eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPrzygotowanie do nocnej podróżyRe: Przygotowanie do nocnej podróży
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: MarcinJM <m...@i...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Date: Thu, 03 Jun 2010 07:23:18 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 30
    Message-ID: <hu7e88$kdp$1@news.onet.pl>
    References: <hu6cdc$9f2$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: edk97.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1275542600 20921 83.22.252.97 (3 Jun 2010 05:23:20 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Jun 2010 05:23:20 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    In-Reply-To: <hu6cdc$9f2$1@inews.gazeta.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2285710
    [ ukryj nagłówki ]

    lkkl pisze:
    > Witam,
    >
    > Czeka mnie nocna podróż w roli kierowcy (od 22.00 do 6.00 dnia kolejnego).
    > Moje pytanie dotyczy doboru najlepszej techniki przygotowania organizmu do
    > walki ze zmęczeniem i snem. Widzę dwie możliwości:
    >
    > 1. W dzień podróży wstaję wcześniej, około 4 rano licząc, iż uda mi się zasnąć
    > na parę godzin w porze poobiednio-wieczornej, a tym samym zredukować potrzebę
    > snu w nocy.
    > 2. Wysypiam się w dzień podróży "do oporu" jak i w dni poprzedzające, tak by
    > organizmie był zapas energii i podróż dało się jakoś wytrzymać.
    >
    > Która strategia jest u was skuteczniejsza? Widźcie jakieś inne opcje?
    >
    > Za wszelkie pomysły z góry dziękuje.

    Ja osobiscie jade do oporu, ale ten "opor" jest rozny w rozne dni,
    czasem 1, czasem 5 godzina. Wtedy bezwarunkowo zjezdzam na 1-2godziny
    snu. Bywalo, ze spalem 50km od domu.
    Jest jeszcze jedna metoda, ale do zastosowania jak sie jedzie samemu:
    dac wiecej ognia autu, tak, zeby zmysly nie zasypialy.
    Zasnalem za kiera raz: jkao mlody driver w niemczech (1987?) kumple
    naciskali jedziemy, jedziemy. Na szczescie wjechalem na tarke i sie
    zbudzilem. Pozniej niegdy w zyciu nie doprowadzilem do takiej sytuacji.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    gg: 978510, marcinjm()op.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: