Pan J.F. napisał:

> O ile pamietam, to my tez podpadalismy pod jakas okrojona wersje,
> 128-bitowe szyfrowanie, to nie dla tak podejrzanego elementu.

Gdybym chciał zrobić Coś Brzydkiego, to bym pewnie wybrał szyfrowanie OTP.
Program do napisania w jeden wieczór, nie trzeba importować. A nawet trudno
powiedzieć ilobitowy on jest.

>> Francuzi dość szybko połapali się w tych swoich kretynizmach
>> prawnych, więc teraz można tam nawet przelewy bankowe robić.
>
> A kiedys sie nie dalo ?

Bardzo szybko. Nie wiem czy rok trwał ten idiotyzm.

> Niemcy tez odpuscili modemom ...

Ale chyba nie za szyfrowanie, lecz za "nieludzki język". U nas tego
właśnie się czepiali.

Jarek

--
Jakby pani chciała, pani Müllerowo, zastrzelić arcyksięcia albo pana cesarza,
toby się pani na pewno z kimś naradziła. Co głowa, to rozum. Ten doradzi to,
tamten owo i w ten sposób zbożne dzieło się powiedzie, jak o tym śpiewamy
w naszym hymnie państwowym.

do góry

W dniu 2015-08-12 o 16:46, Jarosław Sokołowski pisze:

> Francuzi dość szybko połapali się w tych swoich kretynizmach prawnych,
> więc teraz można tam nawet przelewy bankowe robić.

Przez Minitel? :D

L.

do góry

W dniu 2015-08-12 o 19:21, J.F. pisze:

> To byl wtedy dobrowolny wybor !

A czy ja piszę, że mnie zmuszono?

Mam na myśli to, że dziś nie chciałbym wracać w stronę sieci taniej, ale
działającej tylko w dużych miastach.

L.

do góry

Dnia Wed, 12 Aug 2015 20:16:03 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan J.F. napisał:
>>> Francuzi dość szybko połapali się w tych swoich kretynizmach
>>> prawnych, więc teraz można tam nawet przelewy bankowe robić.
>> A kiedys sie nie dalo ?
> Bardzo szybko. Nie wiem czy rok trwał ten idiotyzm.

Ale o co chodzi - banki mialy strony w https, i nagle tego zakazano ?

>> Niemcy tez odpuscili modemom ...
> Ale chyba nie za szyfrowanie, lecz za "nieludzki język". U nas tego
> właśnie się czepiali.

Oni tam mieli swoje wymogi.
Tylko jedno gniazdo, zadnego tam "Line" i "Tel", automatyczne
odpowiadanie czy jego brak, czarna lista, itp.
Inna wtyczka i gniazdko to juz drobiazg.

J.

do góry

Dnia Wed, 12 Aug 2015 20:23:08 +0200, Luke napisał(a):
> W dniu 2015-08-12 o 19:21, J.F. pisze:
>> To byl wtedy dobrowolny wybor !
>
> A czy ja piszę, że mnie zmuszono?
> Mam na myśli to, że dziś nie chciałbym wracać w stronę sieci taniej, ale
> działającej tylko w dużych miastach.

Tez bym tego nie zrobil. Nie dla 20zl.

Ale ciekawe, czy by sie chetni nie znalezli ...

J.

do góry

Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.2536092323677948879@news.neostrada.pl
...
>> szyfrować, co się chce....? Technicznie na pewno, formalnie trudno
> mi orzec.
>
> A w ogóle wg aktualnego stanu prawnego można w PL indywidualnie bez zgody
> ABW szyfrować? Kilkanaście lat temu niektórzy prawnicy bąkali,

No, jak archiwum mam zabezpieczone kluczem, to chyba się nikt nie czepi, a
sam je zaszyfrowałem, żeby tylko adresat mający klucz, dostał się do
treści...?

> że używanie (wtedy) https w PL właściwie odbywa się poza regulacjami bo
> wg. ówczesnego stanu trzeba było posiadać na użycie kryptografii zgody ABW
> czy innego zacnego rzędu.. Czy to uregulowano w końcu?

Nic mi nie wiadomo.

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

do góry

Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:55cb440a$0$8387$65785112@news.neostrada.pl...
> Ja wiem, że APRS to jedno z możliwych zastosowań technologii Packet
> Radio. Ale zapytam inaczej: istnieje jeszcze jakaś infrastruktura PR
> poza siecią APRS? Bo budowanie własnych digipiterów jakoś nieszczególnie
> mi się uśmiecha... :)

Własny digi to znowu nie taki straszny koszt. Byle jakiś mikropecet,
sterownik do modemu Baycom, jakoś program pakietowy, albo TNC mający już
kapkę samodzielności. Byle radełko, antenka, podłączamy i jadziem.

>
>
>> A dlaczego tylko dwa? Od urządzenia się płaci?
>
> No dobrze. Proponujesz w takim razie budowę własnej sieci...

Chcąc mieć wyniki trzeba zainwestować, czy to finansowo, czy to pracą
własną.

> Załóżmy, że mam jakieś urządzenie, które ma zbierać dane i wysyłać je do
> centralnego "serwera". Rozpatrzy poszczególne sytuacje:
> 1) GSM. Wykorzystuję moduł, który przez GPRS łączy się z Internetem i
> wrzuca je na konkretny serwer. Nie muszę się przejmować infrastrukturą.
> Gdy sieć czujników trzeba będzie rozbudować, po prostu złoży się kolejne
> urządzenie.

Medium jakie będzie, takie dobre, jeśli tylko działa.

> 2) Prywatny kanał radiowy. Muszę wykupić sobie częstotliwość, zbudować
> odpowiednią stację przy urządzeniu, a także stację retransmitującą ramki
> (choćby do Internetu). Gdy pojawi się konieczność zainstalowania
> kolejnego modułu nieco dalej, będzie trzeba postawić kolejny digipiter...
> W pierwszym przypadku trzeba stworzyć tylko końcowy moduł, w drugim de
> facto całą infrastrukturę.

Zrobienie prostego węzła nie jest takie skomplikowane. We własny kanał może
włożysz roboty, ale przynajmniej nikt specjalnie nie powinien ci się
wpieprzać w temat, jtz.

> Ale ja od początku mówię o alternatywie dla GSM, jeśli chodzi o
> telemetrię i zdalne sterowanie modułami, a nie cyfrowe połączenia głosowe!

To PR świetnie sie do tego nadaje. Trochę roboty w opracowanie sposobu
współpracy urządzeń, nałożenie tego na medium (w sensie po prostu przesłania
danych, czy to tekst z klawiatury, czy pliki binarne, samego protokołu AX25
nawet nie ruszasz, on tylko nosi)... i posuwasz pan. A jak rozbudujesz, to i
możliwości powiększysz.

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

do góry

Pan J.F. napisał:

>>>> Francuzi dość szybko połapali się w tych swoich kretynizmach
>>>> prawnych, więc teraz można tam nawet przelewy bankowe robić.
>>> A kiedys sie nie dalo ?
>> Bardzo szybko. Nie wiem czy rok trwał ten idiotyzm.
>
> Ale o co chodzi - banki mialy strony w https, i nagle tego zakazano ?

Jakie banki?! Netscape. Rok 1995. Pierwsza przeglądarka na komputery
dla ludzi. Pierwsze nieśmiełe kroki internetu komercyjnego. Banki,
cholera panie, może fejsbuk jeszcze kurna co...

>>> Niemcy tez odpuscili modemom ...
>> Ale chyba nie za szyfrowanie, lecz za "nieludzki język". U nas tego
>> właśnie się czepiali.
>
> Oni tam mieli swoje wymogi.
> Tylko jedno gniazdo, zadnego tam "Line" i "Tel", automatyczne
> odpowiadanie czy jego brak, czarna lista, itp.
> Inna wtyczka i gniazdko to juz drobiazg.

I telefon będący własnością Bundespost. U nas też tak było. Telefon
dawała PPTiT. Na początku lat siedemdziesiątych to się zmieniło --
trzeba było aparat odkupić od Poczty. Dopisywali cenę do rachunku.
I amrtyzacje wyliczali.

Jarek

--
Chomiczówka, Chomiczówka, pierwsza dziewczyna, pierwsza wódka
Chomiczówka, Chomiczówka, pierwsza motorynka -- sztuka nówka
pierwsza saletra, asfaltu wybuchy
pierwszy szpan na zagraniczne ciuchy

do góry

Dnia Wed, 12 Aug 2015 20:53:16 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan J.F. napisał:
>>>>> Francuzi dość szybko połapali się w tych swoich kretynizmach
>>>>> prawnych, więc teraz można tam nawet przelewy bankowe robić.
>>>> A kiedys sie nie dalo ?
>>> Bardzo szybko. Nie wiem czy rok trwał ten idiotyzm.
>>
>> Ale o co chodzi - banki mialy strony w https, i nagle tego zakazano ?
>
> Jakie banki?! Netscape. Rok 1995. Pierwsza przeglądarka na komputery
> dla ludzi. Pierwsze nieśmiełe kroki internetu komercyjnego. Banki,
> cholera panie, może fejsbuk jeszcze kurna co...

No to nie rozumiem co to ma wspolnego z przelewami bankowymi.

J.

do góry

Pan J.F. napisał:

>>>>>> Francuzi dość szybko połapali się w tych swoich kretynizmach
>>>>>> prawnych, więc teraz można tam nawet przelewy bankowe robić.
>>>>> A kiedys sie nie dalo ?
>>>> Bardzo szybko. Nie wiem czy rok trwał ten idiotyzm.
>>>
>>> Ale o co chodzi - banki mialy strony w https, i nagle tego zakazano ?
>>
>> Jakie banki?! Netscape. Rok 1995. Pierwsza przeglądarka na komputery
>> dla ludzi. Pierwsze nieśmiełe kroki internetu komercyjnego. Banki,
>> cholera panie, może fejsbuk jeszcze kurna co...
>
> No to nie rozumiem co to ma wspolnego z przelewami bankowymi.

A miało mieć coś wsólnego z przelewami bankiwymi?! Ktoś kiedyś pomyślał
sobie, że świat z protokołem https będzie lepszy niż bez niego. Kto inny
wpadł na pomysł, że jeśli protokół ten zaimplementuje w robionej właśnie
przeglądarce, to ona też będzie lepsz niż bez niego. Czy myślał wtedy o
czymś konkretnym, do czego to będzie potrzbne? Nie sądzę. W każdym razie
przelewów bankowych via internet i WWW wtedy nie było.

Ja w każdym razie w tym czasie, kiedy dopiero co Ftancuzom odpuszczono,
sprzedawałem to i owo na stronie https obciążając karty płatnicze
klientów. Dziwna to była technika i skomplikowana. Serwer stał w Warszawe,
skrypt CGI zapisywał dane kart w plilu, te się Supertajnym Kanałem Własnym
przekazywało do Waszyngtonu, gdzie pracownik załatwaił pobranie kasy
z karty już bezpośrednio w amerykańskim banku. Możliwości bezpośredniego
pobrania kasy z karty, tak jak teraz w różnych polcardach, wtedy jeszcze
nie było.

--
Jarek

do góry