eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzyszlosc energetykiRe: Przyszlosc energetyki
  • Data: 2014-03-29 17:54:23
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Andrzej Lawa napisał:

    >> energetyka solarna uprawiana w modelu skoncentrowanym, to dopiero
    >> jest przejaw głupoty!
    >
    > Boooo?

    Bo tak. To dobra odpowiedź. Tak dobra, że lepszej nie trzeba. Trzeba się
    natomiast mocno natrudzić, by wyartykułować argumenty za skoszarowaniem
    instalacji w jednym miejscu na specjalnej działce, gdy można to zrobić
    bez dodatkowych kosztów w wielu miejscach, do których słońce jednakowo
    dociera. Dobrze, by przy tym recenzent miał jakieś pojęcie o nakładach
    na instalacje do przesyłu energii. Ale nawet jeśli ma, to wiele zależy
    od tego, czy sam te koszty ponosi by mieć dostęp do prądu, czy zarabia
    na tym, by inni prąd mieli. W jednym i drygim przypadku będzie śpiewał
    inaczej na temat głupoty bądź sensowności strategii.

    >> ogniwa fotowoltaiczne są już w tej chwili na tyle dobre i tanie, że
    >> znakomicie nadają się do energetyki rozproszonej. Widać to choćby
    >
    > Energetyczny koszt wyprodukowania jest dość wysoki a pewność
    > energetyczna niska.

    A co kogo obchodzi koszt wyprodukowania, skoro rachunek ekonomiczny jest
    taki, że w ten sposób jest dla odbiorcy najtaniej? I nawet ta "pewność
    energetyczna" może być najwyższa z osiągalnych.

    >> przy drogach, gdzie montuje się dużo małych paneli. Nie dlatego,
    >> żeby było taniej za prąd, tylo drogie jest ciągnięcie druta (tam
    >> przy drogach stoją też panie, które podobno mogą zrobić to bardzo
    >> tanio, ale ja wolę nie sprawdzać).
    >
    > Dokładnie - tylko dlatego, że położenie infrastruktury byłoby
    > nieopłacalne.

    Tylko?! No jasne, co się będziemy przejmować jakąś nieopłacalnością.
    Kto bogatemu zabroni, róbmy elektryfikację gdzie się tylko da. I gdzie
    się nie da też. Jeszcze do kompletu dołóżmy władzę radziecką. Myśl
    Lenina wiecznie żywa.

    > I dodatkowo tylko dzięki temu, że udało się uzyskać bardzo niskie
    > zużycie energii przez te urządzenia.

    Rozstrzelać projektanta tego ustrojstwa za dywersję! Bo gdyby nie uległ
    wrażym podszeptom, to by je zaprojektował tak, by pobierało tyle prądu,
    że bez tej elektryfikacji by się nijak nie dało.

    > To nie jest energetyka rozproszona. To są urządzenia kompletnie
    > niezależne od całej reszty fizycznej infrastruktury.

    To czym w takim razie jest ta energetyka rozproszona? Ona, gdy się tylko
    da, zakłada autonomię odbiorców i zasilanie lokalne, chociaż dopuszcza
    przesył energii, jednak na jak najmniejsze odległości.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: