eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzyłączenie działki do sieci elektrycznejRe: Przyłączenie działki do sieci elektrycznej
  • Data: 2024-05-14 22:30:14
    Temat: Re: Przyłączenie działki do sieci elektrycznej
    Od: titanus <t...@g...kom> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.05.2024 o 13:52, Mateusz Bogusz pisze:
    > Wczoraj "PGE" podłączało nowego sąsiada do sieci. Wkopali nową skrzynkę
    > po drugiej stronie ulicy i podłączyli ją do mojej więc miałem chwilową
    > przerwę.
    >
    > https://i.ibb.co/RbT4bMf/WP-20240513-10-27-35-Pro.jp
    g
    > https://i.ibb.co/1Qy0bMp/WP-20240513-10-27-13-Pro.jp
    g
    >
    > I absolutnie nie mam do nikogo o nic pretensji. Jednak rzuciło mi się
    > coś czym chciałem się podzielić.
    >
    > Ekipa która przyjechała, to nie byli ludzie z PGE tylko kontraktorzy.
    > Już wcześniej pytałem na różnych budowach i zawsze są to różni
    > podwykonawcy. Prawilni pracownicy PGE przyjeżdżają tylko wtedy kiedy
    > trzeba odczytać licznik lub zgłosi się awarię w zasilaniu.
    >
    PGE to "robi" tylko licznik, czasem zdarza się że zrobią obudowę
    przyłącza licznikowego z wyposażeniem, ale to już rzadkość i tylko wtedy
    gdy jest to opisane w umowie o przyłącze i warunkach przyłączenia.

    Zdecydowania większość takich "akcji" opiera się na "warunkach
    przyłączenia" które wystawia w formie pisemnej PGE wnioskującemu o
    wydanie warunków przyłączenia. Oni decydują skąd wziąć zasilenie,
    którędy i jak je poprowadzić do "punktu rozdziału" - czyli najczęściej
    "skrzynki z licznikiem i zabezpieczeniami przedlicznikowymi".

    Kto wykona takie przyłącze to ich zazwyczaj nie obchodzi, aby wykonano
    to zgodnie ze sztuką oraz co najważniejsze podpisał się pod tym człowiek
    mający odpowiednie uprawnienia. tyle.

    > To jedna uwaga. Druga, dotyczy tego jak wczoraj panowie poradzili sobie
    > z podpięciem drugiej skrzynki do zasilania. Było ich pięciu, absolutnie
    > przemili panowie, podeszli zapytali się czy mogą wyłączyć zasilanie na
    > 15 min, czy wole teraz czy za jakieś 2h...
    >
    > Dwóch z nich poniżej 30, dwóch koło 40 i jeden solidnie koło 60.
    >
    > Zgadnijcie którzy nosili skrzynkę i machali łopatami, którzy operowali
    > koparką i pokazywali ręką co i gdzie, a który rozłączał i podłączał
    > zasilanie?
    >
    Zależy od firmy. Zazwyczaj ten "co robi" ma odpowiednie papiery i
    doświadczenie. Zazwyczaj.

    > Ja podpowiem tylko tego ostatniego. Ten najstarszy "dziadek", miał taką
    > sporą poduchę którą położył przed moją skrzynką, grubą parę gumowych
    > rękawic i klęcząc na tej poduszce w tych rękawicach, najpierw rozłączył
    > moją skrzynkę "na żywo", potem poczekał aż inni pogrzebali w nowej
    > skrzynce, a potem tak samo załączył zasilanie po mojej stronie.
    >
    > Być może się nie znam, ale zastanowiło mnie czy taki sposób pracy
    > wybrali sobie sami czy ktoś inny chce zaoszczędzić. A być może to
    > normalna praktyka.
    >
    Rozłącznie zasilenia w celu podpięcia mostków to raczej normalna
    praktyka na niskonapięciówkach. Szczególnie jeśli jest taka możliwość -
    praca w sposób bezpieczny.
    Są również przypadki kiedy nie można odłączyć zasilenia - wtedy robi się
    bypas przed punktem rozdziału i po nim w taki sposób aby nie powstała
    przerwa w obwodzie.

    --
    Pozdrawiam - titanus

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: