eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Przeróbka zasilania w zabawce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2015-05-26 11:43:30
    Temat: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: Waldek <m...@n...dam>

    Witam

    Z elektroniką (jako taką) nie mam do czynienia już od dawna
    ale czasami z potrzeby staram się coś "podłubać".
    Dzieciak ma autko zdalnie sterowane zasilane z pakietu 3x NiCd /padaczka/
    - zresztą od początku, o ile wiem, to był niewypał o zbyt małej pojemności

    Wykombinowałem sobie że zamiast ww pakietu
    wkleje ogniwo litowe 18650 / ~ 2600 mAh Panasonica

    Jako moduł ładowania mogę wykorzystać niepotrzebną ładowarkę
    do e-papierosa (USB) którą "rozbebeszyłem" i widzę ze siedzi w niej
    chyba niezły układ specjalizowany SL1053 z funkcją ładowania "precharge".
    - jego data-sheet znalazłem tutaj
    http://www.stchip.com/upload/file/1354632665.pdf

    Oryginalnie ta ładowareczka wg. etykietki daje prąd max 420mA
    ale chciałbym go zwiększyć do powiedzmy 0,7 - 0,8 A
    Ze schematu wynika ze prąd wyjściowy zależy od rezystora Rcs
    oraz zależności Vin/Rcs.
    Przy Vin 5V z USB - chyba powinienem szukać na płytce
    rezystorka ok. 12 Ohm i zmniejszyć jego wartość ok. dwukrotnie ?

    O ile moje rozumowanie jest poprawne, to pozostaje kwestia
    czy ten tranzystorek szeregowy wytrzyma i się nie sfajczy ...

    Pozdrawiam




  • 2. Data: 2015-05-26 13:32:08
    Temat: Re: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 26 May 2015 11:43:30 +0200, Waldek <m...@n...dam> wrote:
    > O ile moje rozumowanie jest poprawne, to pozostaje kwestia
    > czy ten tranzystorek szeregowy wytrzyma i się nie sfajczy ...

    Ta ładowarka e-pap. jest do ogniw lipo/lion? Ładowanie lion/lipol
    wymaga specjalistycznej ładowarki (jeśli nie chcesz spalenia
    chałupy).

    --
    Marek


  • 3. Data: 2015-05-26 13:33:40
    Temat: Re: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 26 May 2015 13:32:08 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
    > Ta ładowarka e-pap. jest do ogniw lipo/lion? Ładowanie lion/lipol
    > wymaga specjalistycznej ładowarki (jeśli nie chcesz spalenia
    > chałupy).

    Jest, cofam pytanie.

    --
    Marek


  • 4. Data: 2015-05-26 13:43:00
    Temat: Re: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: 2m <m...@g...com>

    > Oryginalnie ta ładowareczka wg. etykietki daje prąd max 420mA
    > ale chciałbym go zwiększyć do powiedzmy 0,7 - 0,8 A

    Ale USB ma standardowo ograniczoną wydajność do 0,5A.


  • 5. Data: 2015-05-26 14:28:29
    Temat: Re: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 26 maja 2015 13:32:13 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > On Tue, 26 May 2015 11:43:30 +0200, Waldek <m...@n...dam> wrote:
    > > O ile moje rozumowanie jest poprawne, to pozostaje kwestia
    > > czy ten tranzystorek szeregowy wytrzyma i się nie sfajczy ...
    >
    > Ta ładowarka e-pap. jest do ogniw lipo/lion? Ładowanie lion/lipol
    > wymaga specjalistycznej ładowarki (jeśli nie chcesz spalenia
    > chałupy).
    >
    > --
    > Marek

    Wyczynowe ładowanie pakietu lipol wymaga specjalistycznej ładowarki. Do normalnego
    ładowania jednej celi lipol ładowarka od papierosa jak najbardziej się nadaje i jej
    używanie nie grozi żadnymi rewelacjami.


  • 6. Data: 2015-05-26 14:48:29
    Temat: Re: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    2m wrote:

    > Ale USB ma standardowo ograniczoną wydajność do 0,5A.

    A i to dopiero wtedy, jak ładnie poprosisz kontroler.
    Dopiero USB3.0 ma 0,9A i oczywiście tez trzeba poprosić.

    Pozdrawiam, Piotr



  • 7. Data: 2015-05-26 19:37:25
    Temat: Re: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>

    On 26.05.2015 13:43, 2m wrote:
    >> Oryginalnie ta ładowareczka wg. etykietki daje prąd max 420mA
    >> ale chciałbym go zwiększyć do powiedzmy 0,7 - 0,8 A
    >
    > Ale USB ma standardowo ograniczoną wydajność do 0,5A.
    >

    A czy ktoś powiedział, że trzeba to zasilać z USB z komputra? Sam używam
    jakiegoś chińskiego wynalazku do ładowania li-ion. Ma toto złącze
    mini-USB, ale zasilam z ładowarki od smyrofona, która wydaje 0,8A.

    --
    Pozdrawiam
    Jakub Rakus


  • 8. Data: 2015-05-26 23:04:11
    Temat: Re: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: Waldek <m...@n...dam>

    W dniu 2015-05-26 o 14:28, Zachariasz Dorożyński pisze:
    > W dniu wtorek, 26 maja 2015 13:32:13 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    >> On Tue, 26 May 2015 11:43:30 +0200, Waldek <m...@n...dam> wrote:
    >>> O ile moje rozumowanie jest poprawne, to pozostaje kwestia
    >>> czy ten tranzystorek szeregowy wytrzyma i się nie sfajczy ...
    >>
    >> Ta ładowarka e-pap. jest do ogniw lipo/lion? Ładowanie lion/lipol
    >> wymaga specjalistycznej ładowarki (jeśli nie chcesz spalenia
    >> chałupy).
    >>
    >> --
    >> Marek
    >
    > Wyczynowe ładowanie pakietu lipol wymaga specjalistycznej ładowarki. Do normalnego
    ładowania jednej celi lipol ładowarka od papierosa jak najbardziej się nadaje i jej
    używanie nie grozi żadnymi rewelacjami.
    >
    Pisalem ze byl pakiet 3x NiCd który zastąpił 1 paluch litowy 18650
    wiec kwestia dotyczy pojedynczego ogniwa i kondycjoner nie jest potrzebny.
    Paluch dam z zabezpieczeniem PCB - (plasterek przyklejony do dupki ogniwa)
    jest tylko kwestia ew. zwiekszenia pradu tej ładowareczki od e-cygara,
    zeby się zabawka szybciej pradem nasyciła - 0,7-0,8A wystarczy ... to
    juz 2x krócej .
    Zasilacz od klasycznej komórki (USB) powinien wystarczyc, ale jest tez
    pod ręką
    od tableta o wydajności 2A - nie wspominalem że to ma być ładowane z
    komputera.

    Ps.
    Oglądnął ktoś może ten schemat ?
    http://www.stchip.com/upload/file/1354632665.pdf

    Układ "zmontowany" jest ciutek inny - prawa strona raczej sie zgadza
    po "obmacaniu" omomierzem, tyle ze dzielnik Rt1/Rt2 jest na Rez 5k
    - ale stosunek podziału zachowany.
    Natomiast Rcs (o ile znalazlem ten wlasciwy) moze byc około 0,2 ohma ??
    - na granicy bledu prostego omomierza cyfrowego - i tu przewiduje klopot
    z dobraniem odpowiedniego bo to jak dla mnie z "epoki przewlekanej" to
    straszna malizna

    Pozdrawiam




    Układ zmontowany odbiega


  • 9. Data: 2015-05-27 00:04:10
    Temat: Re: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 26 maja 2015 23:03:15 UTC+2 użytkownik Waldek napisał:
    > W dniu 2015-05-26 o 14:28, Zachariasz Dorożyński pisze:
    > > W dniu wtorek, 26 maja 2015 13:32:13 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > >> On Tue, 26 May 2015 11:43:30 +0200, Waldek <m...@n...dam> wrote:
    > >>> O ile moje rozumowanie jest poprawne, to pozostaje kwestia
    > >>> czy ten tranzystorek szeregowy wytrzyma i się nie sfajczy ...
    > >>
    > >> Ta ładowarka e-pap. jest do ogniw lipo/lion? Ładowanie lion/lipol
    > >> wymaga specjalistycznej ładowarki (jeśli nie chcesz spalenia
    > >> chałupy).
    > >>
    > >> --
    > >> Marek
    > >
    > > Wyczynowe ładowanie pakietu lipol wymaga specjalistycznej ładowarki. Do
    normalnego ładowania jednej celi lipol ładowarka od papierosa jak najbardziej się
    nadaje i jej używanie nie grozi żadnymi rewelacjami.
    > >
    > Pisalem ze byl pakiet 3x NiCd który zastąpił 1 paluch litowy 18650
    > wiec kwestia dotyczy pojedynczego ogniwa i kondycjoner nie jest potrzebny.
    > Paluch dam z zabezpieczeniem PCB - (plasterek przyklejony do dupki ogniwa)
    > jest tylko kwestia ew. zwiekszenia pradu tej ładowareczki od e-cygara,
    > zeby się zabawka szybciej pradem nasyciła - 0,7-0,8A wystarczy ... to
    > juz 2x krócej .
    > Zasilacz od klasycznej komórki (USB) powinien wystarczyc, ale jest tez
    > pod ręką
    > od tableta o wydajności 2A - nie wspominalem że to ma być ładowane z
    > komputera.
    >
    > Ps.
    > Oglądnął ktoś może ten schemat ?
    > http://www.stchip.com/upload/file/1354632665.pdf
    >
    > Układ "zmontowany" jest ciutek inny - prawa strona raczej sie zgadza
    > po "obmacaniu" omomierzem, tyle ze dzielnik Rt1/Rt2 jest na Rez 5k
    > - ale stosunek podziału zachowany.
    > Natomiast Rcs (o ile znalazlem ten wlasciwy) moze byc około 0,2 ohma ??
    > - na granicy bledu prostego omomierza cyfrowego - i tu przewiduje klopot
    > z dobraniem odpowiedniego bo to jak dla mnie z "epoki przewlekanej" to
    > straszna malizna
    >
    > Pozdrawiam
    >
    >
    >
    >
    > Układ zmontowany odbiega

    Na mój gust do ładowania jednej celi możesz użyć dowolnego zasilacza który wyłączy
    ładowanie jak napięcie na zaciskach ogniwa osiągnie 4,1-4,2V. Przy większych prądach
    i długim przewodzie istotny jest pomiar napięcia na zaciskach akumulatora. Musi to
    być robione dodatkową parą przewodów podłączonych do zacisków akumulatora.


  • 10. Data: 2015-05-27 00:58:15
    Temat: Re: Przeróbka zasilania w zabawce
    Od: Waldek <m...@n...dam>

    W dniu 2015-05-27 o 00:04, Zachariasz Dorożyński pisze:

    >> Oglądnął ktoś może ten schemat ?
    >> http://www.stchip.com/upload/file/1354632665.pdf
    >>
    >> Układ "zmontowany" jest ciutek inny - prawa strona raczej sie zgadza
    >> po "obmacaniu" omomierzem, tyle ze dzielnik Rt1/Rt2 jest na Rez 5k
    >> - ale stosunek podziału zachowany.
    >> Natomiast Rcs (o ile znalazlem ten wlasciwy) moze byc około 0,2 ohma ??
    >> - na granicy bledu prostego omomierza cyfrowego - i tu przewiduje klopot
    >> z dobraniem odpowiedniego bo to jak dla mnie z "epoki przewlekanej" to
    >> straszna malizna

    >
    > Na mój gust do ładowania jednej celi możesz użyć dowolnego zasilacza który wyłączy
    ładowanie
    > jak napięcie na zaciskach ogniwa osiągnie 4,1-4,2V.
    >Przy większych prądach i długim przewodzie istotny jest pomiar napięcia na zaciskach
    akumulatora.
    >Musi to być robione dodatkową parą przewodów podłączonych do zacisków akumulatora.
    >

    Te zakładane 0,7-0,8 A to chyba nie aż tak duży prąd dla ogniwa 18650
    przy pojemności 2,6 max (realne) 3,4 Ah ;)

    Rozumiem że "inteligentne" ładowarki mogą pracować impulsowo
    w cyklu - ładowanie / pomiar napięcia.
    Bo w przypadku zwykłego "zasilaczyka" o ustalonym Uwy = 4,2 V
    początkowe ładowanie będzie się odbywać większym prądem
    który stopniowo będzie malał w okolice zera.
    Czyli wnioskuje, że chcąc wymusić odpowiednio duży i stały prąd ładowania
    aż do osiągnięcia 4,2V na ogniwie, trzeba przyłożyć odpowiednio wyższe
    napięcie - oczywiście kontrolując poziom wzrostu napięcia na zaciskach
    ogniwa.

    Lepić coś od początku raczej nie ma większego sensu skoro mam zbędną
    a kompletną ładowarkę od e-papierosa ... pasowałoby tylko zwiększyć te
    420mAh wydajności prądowej .
    W tym układzie (co sprawdziłem) prąd też sukcesywnie maleje w miarę
    wzrostu napięcia na ogniwie aż do osiągnięcia tych 4,2V więc żadne cudo
    to nie jest
    no i domyślam się że przy U wyjściowym zasilacza 5V chyba trudno by było
    inaczej ;)

    Pozdrawiam






strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: