są NiCd, ale tak czy inaczej kluczem są nie temperatury a
    długość dnia.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 52. Data: 2014-03-30 00:44:06
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    > W dniu 29.03.2014 22:52, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> Pan AlexY napisał:
    [..]
    >>> Chmura nad tą plantacją zabija całą (?) jej produkcję, w systemie
    >>> rozproszonym zawsze coś gdzieś daje.
    >
    > Najwyraźniej (to do AlexY) piszesz z jakiegoś lewego serwera i atman go
    > nie toleruje, wiec muszę odpisać za pośrednictwem odpowiedzi do
    > lokalnego przedstawiciela dystrybutora fotowoltaiki ;->

    aioe, jedyny jaki znalazłem darmowy dostęp do NNTP gdzie nie trzeba się
    rejestrować ani nie robiący ograniczeń "skont klikash", mógłbym się
    zeszmacić i użyć googli ale jak zobaczyłem kaszanę w postach
    drobiowatego to mi przeszło.

    [..]
    Niech ktoś tego posta zacytuje (tylko nie kogutek) bo nie przeczyta.

    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 53. Data: 2014-03-30 01:12:59
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

    >> niskoenergetycznych zastosowań w miejscach bez gotowego dostępu do sieci
    >> energetycznej (przykład: lampki ogrodowe; swoją droga zimą nie starcza
    >> im zmagazynowanej energii na świecenie).
    >
    > Energii może by starczyło, ale akumulatorek NiMH źle się ładuje przy
    > ujemnej temperaturze.

    Nawet w grudniu temperatury bywają dodatnie (w tym roku były), a i tak
    nici z tego ładowania. W Polsce insolacja w półroczu zimowym, to 20%
    całorocznej energii, a w letnim -- 80%. Sorry, taki mamy klimat. Okolice
    podbiegunowe, cholera.

    --
    Jarek


  • 54. Data: 2014-03-30 07:37:27
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: LeonKame <k...@l...com>


    > Jak myslicie - maja racje, czy urzedy skarbowe szybko ich sprowadza na
    > Ziemie - przyjdzie kontrola, zakwestionuje, naliczy zalegly podatek i
    > odsetki, i zlicytuje te elektrownie (po cenie ksiegowej :-))
    > i kupi je ktos, kto potrafi na pradzie zarobic :-)
    >
    > J.
    >

    Ja sobie tak mysle ze jakby ichni urzad skarbowy mial to zrobic to na
    poludniu niemiec na co drugim domu wisza ogniwa sloneczne. Myslisz eze
    bauery nie wyszly by na ulice z widlami?


  • 55. Data: 2014-03-30 11:05:31
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-03-29 22:52, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan AlexY napisał:
    >
    >>>>>> Fotowoltaika to jeden z gorszych sposobów na wykorzystanie energii
    >>>>>> słonecznej.
    >>>>>
    >>>>> Zgoda. Ale mówimy właśnie o pozyskiwaniu energii elektrycznej.
    >>>>
    >>>> Tu też się nie zgodzę. Są wprawdzie instalacje wytwórcze bazujące
    >>>> na jakichś kotłach parowych ogrzewanych słońcem, ale to działa
    >>>> jako tako tylko w dużej skali. A energetyka solarna uprawiana
    >>>> w modelu skoncentrowanym, to dopiero jest przejaw głupoty!
    >>>
    >>> Boooo?
    >>
    >> Chmura nad tą plantacją zabija całą (?) jej produkcję, w systemie
    >> rozproszonym zawsze coś gdzieś daje.
    >
    > Tym akurat mało kto się przejmuje -- energii ze słońca nikt chyba nie
    > uwzględnia w bilansie mocy, piki związane z międzychmurkową produkcją
    > giną wśród tych spowodowanych skokami w poborze u odbiorców.
    >
    > Znajomy ma niedużą elektrownie, taką poniżej półtora megawata. Ale
    > o pracy ciągłej. Jak ją podłączał do sieci, to energetycy marudzili,
    > że koncentracja mocy tak duża, że nie mają gdzie tego przyłączyć.
    > Skończyło się na tym, że musiał zbudować dwa doprowadzenia do dwóch
    > różnych linii, każda w gestii innego zakładu. I dwa transformatory
    > 15kV po jednym megawacie, do tego osobne opomiarowanie i inne takie
    > rzeczy, co one za darmo nie są. W każdym razie nieplanowanych wydatków
    > było sporo. To oczywiście zła wola zawistnych prądziarzy -- trudno
    > uwierzyć, że megawat wte czy we wte w podsieci robi różnicę. Ale nawet
    > gdyby się nie wygłupiali, to na jedno przyłącze też by sporo kasy poszło.
    > W ogóle sieci energeryczne i przesył są drogie -- jak bardzo, to każdy
    > sobie może na fakturze przeczytać, ile płaci za sam prund, a ile za jego
    > dostarczenie.
    >
    > Zasada, że "duży może więcej" długo obowiązywała w energetyce. Im
    > większe budowano generatory, tym niższy był koszt jednostkowy. Tak
    > samych kręciołków, jak i wytwarzanego prądu. Niezmiennie, czy to była
    > elektrownia na węgiel, ropę, gaz, wodę czy uran. Energetyka solarna,
    > to pierwszy przypadek postawienia na głowie tej zasady. Tu zawsze jest
    > tak, że sto małych instalacji fotowoltaicznych będzie tańsze od jednej
    > dużej o tej samej mocy.

    A masz na to jakieś przykłady? Koszty wybudowania elektrowni 1MWp to
    około 8 milionów zł. Koszt postawienia bloku 1075 MW w Kozienicach to
    6,4 mld. Produkcja roczna energii z jednego megawata zainstalowanej mocy
    jest jakieś 6 do 10 razy mniejsza w elektrowniach słonecznych niż w
    węglowych.

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 56. Data: 2014-03-30 11:11:25
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-03-29 22:53, Zachariasz Dorożyński pisze:
    > W dniu piątek, 28 marca 2014 23:04:39 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    >> http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15629116,GDF_Sue
    z_gasi_swiatlo_w_Europie.html
    >>
    >>
    >>
    >> "Ogłaszając 27 lutego raport roczny za 2013 r., prezes GDF Suez Gerard
    >>
    >> Mestrallet mówił o "Grand Coup", czyli o Big Bangu. I rzeczywiście,
    >>
    >> strategia firmy jest zaskoczeniem. Nie chodzi o wyniki spółki, która
    >>
    >> ogłosiła 9,3 mld euro straty za 2013 r., ale o to, skąd się ta strata
    >>
    >> wzięła. GDF Suez, jedna z największych firm energetycznych na świecie,
    >>
    >> zdecydowała się zrobić odpis księgowy na ogromną część swoich
    >>
    >> europejskich aktywów - elektrowni konwencjonalnych i magazynów gazu.
    >>
    >> Inaczej mówiąc, uznała, że wielka część aktywów we Francji, Belgii,
    >>
    >> Niemczech, Luksemburgu, Holandii, Włoszech i Wielkiej Brytanii nie
    >>
    >> jest warta złamanego eurocenta. "
    >>
    >>
    >>
    >> "Odpisaliśmy m.in 2/3 wartości dwóch nowoczesnych elektrowni węglowych
    >>
    >> w Wilhelmshaven i Rotterdamie. Są w fazie rozruchu, czyli zostały
    >>
    >> spisane na straty jeszcze przed ich oddaniem do eksploatacji! Obie
    >>
    >> siłownie kosztowały 2,8 mld euro, w sumie mają 1600 MW mocy"
    >>
    >>
    >>
    >> "Dlaczego w pełni sprawne siłownie, często oparte na
    >>
    >> najnowocześniejszych technologiach, są nic niewarte? Okazało się, że
    >>
    >> pożenienie ich z ekspansją odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza w
    >>
    >> Niemczech, jest niemożliwe. "Zielona" energia korzysta z wielu
    >>
    >> przywilejów - m.in pierwszeństwa dostępu do sieci, a przede wszystkim
    >>
    >> potężnych subsydiów, które w samych Niemczech sięgnęły w zeszłym roku
    >>
    >> 22 mld euro. Elektrownie konwencjonalne zarabiają, gdy pracują
    >>
    >> określoną ilość godzin w roku - jeśli stoją bezczynnie, to tracą
    >>
    >> pieniądze."
    >>
    >>
    >>
    >> "- Nasza strategia to bardzo mocny sygnał dla europejskich polityków,
    >>
    >> że doprowadzili do zniszczenia europejskiej energetyki
    >>
    >> konwencjonalnej. I nie chodzi tu o wyznaczanie celów zmniejszenia
    >>
    >> emisji dwutlenku węgla, lecz o wpływ dotowanej energetyki odnawialnej
    >>
    >> - podkreśla Górski. GDF Suez, podobnie jak inni giganci sektora -
    >>
    >> m.in. niemieckie E.ON i RWE, fińskie Fortum, włoski Enel i hiszpańska
    >>
    >> Iberdrola - jest członkiem tzw. Grupy Magritte, która apeluje do
    >>
    >> europejskich polityków o zmianę dotychczasowej polityki"
    >>
    >>
    >>
    >> Jak myslicie - maja racje, czy urzedy skarbowe szybko ich sprowadza na
    >>
    >> Ziemie - przyjdzie kontrola, zakwestionuje, naliczy zalegly podatek i
    >>
    >> odsetki, i zlicytuje te elektrownie (po cenie ksiegowej :-))
    >>
    >> i kupi je ktos, kto potrafi na pradzie zarobic :-)
    >>
    >>
    >>
    >> J.
    >
    > Nie da się pogodzić energii wytwarzanej przy użyciu niepewnego nośnika z energią
    wytwarzaną w sposób tradycyjny.


    Pogodzić się da. Właśnie na zasadzie takiej jak napisałeś dalej. Czyli
    klasyczne elektrownie są w dyspozycji do kompensowania wahań energii
    dostarczanej od źródeł alternatywnych. Znacznie gorzej byłoby gdyby
    energetykę oprzeć wyłącznie (czy głównie) na farmach słonecznych i
    wiatrowych.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 57. Data: 2014-03-30 12:14:38
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2014-03-29 23:31, Zachariasz Dorożyński wrote:
    > szła na ćwierć gwizdka podnosząc trochę częstotliwość w sieci.

    W jaki sposob mozna ponieść trochę częstotliwość? I po co? Wydaławało mi
    sie że dla elektrowni połączonych w sieć nie ma nic gorszego niż jedna
    która "trochę" podnosi częstotliwość. Stosuje się jakieś separacje w sieci?


  • 58. Data: 2014-03-30 12:37:08
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 30.03.2014 o 12:14 Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> pisze:

    > On 2014-03-29 23:31, Zachariasz Dorożyński wrote:
    >> szła na ćwierć gwizdka podnosząc trochę częstotliwość w sieci.
    >
    > W jaki sposob mozna ponieść trochę częstotliwość? I po co?
    Po to aby te dodatkowe generatory oddały trochę mocy do sieci ale nie
    podniosły napiecia, zwiększenie częstotliwości czyli prędkości obrotowej
    turbiny powoduje że napięcie wyprzedza inne turbiny w sieci i ta zaczyna
    przejmować część obciążenia.

    Wydaławało mi
    > sie że dla elektrowni połączonych w sieć nie ma nic gorszego niż jedna
    > która "trochę" podnosi częstotliwość. Stosuje się jakieś
    Normalnie są zsynchronizowane, ale z pewną skończoną dokładnością,
    wystarczy lekko powiększyć błąd a zmienić obciążenie turbiny.

    > separacje w sieci?
    Jedynie przy przesyle DC, wtedy są niezależne falowniki zsynchronizowane z
    siecią z którą działają.
    >


    --

    Pozdr
    Janusz


  • 59. Data: 2014-03-30 12:42:15
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 30.03.2014 o 11:11 Mario <m...@...pl> pisze:


    >> Nie da się pogodzić energii wytwarzanej przy użyciu niepewnego nośnika
    >> z energią wytwarzaną w sposób tradycyjny.
    >
    >
    > Pogodzić się da. Właśnie na zasadzie takiej jak napisałeś dalej. Czyli
    > klasyczne elektrownie są w dyspozycji do kompensowania wahań energii
    > dostarczanej od źródeł alternatywnych.
    Tyle że podtrzymanie kosztuje więcej niż ta "zielona" energia, zresztą
    niemcy już się na tym przejechały, ogniwa w sieci podobno mocno im
    "szarpią" napięciem, a kiiepska sieć przesyłu uniemożliwia stabilizację
    parametrów.


    > Znacznie gorzej byłoby gdyby energetykę oprzeć wyłącznie (czy głównie)
    > na farmach słonecznych i wiatrowych.
    Nie da się, co za niedługo dotrze do decydentów i dadzą sobie z tym
    spokój, ta "zielona" energia sprawia więcej problemów niż przynosi
    pożytku, chyba że zbudują w europie ze setkę a może dwie elektrowni
    szczytowo-pompowych do wygładania energii w sieci.

    --

    Pozdr
    Janusz


  • 60. Data: 2014-03-30 14:52:39
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 28.03.2014 23:04, J.F. pisze:
    >
    >> Jak myslicie - maja racje, czy urzedy skarbowe szybko ich sprowadza
    >> na Ziemie - przyjdzie kontrola, zakwestionuje, naliczy zalegly
    >> podatek i odsetki, i zlicytuje te elektrownie (po cenie ksiegowej
    >> :-)) i kupi je ktos, kto potrafi na pradzie zarobic :-)
    >
    > Biorąc pod uwagę inherentną niestabilność powszechnie dostępnych
    > źródeł odnawialnych może dość do zabawnej sytuacji, że energetyka
    > konwencjonalna (przynajmniej ta bardziej dyspozycyjna) będzie
    > dotowana w zakresie "bycia ale nie produkowania" - na wypadek
    > przejściowych problemów w energetyce odnawialnej.
    >
    > Odnawialne źródła energii to niestety/stety bezwzględna konieczność -
    > paliwa nieodnawialne mają niestety to do siebie że są nieodnawialne i
    > prędzej czy później się skończą. A lepiej się przygotować na to
    > stopniowo, nawet na siłę przy pomocy sztucznych subwencji, niż iść w
    > totalną wolnorynkowość i potem mieć katastrofę, kiedy paliwa kopalne
    > już się będą kończyć, a energetyka alternatywna dopiero będzie ruszać.

    pierdu pierdu...

    jak na razie końćza sie już bardzo długo...

    jest szansa że w końcu opracujmye metodę syntezy jądrowej.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: